Tom1000 Opublikowano 19 Stycznia 2018 #1 Opublikowano 19 Stycznia 2018 Czy ktoś obliczył dokładnie z jaką sprawnością spalił węgiel i odebrał ciepło?Chodzi o rzeczywiste pomiary z ciepłomierza lub obliczenie bez naciągania na swoją korzyść a nie wróżenie z fusów lub odczytanie tabliczki znamionowej z kotła.Ja spaliłem małą porcję węgla ładując bufor i wyszło mi:Węgiel orzech Sośnica 29MJ/kgBufor 300l Kocioł Seko 10kW przebudowany na dolne spalanie (mały wymiennik)spalono 4kg węgla - 4 x 29MJ = 116MJ (mam nadzieję że ten węgiel tyle ma)temperatura spalin 250°C (mały wymiennik i trudno zejść niżej)Przyrost temperatury o 47°C x 300L x 0,0042MJ = 59,22MJCo daje realną sprawność uzyskania ciepła na poziomie 51%.O ile się gdzieś nie machnąłem ;pCzy to dobry wynik dla takiego kotła? Ma ktoś jakieś dane na ten temat?Węgiel kupiony za 900 zł/tonę co daje cenę uzyskanej kW/h na poziomie 22grJeszcze trochę zdrożeje węgiel i nie trzeba będzie wprowadzać zakazu palenia nim. Po prostu przestanie się opłacać ;/
PioBin Opublikowano 19 Stycznia 2018 #2 Opublikowano 19 Stycznia 2018 Mierzylem w podobny sposob co Ty, (kociol byl rozpalony i pracowal) Dodalem do obliczen jeszcze ilosc wody w kotle i rurkach oraz ciezar kotla i bufora (pojemnosc cieplna stali jest duzo nizsza ale warto wziasc to pod uwage). Przyrost temperatury / ilosc spalonego wegla. Otrzymalem wyniki ok.70-80% Ile tego ciepla z bufora/instalacji wykorzystalem na dom a ile poszlo dodatkowo na straty tego nie wiem. Jednym slowem doopy nie urywa.
Andrzej_M_ Opublikowano 19 Stycznia 2018 #3 Opublikowano 19 Stycznia 2018 Prawie sześć lat temu, powstał tu na forum podobny temat. Autorem tematu "Ver Czyli Prawdziwe Osiągi Naszych Kotłów I Paliw - Porównanie" był kolega @vernal. Zapraszam do odkurzenia tematu. Źródło: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12026-ver-czyli-prawdziwe-osiagi-naszych-kotlow-i-paliw-porownanie/
sambor Opublikowano 19 Stycznia 2018 #4 Opublikowano 19 Stycznia 2018 Ale tego vera nie określi się bez ciepłomierza
PioBin Opublikowano 19 Stycznia 2018 #5 Opublikowano 19 Stycznia 2018 Przeczytanie zalaczonego tematu troche mi zajelo Faktycznie bez cieplomierza okreslenie realnego "ver" okreslic sie nie da. Zastanawiam sie czy ten sposob w ogole cos daje do myslenia. Ale nie o to chodzi. To co robilem u siebie trwało... 4-6 godzin. Nie uwzglednialo rozpalenia i wygaszenia itd. Czasem tyle tez wystarczy aby nie wierzyc w 90%! Moze byc tylko gorzej, duzo gorzej...
Tom1000 Opublikowano 19 Stycznia 2018 Autor #6 Opublikowano 19 Stycznia 2018 Myślę że obliczenie ilości energii przesłanej do bufora też jest niezłym sposobem Nie tak dokładnym jak ciepłomierz, ale pozwala określić z pewną tolerancją sprawność układu. No i dla mnie istotną jednostką jest kW/h, bo jak węgiel będzie szedł do góry i cena kW/h z niego przekroczy powiedzmy 28groszy to chciał nie chciał trzeba będzie przesiąść się np. na prąd w taryfie nocnej.
