Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki kocioł i czym palić?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To tylko tak się wydaje, ale PV nie jest taka droga już za 20 tys. a nawet mniej możesz wejść w to tylko dobrą firmę wybrać a najlepiej do kilku uderzyć i kto najlepszą ofertę przedstawi. Po za tym jest program "Mój prąd" i też można jeszcze odliczyć od podatku za OZE więc w sumie może Ciebie kosztować to nawet o połowę mniej, tylko jeden warunek spełnić musisz, wpierw wyłożyć swoją kasę, no chyba że kredyt bo też kredytują te firmy. U mnie w miejscowości ostatnio pojawiła się też możliwość skorzystania z programu, który Urząd Miasta proponuje na PV i solary niby 65%. W innych miastach i gminach wiem że są takie programy.

W moim mieście ostatnio dużo solarów się pojawiło i widzę że coraz więcej PV. Jak dobrze pójdzie to może i u mnie.

Pomyślności.

Opublikowano

Jak jest możliwość to warto skorzystać, jeśli oczywiście fundusze jakieś są. U mnie gminne dofinansowanie było w 2014 na solary. Teraz było na wymianę kotłów. Ale wszystkie takie dopłaty są na remont instalacji a ja buduje nowy dom. 

Opublikowano

Tylko widzisz @slawul ja za instalację PV za 20 000zl to mam rachunki za prąd na 16 lat, i weź mnie teraz przekonaj. Bo zawalić sobie dach panelami żeby tylko wydać pieniądze to ja sensu nie widzę. Rozumiem że są tacy którym się taka instalacja zwróci po 5-6 latach. Na dzień dzisiejszy mi się nie opłaca. Poza tym sądzę że nie każdy rozumie o co w tym chodzi, bo niektórzy myślą że będą za darmo sobie prąd produkować.

Opublikowano

Teraz oddając 1KW do ZE, to po czasie zostanie zwrócone 0.8KW. Magazynowanie kosztuje... A co będzie za kilka lat? Żeby się nie okazało, że będą oddawać 0.5KW. Czes pokaże. 

Mnie by do tego przekonali, ale za darmo musieliby mi to założyć i nie na dachu, tylko na Ziemi. :) 

Screenshot_2019-12-21-09-31-33.png

Opublikowano
52 minuty temu, eliks napisał:

Tylko widzisz @slawul ja za instalację PV za 20 000zl to mam rachunki za prąd na 16 lat, i weź mnie teraz przekonaj. Bo zawalić sobie dach panelami żeby tylko wydać pieniądze to ja sensu nie widzę. Rozumiem że są tacy którym się taka instalacja zwróci po 5-6 latach. Na dzień dzisiejszy mi się nie opłaca. Poza tym sądzę że nie każdy rozumie o co w tym chodzi, bo niektórzy myślą że będą za darmo sobie prąd produkować.

Kiedyś na forum podawałem realne czasy zwrotu inwestycji PV.

Były to badania przeprowadzone przez Politechnikę Śląską na podstawie porównania 2 istniejących instalacji - 3,5kW w domu 1-rodzinnym i 70kW w kościele-na oświetlenie i ogrzewanie.

Ta w domu zwracała się po 12-14 latach a ta w kościele po 7 latach

Realnie - im większa instalacja, to tym szybciej się zwróci.

