Kuropatev Opublikowano 28 Maja 2020 #1 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 Witam, jestem po montażu 4d do mojego poczciwego tłokowca. Ogólnie pierwsze wrażenia - super. 4d steruje siłownik i sterownik, wszystko działa jak należy oprócz jednego. Na kotle 65*, ustawiona na CO 40*, a powrót ma zaledwie 35-37*... Nie działa obieg grawitacyjny, dopiero woda z kotła zaczyna wracać w powrót gdy zawór jest poniżej 5 na skali, ale wtedy leci lodówka na grzejniki. Chcę zamontować pompę kotłową, nie jest to wielka przeróbka, natomiast posiadam pompe 25/60 (pobór mocy na 1wszym biegu chyba niecałe 50w). Czy nie będzie za mocna? Nie zabierze całej wody z pompy na CO? Pytam bo nie chce się ładować w kolejne koszty, a z rzeczy które zostały po przeróbkach na spokojnie dam radę ogarnąć montaż tej pompy. Czy musi to być koniecznie pompa elektroniczna (energooszczędna)? Pomyślałem, że za mocną pompę można zawsze zdławić zaworem który mogę zamontować przed pompą. Jeśli się mylę to wyprowadźcie z błędu szanowni koledzy :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 28 Maja 2020 #2 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 Rozmiar pompy CO jest w 99% 180mm, więc zamontuj tą co masz, zdław przepływ i na 1 biegu powinna działać, problemem będzie jej pobór mocy - nowe konstrukcje biorą 10x mnie prądu. Jak ci się ta pompa znudzi, wymienisz ją bez przeróbek rur , na nowoczesną z poborem 5-10W i regulacją płynną obrotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Trener40 Opublikowano 28 Maja 2020 #3 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 E tam...50 W, to jakieś 20zl na miesiąc przy ciągłej pracy. Kolega nie zbiednieje ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuropatev Opublikowano 28 Maja 2020 Autor #4 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 Kiedyś przyjdzie i czas na wymianę wszystkich pomp na energooszczędne - natomiast teraz trzeba liczyć złotóweczki :) jak będzie przygotowane miejsce pod pompe to żaden problem ją potem wymienić, albo całkiem wywalić i założyć gwintowaną rure - wrócić do punktu wyjścia :) To rozumiem, że pompe musze wstawić zaraz za zaworem, jeszcze przed wpiętym powrotem z bojlera? A przed pompą zawór kulowy/grzybkowy? A w mojej opinii lepiej teraz te 20 zł na miesiąc odżałować, niż za rok wymieniać kocioł i spalać w nim połowę węgla, bo reszta albo na półkach wymiennika albo w kominie :D tym bardziej, że piecyk już ma 7 lat i póki co jest zachowany w miare dobrze. Po kupnie domu po prostu chciałem doprowadzić go i instalacje do kultury, żeby mimo podajnika tłokowego był jak najmniej obsługowy i względnie czysty. W tą zimę jechałem na regulatorze pokojowym - z przerywaną pracą pomp i termostatach na grzejnikach... Tragedia, zero możliwości regulacji temperaturą. Czy zimno czy ciepło na grzejniki szło 55, a że termostaty cieczowe mają długi czas reakcji i wysoką histereze to... samemu można sobie odpowiedzieć, tragedia :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 28 Maja 2020 #5 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 48 minut temu, Kuropatev napisał: przed pompą zawór kulowy/grzybkowy? Zaw grzybkowy + zaw zwrotny za pompą , przed pompą filtr i zaw kulowy odcinający Na obiegu grzania CW też trzeba dać zaw zwrotny 50 minut temu, Kuropatev napisał: pompe musze wstawić zaraz za zaworem, jeszcze przed wpiętym powrotem z bojlera? Tak jak piszesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuropatev Opublikowano 28 Maja 2020 Autor #6 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 Na CO i CWU mam zawory zwrotne za pompami, także spoko. Na tym powrocie za pompą kotłową konieczny jest zwrotny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 28 Maja 