Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spieki i sadza


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Patryk2337 napisał:

Mam nadzieję że nie nagromadzi się wtedy zbyt dużo spalin na dole kotła bo nawet teraz jak otworze dół to przez chwilę spaliny wydobywają mi się do kotłowni a co dopiero gdy zmniejszę przepływ do komina 

To bardzo zły znak . Jak sprawa ma się z kominem ? Czyszczony ? Wszelkie polaczenia szczelne ? .

Kolejna sprawa to ta szczelność palnika . Przy kolejnym czyszczeniu zrob to , prowizorka bo prowizorka jednak bedzie działać . Oczyść połączenie talerza z komora powietrzną , prościej to poziome z pionowym :) . Mając  wcześniej kupiony silikon wysokoteperaturowy (400/450 stopni wytrzymałość) zakladasz gumowe rekawiczki I najzwyczajniej na świecie ciapasz to połączenie . To ma być uszczelnione i do niczego wiecej nie służy . Po tym odczekaj ile mozesz najwięcej I zacznij palic . Wiem co to znaczy mieć dziecko w domu , jednak da się to jako tako ogarnąć . Po tym zobaczysz że będzie się dużo lepiej palilo . Jednak nie nastawiaj się na zanik sadzy , ruszt wodny nie pozwoli na to . Dodatkowo deflektor ile się da tyle podnieś go . Możesz też kombinować z ceglami . Coś zawsze się poprawi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Spaliny nie maja prawa wydobywac sie na zewnatrz. Sprawdz droznosc odplywu spalin i wyczystke w kominie. Jezeli na czopuchu ( wyjsciu z kotla) jest ta bezsensowna dlawica to otworz na max. 

2 minuty temu, FAFAŁ napisał:

silikon wysokoteperaturowy (400/450 stopni wytrzymałość)

Proponowalbym 1200°C

18 minut temu, Patryk2337 napisał:

gdy zmniejszę przepływ do komina 

W moim poprzednim klimoszu byla fabryczna komora nawrotna z przelotem o szerokosci zaledwie 5-6 cm i dzialalo to prawidlowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed założeniem pieca była kominiarz i wszystko było ok. Wcześniej był piec miałowy i kominiarz wybrał może z pół wiaderka. Mam na dole komina drzwiczki i tam co jakiś czas wybieram małe ilości sproszkowanej sadzy. Ciąg jest dobry bo komin generalnie jest dość duży, a i jak zejdę do kotłowni to słyszę czasem szum. Tak samo jak otworze górne drzwiczki to widzę że pyl jest wciągany do rury która idzie do komina. Oczywiście szyber mam całkowicie otwarty. 

Może te spaliny z tą sadza wlatuja do środka bo mam otwarte okienko w piwnicy i akurat piec w tym czasie pracował 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpowiedziałeś na pytanie czy dławicę na czopuchu masz na maksa otwartą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozszczelnienie okna nie wystarczy, musi być "nawiew" najlepiej zetka wtedy nie będzie Ci wychładzać kotłowni.

Wyczyść dokładnie kocioł i uchyl okno w kotłowni wtedy zobaczysz czy jest różnica. 

Edytowane przez radik81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robisz w kotłowni otwór przy suficie, w kotłowni "schodzisz" niżej do podłogi tam dajesz kolano, wygląda to w kształcie litery Z. Tak w uproszczeniu. Poczytaj są tematy o "zetce".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam. Zmieniłem ekogroszek, wróciłem do ustawień fabrycznych sterownika, założyłem w kotłowni twz zetke, założyłem zawór 4d, dodatkową pompkę na powrocie która ma mieszać wodę. Spieki ustały. W trybie lato, wyciągałem siwy pyłek. W końcu byłem zadowolony. 

Niestety. Pogoda nie rozpieszcza, małe dziecko w domu - musiałem włączyć tryb zima. W ciągu jednej doby, piec pełen sadzy. Temperatura zadana - 62, temperatura ustawiona na zaworze 4d 60 stopni. 

W górnej części pieca tworzą się takie płaty sadzy

IMG_20200518_203957.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.