Trochę inaczej o zwrocie inwestycji jest w linku poniżej

https://suntrack.pl/content/19-czas-zwrotu-fotowoltaiki

Gość Visitor1230
Opublikowano

Z innej strony patrząc. Można policzyć sobie rachunki za prąd na przyszłe 25 lat według obecnej ceny. Założyć spadek rachunków po montażu PV o jakieś min 40%.dzis mamy kasę. A kiedyś może jej nie będzie tyle. Albo zaprząc do ogrzewania pompę ciepła. Nadmiar prady z lata oddać do sieci a odebrać zima. I. policzyć cop w granicach tylko 2,5. 
Palac węglem wydawałem 3000 roczni z CWU latem. Na prąd miesięcznie 120. Razem daje to 4500 rocznie. Gdyby to obniżyć o takie 40%? Nie wyglada już to tak złe. Naturalnie  inwestycja taka byłaby potężna. Ale od jutra płacisz polowe. To podobnie jak z tymi co rzucili palenie. Twierdzą ze oszczędzają 15 zł codziennie. Nieprawda wydają te 15 zł na inne rzeczy. Gdyby je codziennie wrzucali do skarbonki to by się zgadzało. Rezygnując z tak dużej inwestycji dojdę do wniosku ze nie wydałem niepotrzebnie kasy. OK. Ale za dwa lata przetrwonie ja na wymianę auta na nowsze. Nic z tego nie mając. Taka analogia. 

Opublikowano

@eliks dzięki za słuszną uwagę. Tak ja cały czas rozważam czy mi się opłaca montaż PV mając dom jednorodzinny i gdy w poprzednich latach zużycie prądu w ciągu roku kształtowało się na poziomie 1900 kWh to w 2018 już 1600 kWh, szczegółowo przedstawiłem w innym temacie  Zużycie prądu w domu jednorodzinnym. U mnie też wiele lat zwrot by trwał. Tylko że to ciągłe straszenie podwyżkami cen prądu człowieka denerwuje i zastanawiam się ile to wzrośnie. Oczywiście można zwiększyć zużycie prądu i grzać wodę latem, a nawet zimą, kupić samochód na prąd i sobie ładować - tak znajomy robi który ma BMW i3, inny znajomy ma pompę ciepła, sąsiad ma szklarnię i w tym roku założył PV, a koszty za prąd miał astronomiczne. Tylko zastanawiam się dlaczego innym to się opłaca np. Niemcom a nam ciągle nic się nie opłaca nawet niech i 15 lat się zwraca. Wiem jakie są regulacje, w tym temacie siedzę już kilka miesięcy, i mam namiary na kilka żeby nie rzec kilkanaście firm i ciągle się waham bo firmy się mnożą jak grzyby po deszczu, panele też coraz to bardziej wydajne już nawet doszli do 500 Wp z panelu, chińszczyzna wchodzi na nasz rynek gdy mamy nasze rodowite firmy nie gorsze o Chińczyków.

40 minut temu, Visitor1230 napisał:

To podobnie jak z tymi co rzucili palenie. Twierdzą ze oszczędzają 15 zł codziennie. Nieprawda wydają te 15 zł na inne rzeczy.

A jakie korzyści dla zdrowia tego nikt nie policzy dopiero gdy raczek się zadomowi to dopiero jest refleksja. To tak samo można rozważać nt. palenia w piecu. Mam sąsiadów którzy jak dowalą do pieca to cała okolica czarna, a wytłumacz im że środowisko, że są inne sposoby bardziej ekologiczne i z czasem to im się zwróci, no ale trzeba na początek wywalić kasę żeby zainwestować. Ja też musiałem zainwestować żeby przejść na pellet, ale mam święty spokój. Wyobraźcie sobie że godz. 20 ja jeszcze w pracy bo musiałem jechać z towarem, a żona dzwoni że sadze się zapaliły w kominie, a tydzień wcześniej czyściłem komin i co Wy na to, tak miałem pewnej zimy ale to już przeszłość. Teraz idę ku przyszłości a jaka będzie to nikt nie wie.

Godzinę temu, Trener40 napisał:

A co będzie za kilka lat? Żeby się nie okazało, że będą oddawać 0.5KW. Czes pokaże. 

Ano właśnie czas pokaże.

Pozdrawiam

ps. Miało być - Jaki kocioł czym palić - a zeszło na PV.

Opublikowano

Ważne, że temat wciąż żywy :-) 

Jedyne słuszne powody do inwestowania w PV to takie, że nie wiemy ile będzie prąd kosztował za parę lat a i nie jesteśmy uzależnieni od awarii dostawcy. Te ich magazynowanie itd to zwykle nabijanie szarego człowieka w butelkę. 

