Jachu

yyyyyyyyyy z Warszawy ?

Witam. Temat wprawdzie nie "kotłowy" ale dotyczy palenia tak wiec pisze tutaj. Piec kaflowy stał sobie kilkanascie lat i paliło sie w nim aż huczało. W styczniu 2008r przyszła pora na remont i ekipa go rozebrała i postawiła od nowa wymieniajac co trzeba. Piec ruszył i niby wszytko ok. do czasu kiedy to w tym roku przed sezonem administracja zleciła kominiarzom czyszczenie kominów Próby rozpalenia teraz w piecu kończa sie zdymieniem całego mieszkania. Administratorzy stwierdzili ze to wina pieca. Ekipa zduńska stwierdziła ,piec prawdopodobnie jest zatkany ( po roku palenia!!!!) na wysokosci czopucha a to nie podlega gwarancji i moga to zrobic za dwie stówki. W drugim mieszkaniu mam piec stawiany tak dawno,ze nie pamietam kiedy to było i pali jak rakieta i nikt nigdy go nie czyscił. I co o tym sądzicie ? Jak temat dobrze załatwić ?

no zaraz, manometr pokazuje ciesnienie w układzie w jakim jest zamontowany a nie pozim płynu w tymże układzie.

Jakim termometrem naskuteczniej mierzyc temp. spalin ?

faktycznie.. :)

Witam. Jak skutecznie i kiedy używac przepustnicy na czopuchu.

Witam. Czy jedynym zabezpieczeniem instalacji jest widoczny na zdjęciach zawór bezpieczeństwa ?

Bojler ma 100L. pionowy z wężownicą i grzałką. Zapoznałem sie z ineternetową ofertą różnych mieszaczy. Najbardziej zaciekawił mnie taki montowany zaraz pod boilerem http://www.ferro.pl/produkt-mieszacz-termo...owany-2656.html Pytanie czy takie rozwiązanie jest optymalne czy też może jakaś inna propozycja ?

A byłbys w stanie cos wiecej napisac o tym. Producent, model, jakies sprawdzone rozwiazania.... :)

Witam. Temp. wody w boilerze bardzo czesto dochodzi do ok 80 st. Boiler blisko kotła na grawitacji. Baterie- łazienkowa i kuchenna zwykłe bez termostatów. W jaki sposób uniknąć poparzenia przy otwarciu tylko kranu z ciepłą wodą ? Czy jest jakis spósob na obnizenie temp wody na wylocie z "ciepłego" kranu?

i chyba tutaj jest właśnie cała przyczyna-termometr do kitu. 55 stopni cisza, dochodzi do 60 zaczyna szumiec, i po chwili w naczyniu wzbiorczym zaczyna bulgotać, jezeli w boilerze woda miałaby 60 stopni to nie leciałby taki ukrop z kranu jak to ma miejsce teraz w moi przypadku. Dodam ,ze boiler wyłaczony z prądu i podgrzewany tylko piecem. Wobec powyzszgo, chcąc zamontować inny termometr mierzacy dokładniej temperature wody w piecu kóry polecilibyscie i jak zamontowac do istniejącej juz instalcji jezeli na piecu brak króćca do montazu termometra.

Witam. Moze i ja dodam swoje trzy grosze. Instalacje uruchomiłem miesiąc temu.W sumie jest to małe etazowe ogrzewanie i powiedzmy działa. Wyjscie z pieca zredukowane na 22 i łukiem skierowane w lewo w poziomie na odcinku ok 20-25cm. Stamtąd juz kolanko fi 22 90stopni do góry. Ponizej schemat podłączeń. No i w czym problem. Otóż jak na piecu dochodzi do ok 60stopni (wg termometra przylgowego zamocowanego na srubunku na wyjsciu z peca ), to instalacja zaczyna hałasowac,stukac, zabulgocze i po czasie potrafi nagle wyrzucic troche wody z naczynia. Byc moze termometr oszukuje i zamiast 100stopni pokazuje tylko 60, a w piecu juz sie gotuje. Jezeli wczesniej zawór przed boilerem był zamkniety to jego otwarcie chwilowo eliminuje to zjawisko. Równiez puszczenie pompy na 3 bieg i całkowite otwarcie zaworu 4 d jest pomocne. Pytanie czy moze nalezałoby co nieco zmodyfikowac by ten problem wyeliminowac.

Nie tyle chodziło mi o przelewanie co o wspolprace z instalacją. Z pieca jedna rura i na jej końcu u góry zbiornik.

witam A uproszczenie tego podłączenia do takiego stanu w jakim stopniu wpłynie na poprawne funkcjonowanie Przelew nie jest niezbedny gdyz przyrost objetosci nie jest na tyle duzy by przelewać na zewnatrz.

myle że tutaj problemu nie bedzie bo piec jest izolowany wełna i obudowany na zewnatrz lakierowana blachą, jedynie od góry jest płyta grzejna tak jak w kuchni weglowej,szafka bedzie tez stała w odstepie ok 10-15cm. a calość postawiona na płytkach ceramicznych

no niestety tego jeszcze sfotografowac sie nie da bo jest tylko na papierze i na etapie kompletowania osprzetu tak jak wczesniej zaznaczyłem, rysunek jest w pewnym stopniu rzeczywistym odzwierciedleniem tego co chce zrobić i jak poprowadzic instalację biorąc pod uwage wzajemne położenie pieca i boilera, rurki zasilające boiler ida za boilerem w rogu, jedno jest juz pewne rura zasilającą pójdzie sladem przerywanej linii :-)

Hm?? Czyzby jest tak dobrze że nie ma co zmieniac i jakiekolwiek pisanie jest zbedne , czy tez tak źle że szkoda gadać ;-))

Witam. Teraz starsza wersja wyswietla sie poprawnie, ale nie wiem jak zareaguja inni uzytkownicy forum na tez zmiane. Faktycznie, sprawdziłem wersje IE i jest to 6.0. Poszukam wobec tego 7.0 Sprawdze jeszcze tak z ciekawosci jaka wersja jest zainstalowana na tym drugim komputerze na którym rowniez czasami czytam forum.