tomtomek Opublikowano 20 Stycznia 2018 #7 Opublikowano 20 Stycznia 2018 ... No i dla mnie istotną jednostką jest kW/h, bo jak węgiel będzie szedł do góry i cena kW/h z niego przekroczy powiedzmy 28groszy to chciał nie chciał trzeba będzie przesiąść się np. na prąd w taryfie nocnej. W tym sezonie, a dokładniej od początku grudnia "przerzuciłem" się na prąd. Mam ciepłomierze (kocioł, CO, CWU), liczniki prądu (CO, CWU) i z obliczeń wynika, że teraz prądem grzeję jakieś 30 - 35% drożej niż węglem, jednak, gdyby doliczyć czas poświęcony na palenie, czyszczenie kotła, wożenie węgla itd. to pewnie przy dzisiejszej cenie węgla 930zł/t cena się zrównuje. Dodatkowo, przy teraźniejszej ciepłej zimie i w moim przypadku dość niewielkim zapotrzebowaniu na energię palenie węglem jest nieopłacalne. Np. od 01 - 18 stycznia koszt prądu na CO to 116 zł, węgiel na ten okres kosztowałby jakieś 90 zł, a może i więcej, bo jest dość ciepło, więc u mnie ciąg jest słabszy i mimo wentylatora wyciągowego sprawność spalania mocno spada więc różnica jakieś 20 - 25 zł, a zapomniałem już nawet jak piwnica wygląda ;) Koszt CO za grudzień to 220 zł, czyli jakieś 40 zł więcej niż było by węglem.
sambor Opublikowano 20 Stycznia 2018 #8 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Ja z pelletu mam 16-17 groszy/kWh - na razie wystarcza.
PioBin Opublikowano 20 Stycznia 2018 #9 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Aby to osiagnac trzeba nieporownywalnie wiecej zainwestowac na starcie odnoszac to do pradu. Jak kazda madra inwestycja ta rowniez sie kiedys zwroci. @Tomtomek znasz wstepnie swoje zapotrzebowanie energetyczne budynku. Masz podana cene @sambora moglbys obliczyc roznice przez sezon grzewczy?
sambor Opublikowano 20 Stycznia 2018 #10 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Nie mam takiej mocy - deficyt na liniach przesyłowych, ponadto czym mam grzać jak np taka Fryderyka zawita - w piątek nie było prądu przez 12h
drewniak Opublikowano 20 Stycznia 2018 #11 Opublikowano 20 Stycznia 2018 A u mnie na drewnie wszystko chodzi bez prądu i 5gr za 1kwh brutto.Jeśli sprawność by była nawet 50% to i tak 10 gr.
tomtomek Opublikowano 20 Stycznia 2018 #12 Opublikowano 20 Stycznia 2018 ... @Tomtomek znasz wstepnie swoje zapotrzebowanie energetyczne budynku. ... Nie mam obliczonego zapotrzebowania. Nawet nie wiem czy możliwe byłoby dokładne obliczenie, ponieważ to mieszkanie na poddaszu, przebudowane ze strychu. Część ścian dobudowana, część starych nie wiadomo z jakich materiałów. Mieszkanie ma około 80m2, niskie - wys. 2,43 m z czego jeden pokój jest z dużym skosem. W każdym razie w zeszłym sezonie zużyłem na CO około 4100 kWh wg. ciepłomierza. Różnica między ciepłomierzem, a licznikiem prądu to około 15% - część wynika ze strat, a część pewnie z błędów pomiarowych, czyli z sieci pobrało by 4715 x 0,265 = 1250zł Spaliłem około 1t węgla tj. przy aktualnych cenach 930 zł, czyli różnica 320zł. Nie jestem w stanie dokładnie tego obliczyć, ponieważ w zeszłym sezonie z bufora grzałem również CWU, a w dodatku zaginęła mi kartka sprzed 10 stycznia na której miałem zapisane wszystkie odczyty z ciepłomierzy oraz ilość spalonego węgla, dodatkowo w tym roku obudowałem bufor i dołożyłem trochę wełny i 3 cm styroduru. U mnie problemem jest to, że kocioł i bufor mam w nieogrzewanej piwnicy 12 m niżej w dodatku ze względu na brak miejsca ocieplenie bufora to tylko 35 cm wełny, więc są duże straty. Przy grzaniu prądem mam dodatkowo tą oszczędność, że średnia temp. bufora to 52*C, a gdy grzałem kotłem to do średniej ponad 90*C, więc straty były dużo większe. Ogólnie rzecz biorąc, gdyby była ostrzejsza zima i różnica wyniosła nawet 500zł na sezon to i tak wolę mieć spokój i nie zaglądać nawet do piwnicy. Nie zastanawiać się czy węgiel będzie dobry, czy się będzie dobrze palić itd.