Opublikowano
23 minuty temu, arturwin87 napisał:

Ważne, że temat wciąż żywy :-) 

Temat żywy bo ciągle stajemy przed dylematem jaki kocioł i czym palić, szczególnie nowi koledzy na tym forum szukają porady.

Jeszcze wrócę do PV. Na youtube jest wiele kanałów poświęconych PV i ludzie gdy zakładali na dachy i w ogródkach swoje farmy fotowoltaiczne jeszcze nie było tych programów które są teraz, wykładali swoją kasę kupując często używane panele i nie oczekiwali zwrotu za ten wkład tylko liczyli na to że im to się zwróci w rachunkach za prąd, i się zwraca. Niektórzy mają instalacje on grid, ale są też tacy co mają off grid i tych trzeba podziwiać bo nie dość że wytwarzają energię to tylko na własne potrzeby żaden zakład energetyczny nie jest im do szczęścia potrzebny i wszystko sami zamontowali.

Tak więc w cokolwiek się zainwestuje to musi dla mnie przynieść korzyści zarówno tak finansowe jak i komfort psychiczny, choćby te finansowe zwracały się jakiś czas.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Z panelami trochę jak z izolacją-najpierw duża inwestycja a w późniejszym czasie dopiero zwrot i oszczędności.

Im więcej zrobimy sami i kupimy materiał po dobrych cenach tym szybszy zwrot.

Opublikowano
55 minut temu, arturwin87 napisał:

Jedyne słuszne powody do inwestowania w PV to takie, że nie wiemy ile będzie prąd kosztował za parę lat a i nie jesteśmy uzależnieni od awarii dostawcy

To nie jest prawdą co napisałeś.
Nie ma napięcia w sieci energetycznej, to Ty także nie możesz korzystać z energii z paneli fotowoltaicznych.  

59 minut temu, arturwin87 napisał:

,,,,Te ich magazynowanie itd to zwykle nabijanie szarego człowieka w butelkę. 

Kto Ci zabrania samemu magazynować nadmiar energii elektrycznej pozyskanej z instalacji PV.

Opublikowano
3 minuty temu, Andrzej_M_ napisał:

To nie jest prawdą co napisałeś.
Nie ma napięcia w sieci energetycznej, to Ty także nie możesz korzystać z energii z paneli fotowoltaicznych.  

O tym nie wiedziałem. Jak to możliwe? 

Opublikowano
6 minut temu, arturwin87 napisał:

,,,, Jak to możliwe? 

Tak stanowią przepisy i tak działają wszystkie falowniki fotowoltaiczne.
Ponad to według najnowszych przepisów, operator energetyczny może Ci zdalnie odłączyć Twoją instalacje PV od sieci energetycznej.

Związane jest to z bezpieczeństwem osób, które w tym czasie będą serwisowały sieć energetyczną.  

Opublikowano
54 minuty temu, slawul napisał:

Temat żywy bo ciągle stajemy przed dylematem jaki kocioł i czym palić, szczególnie nowi koledzy na tym forum szukają porady.

Ja już wiem, że palić będę peletem. Problem jeszcze z buforem. Rezygnacja z bojlera na rzecz bufora z wężownicą na cwu? Co wtedy z solarami? Jest sens montować? Czy sam kocioł z buforem da komfort w lato? (o wodę mi chodzi). 

Opublikowano

Już gdzieś wrzucałem ale powtórzę i pokażę wam moje eko sąsiedztwo z panelami.

IMG_20191107_144837.jpg

Gość Visitor1230
Opublikowano
45 minut temu, arturwin87 napisał:

Ja już wiem, że palić będę peletem. Problem jeszcze z buforem. Rezygnacja z bojlera na rzecz bufora z wężownicą na cwu? Co wtedy z solarami? Jest sens montować? Czy sam kocioł z buforem da komfort w lato? (o wodę mi chodzi). 

Dla solarow będzie jednak lepiej gdy CWU będzie z boilera. 

Opublikowano
2 godziny temu, Visitor1230 napisał:

Dla solarow będzie jednak lepiej gdy CWU będzie z boilera. 

