Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Defro Bio Slim 15kW - proszę o opinie


MaciejH9

Rekomendowane odpowiedzi

jak  ja mogę się z instrukcji dowiedzieć czym u ciebie steruje sterownik pokojowy , ale dobra koniec tematu bo szkoda czasu

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam użytkowników Bioslim

Czy ktos z Was spotkał się z sytuacją aby kocioł sam się rozpalał mimo ze pokoj jest dogrzany i zaraz się wygaszał tzn. przechodził do pozyucji "czuwanie". Podejrzewam spadki napięcia w sieci energetycznej - jest niedaleko zaklad ktory moze powodowac takie spadki. Bede instalowal zasilacz ups. Czy ten sterownik może być taki wrażliwy na spadki napięcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Walczę z tym piecem od 2 miesięcy, zakupiłem pokojówkę TECH-a. Spalanie 15kg na dobę.

Martwi mnie jedna rzecz, otóż mam czarno w piecu, a powinno być siwo.

Wiem że płomień powinien być jasny i intensywny i czasami taki jest.

Dosyć często płomień jest słaby i dymiący jak ze znicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zaniku prądu piecyk ten tak może mieć. Właczy się i rozpali i za chwilę wygasza.

Dokładnie tak sie dzieje, po opoznieniu rozplania od razu sie wygasza bo serownik pokojowy daje sygnal ze dogrzane. Juz zamowilem upsa, mam nadzieje ze pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozesz współczynnikami sie pobawic , albo wejdz w tryb serwisowy.

 

ponizej zdjecia po 3 miesiącach palenia , kocioł czyszcze tylko odkurzaczem , 

 

Witam

 

Pobawiłem sie trochę współczynnikami i płomień jest lepszy.

Możesz podać swoje korekty.??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O i ja taki mam tylko że większy 1500E. Jak na razie działa super :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chwilę paliłem

 

Czas podawania 8s

Przerwa 52s

Bieg wentylatorów 30/30

Z podtrzymaniem

 

Wrażeń jeszcze brak, wciąż testuje

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mało coś tych informacji podałeś , 

ile podawania w pracy ::

jaka przerwa w pracy ::

moc wentylatora w pracy 

bieg wentylatora w pracy ;

podawanie w podtrzymaniu 

przerwa w podtrzymaniu 

wentylator w podtrzymaniu 

jakie spalanie na dobę przy tych ustawieniach 

jaka zadana tem, 

jaka histereza , 

czy grzejesz też CWU 

próg załączania pomp 

itp bo jest tego dużo

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość :)

Śledzę ten wątek od momentu w którym polecili mi zakup tego kotła i potrzebuje opinii ludzi, którzy już go mają i testują u siebie.

Mieszkam w budynku poniemieckim na I pietrze - budynek nieocieplony i nie ma na to szans.

Mam do ogrzania 90m mieszkanie, grzejniki i instalacja nowe (10 lat) + bojler 100l na ciepłą wodę. Kotłownia na parterze.

Obecnie ma zwykły piec CO - zrobiony na zamówienie, pali wszystko i nie narzekam (piec, pompa, bojler, grzejniki). Zimę przetrwam na 2t węgla kostki i trochę drzewa w sezonie jesień - wiosna - lubię ciepło więc mam 22 stopnie.

Ponieważ lata lecą i chcę trochę wygody więc zamierzałem zmienić piec na coś automatycznego na ekogroszek.

Sprzedawca jednak proponuje mi ten piec, który Wy macie i nie powiem - spodobał mi się.

I teraz pytania, które mnie nurtują a chciałbym poznać opinie fachowców z tego działu.

 

Za piec, osprzęt, przystosowanie kotłowni i robotę firmy zapłacę ze 20 000 +/-.

Jak znajomi to słyszą to mówią kup kocioł gazowy kondensacyjny i jeszcze na kilka lat wystarczy na rachunki za gaz.

Może to i racja ale boje się, że nie utrzymam komfortowej temperatury za rozsądne pieniądze w nieocieplonym budynku gdzie jeszcze sąsiedzi z dołu palą chyba tylko papierosy i tak się grzeją.

