Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Prośba o ocenę procesu spalania - Defro Sigma 5 UNI


beavis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam prośbę do szanownych Forumowiczów o ocenę procesu spalania w moim kotle - Defro Sigma 5 UNI, 24 kW, palnik rynnowy i ewentualne podpowiedzi co zrobić, żeby było lepiej. Kocioł pracuje w trybie PID ze sterownikiem Tech K1Pv4. Kocioł, w tym palnik świeżo po czyszczeniu. Spalany jest ekogroszek "Skarbek".

Sam nie wiem do końca jakiego w ogóle oczekiwać efektu jeśli chodzi o popiół - czy da się osiągnąć całkowicie sproszkowany, czy też nie jestem w stanie osiągnąć nic więcej ponadto, co teraz osiągam (na zdjęciach).

Mam wątpliwości co do dozowania powietrza - wydaje mi się, że chyba jest go za dużo, że płomień powinien być bardziej spokojny i nie powinien wychodzić jakby z głębi palnika, jak teraz. Z drugiej strony - tak to działa w automacie - PID. Wentylator WPA 120 T. Klapkę wentylatora (regulowaną tą dźwignią z obciążnikiem) ustawiłem na stale otwartą, bo tak zaleca producent sterownika (LINK). Na czopuchu mam delikatnie przymkniętą przesłonę (też z tym nie jestem do końca pewny, bo gdzieś czytałem, że powinien być pełen przelot - sam ciągu kominowego nie zmierzę, więc nie jestem w stanie fachowo ocenić).

Jeśli chodzi o samą pracę kotła to pracuje on u mnie w regularnych cyklach PRACA - NADZÓR (podtrzymanie), co widać na dołączonym wykresie, temperatura zadana 60 stopni, sterowanie  pompą C.O. poprzez regulator pokojowy. Zawór 3-D, bez napędu, na zasilaniu, ręcznie ustawiony na lekkie podawanie wody zasilającej na powrót do kotła. W teorii oczywiście może bardziej pożądana byłaby stabilna, ciągła praca kotła, ale chyba nie jest to zawsze możliwe (chyba, że właśnie wg Was to powoduje nieoptymalne spalanie, bo np. w trybie nadzoru (podtrzymania) proces spalania jest niewłaściwy). Tylko zgodnie z logiką - jeśli kocioł będzie pracował cały czas to będę mieć piękną linię na wykresie, ale jednocześnie spalę więcej paliwa. Nie wiem też gdzie to ciepło ciągle produkowane miałoby pójść, skoro kocioł dochodzi do zadanych parametrów i więcej go już nie potrzeba. W trybie nadzoru jak otworzę drzwi paleniska to lekko się tam żarzy i jest praktycznie zawsze dym.

I teraz jeśli chodzi o możliwości regulacji to jak wiadomo mogę robić to "Korektą powierza" w zakresie +/- 20 oraz ewentualnie ustawieniem "Moc kotła". W tej chwili korekty nie wprowadzałem, kocioł pracuje na 100%. Nie wiem też za bardzo czym właściwie powinienem regulować - czy korektą, czy mocą kotła i jaka jest różnica. Instrukcję znam już prawie na pamięć - niestety nie ma tam szczegółowych wyjaśnień. Sam popiół jak widać nie jest całkowicie sproszkowany, więc teoretycznie myślę sobie, że powinienem dać więcej powietrza to się bardziej wypali (bo gdyby było za dużo już teraz to bym miał koks). Z drugiej strony - jak dam korektę powietrza na plus to wtedy jeszcze większy będzie ten nadmuch i będę mieć efekt jak w palniku acetylenowym.

Będę wdzięczy za ocenę aktualnego procesu spalania i wszelkie sugestie jak to wyregulować. Na filmie widać moment dosyć krótko po odpaleniu kotła po trybie nadzoru.

