Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów mam pytanie wyczytałem gdzieś tutaj na tym forum ze stosuje sie zawór zwrotny na powrocie naczynia nie wiem czy ma on jakikolwiek sens moje pytanie jest następujące po co on jest jaką pełni funkcje ? i czy ten zawór ewentualnie ma być klapowy czy spręrzynowy?

post-2-1236867491_thumb.jpg

Opublikowano

dwie sprawy

-brak krązenia ciepłej wody przez zbiornik (nie ma strat ciepła i zbednego parowania)

-w razie braku pradu zład wody zimnej ze zbiornika zejdzie do kotła i unika sie gotowania wody i uszkodzen instalacji w przypadfku inst miiedz czy inne warunelk poprawnego zadziałania to ziornik min 50l bez wzdledu na instalacje

Opublikowano

powien tak wpadłem na taki system z 6 lat temu i zawsze stosowałem zawór mosiezny ze sprezyna ale ją wywalałem i koniecznie taki zawór wtedy musi byc w poziomie zamontowany ,

a i jeszcze jdno wazne w układzie rur rura powrotna musi byc albo prostopadle a najlepiej przeciwbieznie do rury od zbiornika ,w przeciwnym wypadku bedzie krazenie wody mimo zastosowania zaworu

Opublikowano

Zawór zwrotny ??? Nie taniej rozwalić kotłownię młotkiem ??? Nie widzę też celu łączenia naczynia z powrotem kotła. Rurę wzbiorczą i rurę bezpieczeństwa się chyba inaczej podłącza, (PN-91/B-02413) Tak to masz taki fajny grzejnik, trochę zapowietrzony.

Opublikowano

Witaj,

Przeczytaj to co mój przedmówca podał, na rurach zabezpieczających nie może być, żadnej armatury, która by pozwoliła odciąć lub zmniejszyć średnicę rury. Całkowicie zgadzam się z nim - szóste nie cuduj.

Nawet jeśli takie rozwiązanie nie spowodowało by nieszczęścia, ale zdarzyło by się ono z innych przyczyn i skutki były by poważne prokurator ścigałby właściciela i instalatora, który by takie coś wykonał.

Pozdrawiam

Opublikowano

Witam,

 

Nawet pomijając względy bezpieczeństwa ( czego oczywiście nie można robić ) czemu miałby służyć ten zawór zwrotny? Byłby to całkowicie zbędny element instalacji wręcz utrudniający właściwe przepływy co w tym przypadku ma przełożenie na bezpieczeństwo.

 

Pozdrawiam

Piotr

Opublikowano

witam według mnie też nie ma sensu z tym zaworem zwrotnym oczywiście podłonczenie naczynia jak najbardziej moim zdaniem prawidłowe tylko bez tego zawotu . ja stosuje odpowietżnik albo robie dodatkową dziórke w naczyniu na samej górze tak aby powietrze mogło sobie gdzies ujśc

 

 

 

pozdrawiam .

Opublikowano

tak czytam i czsami nie wiem bo jedni o zworze inni młotkiem cos robia w kotłowni ,inni instalacje robia normami a nie umiejetnosciami ,oczywiste jest ze na rurze wznosnej nie wolno nic montowac ,na rurze przelewowej tez ,a na opadowej zawór zwrotny zabezpiecza przed krazeniem wody podczas pracy i jednoczesnie stwozyc obieg wody podczas braku pradu czy innej awarii ,szczególnie polecam układ przy wymiennikach ciepła i układach nie działajacych grawitacyjnie ,

a nie chce mnie sie tutaj na forum szukac dowodów ale był taki temat ze komus instalacje rozebrało miedziana bo za długo gotował wode ,ale nie pamietam dokładnie kto pisał o takim fakcie ,ale była tam wina uzytkownika i czesciowo instalatora ,bo podobnie jak w zamochodzie jest gaz to i trzeba hamulec zamontowac ,przy takim połaczeniu i zbiorniku ok 50l to nic nigdy sie nie stanie i przynajmniej ja spie spokojnie

Opublikowano

Z praktyki wiem, że naczynie wzbiorcze jest naczyniem otwartym i robienie dodatkowych dziur nie jest mile widziane. Sposób montażu naczynia określa jak pisze automatyk norma. Rysunek montażowy powinien również znajdować się przy zakupionym naczyniu. Tak samo monter instalacji powinien znać zasadę montażu. Ale sposób montażu powinien zapewnić prawidłową pracę instalacji i zabezpieczać głównie kocioł, ale i inne elementy instalacji.

