Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie posiadacze viadrusa u 24 ,w waszym kotle spala się fajnie drewienko, główne powietrze przez drzwi zasypowe,muszą być uchylone, sąsiad szerokość otwarcia reguluje magnesem zależy od temp. na kotle (regulacja ręczna z ciągłym dopływem powietrza).klapka dolna otwarta 2-3mm.zero smołowania .klinowania, próbujcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dromore masz mieszane uczucia co do kotła ,szukaj innego, jest to moj 4 kocioł ,3 poprzednie typowe blaszane górniaki1. robiony prywatnie 2.zębiec,3 hajnowka zjadlo po kilku lata ich użytkowania,powiedziałem wystarczy, znalazłem kocioł na dlugie lata, nie martwię sie czy powrót ma 40 czy 60 stopni ,czy pompka włączyła sie przy 60 czy 100 stopnioach, zawór na 4 czy 10 to wszysko przy tym kotle są nieważne duperele ,nie majace znaczenia,to co czytałeś na forum co napisał Aw i reszta kol. jest prawdą,węgiel spalam bez dymu z komina, ostatnio i samo drewno ,aż miło patrzeć i słuchać jak fajnie w kotle huczy, smoły praktycznie zero.wymiennik komin czysty .Sledzę forum od kilku lat,zauważyłem że niema i nie będzie idalnych kotłow, każdy ma plusy i minusy, viadrus też ,problem jest taki,że nie będę miał okazji palić w innym kotle z dolnym spalaniem i porównać który jest lepszy,tego sobie zyczę .pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam- dziękuje za odpowiedz na temat tego kotła to dobrze ze masz o nim dobre zdanie ,biorę go pod uwagę ponieważ jest to kocioł żeliwny dolnego spalania i pasuje do mojej kotłowni jak by był do niej przeznaczony (mam małą kotłownię) na wiosnę będę robił instalację co. i rozglądam się za kotłem, fakt nie ma idealnego kotła a jak słyszę jaka jest jakość stalowych to coraz bardziej myślę o kotle żeliwnym ,

moje mieszane uczucia na temat u-24 mała komora zasypowa ,jak często będę musiał odwiedzać kotłownię, tego się obawiam tym bardziej ze myślę o kotle 18kw mam dom 140m docieplony będzie w przyszłym roku 12-15 cm styropianu , okna pakiet 3-szybowy cwu 250 litrów , kocioł 25kw był by przewymiarowany chociaż ma większą komorę zasypową była by na pewno lepsza , Janjan jaki posiadasz kocioł i ile do niego jesteś w stanie załadować węgla lub drewna czy podkładając wieczorem rano zastajesz jeszcze żar w kotle

kol.a-w sprzedał go ze względu częstych wizyt w kotłowni ,znalazłem też ostatnio ogłoszenie z podkarpackiego czyli z moich stron ktoś sprzedał viadrusa u-24 25kw może Tomek tak przypuszczam dlatego ważne są dla mnie opinie jak ten kociołek się sprawuje, chciałbym zobaczyć go w realu miałbym większe wyobrażenie jak wygląda jego komora zasypowa poszukam po sklepach ale raczej marnie to widżę te kotły to chyba w sklepach tylko na zamówienie

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

To już trzeci sezon uzytkowania kotła Viadrus u24.Krótko mówiąc jest ok,nadal jestem zadowolony z użytkowania tego kotła,potwierdaz to brak negatywnych wpisów a te,które się znajdują wynikają z nieumiejętnej obsługi a tego można się nauczyć tak jak to było w moim przypadku.Dzisiaj także wybrałbym ten kocioł.Pozdrawiam zwłaszcza tych którzy wahają się przed zakupem tego kotła.Jeżeli ktoś z okolicy chciałby go zobaczyć w trakcie pracy to chętnie udzielę informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie "szarpię" się ze swoim U24 ale mam nadzieję,że dojdziemy do porozumienia.Strasznie wybredny jest i musi mieć idealne warunki do pracy.

