Skocz do zawartości
IGNOROWANY

KOCIOŁ Z PODAJNIKIEM 5KLASA do 220m2 Białek Pleszew


marion6660

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem czy link się dobrze wklei.

Był już palnik w górę, w bok to może kolej na dół :D 

Opublikowano
Cytat

Za dużo mnie kosztował projekt, aby go teraz wrzucić tak sobie w świat.

Super. I co teraz? Pewnego dnia pod wieżę z kości słoniowej przytruchta SUV-em pan biznesmen z walizką zielonych i za 90% udziału w zyskach zaproponuje odkupienie technologii? Pytanie, kiedy to nastąpi?

A co jeśli ktoś myśl złapie i resztę "odtworzy" na własną rękę, otrzymując coś podobnego? Mniejszy będzie żal?

Cytat

Napisałem " Retorty powinny mieć system dolnego spalania... " żeby w końcu retorty nie bazowały na tym dość dziwnym wypychaniem węgla, który niby ma się tam spalić kompletnie, a często opuszcza retortę nie spalony (koks) lub zwyczajnie gaśnie, nie mówiąc o innych wadach.

Ten dość dziwny system pchania paliwa z dołu do góry jest jednym z niewielu skutecznych jeśli chodzi o pracę 24/7/365 bez udziału człowieka z pogrzebaczem. To, że dopalanie nie zawsze jest należyte, zależy już od budowy paleniska i sterowania całością. Taki układ nie wyklucza dolnego spalania, o ile rozumiemy je jako spalanie współprądowe (dla którego istoty nie ma znaczenia, gdzie jest góra a gdzie dół). Owszem, można paliwo z góry na dół sypać, co jedne problemy rozwiązuje a wprowadza nowe. Szczególnie te związane z odpopielaniem albo utrzymaniem jednorodnej warstwy żaru (bez wypalania tuneli).

Opublikowano

Wojtek ma rację dolne spalanie niesie za sobą kolejne problemy a chodzi przecież o względnie małą i bez problemową obsługę całości .Retorta nie jest zła ale przy koksujących węglach są problemy można by je poprawić porządnym obrotem .Jak łatwo zauważyć czego brakuje retorcie jak robią się bałwanki czy inne figurki niedopalone na retorcie wystarczy pogrzebaczem poruszać i od razu dobrze się spala ,czy nie można by czegoś dobudować do retorty żeby co jakiś czas robiło się to automatycznie ,kiedyś miałem zamiar zbudować ruchomy deflektor który co jakiś czas robił by tzw stempel na palenisku i wracał z powrotem do góry ostatecznie zrobiłem obrotową koronkę z pazurkami .Cały mechanizm kombinacji obrotu  łatwo przenieś  np z tyłu ślimaka zamienić ruch obrotowy na posuwisto  zwrotny jest tam miejsce przy zawlecze na zabudowanie tulejki ja tak miałem zrobione do obrotu widać to na foto .

IMG_0894.jpg

Opublikowano

Jak retorta ma mieć dolne spalanie to trzeba odwrócić układ - paliwo podajemy od góry a spaliny wychodzą dołem  - lub bokiem z dołu.

Tak jakbyś postawił doniczkę do góry nogami lub dzwoni z boku wyciął dyszę.

Dolna część "doniczki" jest obrotowa lub jest tam ruchomy ruszt do przegarnięcia co jakiś czas.

Proszę o tą walizkę z zielonymi, udziały nie potrzebne.

Opublikowano

sambor  pyknij jakiś szkic jak by to miało wyglądać według ciebie bo mnie jakoś ostatnio brakuje myśli twórczej .

Opublikowano
W dniu 4.09.2018 o 23:58, marcus312 napisał:

.Retorta nie jest zła ale przy koksujących węglach są problemy można by je poprawić porządnym obrotem .Jak łatwo zauważyć czego brakuje retorcie jak robią się bałwanki czy inne figurki niedopalone na retorcie wystarczy pogrzebaczem poruszać i od razu dobrze się spala.

Retorta musi taka pozostać ze względu na łatwe pozbywanie się popiołów, oraz dlatego, że  całe paliwo w czasie spalania przechodzi przez ogień , można jedynie pomajstrować z napowietrzaniem, napowietrzanie ma bardzo duży wpływ na zbrylanie,  szybki przepływ powietrza to wysoka temperatura to sprzyja stapianiu popiołu.

Mam z obrotem, ale jak trafię na takie ścierwo, co nie radzi sobie palnik do końca z trudniejszym paliwem,  antyzbrylająco dodaję,  przywożę od rolnika wapno kopane i więcej tego paliwa nie kupuję.

Opublikowano

Animus ty masz pancerpola z porządnym obrotem więc masz dużo większe pole manewru trudniejszymi paliwami .Pisałem o poruszaniu  żarem w retorcie dlatego właśnie że chodzi o napowietrzenie .Węgiel koksujący właśnie tak się zachowuje że robi figurki i potrzebuje więcej powietrza a powietrze  wydmuchnie popiół i omywa figurkę zamiast ja dopalić ,dlatego poruszanie złoża np pogrzebaczem poprawia proces spalania bo doszczelnia nam te powietrze które uchodzi miedzy figurkami zaczyna  się to wtedy fajnie palić przy małym nadmuchu, więc nie topi popiołu z opałem  .Dlatego taki pomysł żeby co jakiś czas  poruszyć albo docisnąć czymś od góry  złoże .

Wapno  ok ale nie każdemu to odpowiada bo  to kolejny kłopot , trzeba to mieszać sypać a to niestety pyli i trzeba to wdychać itd.

Opublikowano

Nie  mam już Pancka,  tylko  Ardeo,  ale na tym palniku jak i na starym jest tak samo, latem gdy energii jest potrzeba niewiele,  to  palnik spala nawet trudniejszy opał prawidłowo, w sezonie grzewczym niestety potrzeba więcej energii i trzeba spalić więcej węgla w jednostce czasu, wtedy zaczynają się dramaty w niejednej kotłowni.

Opublikowano

No nie wiedziałem że zmieniłeś na ardeo mogłeś dodać jaki model azpp iron itd palnik fajny ale obrót troche leniwy bo wachliwy w pancerpolu to się porządnie obracało .

Opublikowano

Iron 32kW,  z dodatkowymi uszczelkami, tamten się wytarł, rozsprzedałem to co po nim zostało. prócz motoreduktora. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.