Czyli albo bufor z wężownicą i bez solarow i poza sezonem kocioł się wł raz na jakiś czas, albo bez bufora i bojler z dwiema wężownicami (cwu i solary)? 

Opublikowano
W dniu 5.12.2019 o 10:53, arturwin87 napisał:

Mam budynek gosp. ale nie ocieplony, ogl można go nazwać szopą niż budynkiem:) 

 

Szopą się prosi o drewno:), poza tym jak masz działkę i wolne 40m placu.

Choc i tak najlepiej trochę doplacic i na paletach mieć dobrze zorganizowane (kwestia podjazdu paleciakiem - czy samochodem z HDS). A przewiewne miejsce, nakrycia tylko na wierzch i dziękuję. Ma wiosne jesion /brzoza i palisz na jesień. Rozpakowuja i pozniej bierzesz. Prócz chodzenia by dokladac 2 razy dziennie to podobna robota. Inwestycja ok tego co dobry pelet. Zalet bardzo wiele. Tylko trzeba się trochę poruszać. 

Przyzwoity kocioł zamknie się z buforem 1000 bez problemu, to 3m2 kwadratowe kotłowni. 

Trzeba zobaczyć po okolicy co po ile. Jak lubisz się poruszać to od lesnika bardzo tanio, z samochodu jest ok a paleciaki 15%-30%tańsze od groszku. Sam teraz zmieniam śmieciucha na drewno mimo że palilem wcześniej 10 lat groszek /gaz  plus kominek. 

Opublikowano
3 godziny temu, arturwin87 napisał:

Jest sens montować? Czy sam kocioł z buforem da komfort w lato? (o wodę mi chodzi). 

Z tego co mi kreslono te technologie to bufor sam w sobie potrafi dać dużo na samo co. I to racja bo oglądałem ostatnio np Galmet i pełna pompa i fajerwerki - 97% sprawności, jednak na mocy minimalnej porażka i a sprawność sezonowa coś jak zasypowiec. Kocioł na pellet to powinien mieć zapalarke. Nie znam się tak by wyrokowac, jednak bardzo sprawny kocioł z buforem to super pomysł. Szczegolnie ze pozniej on może latem grzać bufor pod cwu. Sam bufor to chyba dużo taniej i lepiej niż bufor. Nie wiem co to pętla cwu, jak spirala INOX to koszt jest kosmiczny. 

Jeden z forumowiczów mi potwierdził że dobrze wykumalem by dać duży bojler dwuplaszczowy i grawitacyjnie grzać go do temperatury bufora a pozniej mieszać. Są też zbiorniki z wewnętrznym na cwu tylko jak się to sprawdzi tego nie wiem. Ja nie mogę taki dać. Można dać pompę. 

Opublikowano

Zglupialem. Tu jest bufor z cwu i ma podłączenie do solarow. Dobrze rozumuje? Pomóżcie. 

Screenshot_20191221-182358.jpg

Opublikowano

Ja cię prosiłem @arturwin87 jeszcze o jedno. W nowym domu pamiętaj o OZC i projekt podłogowki. Nie rób nic "na pałe."

 

Opublikowano
Godzinę temu, sambor napisał:

Na dole tego bufora masz wężownicę solarną w postaci stożka

Czyli to schemat bufora z dwiema wężownicami? Pewnie ponad 10tys?

 

Mam projekt domu z 2018 więc jest w nim charakterystyka zapotrzebowania energii czy jak to tam się nazywa. Projektu podłogowki nie mam. 

Opublikowano
13 godzin temu, arturwin87 napisał:

Czyli to schemat bufora z dwiema wężownicami? Pewnie ponad 10tys?

Bufor może tyle kosztować ale to już będzie tak "wypasiony" że aż głowa boli. Nie będę opisywał co taki bufor może mieć bo dużo by było tego. 

Ostatnio też zacząłem interesować się buforem tym bardziej że ecoMAX który steruje pracą  mojego kotła ma obsługę bufora. Wracając do ceny bufora to łatwo można sobie sprawdzić w internecie. Ostatnio nawet dzięki koledze @robin60 odkryłem coś takiego LSX 750 d790 0V.

Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.