krisgie Opublikowano 4 Września 2018 #51 Opublikowano 4 Września 2018 Nie wiem czy link się dobrze wklei. Był już palnik w górę, w bok to może kolej na dół :D
Juzef Opublikowano 4 Września 2018 #52 Opublikowano 4 Września 2018 Cytat Za dużo mnie kosztował projekt, aby go teraz wrzucić tak sobie w świat. Super. I co teraz? Pewnego dnia pod wieżę z kości słoniowej przytruchta SUV-em pan biznesmen z walizką zielonych i za 90% udziału w zyskach zaproponuje odkupienie technologii? Pytanie, kiedy to nastąpi? A co jeśli ktoś myśl złapie i resztę "odtworzy" na własną rękę, otrzymując coś podobnego? Mniejszy będzie żal? Cytat Napisałem " Retorty powinny mieć system dolnego spalania... " żeby w końcu retorty nie bazowały na tym dość dziwnym wypychaniem węgla, który niby ma się tam spalić kompletnie, a często opuszcza retortę nie spalony (koks) lub zwyczajnie gaśnie, nie mówiąc o innych wadach. Ten dość dziwny system pchania paliwa z dołu do góry jest jednym z niewielu skutecznych jeśli chodzi o pracę 24/7/365 bez udziału człowieka z pogrzebaczem. To, że dopalanie nie zawsze jest należyte, zależy już od budowy paleniska i sterowania całością. Taki układ nie wyklucza dolnego spalania, o ile rozumiemy je jako spalanie współprądowe (dla którego istoty nie ma znaczenia, gdzie jest góra a gdzie dół). Owszem, można paliwo z góry na dół sypać, co jedne problemy rozwiązuje a wprowadza nowe. Szczególnie te związane z odpopielaniem albo utrzymaniem jednorodnej warstwy żaru (bez wypalania tuneli).
marcus312 Opublikowano 4 Września 2018 #53 Opublikowano 4 Września 2018 Wojtek ma rację dolne spalanie niesie za sobą kolejne problemy a chodzi przecież o względnie małą i bez problemową obsługę całości .Retorta nie jest zła ale przy koksujących węglach są problemy można by je poprawić porządnym obrotem .Jak łatwo zauważyć czego brakuje retorcie jak robią się bałwanki czy inne figurki niedopalone na retorcie wystarczy pogrzebaczem poruszać i od razu dobrze się spala ,czy nie można by czegoś dobudować do retorty żeby co jakiś czas robiło się to automatycznie ,kiedyś miałem zamiar zbudować ruchomy deflektor który co jakiś czas robił by tzw stempel na palenisku i wracał z powrotem do góry ostatecznie zrobiłem obrotową koronkę z pazurkami .Cały mechanizm kombinacji obrotu łatwo przenieś np z tyłu ślimaka zamienić ruch obrotowy na posuwisto zwrotny jest tam miejsce przy zawlecze na zabudowanie tulejki ja tak miałem zrobione do obrotu widać to na foto .
sambor Opublikowano 4 Września 2018 #54 Opublikowano 4 Września 2018 Jak retorta ma mieć dolne spalanie to trzeba odwrócić układ - paliwo podajemy od góry a spaliny wychodzą dołem - lub bokiem z dołu. Tak jakbyś postawił doniczkę do góry nogami lub dzwoni z boku wyciął dyszę. Dolna część "doniczki" jest obrotowa lub jest tam ruchomy ruszt do przegarnięcia co jakiś czas. Proszę o tą walizkę z zielonymi, udziały nie potrzebne.
marcus312 Opublikowano 5 Września 2018 #55 Opublikowano 5 Września 2018 sambor pyknij jakiś szkic jak by to miało wyglądać według ciebie bo mnie jakoś ostatnio brakuje myśli twórczej .
Animus Opublikowano 6 Września 2018 #56 Opublikowano 6 Września 2018 W dniu 4.09.2018 o 23:58, marcus312 napisał: .Retorta nie jest zła ale przy koksujących węglach są problemy można by je poprawić porządnym obrotem .Jak łatwo zauważyć czego brakuje retorcie jak robią się bałwanki czy inne figurki niedopalone na retorcie wystarczy pogrzebaczem poruszać i od razu dobrze się spala. Retorta musi taka pozostać ze względu na łatwe pozbywanie się popiołów, oraz dlatego, że całe paliwo w czasie spalania przechodzi przez ogień , można jedynie pomajstrować z napowietrzaniem, napowietrzanie ma bardzo duży wpływ na zbrylanie, szybki przepływ powietrza to wysoka temperatura to sprzyja stapianiu popiołu. Mam z obrotem, ale jak trafię na takie ścierwo, co nie radzi sobie palnik do końca z trudniejszym paliwem, antyzbrylająco dodaję, przywożę od rolnika wapno kopane i więcej tego paliwa nie kupuję.
marcus312 Opublikowano 6 Września 2018 #57 Opublikowano 6 Września 2018 Animus ty masz pancerpola z porządnym obrotem więc masz dużo większe pole manewru trudniejszymi paliwami .Pisałem o poruszaniu żarem w retorcie dlatego właśnie że chodzi o napowietrzenie .Węgiel koksujący właśnie tak się zachowuje że robi figurki i potrzebuje więcej powietrza a powietrze wydmuchnie popiół i omywa figurkę zamiast ja dopalić ,dlatego poruszanie złoża np pogrzebaczem poprawia proces spalania bo doszczelnia nam te powietrze które uchodzi miedzy figurkami zaczyna się to wtedy fajnie palić przy małym nadmuchu, więc nie topi popiołu z opałem .Dlatego taki pomysł żeby co jakiś czas poruszyć albo docisnąć czymś od góry złoże . Wapno ok ale nie każdemu to odpowiada bo to kolejny kłopot , trzeba to mieszać sypać a to niestety pyli i trzeba to wdychać itd.
Animus Opublikowano 6 Września 2018 #58 Opublikowano 6 Września 2018 Nie mam już Pancka, tylko Ardeo, ale na tym palniku jak i na starym jest tak samo, latem gdy energii jest potrzeba niewiele, to palnik spala nawet trudniejszy opał prawidłowo, w sezonie grzewczym niestety potrzeba więcej energii i trzeba spalić więcej węgla w jednostce czasu, wtedy zaczynają się dramaty w niejednej kotłowni.
marcus312 Opublikowano 6 Września 2018 #59 Opublikowano 6 Września 2018 No nie wiedziałem że zmieniłeś na ardeo mogłeś dodać jaki model azpp iron itd palnik fajny ale obrót troche leniwy bo wachliwy w pancerpolu to się porządnie obracało .
Animus Opublikowano 6 Września 2018 #60 Opublikowano 6 Września 2018 Iron 32kW, z dodatkowymi uszczelkami, tamten się wytarł, rozsprzedałem to co po nim zostało. prócz motoreduktora.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.