Wczoraj rozpaliłem po pracy i szybko osiągnął 70st,a dziś ledwo 50st mogę wycisnąć ! opał ten sam,ciąg jest,więc o co chodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he ot bestia nie daje się przekonać . Ale zazwyczaj problemy i to nie zwiazane z samym kotłem wentylacja , powietrze do spalania a w przypadku U24 jeszcze dochodzi dżwignia krutkiego obiegu i kołeczko na tylnej ścianie k .. zasypowej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Do DeeF -czytałem Twój post w czasie gdy go napisałeś ja ja miałem identyczna sytaację,nie wiem jak było pod Wrocławiem,w Malborku w dniu gdy pieknie nabierał kocioł temperaturę była pogoda wyżowa w dniu następnym zmiana cisnienie w dół,chmury dlatego na klapce regulatora ciągu kominowego zmieniam nastawę z 20 na 30 i po problemie.W odpowiedzi do Janjan pewnie siwy nalot to rezultat palenia drewnem,opał ten sam a w ubieglym sezonie drewna było mało ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ostatnio jak pojechałem kupić węgiel to gość który sprzedaje węgiel ma też skup złomu.Koło biura stał na sprzedaż używany Zębiec SWK-to ten z przesuwaną blachą nad paleniskiem.Ktoś przywiózł na złom bo powiedzmy strata kominowa była taka że komin popękał z wrażenia. :D :D :D Cena raczej nie była wygórowana 600zł.Dlatego pytałem o temperature spalin bo w DTR-ce U24 pisza o temperaturze spalin 200-280*C to trochę dużo,przynajmniej tak mi sie wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie specjalnie chodziłem do piwnicy i- na kotle temp. 50 st. zadana 50 st. temp. spalin 170 st, wyszedłem na zewnątrz z komina zero dymu robi wrażenie nieczynnego, węgiel Ziemowit pomieszany z kazachem .Mam zamontowany w czopuchu rurze przy wejsciu do komina termometr temp. spalin do 500 st laddomat, okazał się niezbędny podczas rozpalania kotła. tu bez kontroli może na termometrze zbraknąć skali ,staram się rozpalać wolno z niewielką ilością powietrza pod ruszt, na 1/2otwartej klapki krótkiego obiegu, pilnuję aby temp. spalin podczas rozplania nie przekroczyła 350 st.gdy wszystko się unormuje , kocioł osiąga zadaną temp. zamykam krótki obieg dosypuję do pełna . w kółko krótkiego obiegu

wkłdam pokrywkę od garnka, która wspaniale uszczelnia klapkę krótkiego obiegu/polecam/.temp. spalin w trakcie palenia wacha się od 100-200 st.u mnie jest tak i inaczej nie będzie. amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło biura stał na sprzedaż używany Zębiec SWK-to ten z przesuwaną blachą nad paleniskiem.Ktoś przywiózł na złom bo powiedzmy strata kominowa była taka że komin popękał z wrażenia. :D :D :D

No jasne, następne urban legends bzdurnie powielane na forach. Od lat paliłem pierwowzorem SWK, a od tego sezonu palę w nowym SWK 28 i jakoś nie mam popękanego komina, który cały idzie wewnątrz domu, więc ta niby wielka strata ogrzewa mi dodatkowo pomieszczenia mieszkalne, tak jak grzejnik zapewniając jednocześnie suchy i czysty komin. Poza tym myślisz, że Camino, U22, Per Eko KSW i parę innych kotłów mają mniejszą temperaturę wylotową spalin?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam - jeszcze nie kupiłem, kotłownię w nowo wybudowanym domu będę robił dopiero na wiosnę w przyszłym roku więc mam jeszcze czas na zastanowienie dlatego dziękuję za wszelkie uwagi na temat u-24 ,jeszcze nie wiem co wybiorę dla siebie jak z podajnikiem to już wiem że będzie to Ogniwo eko plus albo Rbr ekouniwersal

natomiast z zasypowych biorę pod uwagę kilka : u-24 ,Ziębiec kwkd, Dakona dor lub jego klony , Hef ,Kostrzewę - ale warunki gwarancyjne mają kosmiczne,Kalvis,Vienybe albo się uśmiechnę do Przemka