Opublikowano
Sposób montażu naczynia określa jak pisze automatyk norma.

 

Tak tylko ad vocem do tego co napisałeś. Akurat automatyk, to poleca zamontowanie zaworu zwrotnego na rurze przelewowej i podłączenie tej rury do powrotu do kotła. Więc nie pisz , że ...Sposób montażu naczynia określa jak pisze automatyk norma... , on akurat proponuje skonstruowanie bomby.

Opublikowano
To śpij dalej i śnij. Rury przelewowej NIE PODŁĄCZA SIĘ, DO POWROTU DO PIECA .

 

 

a kolega umie czytac czy do szkólki niedzielnej wysłac do nauki czytania ze zrozumieniem bo litery rozpoznaje to juz jest dobrze ..... jesli czegos nie rozumiesz to delikatnie mówiąc nieznaczy ze jest zle!!!! a zadnego ukladu jeszcze mi nierozbrało podczas pracy

Opublikowano
a kolega umie czytac czy do szkólki niedzielnej wysłac do nauki czytania ze zrozumieniem bo litery rozpoznaje to juz jest dobrze ..... jesli czegos nie rozumiesz to delikatnie mówiąc nieznaczy ze jest zle!!!! a zadnego ukladu jeszcze mi nierozbrało podczas pracy

 

Do szkółki niedzielnej to sam się wyślij. Przyda się, bo Twoja ortografia jest poniżej krytyki. Przejdźmy jednak do meritum, To, że jeszcze nic się nie stało, nie oznacza, że jest dobrze. Poczytaj dokładnie tą normę, pooglądaj rysunki i zobaczysz jak jest prawidłowo.

Opublikowano

witam panowie ten temat zaczyna sie robić już z deka nudny widać karzdy instalator wie swoje każdy ma swoją teorie na ten temat. podłonczenie naczynia to indywidualna sprawa każdego instalatora każdy ma swoje sprawdzone dobrze pracujące układy i nie ma sie co sprzeczać któro będzie najlepsze .

Opublikowano

na rurze opadowej to sobie mozesz robic co chcesz bo rownie dobrze bedzie jak jej nie bedzie a jesli czegos nie rozumiesz to odrazu jest zle to przykre bardzo ale nie musze tu sie błaznic zeby moje byo na wierzchu bo mam to gdzies

Opublikowano

czytam ten temat i widzę ,że koledzy się nie rozumieją-ten patent na zawór zwrotny na DODATKOWEJ rurce pewnie nikomu nie sprawi krzywdy-ale w takim sposobie podłączenia naczynia wzbiorczego jest bardzo poważny błąd-

jak wynika ze schematu rura przyboru jest poprowadzona pod sam szczyt naczynia-powrórt wody do instalacji zapewnia ta DODATKOWA rura powrotna z zaworem zwrotnym-efekt taki ,że każdy przybór zładu-każde podgrzewanie pieca powoduje przepływ wody przez rurę przyboru i mieszanie się z powietrzem-glapanie z góry na lustro wody(tak jak filterek w akwarium)-ponieważ w tym układzie poziom przyboru jest zawsze wyższy niż poziom powrotu więc woda zamiast mniej -napowietrza się znacznie więcej niż w sytuacji gdy przybór jest podłączony do dna a przelew bliżej szczytu naczynia.

jeśli przybór poprowadzić niżej odpływu-woda w naczyniu będzie krążyć grawitacyjnie i generować straty(jeśli naczynie będzie w nieogrzewanej przestrzeni)

Opublikowano

o widzi kolega rura opadowa musi byc na spodzie zbiornika ,wznosna na połowie a przelewowa na samej górze ,a zawór zwrotny jest po to zeby w trakcie braku pradu czy tez awarii spowodowac krazenie wody ktora jest zimna i wystudzi kociołek i nie zagotuje sie i nie uszkodzi nic ,przedewsztkim polecany do układów z wymiennikiem ciepła lub w instalacji gdzie grawitacja nie ma szans a mamy kociołek bez podajnika -czyli nie wygasza sie szybko w tarkcie braku pradu

