Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Temperatura nie rośnie


Olcia0903

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z osiągnięciem zadanej temperatury w kotle protech st-480n. Stało się to po tym gdy wsypałam bezwiednie mokry ekogroszek. Po powtaniu spieków i osmoleniu scian wygasilam piec wyczyściłam wymieniłam węgiel na suchy po rozpaleniu temperatura nie chce wzrosnąć nawet do 45st zatrzymuje się na 44. Pali si ładnie. Nawiew mam ustawiony na 40% czas podawania 20 sekund przerwa w podawaniu 60sekund. Wcześniej nie było takich problemów. Proszę o pomoc nie wiem juz co robić boje się że kociol będzie do wymiany przez ten mokry węgiel. Dodam że temp podajnika ma 40-43 stopnie

Edytowane przez Olcia0903
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zawsze kocioł pracował na takich ustawieniach ?  Nazwa którą podałaś, to prawdopodobnie nazwa sterownika. 

Podawanie wydaje się być zbyt duże względem przerwy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie po rozpaleniu ponownym wlaczony tryb PID,czy fuzzy,czy jak tech tego nazywa? To jest trzymanie tylko takiej mocy,ktora utrzymuje temp.pobliž zadanej przy pracy ciaglej palnika z brakiem potrzymania.Bo przy takim ustawieniu podawania/przerwa byloby rakietowe pieklo na palniku.

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, pochłaniacz napisał:

Czy zawsze kocioł pracował na takich ustawieniach ?  Nazwa którą podałaś, to prawdopodobnie nazwa sterownika. 

Podawanie wydaje się być zbyt duże względem przerwy.

 

To są ustawienia po przywróceniu ustawień fabrycznych. Wcześniej mialam ustawione 40s podawanie 180s przerwa a nawiew 60proc

14 minut temu, bercus napisał:

I nie po rozpaleniu ponownym wlaczony tryb PID,czy fuzzy,czy jak tech tego nazywa? To jest trzymanie tylko takiej mocy,ktora utrzymuje temp.pobliž zadanej przy pracy ciaglej palnika z brakiem potrzymania.Bo przy takim ustawieniu podawania/przerwa byloby rakietowe pieklo na palniku.

Co to jest tryb PID czy fuzzy? Owszem jest piekło na palniku a temperatura stoi. Wcześniej nie było żadnych problemów temperatura rosła utrzymywała się podtrzymanie sie załączało. A teraz dogrzeje się do 45 stopni (ustawiłam sobie temepratute zadania 45 stopni by wchodził w stan podtrzymania bo jak było na 50 st to kociol caky czas pracował az włączył się alarm "temperatura nie rosnie" ) włączy się podtrzymanie i po chwili temperatura spadnie do 43 to stopni i znów włącza się tryb pracy. Wygląda to tak jak by te ciepło gdzies uciekało. A może to być przez to ze piec się osusza po tym mokrym węglu?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie w tym kotlu po czysczeniu cos opomniete,jakas klapa gdzies w droze spalinowej w wymienniku i cieplo z palnika leci szybko w komin i mija czesc wymiennika?

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż co tam na tym palniku się dzieje . Daj info jaką masz mocy dmuchawe . 

Ogólnie lepiej jest częściej podawać w mniejszych porcjach niż raz nasypac i czesc . Więc podawanie do czasu przerwy to często stosunek 1do10 . Jednak to są wyjsciowe nastawy . I tak podajesz po 5 sekund i czekasz około 50 . Tu ma duzy wplyw jaki wegiel czy potrzebuję czasu by poleżeć i nie mieć spiekow . Wszystko rozbija sie i tak o powietrze . Ogień z palnika nie może być biały . W przypadku retorty nie powinien być prostym białym slupem , ma miec barwe lekko żółtą . Tu dmuchawa wiele ma do gadania i ok jesli jest to 40watowa to taki nastaw nie jest zly . Jesli 70 czy 80 to jest za duzo powietrza . To że był mokry węgiel nie wnosi nic do dalszej pracy . Blacha to nie papier nie naciaga wody . Reszta co by zostala w podajniku to przejdzie przez palnik i się spali , nieco gorzej ale spali sie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podawanie ustaw 8s. przerwę 40s.  nadmuch 35%.  Temperaturę zadaną min. 55stopni.