Norman1212 Opublikowano 20 Stycznia 2018 #13 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Mierzylem w podobny sposob co Ty, (kociol byl rozpalony i pracowal) Dodalem do obliczen jeszcze ilosc wody w kotle i rurkach oraz ciezar kotla i bufora (pojemnosc cieplna stali jest duzo nizsza ale warto wziasc to pod uwage). Przyrost temperatury / ilosc spalonego wegla. Otrzymalem wyniki ok.70-80% Ile tego ciepla z bufora/instalacji wykorzystalem na dom a ile poszlo dodatkowo na straty tego nie wiem. Jednym slowem doopy nie urywa. Kolego w ten sposób to zmierzyłeś może tylko wysokość swojego komina hehe A co to za dokładność 70-80% albo 4-6 godzin? Przecież wynik może się różnić nawet o 100%. I tak właśnie tutejsi gawędziarze tworzą mity o 15 groszach z pelettu heheh
Tom1000 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Autor #14 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Czym grzejesz ten bufor? Grzałki?
kazik Opublikowano 20 Stycznia 2018 #15 Opublikowano 20 Stycznia 2018 W tym sezonie, a dokładniej od początku grudnia "przerzuciłem" się na prąd. Mam ciepłomierze (kocioł, CO, CWU), liczniki prądu (CO, CWU) i z obliczeń wynika, że teraz prądem grzeję jakieś 30 - 35% drożej niż węglem, jednak, gdyby doliczyć czas poświęcony na palenie, czyszczenie kotła, wożenie węgla itd. to pewnie przy dzisiejszej cenie węgla 930zł/t cena się zrównuje. Dodatkowo, przy teraźniejszej ciepłej zimie i w moim przypadku dość niewielkim zapotrzebowaniu na energię palenie węglem jest nieopłacalne. Np. od 01 - 18 stycznia koszt prądu na CO to 116 zł, węgiel na ten okres kosztowałby jakieś 90 zł, a może i więcej, bo jest dość ciepło, więc u mnie ciąg jest słabszy i mimo wentylatora wyciągowego sprawność spalania mocno spada więc różnica jakieś 20 - 25 zł, a zapomniałem już nawet jak piwnica wygląda ;) Koszt CO za grudzień to 220 zł, czyli jakieś 40 zł więcej niż było by węglem. Ile m2 ogrzewasz i jakiej mocy kocioł elektryczny?
tomtomek Opublikowano 20 Stycznia 2018 #16 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Napisałem, że 80m2. Bufor 1350l + grzałki 6kW
SONY23 Opublikowano 20 Stycznia 2018 #17 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Przede wszystkim bardzo ciepłe mieszkanie z małymi stratami. Napisz jakie masz w nim temperatury. I jakie masz ceny brutto za prąd w konkretnych godzinach, jaka taryfa ? No i szacunek za wiedzę i umiejętności, trochę pooglądałem temat o buforze. Robi wrażenie...
tomtomek Opublikowano 20 Stycznia 2018 #18 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Sterownik pokojowy Euroster 2006 w środkowym pokoju + głowice termostatyczne programowalne na grzejnikach. Temp dzienna 22.2 *C, nocna 21.8 *C Taryfa G13 grzałki załączają się tylko w najtańszej taryfie. Ceny za zł/kWhprzedpołudniowy (7 - 13): 0,4959 bruttopopołudniowy (sezon zimowy 16 - 21, a sezon letni 19 - 22): 0,7878 bruttopozostałe godz. (13 - 16; 21 - 7 oraz całe weekendy i święta): 0,2643 brutto
PioBin Opublikowano 20 Stycznia 2018 #19 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Kolego w ten sposób to zmierzyłeś może tylko wysokość swojego komina hehe A co to za dokładność 70-80% albo 4-6 godzin? Przecież wynik może się różnić nawet o 100%. I tak właśnie tutejsi gawędziarze tworzą mity o 15 groszach z pelettu heheh Chlopie to nie apteka ani laboratorium, ja nie oczekuje dokladnosci do trzech miejsc po przecinku. Dla mnie informacja ze wsypalem pol kilo wegla i podgrzalem baniak wody od x do y jest wystarczajaca.