Link do filmu ze spalaniem: https://www.youtube.com/watch?v=Oa46r8vB8lc

Link do albumu ze zdjęciami popiołu, wykresem pracy: https://photos.app.goo.gl/ZnqSdbUwpmjnsLbL6

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam rynne tylko innego producenta. Sam płomień oraz żar mam na wyjściu z ruły tzn. +/- pod dyszami powietrza wtórnego. Dość głeboko masz ten płomień,... temp. podajnika nie za wysoko przez to? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pafiik - też bym chciał, żeby tak było z płomieniem, jak piszesz, bo tak jeśli dobrze rozumiem mówi również instrukcja obsługi, a teraz jakoś dziwnie ten płomień wychodzi z środka i przez to spalanie może być nieoptymalne. Tylko pytanie - co zrobić, żeby to zmienić?

Jeśli chodzi o samo podawanie paliwa, o czym wspomniał @MarekDabrowski to próbuję na razie zmniejszyć napowietrzanie (pracując cały czas w trybie automatycznym - PID) wprowadzając korektę powietrza (-5) - być może spowolni to jednocześnie tempo podawania paliwa przez podajnik. Chociaż na 100% nie jestem pewien, bo w instrukcji piszą, że zmniejszenie mocy kotła powoduje jednoczesne zmniejszenie obu parametrów (powietrze + tempo podawania), a przy korekcie powietrza tego nie piszą.

Tylko coś mi się wydaje, że sama ta korekta powietrza cudów nie spowoduje przy tak intensywnym płomieniu z głębi palnika, coś może z tym powietrzem ogólnie jest nie tak - może za silny ciąg kominowy, nie znam się aż tak dobrze. Też się zastanawiam czy przez to, że u mnie temperatura kotła podczas dnia tak się waha i spada do tych ok. 40 stopni to czy wtedy automatyka celowo na początku nie podaje tak silnego strumienia powietrza, żeby szybciej dojść do temperatury zadanej, chociaż takie działanie nie byłoby do końca dobre, bo jak widać powodowałoby ten dziwny płomień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmniejszyć moc jak najbardziej, ale kolega @beaviswspominał o sterowaniu pompą CO poprzez regulator pokojowy. Silownika na zaworze 3D nie ma czyli sterowania automatycznego nie ma. Być może sterowanie polega na wyłączeniu pompy CO po osiągnięciu zadanej w pomieszczeniu. Jeżeli tak to tu będzie problem (bo autor pisze, że temp. kotła spada nawet do 40°) i algorytm goni do zadanej plus jeszcze ustawiony na 100% mocy.

Po wykresie widać tak jakby piec pracował w dwustanie, choć jest aktywny pid. Jeżeli piec będzie zalewany co jakiś czas zimną wodą to tak będzie wyglądał wykres

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@melex - spróbuję po powrocie do domu ze zmianą mocy i będę obserwować, co się dzieje.

Być może cykliczne załączanie się trybu nadzoru powoduje, że w tym trybie to spalanie następuje jakby głębiej w palniku i później tak to zostaje również w trybie pracy i pali się z głębi, ale to tylko moja hipoteza. Na pewno spalanie powinno się odbywać dalej, przy końcu rusztu, to jest pewne.

@gilal - sterowanie odbywa się dokładnie tak, jak piszesz - po osiągnięciu w pomieszczeniach temp. zadanej na regulatorze pokojowym wyłącza się pompa CO. Regularnie podczas doby następuje praca i przerwa (nadzór).

Zauważam, że dzieje się często takie coś, że kocioł się uruchamia i temperatura często dalej spada, bo włącza się w międzyczasie pompa CO i do kotła dopływa dużo chłodnej wody.

Pytanie tylko czy ten sposób pracy może też przyczyniać się w jakiś sposób do nieprawidłowego płomienia/spalania, czy też jest to sprawa odrębna. Mam już w drodze tak nawiasem siłownik do tego zaworu 3D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli wprowadzasz teraz zmiany to proponuje w trybie recznym "wypchnąć płomień" w docelowe miejsce i dopiero przejść w tryb PRACY. By zacząć od dobrego miejsca, obserwować i korygować zmiany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, beavis napisał:

@melex - spróbuję po powrocie do domu ze zmianą mocy i będę obserwować, co się dzieje.

