lukasz86ur Opublikowano 1 Grudnia 2017 #1 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Witam wszystkich użytkowników forum, mam problem z instalacją grzewczą w domu jednorodzinnym (prosta instalacja w obiegu otwartym, rury stalowe). Instalacja była robiona ze spadkami na rurach, dobierane odpowiednie przekroje, aby działała w ogrzewaniu grawitacyjnym. Cała instalacja działa bez problemu jeśli jest wykorzystywana pompa wody. Problem pojawia się gdy zabraknie prądu i w tym momencie rośnie temperatura na piecu, dodatkowo grzeją dwa grzejniki oraz bojler wody ciepłej. Pozostałe siedem grzejników robi się zimne. Czy przyczyną może być wysokość umiejscowienia kotła, a dokładniej rura zasilająca, która po wyjściu z kotła, przebiega zaraz w dół (tz. syfon). Czy może pomóc zamontowanie zaworu na dopływie do bojlera ciepłej wody, oraz zablokowanie przepływu wody do tych trzech elementów, w celu wymuszenia przepływu na pozostałe siedem grzejników?
odpowietrznik Opublikowano 1 Grudnia 2017 #2 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Przede wszystkim instalacja jest niebezpieczna
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #3 Opublikowano 1 Grudnia 2017 To nie jest instalacja wykonana wg zasad instalacji grawitacyjnej, ponadto brak pewnie regulacji hydraulicznej . Nie zależnie od działania instalacja jest wprost niebezpieczna.
lukasz86ur Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #4 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Przede wszystkim instalacja jest niebezpieczna Dziękuję za szybką odpowiedź, a co dokładnie powoduje to niebezpieczeństwo?
szelest Opublikowano 1 Grudnia 2017 #5 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Zbiornik wyrównawczy jest źle wpięty.
lukasz86ur Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #6 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Rozumiem że zbiornik powinien być połączony bezpośrednio z pozostałymi grzejnikami? drugie moje pytanie, czy tz. syfon na rurze zasilającej powoduje że nie ma grawitacji w instalacjiinstalacja nie posiada regulacji hydraulicznej.
kazik Opublikowano 1 Grudnia 2017 #7 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Mam instalację grawitacyjną wraz z pompą. Wczoraj zabrakło prądu i zrobiło się 85 stopni na kotle. Zero problemów.
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #8 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Jedno drugiemu nie przeszkadza, ale musi być wykonane prawidłowo
lukasz86ur Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #9 Opublikowano 1 Grudnia 2017 a co jest głównym problemem w mojej instalacji, że grawitacja nie działa w pozostałych grzejnikach? rozumiem że zbiornik wyrównawczy powinien być wpięty bezpośrednio do pieca, omijając pompkę i wszystkie zawory?
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #10 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Sposób powadzenia rur, odległości w poziomie i średnice rur do tych grzejników.
lukasz86ur Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #11 Opublikowano 1 Grudnia 2017 rozumiem że te dwa grzejniki i bojler, działają w grawitacji ponieważ rura zasilająca jest wyprowadzona w odpowiedni sposób do tych grzejników, a do pozostałych grzejników rura ma kilka załamań, przez co grawitacja nie działa, czyli odłączenie tych trzech grzejników od instalacji nic tutaj nie da?
lukasz86ur Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #12 Opublikowano 1 Grudnia 2017 jakie zmiany w instalacji muszę zrobić aby instalacja była bezpieczna?
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #13 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Pisałeś o tym. Naczynie zasil wprost z kotła, rura 1" lub Cu28 Na grawitacji jest mały ( wolny) przepływ i trzeba nim rozsądnie gospodarować - spróbuj zakręcić bojler , lub któryś z grzejników które grzeją , może grawitacja ruszy.
shogunzlasa Opublikowano 1 Grudnia 2017 #14 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Boże święty - kto się napala w 21 wieku na grawitacje?Nie szkoda Wam kasy na rury, obejścia, kształtki itd. o dużych rozmiarach?Dzisiaj czytałem, że wyjścia w piecach sztokera są wielkości 1 cal... Ludzie boją się pompki jak muminki buki...Na zadupiu na którym mieszkałem prądu brakło w zimie chyba raz na kilka godzin, pare razy zerwało na kilka / kilkanaście minut - może godzina max - podpięty UPS ciągnął 8h z uśmiechem na ustach i tyle widziałem braków prądu.P.S. Ups - 90 zł, używany aku z auta co już nie odpalał za free.
