Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Koniec pewnej epoki?


robert1991

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Taka uwaga żeby Janusze i Grażyny względnie Karyny, nie zabierali głosu w temacie o którym nie mają nic do powiedzenia a tylko im sie wydaje na zdrowy rozsądek czy chłopski rozum, że tak jest czy, że wiedzą.

 Obecnie miasto wie najlepiej jak ma się chronić środowisko czy uprawiać ziemie ludzie, którzy mieszkają w klatkach a ich jedyne polowanie to to na promocje w Lidlu będą decydować jaka ma być populacja dzików albo nadają jakieś chore prawa zwierzętom tylko dlatego, że widzieli w telewizji i im się podoba futerko. Te tłumy wykorzystują fanatycznie skrajne środowiska obrońców zwierząt ograniczając nasze prawa i swobody obywatelskie. Ludzie, którzy popadają w skrajności są z definicji chorzy psychicznie i tak się teraz dzieje.

Tacy ludzie najbardziej krzywdzą zwierzęta bo po pierwsze traktują je jak ludzi co już jest krzywdzące a dwa, że nie znają ich natury ani środowiska życia stąd ludzie porywczy, fanatyczni skłonni do przemocy "bronią" zwierzęta co oznacza, że  realnie atakują ludzi bo tak można na to patrzeć. Jak zakazali handlu zwierzętami na targu to jak myślicie gdzie te tysiące psów i kotów się nagle podziało, tak dobrze myślicie wylądowali utopieni w stawie lub zabici szpadlem w głowę i to wszystko przez obrońców zwierząt i ich głupie narzucone prawo. 

W konsekwencji następuje zachwianie równowagi co obecnie już nastąpiło i dziki chodzą wolno po miastach szukając jedzenia, wybuchają pożary bo nie wolno dbać o przyrodę wypalając niebezpieczne miejsca, coraz więcej chemii bo podatki wysokie na walke z pozornymi problemami ale tutaj to juz ekonomia i polityka wchodzi.

Krótko mówiąc ci co krzyczą o zachowanie równowagi w przyrodzie i obronie Ziemi (przed kim? No przed nami ludźmi oczywiście to jest agresja w naszym kierunku przecież to ja i ty jesteśmy wrogami ekologów) najbardziej zagrażają przyrodzie i równowadze. O trzymaniu psów i kotów  (drapieżników jakby nie było) w blokach na 6tym piętrze to jak sie to nazywa jak nie znęcanie się nad zwierzętami? Hipokryzja panowie nic więcej.

Krótka piłka nie znasz się nie żyjesz tutaj to zamilcz bo wyrządzisz szkodę środowisku a największą sobie samemu. Tak jest z węglem, drewnem, rolnictwem, kotłami itd.

Opublikowano

No niestety. Nie dziwota że ludzie słuchają ekologow jakiś z nimi ludzie którzy mieszaja wszystko z wszystkim a wypalanie traw "prawem nie towarem"
W zdrowej gospodarce miejsca gdzie trzeba wypalac to albo by były przejęte albo ciężko opodatkowane, jak nieruchomości w mieście.
A szczeble pomieszanie jest takie że to temat o kotlach zasypowych i już chyba wystarczy dzików i płonacych traw. Które notabene jak już mają rosnąć to albo dla zwierząt albo na biomase.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
5 godzin temu, Agni napisał:

słynne wypalanie traw w Polsce

Jest to wybitnie szkodliwe działanie. Niszczy się całe życie mikrobiologiczne na tym terenie.

 

Opublikowano

I robi w tym miejscu chwastowisko. Wypalić trawę to podobnie jakby wypalić las. Tylko las rośnie 100-200 lat a trawa 10-15.
Nie ma co gadać. Też kiedyś byłem sfrustrowanym wyznawca Janusza więc się nie odzywam ;]

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Poczytaj trochę o holistic management czy permaculture mistrzu.
I nikt nie chce z tobą o tym gadać. Pomyliłeś forum. Tutaj piszemy o kotlach i instalacjach co a nie korwinizujemy i wyzywamy innych.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
11 godzin temu, Agni napisał:

No masz i gadaj z Januszami z bloku o ochronie środowiska...

Jak rozumiem, masz podstawy do wypowiadania się na temat gleby, równowagi biologicznej i wzrostu roślin/?