Jak możesz, to wklej zdjęcia palnika podczas pracy, oraz popiołu.  Pokaż również wentylator tak jak kolega powyżej wspomniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, FAFAŁ napisał:

Pokaż co tam na tym palniku się dzieje . Daj info jaką masz mocy dmuchawe . 

Ogólnie lepiej jest częściej podawać w mniejszych porcjach niż raz nasypac i czesc . Więc podawanie do czasu przerwy to często stosunek 1do10 . Jednak to są wyjsciowe nastawy . I tak podajesz po 5 sekund i czekasz około 50 . Tu ma duzy wplyw jaki wegiel czy potrzebuję czasu by poleżeć i nie mieć spiekow . Wszystko rozbija sie i tak o powietrze . Ogień z palnika nie może być biały . W przypadku retorty nie powinien być prostym białym slupem , ma miec barwe lekko żółtą . Tu dmuchawa wiele ma do gadania i ok jesli jest to 40watowa to taki nastaw nie jest zly . Jesli 70 czy 80 to jest za duzo powietrza . To że był mokry węgiel nie wnosi nic do dalszej pracy . Blacha to nie papier nie naciaga wody . Reszta co by zostala w podajniku to przejdzie przez palnik i się spali , nieco gorzej ale spali sie .

20210414_174519.thumb.jpg.f0b680d0d9a61f0f206d6b07e9e5f695.jpg

20210414_174210.jpg

20210414_174224.jpg

20210414_174257.jpg

20210414_174436.jpg

Teraz, Olcia0903 napisał:

20210414_174519.thumb.jpg.f0b680d0d9a61f0f206d6b07e9e5f695.jpg

20210414_174210.jpg

20210414_174224.jpg

20210414_174257.jpg

20210414_174436.jpg

Czas podawania 10s przerwa 100s

Było też w menu instalatora takie takie jak zawór wbudowany i mialam zaznaczone "wyłączony" włączyłam "zawór co" i włączyłam ochronę powrotu

16184155016904866750612895359926.jpg

16184156710431756399284192156355.jpg

16184156935994592877494424150131.jpg

1618415715755325092607071152003.jpg

16184157456862718752762048617761.jpg

8 minut temu, Olcia0903 napisał:

20210414_174519.thumb.jpg.f0b680d0d9a61f0f206d6b07e9e5f695.jpg

20210414_174210.jpg

20210414_174224.jpg

20210414_174257.jpg

20210414_174436.jpg

Czas podawania 10s przerwa 100s

Było też w menu instalatora takie takie jak zawór wbudowany i mialam zaznaczone "wyłączony" włączyłam "zawór co" i włączyłam ochronę powrotu

16184155016904866750612895359926.jpg

16184156710431756399284192156355.jpg

16184156935994592877494424150131.jpg

1618415715755325092607071152003.jpg

16184157456862718752762048617761.jpg

Praca podtrzymania 5 sekund

Przerwa podtrzymania 15min

Wentylator w podtrzymaniu:

Czas pracy 10 sekund

Czas przerwy 7min

Załączenie pompy  40 stopni

 

15 minut temu, Olcia0903 napisał:

20210414_174519.thumb.jpg.f0b680d0d9a61f0f206d6b07e9e5f695.jpg

20210414_174210.jpg

20210414_174224.jpg

20210414_174257.jpg

20210414_174436.jpg

Czas podawania 10s przerwa 100s

Było też w menu instalatora takie takie jak zawór wbudowany i mialam zaznaczone "wyłączony" włączyłam "zawór co" i włączyłam ochronę powrotu

16184155016904866750612895359926.jpg

16184156710431756399284192156355.jpg

16184156935994592877494424150131.jpg

1618415715755325092607071152003.jpg

16184157456862718752762048617761.jpg

Praca podtrzymania 5 sekund

Przerwa podtrzymania 15min

Wentylator w podtrzymaniu:

Czas pracy 10 sekund

Czas przerwy 7min

Załączenie pompy  40 stopni

 