Docelowo i tak bym chciał zrezygnować z gazu i grzać wodę cały rok tym piecem - więcej mnie kosztują opłaty przesyłowe niż samo zużycie gazu dla wody w lecie.

Staram się nie napalać na niego ale cały czas chodzi mi to Defro po głowie

I teraz pytanie czy po prostu warto , czy zużycie opału wyjdzie w podobnej cenie co dotychczas (1600 - 2000 zł) czy raczej będzie kosztować tyle co gaz ale za to będę miał nowoczesny piec, wydaną kasę i takie tam dylematy...

 

Słyszałem, że można go podłączyć do internetu i tak sterować, zmieniać parametry i mieć wszystko na oku. Przydatne, gdy nie ma mnie cały dzień i przed powrotem niech nagrzewa mieszkanie.

Jak to się odbywa od strony technicznej - jest jakiś program do zarządzania, wymagany jest zewnętrzny adres IP i jak to jest zabezpieczone aby ktoś mi nie wszedł "na piec" i nie przestawił niczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość :)

Śledzę ten wątek od momentu w którym polecili mi zakup tego kotła i potrzebuje opinii ludzi, którzy już go mają i testują u siebie.

Mieszkam w budynku poniemieckim na I pietrze - budynek nieocieplony i nie ma na to szans.

Mam do ogrzania 90m mieszkanie, grzejniki i instalacja nowe (10 lat) + bojler 100l na ciepłą wodę. Kotłownia na parterze.

Obecnie ma zwykły piec CO - zrobiony na zamówienie, pali wszystko i nie narzekam (piec, pompa, bojler, grzejniki). Zimę przetrwam na 2t węgla kostki i trochę drzewa w sezonie jesień - wiosna - lubię ciepło więc mam 22 stopnie.

Ponieważ lata lecą i chcę trochę wygody więc zamierzałem zmienić piec na coś automatycznego na ekogroszek.

Sprzedawca jednak proponuje mi ten piec, który Wy macie i nie powiem - spodobał mi się.

I teraz pytania, które mnie nurtują a chciałbym poznać opinie fachowców z tego działu.

 

Za piec, osprzęt, przystosowanie kotłowni i robotę firmy zapłacę ze 20 000 +/-.

Jak znajomi to słyszą to mówią kup kocioł gazowy kondensacyjny i jeszcze na kilka lat wystarczy na rachunki za gaz.

Może to i racja ale boje się, że nie utrzymam komfortowej temperatury za rozsądne pieniądze w nieocieplonym budynku gdzie jeszcze sąsiedzi z dołu palą chyba tylko papierosy i tak się grzeją.

Docelowo i tak bym chciał zrezygnować z gazu i grzać wodę cały rok tym piecem - więcej mnie kosztują opłaty przesyłowe niż samo zużycie gazu dla wody w lecie.

Staram się nie napalać na niego ale cały czas chodzi mi to Defro po głowie

I teraz pytanie czy po prostu warto , czy zużycie opału wyjdzie w podobnej cenie co dotychczas (1600 - 2000 zł) czy raczej będzie kosztować tyle co gaz ale za to będę miał nowoczesny piec, wydaną kasę i takie tam dylematy...

 

Słyszałem, że można go podłączyć do internetu i tak sterować, zmieniać parametry i mieć wszystko na oku. Przydatne, gdy nie ma mnie cały dzień i przed powrotem niech nagrzewa mieszkanie.

Jak to się odbywa od strony technicznej - jest jakiś program do zarządzania, wymagany jest zewnętrzny adres IP i jak to jest zabezpieczone aby ktoś mi nie wszedł "na piec" i nie przestawił niczego

czesc , mam piec defro bio slim 3miesiące, i powiem Ci ze jeśli masz możliwość zamontowania pieca na gaz to idz w gaz niż w pellet. Piec na gaz ma sprawność 106% a ten defro ma 91%. Koszty podobne bo zakup jednej tony pelletu to 900-950zł (mega drogo jak za trociny) a przy gazie wygoda jest zdecydowana. piec na pellet czyscic pasuje minimum raz na tydzień, pamietac o dosypywaniu pelletu i chwile schodzi zanim się piec rozpali itd. prądu też pobiera nie mało. Ja nie miałem wyboru i musiałem iść w paliwo stałe bo nie mam gazu koło działki.

