jacgoj Opublikowano 16 Marca 2009 #1 Opublikowano 16 Marca 2009 Witam szanownych kolegów. Czy moglibyście się wypowiedzieć na temat podłączenia naczynia przelewowego przedstawionego na załączonym wykresie. Prześledziłem całe forum i opinii jest tyle co pomysłów. Norma przewiduje że na drodze do naczynia nie powinno być żadnej armatury. Czy trzeba poprowadzić osobną rurę bezpośrednio z pieca z pominięciem zaworu różnicowego i pompy. Będę wdzięczny z opinie 1 Cytuj
reaper Opublikowano 16 Marca 2009 #2 Opublikowano 16 Marca 2009 Tak jak zrobisz, będzie bardzo dobrze. Cytuj
Pawel222 Opublikowano 16 Marca 2009 #3 Opublikowano 16 Marca 2009 A w jaki sposob morzna sprawdzic ile jest wody w naczyniu przelewowym? Cytuj
hydromonter Opublikowano 16 Marca 2009 #4 Opublikowano 16 Marca 2009 Tak jak zrobisz, będzie bardzo dobrze. tak jak jest teraz nie jest dobrze rura od naczynia przed pompe i będzie ok Cytuj
reaper Opublikowano 16 Marca 2009 #6 Opublikowano 16 Marca 2009 A w jaki sposob morzna sprawdzic ile jest wody w naczyniu przelewowym? Odkręć nabijanie wody do kotła i jak przeleje się woda z naczynia, to będzie akurat w sam raz. Cytuj
waldikol Opublikowano 16 Marca 2009 #7 Opublikowano 16 Marca 2009 przenieś pompę i zawór różnicowy z zasilenia na powrót do pieca i będzie dobrze . Cytuj
lotto Opublikowano 16 Marca 2009 #8 Opublikowano 16 Marca 2009 ja naczynie wyłapuje bezposrednio na trójniku z kotła a za trójnikiem mozna juz smiało wyłapywac co tylko sie chce :) Cytuj
hydromonter Opublikowano 16 Marca 2009 #9 Opublikowano 16 Marca 2009 no i bardzo dobrze i na 200% działa i nie zapowietrza sie . Cytuj
Andrzej_M_ Opublikowano 16 Marca 2009 #10 Opublikowano 16 Marca 2009 ja naczynie wyłapuje bezposrednio na trójniku z kotła a za trójnikiem mozna juz smiało wyłapywac co tylko sie chce :) Witam A ja będę się upierał przy takim rozwiązaniu. Myślę iż powietrze z kotła chętniej podąży do naczynia przelewowego tą drogą. Pozdrawiam Andrzej Cytuj
Gruby Opublikowano 16 Marca 2009 #11 Opublikowano 16 Marca 2009 a czy zawór różnicowy na rurze bezpieczeństwa to jakiś problem -czy on może w jakiś sposób zblokować przepływ? Cytuj
Andrzej_M_ Opublikowano 16 Marca 2009 #12 Opublikowano 16 Marca 2009 Tak sobie rozważam ( bo swoją pierwszą instalacje będę wykonywał pod koniec kwietnia ) iż przy normalnych zjawiskach zachodzących w kotle to ten zawór różnicowy nie stanowi żadnego problemu. Ale wyobraźmy sobie, iż coś spowoduje gotowanie się wody w kotle. Ja przypuszczam iż kula w zaworze różnicowym zamiast przepuścić nadmiar pary i powietrza zacznie wesoło podskakiwać i skutecznie uniemożliwi wydostanie się nadmiaru pary i powietrza. To takie rozważania teoretyczne, może by ktoś z praktyków się ustosunkował do problemu. Cytuj
Andrzej_M_ Opublikowano 16 Marca 2009 #13 Opublikowano 16 Marca 2009 Spojrzałem jeszcze raz na swój post i uważam, iż rysunek nie przedstawia dokładnie tego co miałem na myśli. Wstawiam poprawkę. Cytuj
hydromonter Opublikowano 17 Marca 2009 #14 Opublikowano 17 Marca 2009 tak jak mówisz jest tak samo tylko trojak w inną czyli wylotem do góry jest czyli jest dobrze tylko pmpe dajesz na boczne wyjście Cytuj
Gruby Opublikowano 17 Marca 2009 #15 Opublikowano 17 Marca 2009 Tak sobie rozważam ( bo swoją pierwszą instalacje będę wykonywał pod koniec kwietnia ) iż przy normalnych zjawiskach zachodzących w kotle to ten zawór różnicowy nie stanowi żadnego problemu. Ale wyobraźmy sobie, iż coś spowoduje gotowanie się wody w kotle. Ja przypuszczam iż kula w zaworze różnicowym zamiast przepuścić nadmiar pary i powietrza zacznie wesoło podskakiwać i skutecznie uniemożliwi wydostanie się nadmiaru pary i powietrza. Tak na mój gust to ta kula o której mowa gdy pompa nie działa wtedy wode przepuszcza swobodnie,a po załączeniu pompy dopiero podciśnienie ściąga ją w dół blokując przepływ z góry na dół by woda nie krążyła tylko w tym odcinku obejścia pompy i raczej nie ma takiej mocy pompa by w razie wytworzenia się ciśnienia przy zagotowaniu ciśnienie nie podniosło tej kuli-no chyba że się mylę jeśli tak proszę osprostowanie moich przemyśleń Cytuj
kwaldik Opublikowano 17 Marca 2009 #16 Opublikowano 17 Marca 2009 kula może się stopić bo nie jest z metalu a wtedy nie wiadomo gdzie się wciśnie i co zablokuje Cytuj