Bo w świetle tego czego mnie uczono na SGGW i mojej praktyki prawie 30-sto letniej, to prezentujesz wiedzę na zasadzie nie wiem, ale się wypowiem.

 

Opublikowano
W dniu 16.01.2020 o 17:30, mikkei napisał:

Inni producenci pieców zasypowych mają sie bdb np w Mpm  na nowy piec trzeba czekać 2 miesiące tyle mają teraz zamówień 

... albo takie małe moce przerobowe, bo zainteresowanie nikłe, to nie warto "rozkręcać" linii produkcyjnej.

Opublikowano
14 godzin temu, Agni napisał:

No masz i gadaj z Januszami z bloku o ochronie środowiska...

Ty jesteś tym sąsiadem z kopciuchem z którym także nie ma gadki ?

Opublikowano

Raczej maja sprzedaz. Zobacz sobie wątek o MPM. Ile wyświetleń i ile komentarzy. Krewny na wiosce kupił na jesieni, przez roku na wsi 5 innych zainstalowali mimo że tam "Zebiec i nie ma bata"
I troszkę porozmawiaj z ludźmi. Jak kolega to określił Janusze, może i sa Januszami ale na groszek czy gaz ich nie zrobisz.
Zobaczymy co będzie się działo teraz jak kopciucha już nie kupisz.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Dla tych którym głównym celem będzie siedzenie przy kotle (podobno tylko 5 minut dziennie) + jak najniższe koszty ogrzewania byle czym, to nadal będę kupowali zasypowe, chociażby w szarej strefie.

 

Dla pozostałych liczy się wygoda i niski koszt ogrzewania nie jest priorytetem.

Opublikowano
16 godzin temu, colover napisał:

Jest to wybitnie szkodliwe działanie. Niszczy się całe życie mikrobiologiczne na tym terenie.

 

A w Japonii za to tamtejsi naukowcy przeprowadzają regularne wypalenie traw w parkach narodowych i to dla dobra samej natury.

Akiyoshidai Quasi-National Park is served by a natural history museum, visitor centre, rest house, youth hostel and park headquarters building, and is traversed by a scenic roadway and several walking trails. Events include a fireworks festival in July, a “Karst Walk” in November, and an annual burning off of dry grasses in February called “Yamayaki”.

Albo tutaj:

What is Noyaki?

Japanese is the name given to the process of the controlled burning of the grasslands of Aso. Grassland burning has been documented for over a 1000 years in and around the Aso caldera. The burning prevents shrubs and trees from taking over the land and so preserves the grasslands not only for the cattle and horses that graze there but also as a unique landscape for Aso’s many visitors.

 

Opublikowano

O tym własnie piszę w Japonii naukowcy działają a w Polsce Janusze z bloków wiedzą najlepiej co należy robić z trawami HAHAHA a źródłem ich wiedzy jest telewizja i ekolodzy czyli ludzie, którzy nie mają bladego pojęcia o środowisku za to robią kasę na ludzkiej głupocie i nie do końca legalnym lobbingu...

Opublikowano

 

Na szczęście są jeszcze tacy jak TY, dzięki czemu czytanie forum poszerza horyzonty. Wystarczy kliknąć, przeczytać twoje naukowe wywody i już wszystko wiem !

Dziękuję Ci, że jesteś !

i-storck-bombonierka-merci-400g.jpg

Opublikowano

Janusze z bloków nie ustanawiają prawa w Polsce.

Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody określa[1]:

  • Art. 124. Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów.
  • Art. 131. Kto: (...) wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny.
  •  
Opublikowano

Poczytałi coś w Gogolu po angielsku i już prawda. Wypalaja?. W w jakimś cyrku po co? Dla turystów by było unique. Naukowcy? Skończyłi studia i pracują w jakims dziwnym parku. I gdzie? W Japonii...
Czuje ze to na zasadzie nie wycinamy drzew jak naukowcy w parkach narodowych.
Dobrze ze mamy takich dzielnych działaczy. Bez kotłów zasypowych damy radę, bez wypalania traw niezbyt.
Fajne z Was chłopaki :)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

@PioBin

Korwinizujemy te forum!

Przymusowe OC to debilizm i skrajna niesprawiedliwość! Przymusowe OC albo życie, wybór należy do Ciebie.

#ZawszeSięTrochęGwalci!!!

