Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, BORA napisał:

Z przodu ładnie wypalone a od połowy komory w tył, kupa żaru który słabo się żarzył

A wiesz dlaczego? Niektóre Camino miały tam nieszczelność w okolicach rusztu pionowego, tam zasysa powietrze i tak się dzieje, całe spalanie przez to idzie w las. Zasyp wypala się nierównomiernie i zbyt szybko przez to. Pewnie dlatego pomaga szamot.

Szczelność kotła to kolejna rzecz do sprawdzenia.

Opublikowano

No nie najgorzej. Problem w tym że na zmniejszonym zasypie pali sie mi jednak lepiej.Ten zalegający żar sięgał do ostatniego otworu w rurce6, czyli gdyby było ze dwa otwory więcej to efekt byłby lepszy. Biała komora...jedni piszą że to efekt dobrego spalania. Inni że to tylko taki piwierzchowny nalot. Fakt, częściej można go zaobserwować paląc słabszym węglem.Zrobilem eksperyment , uznałem że nie jest źle. Ale osobiście u siebie nie dostrzegam aż takiej poprawy w spalaniu by w to iść. Owszem, spróbowałem, mam nowe doświadczenie. To też jest zysk?

Opublikowano

Camino ma zespolone drzwi do komory paleniska i do komory popielnika. Normalnie jest tam uszczelnione sznurem ale w Camino nie jest. Tam przeciska się powietrze bo łatwiej iść do góry przez ruszt pionowy i potem bokiem po ścianie niż normalnie pod ruszt i przez zasyp. Prawdopodobnie dlatego w połączeniu z otworami w rurce z tej strony zasyp wypalił się szybciej bo więcej było tlenu, zakłóciło to sterowanie kotłem i proces spalania. Ja bym uszczelnił to miejsce na próbę watą szklaną lub czymś takim i sprawdził efekty.

Opublikowano

Mam blachę na ruszcie pionowym.

Opublikowano

Starszy model Pereko miał to uszczelnine i pękał ruszt pionowy co sezon lub dwa. Więc proponuje uważać z tym uszczelnieniem.

Opublikowano

Witam wszystkich.

Osiagnalem Nirvane dzieki Waszej wiedzy.

Pamietacie jak pytalem czy to nie dobrze jak PP jest otwarte na maksa?

Dzieki empirycznym doswiadczeniom stwierdzam, ze to bardzo nie dobrze.

Dzieki uwaga m.in. BORY zaczalem rozpalac na 1 cm szczelinie, wniosek jaki przyszedl to wydluzona stalopalnosc o 4 godziny. 

Czyli rozkminiam, ze PP na miarkowniku dajac go za duzo poprostu wydmuchuje energie w komin.

Teraz zamiast 16 h, jara sie 20 h. I wystarczylo tylko odpowiednio dawkowac powietrze.

Reasumujac, w bardziej czystszym i ekonomicznym paleniu pomogla mi magiczna rurka umiejscowiona z tylu paleniska pod scianka oraz zmniejszenie PP na 1 cm szczeline. Poza czystszym kotlem mam teraz dluzsza stalopalnosc.

Jestem mega zadowolony bo jednak nie musze uzywac szamotu i rozpalac 2 razy, wymiennik czysciutki, z kazdym dniem kociol robi sie coraz bielszy i hajcuje sie wystarczajaco dlugo bo az 20 h.

Nie wiem jak Wam dziekowac!? Rozpiera mnie radosc i szczescie! 

Pozdrowienia dla Wszystkich!

Alleluja i do przodu!

Opublikowano

Fajnie że Ci się powiodło?

U mnie szamot jednak lepiej się sprawdza. Wniosek taki że należy próbować , nie iść ślepo za poradami i samemu u siebie obserwować i analizować co da bardziej zadowalający efekt. I o to w tym chodzi. Ja bym rozpalal na...0.5 centymetrowej szczelinie.?

Hejka.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.