Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wracając do komina - ciag (nauczyałm sie na forum) to różnica temeratur na końcach komina.

 

Gdyby ciąg był różnicą temperatur to jednostką miary ciągu byłby stopień Celsjusza, lub stopień Kelwina, lub stopień Fahrenheita.

 

Ciąg jest różnicą ciśnienia między ciśnieniem atmosferycznym na poziomie dołu komina, a ciśnieniem jakie panuje w środku komina na dole komina. Jednostką miary ciągu jest pascal (Pa). 1 Pa odpowiada w przybliżeniu ciśnieniu słupa wody o wysokości 0,1 mm.

post-12152-1259524589_thumb.png

 

Wracając do komina - ciag (nauczyałm sie na forum) to różnica temeratur na końcach komina.

zapamitałam kilka haseł z forum, które sprawdziły się w zyciu :

1. centralne musi sie dotrzeć

2. wynalzaki(dmuchawy, sterowniki) to chwyt marketingowy

3. w piecu trzeba nauczyc się palić

 

ad1. Centralne to nie małżeństwo, aby się miało docierać.

ad2. Główni energetycy w elektrowniach i elektrociepłowniach węglowych natychmiast powinny wyłączyć dmuchawy i sterowniki.

ad3. Prawda ale nie do końca. Wystarczy przeczytać dobrze napisaną instrukcję obsługi kotła. Chyba że kocioł i instrukcja to "chłyt" marketingowy.

Opublikowano

a na mój gust ciąg to różnica gęstości powietrza czyli ciepłe w kominie zimne na zewnątrz im większa różnica tym ciąg lepszy srednica i wysokość komina też ma znaczenie.panie emus z tym ciśnieniem to coś nie tak!

Opublikowano
ciąg to różnica gęstości powietrza

 

Gdyby tak było to jednostką miary ciągu byłby kilogram na metr sześcienny.

Opublikowano
matko swieta - Kazik, co to twoje dziecko zrobiło z tą podpałką? Do rozpalania w piecu uzywamy jakię 30 ml podpałki, polewając drewienka i tyle.

1. centralne musi sie dotrzeć

2. wynalzaki(dmuchawy, sterowniki) to chwyt marketingowy

3. w piecu trzeba nauczyc się palić

 

Odnośnie podpałki, mój syn umył ręce ubrudzone farbą w/w podpałką. Dziwi mnie, że tego typu podpałki dopuszcza się do stosowania w związku z przygotowaniem żywności.

Co do trzech punktów jw. - w pełni zgoda.

Dodam tylko że w rozmowie z przedstawicielem największej firmy produkującej kotły usłyszałem- " ludzie lubią takie bajery, choć to wszysto psu na budę". Klient chce to ma.

Pozdrawiam

Opublikowano
Gdyby tak było to jednostką miary ciągu byłby kilogram na metr sześcienny.

A skąd się bierze różnica ciśnień? Z różnicy gęstości. A skąd różnica gęstości? Z różnicy temperatur. Koleżanka dobrze myśli.

 

Tu na forum są praktycy i czasem moc pieca mierzą w kilogramach węgla, które są spalane na godzinę lub na dzień, jak kto woli. bo miara zjawiska to rzecz umowna, kwestia konwencji i tyle.

Opublikowano

U niektórych forumowiczów to tak jak na filmie C.K. Dezerterzy "Oni hymn znają tylko nie umieją"

Opublikowano
Święte słowa Kazika - nie umiemy palić w naszych piecach. Zalecenie - czytać forum i testować. Nie lubie naszego seko, drugi raz bym go nie kupiła, ale skoro juz jest to musze nauczyc sie go obsługiwać. Komin nie jest zły, jak ma więcej niz 6 m i przekrój odpowiedni to będzie git. Jedno co radzę - miarkownik ciagu z wynalazków i tyle!!! (...) Operacja trwa ok godziny. Trzyma krótko - jakieś 6-8 godzin, ale mój tata schorowany musi miec w domu 25 st.

kinia69 - ja też bym już nie kupiła seko. Nie jest może najgorszy, ale po lekturze forum myślę, że można spróbować poszukać czegoś lepszego. Mam tę wersję kotła z wynalazkami :) Z rozpalaniem nie mam żadnych problemów, nie używam rozpałki tylko papiery i drewno. Temperatura w domu to pomiędzy 21-23 st., zależy jak jest na dworze (mam prawie nieocieplony dom). Obecnie piec trzyma 12-14 godz., jak przyjdą mrozy będzie krócej.

Nie wiem czy z tego kotła da się wycisnąć coś więcej... Może jeszcze do jego obsługi dodam zaklęcie rzucane w kierunku komina: Pascal, po prostu gotuj! :)

Opublikowano

Dziękuję wszystkim za wyrozumiałość - wiekszość wie że jestem początkującym palaczem co i humanistką, może moje wypowiedzi nie sa naukowe i precycyjne, ale przecież nie o to tu chodzi. Od wypowiedzi naukowych i precyzyjnych sa tu doświadczeni forumowicze i specjaliści, których porady pomogły opanowac nie tylko mnie problemy z instalacją i zachować trzeźwy umysł kiedy rozpacz ogarniała.

 

Ja pisze tylko czasem, i nie po to by wymyslac nowe teorie i definicje, ale po prostu "jak chłop krowie na rowie", bo jest tysiące osób , które tak jak ja potrzebują odpowiedzi na banalne dla innych pytania.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.