Pozdrawiam..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pellet można i za 600zł/tona zakupić (nie w sezonie), a jak ktoś ma dojście to i za 300zł/tona pójdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestię.

Tego gazu trochę się boję, że jednak nie uzyskam tego ciepła co teraz na piecu węglowym w rozsądnych kosztach.

U kogo nie byłem co ma gazowe - to zawsze było po prostu chłodno w mieszkaniu. A ten co nie żałował to oczywiście płacił...

Nie mam możliwości ocieplenia budynku więc straty ciepła jednak będą nieuniknione - dlatego ten gaz mnie mocno zastanawia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz gaz to nie zakładaj pelleciaka , idz w gaz bo koszty ogrzewania podobne będą , jeżeli kiedyś ocieplisz to spadnie zużycie peletu i tak samo gazu . na pellet musisz liczyć średnio 12-15 kg dziennie w okresie grzania , czyli można powiedzieć od października do kwietnia ( czyli około 7 miesięcy ) daje to około 210 dni po 12-15kg , to daje nam około 2,5-3 t pellletu ( mowie tu również o ciepłej wodzie dla rodziny 3 osobowej ) czyli koszt ogrzewania pelletem to 2000 - 2500 na rok z ciepłą woda , bynajmniej tak jest u mnie , ja grzeje defro bio slim 140m2 w tym jest garaż który ogrzewam do 18 stopni , na reszcie około 23 stopnie , ale mam dość dobrze ocieplone , wiec u ciebie przy 90 metrach wyjdzie podobnie . ogólnie piec mogę polecić bo mi się narazie sprawdza 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pellet można i za 600zł/tona zakupić (nie w sezonie), a jak ktoś ma dojście to i za 300zł/tona pójdzie. 

Mam prośbe to poradź mi jaki pellet kupic za 600zł/tonę by nie zasyfić sobie palnika i by piec palił bezproblemowo ?

podeślij nazwe producenta , chętnie kupie. Bo sam pale pierwszy rok Barlinkiem ale cena 950zł za tonę to mega przesada, pellet ok ale co  z tego jak za drogo to wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pellet od lokalnego producenta aktualnie. Polecił mi go znajomy no i niektórzy też moi sąsiedzi od niego biorą... więc pellet z polecenia. Dopalałem jeszcze barlinek z miesiąc temu i powiem Ci, że mimo że barlinka szło mniej to tańsze palenie mam z tego nowego pelletu.

Rada... pellet sprawdzony z polecenia :) no i słyszałem, że jak pellet jasny to dobry, te ciemniejsze mają większą domieszkę kory. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pellet po pierwsze trzeba kupować latem kiedy ceny są dużo niższe , ja kupowałem barlinka z dostawą po 850zł a dzisiaj 950 , znajomy pali z lokalnego tartaku i sobie bardzo chwali , latem cena 650zł za tonę . mam nadzieję że coraz wiecej osób będzie wytwarzać pellet i jego cena spadnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pellet kupowany nie w sezonie jest tańszy. Jak dla mnie ten pellet co teraz mam lepiej się pali niż barlinek. Kocioł jest czystszy. 

 

EDIT: Więcej kotłów na pellet może spowodować odwrotną sytuację - pellet może zdrożeć :) oby nie... !

Edytowane przez Dzi4d3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze też można wziąć z 300-500kg na próbę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pellet po pierwsze trzeba kupować latem kiedy ceny są dużo niższe , ja kupowałem barlinka z dostawą po 850zł a dzisiaj 950 , znajomy pali z lokalnego tartaku i sobie bardzo chwali , latem cena 650zł za tonę . mam nadzieję że coraz wiecej osób będzie wytwarzać pellet i jego cena spadnie 

A powiedz mi bo tez palę Brlinkiem, jaki masz dym z komina, widoczny jest czy praktycznie para wodna biała ci leci?  u mnie trochę dymi i nie wiem czy cos jeszcze z dawką powietrza nie pokombinować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.