Alarm temperatury mam ustawiony na 3 godziny. Może ustawie na 6h i wtedy nie będzie mi się kociol wyłączał. Teraz zrobilam podawanie/przerwe na 5/50s i czekam co dalej, obserwuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze dobrze ale chyba tam jest 80 . W takim razie powietrze daj 26 . I obserwuj co się dzieje na palniku . Najlepiej zerkac po kilku cyklach podania by widziec już rozpedzony palnik . Na fotkach płomień wyglada fajnie jednak strzelam ze to było tuż po starcie . Widac tam spieki popiolu spowodowane zbyt dużym nadmuchem . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było to około 4 godzin po starcie. Zrobilam tak jak piszesz nawiew 26 czas podawania 5s przerwa 50s pali się ładnie. Myślę że to przez alarm temperatury ustawionej na 3h zmieniłam na 6. Może potrzeba więcej czasu by cala woda w grzejnikach się nagrzała 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodziło mi po wyjściu z czuwania . Obserwuj i wstawiaj fotki jak coś . W przypadku zapadania sie kopca masz dwie opcje : zmniejsz nadmuch lub przerwe pomiędzy podaniami . W przypadku gdyby pojawiły się niedopalki : zwieksz nadmuch lub przerwe .

Mozesz tez podnieść czas podawania . Tak palnik też dostanie wiecej paliwa . Gdyby płomień robił się bardziej pomarańczowy też dajemy wiecej powietrza jednak tu mogą pojawić się spieki i w tym wypadku zwiekszamy przerwę bez korekt powietrza . Teraz jest dość cieplo więc te podanie 5 sekund może być ok . Co prawda kocioł będzie dłużej dobijal do zadanej jednak ważne by to zrobił .dłuższa praca kotla też nie oznacza strat. Po prostu się pali i kociolek uzupelnia straty . Stanie w podtrzymaniu oznacza że żar wygasa bez dodatkowej ilości tlenu , przez co generuje sadze . 

To chyba tyle co mogę tak na szybko napisac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za poświęcony mi czas bede postępować według tych rad i mam nadzieje ze dojdę z tym piecem do ładu. Puki co ładnie się pali grzejniki powoli robią się ciepłe pompy coraz częściej się załączają także woda w obiegu się nagrzewa. 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, FAFAŁ napisał:

Bardziej chodziło mi po wyjściu z czuwania . Obserwuj i wstawiaj fotki jak coś . W przypadku zapadania sie kopca masz dwie opcje : zmniejsz nadmuch lub przerwe pomiędzy podaniami . W przypadku gdyby pojawiły się niedopalki : zwieksz nadmuch lub przerwe .

Mozesz tez podnieść czas podawania . Tak palnik też dostanie wiecej paliwa . Gdyby płomień robił się bardziej pomarańczowy też dajemy wiecej powietrza jednak tu mogą pojawić się spieki i w tym wypadku zwiekszamy przerwę bez korekt powietrza . Teraz jest dość cieplo więc te podanie 5 sekund może być ok . Co prawda kocioł będzie dłużej dobijal do zadanej jednak ważne by to zrobił .dłuższa praca kotla też nie oznacza strat. Po prostu się pali i kociolek uzupelnia straty . Stanie w podtrzymaniu oznacza że żar wygasa bez dodatkowej ilości tlenu , przez co generuje sadze . 

To chyba tyle co mogę tak na szybko napisac ?

Temperatura dalej nie rośnie. Cała noc n obrotach i nie może dobic do 55stopni. Pompa się załączy woda pójdzie w obieg temperatura spadnie, pompy się wyłączą, dogrzeje się do temperatury zalaczenia pompy i tak w koło macieju.. chyba trzeba dzwonic na serwis

20210415_061550.jpg

20210415_061558.jpg

Edytowane przez Olcia0903
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką temperaturę ma czopuch? Dasz radę położyć na nim rękę?

Na który bieg jest przełączona pompa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj zmniejszyć mu odbiór .tj skręć np dwa grzejniki lub odlacz cwu . Tu faktycznie jest coś nie tak . I bardziej trzeba to organoleptycznie obadac . Jeszcze opcja skasowania ustawień przez co sterownik nie steruje np zaworem 3lub 4 drogowym tak jak powinien . 