odpowietrznik Opublikowano 1 Grudnia 2017 #15 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Zgadzam się,grawitacja to przeżytek) i dodać do tego jeszcze energooszczędne pompy
lukasz86ur Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #16 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Boże święty - kto się napala w 21 wieku na grawitacje? Nie szkoda Wam kasy na rury, obejścia, kształtki itd. o dużych rozmiarach? Dzisiaj czytałem, że wyjścia w piecach sztokera są wielkości 1 cal... Ludzie boją się pompki jak muminki buki... Na zadupiu na którym mieszkałem prądu brakło w zimie chyba raz na kilka godzin, pare razy zerwało na kilka / kilkanaście minut - może godzina max - podpięty UPS ciągnął 8h z uśmiechem na ustach i tyle widziałem braków prądu. P.S. Ups - 90 zł, używany aku z auta co już nie odpalał za free. Tu nie chodzi o żadne "napalanie się". Instalacja była robiona parę lat temu, hydraulik zapewniał że jest to instalacja grawitacyjna. Niestety okazuje się, że tylko część grzejników działa w grawitacji, stąd moje pytanie, jaka może być przyczyna. Druga sprawa przy okazji dowiedziałem się, że instalacja jest niebezpieczna. Co do UPS-A, zazwyczaj jest tak że gdy coś jest aktualnie potrzebne, to tego nie mamy, a więc podczas mojej nieobecności w domu, trudno będzie szybko wszystko podłączyć.
shogunzlasa Opublikowano 1 Grudnia 2017 #17 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Co do UPS-A, zazwyczaj jest tak że gdy coś jest aktualnie potrzebne, to tego nie mamy, a więc podczas mojej nieobecności w domu, trudno będzie szybko wszystko podłączyć. UPS to takie urządzenie że tam się nic nie podłącza - tam jest to podłączone... Sam się ładuje, sam się przełącza a Ty możesz byc nawet w tym kraju na H... Hameryce :) P.S. Ogrzewanie podłogowe mieli nawet starożytni Rzymianie ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Hypocaustum ) co nie znaczy że dalej mamy to robić w ten sam sposób :P Nie mam zamiaru nikogo atakować ani urazić - wtrąciłem tylko swoje 3 grosze o grawitacji dla potomnych bo wiadomo tutaj instalacja już istnieje...
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #18 Opublikowano 1 Grudnia 2017 W poście #14 podałem próbę diagnozy czy zadziała, zrób to np jutro, chyba , że jesteś w tym kraju na H.. ( Hondurasie)
henryk1953 Opublikowano 1 Grudnia 2017 #19 Opublikowano 1 Grudnia 2017 jakie zmiany w instalacji muszę zrobić aby instalacja była bezpieczna? Tak jak napisał sambor ,lub zamontuj pompkę na powrocie , i tak obecnie masz naczynie zamontowane po stronie tłocznej pompki
lukasz86ur Opublikowano 2 Grudnia 2017 Autor #20 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Dziękuję wszystkim za wszystkie cenne uwagi, teraz mam już kilka możliwości. na obecną chwilę nie mam jeszcze żadnego zaworu na bojlerze, czy założenie takiego zaworu na powrocie będzie dobrym rozwiązaniem? Pytam ponieważ na rurce zasilającej do bojlera, nie ma praktycznie możliwości aby taki zawór zamontować.
sambor Opublikowano 2 Grudnia 2017 #21 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Nie ważne gdzie założysz, ważne aby mógł odciąć lub przystopować przepływ. Najlepszy byłby zawór grzybkowy lub zasuwa, wtedy i odetniesz i wyregulujesz. Np zawory kulowe do regulacji się nie nadają.
szelest Opublikowano 2 Grudnia 2017 #22 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Naczynie wzbiorcze powinno być umieszczone co najmniej 0,3 m nad najwyższym punktem przepływu wody w instalacji.(Pompa na zasilaniu)Jeśli pompa w instalacji jest umieszczona na powrocie kotła, wówczas odległość ta musi być zwiększona do wartości 0,7 x Hp (Hp oznacza wysokość podnoszenia pompy wyrażoną w m słupa wody).
lukasz86ur Opublikowano 2 Grudnia 2017 Autor #23 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Jeszcze raz dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie i cenne wskazówki, dam znać jak wstawię zawór czy pomogło.
sambor Opublikowano 2 Grudnia 2017 #24 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Jak będziesz przerabiał podejście do naczynia to daj rurę do naczynia wprost z kotła , a od niej daj wyjście na instalację. Takie wpięcie pozwoli na bezproblemowe odpowietrzenie kotła i uchroni inst przed zapowietrzaniem.
henryk1953 Opublikowano 2 Grudnia 2017 #25 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Naczynie wzbiorcze powinno być umieszczone co najmniej 0,3 m nad najwyższym punktem przepływu wody w instalacji.(Pompa na zasilaniu) Jeśli pompa w instalacji jest umieszczona na powrocie kotła, wówczas odległość ta musi być zwiększona do wartości 0,7 x Hp (Hp oznacza wysokość podnoszenia pompy wyrażoną w m słupa wody). Kolego - a jak autor wątku ma wpiętą pompkę ? czy na zasilaniu czy powrocie?. I od czego to zależy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.