Witam. Od jakiegos czasu strona forum wyglada tak, jakby została podzielona na dwie czesci. Prawa strona ta węższa czesc jest u góry , natomiast czesc główna ta szersza jest na dole i za kazym razem trzeba wszystko przewijac na dół. Sprawdzałem na dwóch róznych niezaleznych komputerach z róznymi wersjami wind. i wszedzie jest tak samo. Zmiana na z pewnoscia poprawiłaby komfort korzystnaia z serwisu.

Witam serdecznie. Ze wzgledu na warunki techniczne boiler i piec CO bedzie zamontowany w kuchni. Na schemacie nakresliłem mniej więcej wzajemne ich położenie. W prawo od pieca bedzie zamontowna szafka zlewozmywakowa i dalej jakas tam zabudowa. Biorąc pod uwage estetykę wykanania instalacji oraz chęc ukrycia rur postanowiłem, że w szawce ukryje pompke CO i zawór 4d.Z lewej strony miedzy piecem a sciana jest ok 15 cm No i w tym momencie pytanie: czy tak wykonana instalacja poprawnie zadziała. I jeszcze jedno- aby latem boiler nie grzał wody w obiegu CO czy wystarczy zamontowanie jednego zaworu np na powrocie z boilera aby zablokowac obieg grawitacyjny

w zwiazku z tym ,ze jestem właśnie na etapie robienia instalacji piecowo- bojlerowej mam prosbę, czy byłbys w stanie to naszkicować, moze bedzie to cena wskazówką. ;-))

Witam. Krótki opis sytuacyjny. W kuchni pod oknem szafka pełniąca niegdys role spizarki. W szafce tej w scianie zewnetrznej otwór wentylacyjny na zewnatrz o przekroju ok 10cm x10cm. W mieszkaniu ogrzewanie piecowe. Planując remont podjeto decyzje min. o rozebraniu szafki ze wzgledów estetycznych jak równiez ze wzgledu na montaz grzejnika CO w tym miejscu. Kominarz akceptujący projekt modyfikacji orzewania ( CO weglowe) stwierdził ,ze tego otworu nie mozemy zaślepić. Otwór ten po zawieszeniu grzejnika jest za nim i wypada mniej wiecej na 1/4 moze 1/5 wysokosci grzejnika. No i teraz pytanie. Czy takie umiejscowienie tego otworu nie bedzie w jakis sposób kolidowało z działaniem grzejnika? Biore tutaj pod uwagę np nawiew mroźnego powietrza zimą wprost na scianki grzejnika, podczas gdy ogrzewanie moze byc np wygaszone przez kilk dni podczas nieobecnosci domowników. Istnieje tez mozliwość połaczenia kratki wentylacyjnej z tym otworem przy pomocy płaskiego tunelu wentylacyjnego i umiejscowienia tej kratki np po prawej lub lewej stronie grzejnika poze jego obrysem. Poprosze o opinie w tym temacie.

Ty wiesz swoje, a ja swoje. I to nie na podstawie posiadanej wiedzy fachowej, ale własnie na podstawie odczuc i doznań podczas zamieszkiwania w tzw doszczelnionym mieszkaniu. Obecnie mieszkam w bloku z tzw wielkiej płyty. CO jest z miasta. Blok ocieplony, okna wymienione na szczelne plastyki. W kazdym mieszkaniu układ kratek i kominów wentylacyjnych taki sam. Temp w mieszkaniu ok 20-21st.( taką utrzymuje nastawieniami na głowicach termostatycznych) Co roku po rozliczeniu zuzycia ciepla mam wykazana osczednosc rzedu kilku setek zł. Jezeli wg ciebie nie licza sie doznania i odczucia to powiem tak. Wchodząc do mnie do mieszkania nie odczuwasz pary w powietrzu, nieswieżego powietrza, zapachu plesni czy tym podobnych, na scianach nie ma nigdzie sladów grzyba,a okna nie sa zaparowane. Nie mozna natomiast tego samego stwierdzic wchodzac do co niektórych innych sasiednich mieszkań. Kiedy to po wejsciu mamy odczucie ciezkiego od wilgoci powietrza,z okien płynie rzeka wody, w naroznikach koło okien ciemne plamy swiadczace o zagniezdzonym grzybku, a własciciel twierdzi ze nie bedzie wietrzył bo mu ciepło ucieka. No i to tyle faktów.

Sposób jest jeden - odpowiednio WIETRZYĆ ! Czyli, nie przez mały uchył okna przez pół godziny,bo tylko wyziebisz pomieszczenie a wcale nie wywietrzysz, tylko krótko a intensywnie otwierając np jedno skrzydło na osciez na kilka minut. Póżniej sam poczujesz jak lekkie jest powietrze po takiej wymianie i jak szybko sie nagrzeje.

http://www.biawar.com.pl/index.php/ogrzewa...enu-id-113.html wg tego(zakładka "Dane techniczne") jest jakby inaczej.....ale może się mylę??