Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak Pozbyć Się Kretów Na Działce?


palacz66

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapomniałeś dodać jaki koszt jest tej siatki, nie mały.

 

Teoria z folią może i dobra ale dlaczego jak ktoś ma ogrodzenie, gdzie fundamenty są głębsze niż 60cm ma też kreta?

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Loken i co zalewanie tych dziur po kretach dało jakiś efekt? 

Może to wydawać się śmieszne, ale jeżeli kret był jeszcze w okolicy to uciekał z nory i można było go dorwać na powierzchni. :lol:

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Marne szanse! Myślę,że to jedno z mądrzejszych stworzonek! Ja też to mam okrągły rok. Już się poddałem! Może sam się kiedyś wyprowadzi. :(

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Najskuteczniejszy jest Dursban oprysk daje sie podwójną dawke i pryska w deszcz krety mamy z głowy wada jest ze strasznie śmierdzi parę godzin ale efekt murowany pryska sie całą działkę

Opublikowano

Krety nie wynoszą się ze swojego terytorium. Jak im utrudniacie spokojne wyłapywanie tego, co im wpadnie w ziemne tunele, to będą kopać następne, co

oznacza, że będziecie mieli następne kretowiska.

 

Róbcie jak ja, będziecie mieli spokój i wdzięczność tych stworzonek i przy okazji mniej pędraków na działce- ziemię z kretowisk zbieram do taczki, przydaje się

do wyrównywania terenu. I spoko, wszyscy są zadowoleni.

Nie utrudniajcie życia sobie i innym, krety nie leją wam wody,nie wrzucają wam trucizny i dymu do domu.

A że trochę ziemi wywalą? No to posprzątajcie, one nie mają tego w programie.

totalnie popieram, robie to samo

Opublikowano

A je bym kilka sztuk przyjął, gdyż u mnie nie ma.

Natomiast zalęgły mi się jeże europejskie, gdziekolwiek się wyjdzie do ogrodu to tam jeż, jeż i jeż.

Oszaleć można z tymi jeżami.

Opublikowano

Najskuteczniejszy jest Dursban oprysk daje sie podwójną dawke i pryska w deszcz krety mamy z głowy wada jest ze strasznie śmierdzi parę godzin ale efekt murowany pryska sie całą działkę

przy okazji podtruwasz siebie i cała swoją rodzinę .
Opublikowano

U mnie w okolicy jest gliniasty nasyp budowlany z masa kamieni i innego badziewia. Kretów nie było. Osobiście typowego równego trawnika jeszcze się nie dorobiłem, ale gdy sąsiad nawiózł na swoją działkę pięknej, "tłustej", trochę piaszczystej, dobrze przepuszczalnej gleby pod trawnik i go założył zaraz pojawiły się skurczybyki i zadomowiły na dobre. Nic nie działało, świeżo założony trawnik zryty non stop, kretowina co metr, albo częściej. W końcu wymiękł, najął ekipę, wybrali darń z korzeniami na głębokość 3/4 sztycha, rozprowadzili cienką odsączającą warstwę piaszczystą, na to siatka z polipropylenu z oczkami 10x10 mm, i dopiero odpowiednia gleba. Ogarnęli to w 5 dni a całość kosztowała 3 tysiące na 300 m2. Mija 3 rok i nic, problem przestał istnieć.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Ja mam na działce takie urządzenie , które emituje dźwięki, które odstraszają krety. Są to takie ledwo wyczuwalne ludzkim głosem jakby piski, ale krety to odstrasza. 

Opublikowano

O ile pamiętam z dzieciństwa, zakładało sie wąż na rurę wydechową samochodu lub motocykla, wąż w krecią dziurę i konkretna przegazówka. Ze współczesnym samochodem pewnie nie zadziała, stężenie CO w spalinach jest kilka tysięcy razy mniejsze.

Opublikowano

Rozmawiałem kiedyś z sąsiadem mówił że ma jakiegoś znajomego deratyzatora- bierze podobno 5zł od kretowiska i ma jakieś tabletki z gazem pruskim.

Wszystkie giną pod ziemią. Jest jeden problem że jak są krety to i musi być kupę robactwa - zabijesz kreta a robactwo zje ci wszystko co tylko się da. U mnie widać czasem turkucia podjadka i powiem że całe szczęście że jest kret.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mój kot średnio raz na 2/3 miesiące przynosi kreta pod drzwi, a w zasadzie to co z niego zostało :P. Na działce spokój - tylko raz miałem 1 lub 2 kopczyki na działce - już nawet nie pamiętam :)

 

Edit: może to są nornice? - nie zawsze jestem w stanie poprawnie ocenić zwłoki .... i przyznaję nie zwracam na to większej uwagi :D

Opublikowano

polecam włozyć do kretowiska wiatraczki albo zakopać butelki tak aby szyjki wystawały nad ziemią - niby krety nie lubią takich hałasów/wibracji :) u mnie pomogło

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Kret 4 godziny spi,a 4 kopie  tak ma ,ja próbowałem wszystkiego,tony wody ,karbid ,elektroniczne zabawki i uzyłem młota udarowego polączonego z przekaznikiem czasowym.

Dom mam na skarpie ,piwnica juz w skarpie ,ustawiłem młot pionowo na kamieniu fundamentu ,tak ze niby  kuł kamień a robił hałas  ,czasówka ustawiona przerwa 2 godz ,kucie 10sekund i zmieniałem codziennie czasy przerwy i kucia a to 0,5godz ,a to 2 itp .

Po tygodniu kopce pojawiały sie coraz dalej aż dały na luz ,jak zobacze kopiec właczam młota moc 6,5J na dobe i mam spokój juz od kilku lat .

Kret ma czuły słuch i sobie nie pospały u mnie .

Kolega zakopał beczke 200l ,w niej dał kawałek granitu i tez młot z czasówka ,i tez pomogło ;-)

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Kreta mamy na działce na własną prośbę. Ogrodzenie działki to budowla jak każda inna i podlega tym samym prawom. Fundament powinien być poniżej strefy przemarzania, a wtedy przy okazji problem ryjących szkodników nas nie dotyczy. Te które miałem u siebie, prawdopodobnie przyszły wierzchem, bo kopki zaczęły się przy bramie. Wyłapałem "na spławik", wyniosłem za rzekę i słuch o nich zaginął.

  • 5 tygodni później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dursban niszczy dżdżownice a te są przecież pożyteczne. Dobry na krety jest trier-norowiecm mam takiego tylko zmieszanego. Jak kilka razy pokazałem mu świeży kopiec-to teraz sam niucha  i kopie szukając krecika.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.