Na palniku jest całkiem całkiem ładnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Jozefg1 napisał:

Jaką temperaturę ma czopuch? Dasz radę położyć na nim rękę?

Na który bieg jest przełączona pompa?

Pompa jest na 3 zawsze tak chodziła i nie było z tym problemu. Czopuch? Ten okrąg nad palnikiem? 

16 minut temu, FAFAŁ napisał:

Spróbuj zmniejszyć mu odbiór .tj skręć np dwa grzejniki lub odlacz cwu . Tu faktycznie jest coś nie tak . I bardziej trzeba to organoleptycznie obadac . Jeszcze opcja skasowania ustawień przez co sterownik nie steruje np zaworem 3lub 4 drogowym tak jak powinien . 

Na palniku jest całkiem całkiem ładnie .

Jak próbuje cokolwiek zmienić w ustawieniach zaworow nic nie mogę zrobić w ogóle nie wybiera mi tej opcji tak jak bym tych zaworów nie miała pomijając zawór wbudowany. Nigdy tam nie zagladalalam jak wszystko działało dobrze ale znaczona jest opcja "wyłączony" nigdy nie mialam wszystkich grzejników odkręconych ale po odkręcaniu dodatkowego raz na jakis czas nic się nie działo woda się nagrzewała. Wszytko się zaczęło po tym mokrym węglu. Oglądałam już ten piec ze wszystkich stron wszędzie jest wyczysczony komin ma cug nie wychodzi wilgoc nigdzie. Jak skasować te ustawienia ?

Edytowane przez Olcia0903
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawienia fabryczne  o tym pisalas na początku, czy bylo to zrobione  . Zrób fotki instalacji tej koło kotła od góry czyli od wyjścia aż po powrót . To coś powinno pomóc . Ogolnie palnik jest ogarniety , nie na super jednak powinien dobijac . Tak mi się zdaje że sterowanie coś tu kitrasi . Dla tego trzeba poznac instalacje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten kocioł posiada w środku ruchome części ? Wygląda na to, że ciepło idzie kominem w niebo.  Zrób zdjęcie tabliczki znamionowej.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przez ochronę piec głupieje ? Niektórzy narzekają ze piec wtedy głupieje , jak ekogroszek spała się poprawnie to musi łapać temperaturę , a przy ochronie powrotu to będzie tak ze będzie co chwila startował i zwalniał palnik zależnie jak będą pompy się załączać , pompy włączyć na stałe i tyle , No i pytanie czy jest pompa kotlowa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,wszystkie pompki wlacz na stale,niech dogrzewa obiegu na biežaco.Niž dogrzeje kotla,co nagrzal w grzejnikach juž chlodne.I nie wyglada na wentylow XD w instalacji,powrot nie chroni-temp.kotla spada.I piszem ponownie - gdzies to cieplo z palnika ucieka,ja ozgrzewam wiekszy i nieocieplony dom plomikem mniejszym(teraz o 1/2).Na twoim ogniu mialyby grzejniki gotowac.

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy dziękuję wszystkim za bardzo cenne informacje dzięki którym nauczyłam się operować kotłem i zrozumiałam jego prace. Problem tkwił w czym innym. A mianowicie. Panowie którzy zakładali mi piec, napalili w nim nastawili go i powedzieli ze tu jest wszystko ustawione dobrze i cytuje: pani nic nie rusza nie grzebie jest wszystko dobrze ustawione. Pokazali 3 drzwiczki z przodu kotla które mam czyścić lecz nie pomyśleli by mnie poinformować że w kotle pod klapa ochronna i z boku kotla sa dodatkowe drzwiczki przez które mam dostęp do reszty pieca by móc wybrać z niego resztę sadzy... dwa worki po węglu.. jeden gnój za przeproszeniem tam był.. cud ze ten piec się nie rozwalił.. dwa okresy grzewcze nie był wcale z tyłu czyszczony. Dopiero po telefonie do Pana który zakładał piec i wytłumaczeniu mu wszystkiego powedzial ze mam zdjąć klapę i tam będą drzwiczki.. dopiero co rozpaliłam i jeszcze piec nie zdążył dobic zadanej ale to chyba bardziej niż pewne ze to była przyczyna mojego problemu. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.