Skocz do zawartości

zaszczytcony

Forumowicz
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez zaszczytcony

  1. Owszem, ale taki np. groszek z komoran ma 20 - 23 MJ/kg, raczej bliżej tej pierwszej wartości a kosztuje około 700 pln, pewnie z racji pozostałych zalet tj. niskiej spiekalności. Może ktoś z kolegów testował ostatnimi czasy ten "wyrób"??
  2. Trochę odgrzeję, gdyż groszki nam drożeją co niestety, nie wiążę się z równoczesną zmianą jakościową, stąd zapytanie: czy ktoś coś nt materii poruszonej w tym wątku wie? obecnie ten pellet z brunatnego miału kosztuje poniżej 400 zł...
  3. Zależy co się robi, ale taka sprzątaczka musiałaby pracować 18,42 godzin, więc nieco ponad dwie dniówki. Ale, co ciekawe instalator ogrzewania wcale żadnych miodów w porównaniu do sprzątaczki nie ma, bo na tonę tego pelletu pracuje dwie zwykłe dniówy (16,05 h), dane już mają dwa lata, źródło: http://biznes.onet.pl/praca/stawki-minimalne-w-kraju-helwetow/221m5l Faktem jest jednak, że większość tego co się zarobi pochłonie czynsz, jeżeli warunki miałyby być "ludzkie" no i usługi. Produkty przemysłowe są w tej cenie co u nas, ewentualnie ciut drożej lub taniej.
  4. RCK powinno być w tym samym pomieszczeniu co kocioł. Wydatek tych 200 zł na pewno nie będzie zbędny, zwróci się raczej w pierwszym sezonie, zwłaszcza, że jak piszesz, będziesz palić pelletem. Zamiast w wyczystce bez kucia w pustakach można wyciąć dziurę w rurze za czopuchem:
  5. Wybaczcie, że zapodaję drugi post z rzędu ale jeszcze nie mogę edytować chyba. Mały update - w/w pellet w mieszance z miałem z Wesołej daje bardzo dobre efekty, mix objętościowy 50/50, nie wagowy, polecam, mam małą ekoenergię.
  6. Jestem w trakcie sprawdzania, ogólnie wrażenia raczej na +, rzecz jasna podaje częściej niż dobry eko. Jest jednak pewien problem z tym pelletem, otóż podejrzewam sporą zawartość odpadów z płyt meblowych. Już sam zapach tego wyrobu i "atmosfera" w kotłowni o tym mogą świadczyć. No cóż, raczej jednorazowy zakup, dobrze, że tylko ćwierć tony, na CWU i lekkie dogrzanie będzie odpowiedni, na mróz raczej odpada. Kopczyk się mocno zapada, sterowanie w bruli na grupowym ustawione do granic (min nadmuch - max podawanie) a i tak schodzi nisko. Jeżeli ktoś by się decydował polecam najpierw dobrze go przetestować...
  7. Czy któryś z kolegów próbował spalać bez mieszania sam pellet "REGA" dedykowany do kotłów podajnikowych na ekogroszek tej firmy: http://www.ekogrant.pl/cennik.html
  8. Spieków koksowych nie mam, ale czy to oznacza, że mi sprzedali coś przeciętnego w cenie wesołej - nie wiem. To się okaże, na workach jest napisane, że Wesoła, a skład działa już lata, sporo sprzedają i nie znalazłem złych opinii na ich temat, wszystko wyjdzie w "praniu", albo lepiej rzec w "paleniu" ;)
  9. Cześć, ten sezon jest moim pierwszym z kotłem podajnikowym, więc doświadczenie jeszcze żadne. Początkiem sierpnia zaryzykowałem i kupiłem 4 tony ekogroszku z Wesołej ( Hurtownia opału Bartosz z Sosnowca ). Woreczki poręczne po 10 kg, cena wówcza 800 zł, teraz już 850 + dowóz ok 50 km wyszedł prawie 200 zł. Węgiel przyjechał idealnie suchy, dosyć gruby jak na eko, sami go kruszą, odsiewają i konfekcjonują. Po pierwszych próbach stwierdzam, że daje dużo ciepła ale tworzy niewielkie miękkie spieki żużlowe. Wydaje się, że nie posiada żadnych domieszek, a sprzedawca gwarantuje, że jest to węgiel z Wesołej podpierając się certyfikatami. Wszystko okaże się tak naprawdę przy dużym odbiorze ciepła i większym nadmuchy prawdopodobnie. Na ten moment nie mam zastrzeżeń i polecam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.