sp36 Opublikowano 1 Grudnia 2017 #1 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Witam Po przeczytaniu wątków na tym oraz innych forach mam jeszcze więcej wątpliwości. A dotyczą one prostej z pozoru sytuacji. Dokładnie chodzi o to czy mogę użyć miedzi w kotłowni. Rurki miedziane byłyby użyte do połączenia kotła stałopalnego z wymiennikiem po stronie otwartej oraz połączenie kotła gazowego po stronie instalacji zamkniętej z rozdzielaczem do ogrzewania podłogowego oraz rozdzielaczem do kaloryferów. Nie będzie więc połączenia miedż-aluminium bezpośrednio. Od rozdzielacza do najbliższego kaloryfera jakieś 4,5 metra, do następnych jeszcze więcej. Czy ewentualnie inhibitor korozji zapewni brak niepożądanych reakcji. Kaloryfery w mojej instalacji już pracują od ponad 10 lat. Są więc niejako za darmo do nowej instalacji. Nie mam pewności czy producent kaloryferów przewidział możliwość pracy w instalacji zawierającej miedż. Prawdopodobnie nie są made in china. Dziękuję, pozdrawiam.
shogunzlasa Opublikowano 1 Grudnia 2017 #2 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Był tu obszerny wątek. Nie zaleca się.Inhibitory to trochę ściema - to ma sens jakbyś dobrał proporcje i okresowo kontrolował.Moje zdanie jest takie, że dzisiejsze grzejniki alumioniowe (żeberka) są poprawione pod względem korozji galwanicznej. Istnieje jednak możliwość, że żeberko się rozszczelni... To aż 30 zł w d...Nie jest to zalecane ale bym nie panikował. Nie znam też sytuacji gdzie ktoś to w domu połączył i miał sito po wszystkich żebrach. Jak już było poruszane ma to duże znaczenie w przypadku np. klimatyzacji, chłodni itd... Czyli inne warunki...
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #3 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Instalacja wytrzyma i grzejniki też. Wg obecnych przepisów grzejniki są wykonywane ze stopu aluminium, krzemu i miedzi, który jest odporny na korozję elektrochemiczną w instalacji CO. Więcej np tu http://instalreporter.pl/ogolna/grzejniki-aluminiowe-coraz-trwalsze-i-lepiej-zabezpieczone/ A stare grzejniki po kilku latach eksploatacji pokrywają się warstwą ochronną i też nie podlegają korozji elektrochemicznej. Moim zdaniem inhibitor nie potrzebny,
shogunzlasa Opublikowano 1 Grudnia 2017 #4 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Tak jak z ocynkiem w instalacji CO - nie zaleca się (bo i sensu nie ma poza tym że ładnie świeci) ale w domowych warunkach pracuje pewnie w co 3cim domu i wszyscy żyją...
sp36 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #5 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Prawdopodobnie zdecyduję się na miedż, na innym forum są podobne wypowiedzi
arek810316 Opublikowano 1 Grudnia 2017 #6 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Tak jak z ocynkiem w instalacji CO - nie zaleca się (bo i sensu nie ma poza tym że ładnie świeci) ale w domowych warunkach pracuje pewnie w co 3cim domu i wszyscy żyją... święta prawdza..jak nie w co 2gim...hehe..
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #7 Opublikowano 1 Grudnia 2017 ......, na innym forum są podobne wypowiedzi A jakby na tym forum były inne wypowiedzi to byś zrobił? Powiesił się? Chyba nie. Więc rób jak ci pasuje i się nie przejmuj.
HarryH Opublikowano 1 Grudnia 2017 #8 Opublikowano 1 Grudnia 2017 U siostry grzejniki aluminiowe z 1968 r pracowały z rurami stalowymi, w 2005 została zmodernizowana i rozbudowana instalacja. Grzejniki w starej części zostały, ale wstawiono wszędzie rury miedzianne i nowej części grzejniki stalowe. Jakoś to wszystko działa do dzisiaj, ale słychać wodór w pompce i czasem w instalacji, co kilka miesięcy zapowietrzają sie niektóre kaloryfery (niestety też wodorem- próba ogniowa zrobiona). Nie lepiej dać stalowe rury - tańsze i bezproblemowe?
sp36 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #9 Opublikowano 1 Grudnia 2017 HarryH dziękuję, na takich wypowiedziach najbardziej mi zależy ponieważ konkretne sytuacje z życia są najbardziej przekonywujące dla mnie. Pozdrawiam
HarryH Opublikowano 1 Grudnia 2017 #10 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Najważniejsze, żeby: - w tym całym bajzlu nie było cynku - Al i Cu było połączone elektrycznie W razie czego szlag trafi metale wg szeregu elektrochemicznego, czyli pierwszy posypie sie kaloryfer alu, a nie kocioł czy rura.
shogunzlasa Opublikowano 1 Grudnia 2017 #11 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Jak pisałem powyżej - miejsce na korozje może upodobać sobie np. jedno żeberko ALU jako najsłabsze ogniwo - może (a nie musi) się rozszczelnić - ale ludzie to jest jedno żebro - 30 zł...Co do zapowietrzania - większość alu ma automaty które wyglądają jako tako i cena nie zabija...Co to znaczy że: Najważniejsze, żeby: - Al i Cu było połączone elektrycznie Mamy je podpiąć do prądu? :D P.S. AL i CU nie lubią być razem pod prądem... (patrz podkładki kupalowe :)
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #12 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Raczej odwrotnie Miedź i alu powinny być separowane np kształtkami z brązu - co jest regułą w inst miedzianych. A podkładki cupalowe są dla polepszenia zestyku i lepszego przepływu prądu.