SONY23 Opublikowano 20 Stycznia 2018 #20 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Sterownik pokojowy Euroster 2006 w środkowym pokoju + głowice termostatyczne programowalne na grzejnikach. Temp dzienna 22.2 *C, nocna 21.8 *C Taryfa G13 grzałki załączają się tylko w najtańszej taryfie. Ceny za zł/kWh przedpołudniowy (7 - 13): 0,4959 brutto popołudniowy (sezon zimowy 16 - 21, a sezon letni 19 - 22): 0,7878 brutto pozostałe godz. (13 - 16; 21 - 7 oraz całe weekendy i święta): 0,2643 brutto Dzięki. Przy większej ilości wody w kaloryferach przy takim rozkładzie godzin może obyłoby się i bez bufora. Tylko dom musi być perfekcyjnie docieplony. No i ciekawe jak długo dostępna by była taka taryfa, gdyby wszyscy się nagle na to rzucili ?
sambor Opublikowano 20 Stycznia 2018 #21 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Kolego w ten sposób to zmierzyłeś może tylko wysokość swojego komina hehe A co to za dokładność 70-80% albo 4-6 godzin? Przecież wynik może się różnić nawet o 100%. I tak właśnie tutejsi gawędziarze tworzą mity o 15 groszach z pelettu heheh Norman ty wiesz najlepiej jak kto robi i liczy - widać po sobie oceniasz innych, ale srał ci pies, weź telefon( jeśli masz lub kalkulator i policz: Mam pellet po 660zł/ 975kg co daje niecałe 680zł/t. Z jednego kg pelletu mam 14,8MJ ciepła , czyli z tony jest 14,8GJ energii cieplnej Jak to zamienisz na kWh to masz 4138,9kWh i teraz 680zł/4138,9kWh = 16,4 grosza za 1kWh Moje układy pomiarowe masz np w poście 8 tematu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/21888-ciep%C5%82omierz-w-instalacji-grzewczej-co-wydzielony-z-tematu-jaka-moc-pieca-oepm-czy-mo%C5%BCe-oe/ A ile ciepła potrzebuje , co grzeję i do jakich temp masz w temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/13619-ilo%C5%9B%C4%87-ciep%C5%82a-potrzebna-do-ogrzania-budynku/page-3 Są na tym forum ludzie co mają lepsze wyniki z pelletem niż ja, ale to co mam wystarczy mi, grzeję już 7 rok. Teraz podaj co ty grzejesz i z jakim skutkiem oraz wytłumacz mi dlaczego na Śląsku jest coraz gorzej z powietrzem pomimo tego że masz "przerobionego" GS-a na DS-a. Zamiast pieprzyć bzdury , głownie na tematy polityczne i nie związane ze spalaniem wstaw w swój kocioł palnik na pellet zamontuj tam ciepłomierz to wtedy pogadamy A tak to sobie możesz pomarzyć o tym aby palić taniej, lepiej i czyściej niż ty palisz.
HarryH Opublikowano 20 Stycznia 2018 #22 Opublikowano 20 Stycznia 2018 W moich warunkach nie znalazłem pelletu poniżej 1000PLN robiąc rozeznanie latem, na wielu składach było nawet wyraźnie drożej, więc nawet przy tak dobrej sprawności jak Twoja, mam już 24 grosze. Ile kosztuje kocioł+bufor+komin? 20 000 PLN? Nawet jeśli to wszystko przeżyje 10 lat bez żadnych dodatkowych kosztów, to przy moim rocznym zapotrzebowaniu na ciepło na poziomie 15 000 kWh, mamy już 37 groszy/kwh. A to juz o 1/3 więcej, niż prąd w 2 taryfie. I w pierwszym roku zapłacę za grzałki i prąd 4 000, a nie 25000 za instalację i pellet.
sambor Opublikowano 20 Stycznia 2018 #23 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Ale ja wcale nie namawiam do pelletu, moja instalacja mnie kosztowała ok 10000 - bufor 800l + wymiennik kotła ze sterownikiem + izolacja rur.+ 6x pompa +mieszacz do podłogówki, reszta to demontaże lub odpad po robocie ;) Palnik dostałem za 2 6-cio paki FAXA.
HarryH Opublikowano 20 Stycznia 2018 #24 Opublikowano 20 Stycznia 2018 Nie twierdzę, że namawiasz. Przedstawiam punkt widzenia amatora, który to wszystko musiałby kupić.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.