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Opublikowano
18 minut temu, PioBin napisał:

Janusze z bloków nie ustanawiają prawa w Polsce.

Nie bezpośrednio, ale wspierają opłacanych przez grupy interesu ekologów. Wystarczy puścić w TV oczywiste idiotyzmy na usprawiedliwienie szkodliwych działań i już ustawa przechodzi, tak działa demokracja. Gdy prawo jest złe to należy je zmienić. 

Nadmiar przepisów jest bardzo szkodliwy wystarczy wspomnieć, że istnieje forma strajku polegająca na skrupulatnym przestrzeganiu prawa, taką formę strajku stosowała niedawno Policja. Chociażby na tym przykładzie widać, że duża część ustaw w tym państwie nie ma sensu.

Podobnie jest teraz z kotłami i węglem. Taka zabawa będzie trwała aż za dwa lata wróci normalna zima i zrobi porządek z ekologiczną głupotą walki z węglem i pompami ciepła, jak będą ofiary tak jak pożary w Australii w wyniku szkodliwych działań ekologów :)

Opublikowano

Pożary w Australi są spowodowane katastrofalną suszą. W poprzednim roku suma opadów był 3 krotnie niższa od średniej A to już kataklizm. Ostatnio paliły się tam również lasy zielone, monsunowe A nie tylko busz czy jakieś stepy czy obszary półpustynne jak to zwykle bywa.

Opublikowano

Z tego co wiem to wypalanie tych ich trawistych rownin(nazwy nie wspomnę) to jest czasem korzystne.
Tylko to jest Australia. My jesteśmy w Europie - klimat umiarkowany zimny a środkowej w Polsce na forum kotłów zasypowych :)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Aborygeni od tysięcy lat wypalali kontrolnie suche pozostałości, właśnie między innymi po to aby uchronić  lasy zielone przed pożarem. Druga sprawa w tamtym klimacie nie występuje zjawisko gnilnego rozkładu i żeby wprowadzić składniki odżywcze do gleby trzeba spalić plon pierwotny. Podsumowując wszystko było OK póki paliły się tereny którymi nie zawładnął HS. Więc do kogo pretensje tylko i wyłącznie do tej wspaniałej twarzy którą widać rano przy goleniu. Pozdrawiam Hermogenes

Opublikowano

Ją nie rozumiem jak doszliśmy od kotłów Defro do wypalania trawy w Australii i Aborygenow? :)
Jak nadzieję że będą punkty bo serio tragedia.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
23 godziny temu, DzonyZerg napisał:

No niestety. Nie dziwota że ludzie słuchają ekologow jakiś z nimi ludzie którzy mieszaja wszystko z wszystkim a wypalanie traw "prawem nie towarem"
W zdrowej gospodarce miejsca gdzie trzeba wypalac to albo by były przejęte albo ciężko opodatkowane, jak nieruchomości w mieście.
A szczeble pomieszanie jest takie że to temat o kotlach zasypowych i już chyba wystarczy dzików i płonacych traw. Które notabene jak już mają rosnąć to albo dla zwierząt albo na biomase.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

 

1 godzinę temu, DzonyZerg napisał:

Poczytałi coś w Gogolu po angielsku i już prawda. Wypalaja?. W w jakimś cyrku po co? Dla turystów by było unique. Naukowcy? Skończyłi studia i pracują w jakims dziwnym parku. I gdzie? W Japonii...
Czuje ze to na zasadzie nie wycinamy drzew jak naukowcy w parkach narodowych.
Dobrze ze mamy takich dzielnych działaczy. Bez kotłów zasypowych damy radę, bez wypalania traw niezbyt.
Fajne z Was chłopaki :)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

 

39 minut temu, DzonyZerg napisał:

Z tego co wiem to wypalanie tych ich trawistych rownin(nazwy nie wspomnę) to jest czasem korzystne.
Tylko to jest Australia. My jesteśmy w Europie - klimat umiarkowany zimny a środkowej w Polsce na forum kotłów zasypowych :)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

Popatrz dokładnie tak . Pozdrawiam Hermogenes

Opublikowano

Fanbojem jesteś? Może Optima jest fajna, HG nim zajrzyjmy w warunki użytkowania też niczego sobie ale czy to jakaś dobra marka?
Zgoogluj "Czyste ogrzewanie ranking".

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.