Andrzej_M_ Opublikowano 17 Marca 2009 #17 Opublikowano 17 Marca 2009 ........no chyba że się mylę jeśli tak proszę osprostowanie moich przemyśleń Ja to jestem tylko teoretykiem. Kiedyś na forum znalazłem: Polska Norma PN-91 / B-02431 Ogrzewnictwo i ciepłownictwo Zabezpieczenie instalacji ogrzewań wodnych systemu otwartego. Wymagania Skopiowałem i zapisałem do katalogu: Budowa / Kotłownia Nie wiem czy to aktualna norma, ale zawsze można czegoś ciekawego się dowiedzieć. I tak w punkcie 2.6.3 jest napisane: Prowadzenie rur zabezpieczających. Rura bezpieczeństwa i rury wzbiorcze na całej swej długości z wyjątkiem odcinków pionowych powinny być prowadzone bez zasyfonowań, ze spadkiem równym co najmniej 1%, skierowanym do kotła lub wymiennika ciepła. Zmiany kierunku powinny być wykonane łukami, których promienie osi powinny być równe co najmniej dwukrotnej zewnętrznej średnicy rury. A w punkcie 2.9 można przeczytać: Zabezpieczenie przepustowości rur. Na rurach bezpieczeństwa, wzbiorczej, przelewowej, odpowietrzającej nie można umieszczać armatury umożliwiającej całkowite lub częściowe zamknięcie przepływu, ani urządzeń i armatury zmniejszającej pole przekroju wewnętrznego. Kolega "kwaldik" już podał bardzo ciekawy przypadek. Cytuj
automatyk Opublikowano 17 Marca 2009 #18 Opublikowano 17 Marca 2009 no zgadza sie nic sie nie zmieniło spadek musi byc armatury na rurze wznosnej nie moze byc i to wszstko Cytuj
Mecenas Opublikowano 17 Marca 2009 #19 Opublikowano 17 Marca 2009 I nie można stosować kolanek 90stopni (tylko łuki). Często się o tym zapomina Cytuj
Gruby Opublikowano 24 Marca 2009 #20 Opublikowano 24 Marca 2009 Kiedyś na forum znalazłem: Polska Norma PN-91 / B-02431 A w punkcie 2.9 można przeczytać: Zabezpieczenie przepustowości rur. Na rurach bezpieczeństwa, wzbiorczej, przelewowej, odpowietrzającej nie można umieszczać armatury umożliwiającej całkowite lub częściowe zamknięcie przepływu, ani urządzeń i armatury zmniejszającej pole przekroju wewnętrznego. dzięki za fachowe sprostowanie moich przemyśleń! i za wskazanie mi PN norm ,które mówią też że rura rb rw nie może być mniejsza niż 25 mm .To niech mi ktoś powie dlaczego w sklepach są głownie dostępne naczynia wzbiorcze z podłączeniem na fi 20 Cytuj
automatyk Opublikowano 24 Marca 2009 #21 Opublikowano 24 Marca 2009 bo tyle w praktyce wystarcza i powiem szczeze ze do 50kW jeszcze nie widziałem rury grubszej od 3/4 , ale naszescie nie podlega to nadzorowi i pewnie dlatego sie tak utarło i po drugie nikomu krzywdy nie zrobi jak jest te 3/4 czy jak kto woli 20 ,powyzej 100kW to tak nawet dwa cale do zbiornika widziałem i z tym sie zgadzam Cytuj
AdamGuitar Opublikowano 25 Marca 2009 #22 Opublikowano 25 Marca 2009 Na ten temat może powiedzieć coś tylko producent i tam należy kierować pytanie, lub dystrybutora. Cytuj
Jachu Opublikowano 27 Marca 2009 #23 Opublikowano 27 Marca 2009 Witam. Moze i ja dodam swoje trzy grosze. Instalacje uruchomiłem miesiąc temu.W sumie jest to małe etazowe ogrzewanie i powiedzmy działa. Wyjscie z pieca zredukowane na 22 i łukiem skierowane w lewo w poziomie na odcinku ok 20-25cm. Stamtąd juz kolanko fi 22 90stopni do góry. Ponizej schemat podłączeń. No i w czym problem. Otóż jak na piecu dochodzi do ok 60stopni (wg termometra przylgowego zamocowanego na srubunku na wyjsciu z peca ), to instalacja zaczyna hałasowac,stukac, zabulgocze i po czasie potrafi nagle wyrzucic troche wody z naczynia. Byc moze termometr oszukuje i zamiast 100stopni pokazuje tylko 60, a w piecu juz sie gotuje. Jezeli wczesniej zawór przed boilerem był zamkniety to jego otwarcie chwilowo eliminuje to zjawisko. Równiez puszczenie pompy na 3 bieg i całkowite otwarcie zaworu 4 d jest pomocne. Pytanie czy moze nalezałoby co nieco zmodyfikowac by ten problem wyeliminowac. Cytuj
Grochu Opublikowano 27 Marca 2009 #24 Opublikowano 27 Marca 2009 Moim zdaniem, to zbyt mały przekrój rur na wyjściu... min FI 28, ale niech się inni wypowiedzą Cytuj
MOKO Opublikowano 27 Marca 2009 #25 Opublikowano 27 Marca 2009 Witam chciał bym zadac pytanie w tym temacie może wydać się głupie ale jestem totalnym laikiem pytanie brzmi czy naczynie przeponowe wzbiorcze i przelewowe to to samo ??????? prosze o odpowiedz a jesli to nie to samo to jezeli to nie kłopot prosze podac róznice Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.