Opublikowano

ale nie rozumiem dlaczego woda w naczyniu będzie krążyć tylko w wyniku awarii-a ten sam zawór,który takie krążenie umożliwia-(rozumiem ,że puszcza wodę w dół bo inaczej to ta rurka powrotna na nic nie piotrzebna)jednocześnie uniemożliwi grawitację wody w wyniku normalnej pracy-

ponadto-jeśli poziom wody będzie pod rurkę przelewową(nie powrotną) to ok-woda w zbiorniku przybiera i opada przez przybór -ale wraz z odparowaniem wody przybór będzie już ponad poziomem lustra-chociaż wody w naczyniu będzie jeszcze prawie do połowy-

nadmiar wody będzie wychlapywał się przyborem i powracał rurą powrotną-wszystkie grzejniki grzeją i nie ma żadnych sygnałów ,ze wody jest już za mało poza chlupaniem w naczyniu,które może być na strychu.

jeśli zawór zwrotny na odpływie zalożymy odwrotnie-wówczas nadmiar wody zostanie wypchnięty rurą powrotną,ale nie ma którędy wrócić do kotła bo zawór nie puści wstecz

aż przekroczy poziom przyboru i wróci przyborem...-

nie widzę sensu stosowania takiego rozwiązania poza dodatkowym wzbogacaniem wody w tlen-właśnie w sytuacji gdy jest jej mniej niż połowa zbiornika(co w praktyce jest normalną i często spotykaną sytuacją) i musi się chlapać z przyboru na lustro wody.

Opublikowano

jaki tlen znowu jakie chlupanie nakie wzbogacanie w tlen ,woda podczas pracy układu w zbiorniku jest zinna nie krązy nie napowietrza sie i nic sie nie dzieje a zawór otwiera sie w momencie gdy staje pompa tylko i wyłacznie ,woda w zbiorniku nie paruje bo jest zimna ,a tak wogóle tonie musze tłumaczyc wyzszosci mojego nad normą a jak ktos nie widział takiego rozwiazania w trybie zagotowania wody czy tez próbie zagotowania na wyłaczonej pompie to tego nie zrozumie ,oczywiscie zaraz padnie pytanie jak przeciez zawór jest w kierunku powrotu kotła no tak ,i reszta instalacji tez jest w kierunku powrotu kotła -oczywiscie ale tam jest cała tajemnica zeby ta woda nie krazyła przez zbiornik

Opublikowano
Czyli jak rozumiem, takie połączenie jest niedobre ??

 

takie polaczenie jest zgodne z normą i nie mozna powiedziec ze jest nie dobre bo jest prawidłowe ,

Opublikowano

Celowo zamieciłem ten schemat. Niech Ci, którzy mają inne zdanie popatrzą na niego i nie wtykają rur przelewowych tam gdzie nie trzeba, niech nie montują żadnej armatury na rurze wzbiorczej itp itd etc.

Opublikowano
jaki tlen znowu jakie chlupanie nakie wzbogacanie w tlen ,woda podczas pracy układu w zbiorniku jest zinna nie krązy nie napowietrza sie i nic sie nie dzieje a zawór otwiera sie w momencie gdy staje pompa tylko i wyłacznie ,woda w zbiorniku nie paruje bo jest zimna ,a tak wogóle tonie musze tłumaczyc wyzszosci mojego nad normą a jak ktos nie widział takiego rozwiazania w trybie zagotowania wody czy tez próbie zagotowania na wyłaczonej pompie to tego nie zrozumie ,oczywiscie zaraz padnie pytanie jak przeciez zawór jest w kierunku powrotu kotła no tak ,i reszta instalacji tez jest w kierunku powrotu kotła -oczywiscie ale tam jest cała tajemnica zeby ta woda nie krazyła przez zbiornik

popatrz na pierwszy post w tym temacie i rysunek-i nie tłumacz nic czarami-jak ten układ może wprowadzić wodę do rur w momencie stygnięcia instalacji jeśli zawór ma blokować od naczynia do powrotu i jeśli wody jest powiedzmy pół zbiornika (poniżej rury przyboru?)

-a jeśli zawór nie blokuje odpływu do instalacji tylko kierunek od kotła do naczynia wówczas gdy woda przybierze ponad poziom rury wzniosu woda w naczyniu będzie krążyć grawitacyjnie-a jeśli opadnie poniżej tejże rury będzie właśnie chlapać w naczyniu i mieszać się z tlenem

tak działa fizyka-nie czary-

nie mówię ,że twój uklad jest niezgodny ze sztuką ale spójrz na ten rysunek w pierwszym poście i poprostu napisz na jakiej zasadzie to ma działać?-

sam jestem ciekaw i chętnie się czegoś nowego dowiem ale nie przyjmuję tłumaczenia ,że coś działa na zasadzie czarów-pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.