Być może cykliczne załączanie się trybu nadzoru powoduje, że w tym trybie to spalanie następuje jakby głębiej w palniku i później tak to zostaje również w trybie pracy i pali się z głębi, ale to tylko moja hipoteza. Na pewno spalanie powinno się odbywać dalej, przy końcu rusztu, to jest pewne.

@gilal - sterowanie odbywa się dokładnie tak, jak piszesz - po osiągnięciu w pomieszczeniach temp. zadanej na regulatorze pokojowym wyłącza się pompa CO. Regularnie podczas doby następuje praca i przerwa (nadzór).

Zauważam, że dzieje się często takie coś, że kocioł się uruchamia i temperatura często dalej spada, bo włącza się w międzyczasie pompa CO i do kotła dopływa dużo chłodnej wody.

Pytanie tylko czy ten sposób pracy może też przyczyniać się w jakiś sposób do nieprawidłowego płomienia/spalania, czy też jest to sprawa odrębna. Mam już w drodze tak nawiasem siłownik do tego zaworu 3D.

Miało by to sens żeby piec się wygaszał jak pompa się wyłączy. A tak zalewa Ci raptem zimną wodą i wszystko wariuje.

Moja propozycja: uruchomić pompę na stałe. Ustawić temp. startu pompy i niech pracuje cały czas. Na pewno piec nie będzie tak wariował i spalanie się uspokoi. Oczywiscie poczekać aż ogrzeje cały układ.

Przy takim ustawieniu pompy zawsze będzie problem już nie mówiąc o temp. powrotu

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@eliks - działam w trybie PID, więc trudno mi konkretnie podać, bo się to zmienia, a trybu ręcznego chcę na razie uniknąć, chociaż jeśli nie będzie innej możliwości to może będę musiał w nim działać.

@pafiik, @gilal - dzięki, skorzystam z Waszych porad.

Odnośnie włączenia na stałe pompy CO to rozumiem, że ustawić jej start od pewnej zadanej temp. kotła i wtedy ma pracować cały czas, a ja  ciepło w pomieszczeniach reguluję zaworami na grzejnikach (nie mam głowic termostatycznych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam się nic nie zmienia, to tylko PID a nie automatyka z optymalizacją spalania.  

Szwagier pali Skarbkiem z Piekar. Kocioł Defro Uni R 16KW.  Posawanie min czas 2s. max 5s . Min przerw 37s max 81. Kocioł dziala w PID

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, beavis napisał:

@eliks

 

@pafiik, @gilal - dzięki, skorzystam z Waszych porad.

Odnośnie włączenia na stałe pompy CO to rozumiem, że ustawić jej start od pewnej zadanej temp. kotła i wtedy ma pracować cały czas, a ja  ciepło w pomieszczeniach reguluję zaworami na grzejnikach (nie mam głowic termostatycznych).

Tak jest. Na zaworze 3D ustaw jaka jest Ci potrzebna temp. aby było ciepło, ale nie przegrzewało chaty. Oczywiście jeżeli masz w takiej konfiguracji zainstalowany zawór. Jeżeli pompę masz też za zaworem to ustaw (podłącz) jako pompa zaworu (nie pompa CO). Start pomy 50°

Panel pokojowy tylko do odczytu, bo żeby był silownik na zaworze to on by Ci regulował temp. jaka ma iść na mieszkanie.

Jak instalacja się wygrzeje zobaczysz, że piec będzie stabilnie pracował. I zejdź z mocy kotła. Standard  80%. Zawsze po zmianach mocy poczekaj cierpliwie kilka/kilkanaście godzin na ustabilizowanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.