jeszcze przetestuje Rakoczego ds jest u mojego ojca ,wiem już na co go stać ale co bym nie kupił to zawsze będzie jakieś ale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

użytkuję kocioł czwarty sezon,

dom 140m dobrze ocieplony, nie martw się o częste wizyty w kotłowni, przy temp. 0 i poniżej zaczynam palić na okrągło i wygląda to tak: wieczorem ładuję do pełna i starcza to prawie na dobę palenia, nic nie szturam nic nawet nie zaglądam (nie lubi jak się dużo kombinuje), zerknę tylko na termometr czy wszystko ok., wieczorem przegarniam ładuję na nowo i tak w kółko, przy większych mrozach czynność powtarzam dwa razy dziennie rano i wieczorem a przy bardzo dużych mrozach -20 -30 czyność wykonywałem trzy razy dziennie rano, po pracy i wieczorem.

temp. na kotle to zazwyczaj 45*-50* przy mrozach 50-60* a przy b. dużych 70*,

moim zdaniem kocioł lubi stałą temp., nie lubi gdy się go rozpędza a później hamuje (potrafi wtedy nieźle huknąć gdy jest rozpędzony a zamyka się całkiem dolną klapę), dlatego oprócz wymiennika cwu 300l którego używam latem i jak przepalam wiosną lub na jesień, zamontowałem 120l, moim zdaniem 250l też będzie za duży przy ciągłej pracy kotła na niskich temp. może być problem z dogrzaniem wody musiałbyć rozgrzać chwilowo kocioł w tym celu,

póki jeszcze nie mam kominka to w okresach przejściowych przepalam drewnem, wtedy kilka razy trzeba do kotłowni zajrzeć,

czyszczenie kotła nie sprawia większego problemu (można to robić nie wygasając kotła) łatwy dostęp do wymiennika, poza tym przy prawidłowym paleniu nie zachodzi za wiele,

sama obsługa nie zabiera mi dużo czasu 5-10min dziennie (węgiel noszę w sobotę na cały tydzień), raz na tydzień lub dwa tygdnie szyszczenie wymiennika 15min. i raz na miesiąc całego kotła z czopuchem 40min.

jestem zadowolony i na pewno nie żałuję wyboru,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skibon - dziękuję za krótką i konkretną opinie o Viadrusie U-24 dom mam też 140m do tego piwnica będzie dobrze docieplony ,okna pakiet 3-szybowy ,cwu 200/250 litrów teraz zamówiłem rolety zewnętrzne więc tak samo jak u Ciebie napisz jaką moc masz tego kotła

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam - jeszcze nie kupiłem, kotłownię w nowo wybudowanym domu będę robił dopiero na wiosnę w przyszłym roku więc mam jeszcze czas na zastanowienie dlatego dziękuję za wszelkie uwagi na temat u-24 ,jeszcze nie wiem co wybiorę dla siebie jak z podajnikiem to już wiem że będzie to Ogniwo eko plus albo Rbr ekouniwersal

natomiast z zasypowych biorę pod uwagę kilka : u-24 ,Ziębiec kwkd, Dakona dor lub jego klony , Hef ,Kostrzewę - ale warunki gwarancyjne mają kosmiczne,Kalvis,Vienybe albo się uśmiechnę do Przemka

jeszcze przetestuje Rakoczego ds jest u mojego ojca ,wiem już na co go stać ale co bym nie kupił to zawsze będzie jakieś ale

 

zdecyduj więc przede wszystkim jaki sposób palenia wybierasz podajnik czy zasypowy, są to przecież dwa tak różne modele palenia które zupełnie inaczej organizują Twoje życie (przy zasypowym np. nie wyjedziesz w zimę na tydzień jak nikt nie będzie palił za Ciebie), dają inny komfort i wygodę użytkowania,

jeśli już zdecydujesz się na zasypowy wtedy szukaj dla siebie odpowiedniego, czy będziesz miał np. kominek dodatkowo, czy będzie palił głównie węglem czy też trochę drewnem, czy wyjeżdzasz czasem i wtedy żona musiałaby palić (moja akurat nie ma z tym problemu :) ) itp. itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.