2020 #7 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 25 minut temu, Kuropatev napisał: Na tym powrocie za pompą kotłową konieczny jest zwrotny? Tak, gdyż inaczej pompa od CW będzie zakłócać przepływ pompy kotłowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuropatev Opublikowano 28 Maja 2020 Autor #8 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 aha oki, czyli musze kupić zawór z filtrem, zawór zwrotny, reszte mam :) dzięki Panowie za pomoc. Myślicie że jak to wszystko będzie działać jak należy, to uda się zejść ze spalaniem? Średnia z poprzedniej zimy to 17-20 kg na dobre, 160mkw ogrzewane, 9 grzejników purmo, drabinka w łazience i 20mb podłogówki. Wtedy pompa pracowała cyklicznie jak termostat pokojowy powiedział "dość". było to dobre i niedobre. Nie przegrzewało mi domu, ale do pieca spływała lodówka I kocioł chodził strasznie niestabilnie - od 45 do czasami 70 stopni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 28 Maja 2020 #9 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 Przy stabilnym powrocie spalanie spadnie, ale przy tłoku to raczej będzie mała zmiana- musisz to obadać praktycznie - może 2-, może 4 kilo na dobę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuropatev Opublikowano 28 Maja 2020 Autor #10 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 5 godzin temu, sambor napisał: Przy stabilnym powrocie spalanie spadnie, ale przy tłoku to raczej będzie mała zmiana- musisz to obadać praktycznie - może 2-, może 4 kilo na dobę. Muszę Ci powiedzieć, że jak na tłoka to na prawdę nie jest źle. Na początku palił sporo, ale to była wina ustawień. W końcu zobaczyłem, że ten piec potrzebuje ustawić max. możliwą histereze (5 stopni). Wtedy podana porcja węgla (dość spora) wypala sie praktycznie do zera zanim dobije do zadanej, i tak na kolejne długie minuty się odstawia. Jak wyłączy się dmuchawa to zostaje tylko troche żaru, który nawet za mocno nie dymi a przyjemnie oddaje ciepełko jeszcze jakiś czas. Niemniej kocioł w przyszłości do wymiany, ale zawór, siłownik, pompa kotłowa, to są rzeczy których użyje przy tym piecu i przy przyszłym piecu :) także inwestycja zda się uzasadniona Próbowałem w zeszłym sezonie dogrzewać powrót bojlerem, ale jako że dość daleko jest od pieca to woda wracała już troszke schłodzona. Jeszcze miałem w bojler wpiętą podłogówkę w łazience, to jak wychodziła woda z 60 to wracała około 40 albo i mniej jak zmieszała się z powrotem grzejników. Nie było tragedii, ale po 1. nie potrzebuje grzać CWU cały czas, a po 2. zawór może pełnić dwie funkcje, a jako że dysponuje materiałem to chyba założę tą pompe :) najwyżej jak nie wypali do zdejme zawór zwrotny i pompe i założe kawał gwintowanej rury. ale wydaje mi się że musi wypalic z tego co oczytałem forum :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 28 Maja 2020 #11 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2020 Na pewno pompa kotłowa wypali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuropatev Opublikowano 1 Czerwca 2020 Autor #12 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 W dniu 28.05.2020 o 14:36, sambor napisał: Na pewno pompa kotłowa wypali To pewnie jak jest tryb lato to chodzi tylko pompa CWU, a jak włącza się pompa CO to razem z kotłową? Mój sterownik jej nie obsługuje, więc będe musiał ją podłączyć jakoś tak żeby sprytnie działała :) Mam pompe 25/40, 30W na 1wszym biegu myśle że bedzię okej póki co. A montaż zrealizuje tak - zawór kulowy, pompa, zawór zwrotny. Nie mam za bardzo miejsca na montaż filtra i zaworu grzybkowego, a w tej sytuacji wydają mi się być zbędne. filtr mam przy pompie na zasilaniu, a zaworem kulowym będę mógł zdławić przepływ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.