sp36 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #13 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Ocynki w instalacji nie będzie
HarryH Opublikowano 1 Grudnia 2017 #14 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Przeciwnie Sambor - zrobisz akumulator z potencjałem i gazowaniem, jeśli odizolujesz elektrycznie. Połączenie elektryczne (np. przez zawór kaloryfera lub brąz jak piszesz) wyzeruje napięcie i wyeliminuje gazowanie. Na instalacjach przemysłowych zawsze bada sie napiecia mikrowoltomierzem na wszystkich przejściach, własnie żeby nie gazowało (wodór potrafi p...). Akurat na tym się znam.
sp36 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #15 Opublikowano 1 Grudnia 2017 HarryH czyli w mojej sytuacji rurki pex pomiędzy rozdzielaczami a kaloryferami rozdzielą galwanicznie aluminium oraz miedż. Więc może pojawić się różnica potencjałów, czyli degradacja aluminium i zapowietrzanie instalacji. Czy dobrze to rozumiem?
HarryH Opublikowano 1 Grudnia 2017 #16 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Będzie lekko gazował wodór, więc może sie okresowo zapowietrzać instalacja (o ile faktycznie wystąpi różnica potencjałów - łatwo zmierzysz). Potencjały możesz wyzerować łacząc to elektrycznie (np. kaloryfer z elementem metalowym instalacji dodatkowym przewodem, może być symboliczny - prądy są minimalne). Zawsze możesz to zrobić dopiero wtedy, gdy faktycznie będą się zapowietrzać kaloryfery. Moze uda ci się jakoś połaczyć z warstwą alu w rurze pex? W instalacjach przemysłowych czasem doraźnie stosuje się triki z klejami przewodzącymi.
sp36 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Autor #17 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Faktycznie można bez większego problemu wykorzystać aluminium z pexa do połączenia. Zrobię to jedynie w przypadku zapowietrzania się. Dzięki za pomysł
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #18 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Może piszesz o czystym AL, ale grzejniki są wykonywane ze stopów , które eliminują kłopoty z elektroogniwami. W poście 3 podałem link do artykułu na ten temat, i tam są i norma i składy stopów na grzejniki. Czyste alu , na dodatek w postaci odlewu nie nadaje się do takich celów jak grzejnik. Jakby było to czyste AL to "porządny" hydraulik zaraz ukręciłby gwint w takim grzejniku. PS czy widzieliście kiedyś rurę PEX - warstwa AL jest w środku ścianki i nie styku z medium ani z otoczeniem, więc gdzie to ogniwo? rysunki poniżej PS2 Instalacje wykonywane przez moją skromną w połowie lat 90-tych z grzejników AL i rur Cu, skręcane na pakuły nadal dobrze funkcjonują I nawet w nich wodoru nie ma.
HarryH Opublikowano 1 Grudnia 2017 #19 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Mowa o starych grzejnikach nieznanej firmy, więc pewnie skład może odbiegać od normy, o której mowa w cytowanym artykule. Przy nowych grzejnikach nie zawracałbym sobie tym głowy. W skrajnym przypadku w niepewnych chińcykach może dojść do korozji międzykrystalicznej i smużenia wody przy uszczelkach. Na początku woda bedzie odparowywać, ale bedzie widoczny jakby brud na uszczelce. Akurat połaczenia na pakuły prawie zawsze maja styk elektryczny, problemy czasami występują przy taśmie teflonowej. Trochę mylimy 2 rzeczy: - ogniwo polegające na 2 elektrodach oddzielonych elektrycznie, ale we wspólnym elektrolicie - bezpośredni styk metali o różnym potencjale elektrochemicznym (gdzie wystąpi korozja stykowa)
sambor Opublikowano 1 Grudnia 2017 #20 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Nie było starych chińskich grzejników, chyba że stary rozumiemy max 5-10 lat. Do niedawna monopol na grzejniki w EU miały Włochy i raczej go nie oddały, goni ich Turcja. A z chińskimi to się praktycznie nie spotkałem, może i są . Natomiast o kłopotach z inst miedzianą to słyszałem w przypadku starych grzejników produkowanych w latach 80-tych w odlewni w Kętach - np ze złotą pasywacją. Były one wykonywane ze stopu PA38 - głownie Al z niewielkimi dodatkami krzemu i magnezu. I one faktycznie mogły korodować w instalacji z miedzią.
HarryH Opublikowano 1 Grudnia 2017 #21 Opublikowano 1 Grudnia 2017 A w sumie dlaczego nikt nie stosuje stali w CO? Zanikła umiejętność spawania?
PioBin Opublikowano 2 Grudnia 2017 #23 Opublikowano 2 Grudnia 2017 A w sumie dlaczego nikt nie stosuje stali w CO? Zanikła umiejętność spawania? Chyba, że interesuje Cie nierdzewna?
HarryH Opublikowano 2 Grudnia 2017 #24 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Czarna przeżyje większość współczesnnych domów i powinna być tańsza od miedzi,patrząc na cenniki hut.
odpowietrznik Opublikowano 2 Grudnia 2017 #25 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Stal tańsza np.od miedzi ale za to o wiele droższa w robociźnie i bardziej czasochłonna.A większość inwestorów jednak patrzy na koszty.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.