Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Certyfikacja Kotłów Małej Mocy Na Paliwa Stałe - O Co Chodzi


ZawiJan99

Rekomendowane odpowiedzi

O ile mam pewność, co do zasad obowiązujących w zakresie dopuszczania kotłów na paliwa stałe do obrotu na rynku w okresie do 30.06.2013r. (tzn. w okresie obowiązywania normy EN 12809) oraz co do tego, że od 01.07.2013r. te zasady już nie obowiązują, to nie mam już pewności co do tego, czy badania certyfikacyjne i certyfikaty, wykonywane po 30.06.2013r. w oparciu o normę EN 303-5:2012 są obowiązkowe, czy nie. Niestety, zdania w tej materii są różne i tak chyba pozostanie do momentu wykonania pierwszej kontroli u któregoś z producentów kotłów.

 

Ja osobiście skłaniałbym się ku wersji, że są one obowiązujące. Skoro wiodący producenci kotłów, duzi i bogaci, dla których nie stanowi żadnego problemu wynajęcie najlepszych obrońców/prawników, wykonują takie badania i publikują takie certyfikaty, to coś musi być na rzeczy. Przecież nie są to głupki, którzy bezmyślnie wydają niemałe pieniądze  na niepotrzebne nikomu badania (mają oni w swoich ofertach po kilka, a niektórzy nawet po kilkanaście typoszeregów kotłów).

 

Pan Pieklorz vel Jarecki79, jak widzę, waha się, która opcja jest dla niego lepsza, więc nie zabiera głosu w tej materii, choć do tej pory występował na forach jako super znawca tego tematu, pozwalając sobie na bogatą krytykę innych, w tym także posiadaczy takich badań i certyfikatów. Nie dziwię mu się jednak, bo którą wersję by nie wybrał, to i tak wypadnie kiepsko.

 

WARIANT 1

Załóżmy, że badania i certyfikaty są obowiązkowe i weźmy dla przykładu kotły SKAM-P, które sprzedaje Pan Pieklorz vel Jarecki79 (skoro już tu o nich mowa).

 

Kotły Skam-P o mocach 25-50kW posiadają Świadectwa badania na „znak bezpieczeństwa ekologicznego” wydane przez IChPW w 2010r., które dawały w tym czasie podstawę do przyjęcia, że spełniają warunki energetyczno-emisyjne narzucone przez normę EN 12809.

 

Kotły Skam-P o mocach 17-350kW posiadają prawdopodobnie Świadectwo z badań wykonanych przez Instytut Energetyki - Laboratorium w Łodzi z dnia 28.12.2009r. Piszę „prawdopodobnie”, bo nie widziałem tego świadectwa, a konkretnie tej jego strony, na której są stosowne pieczęcie i podpisy wykonawców oraz kwintesencja stwierdzająca, że kotły spełniły określone warunki normowe. Zakładam jednak, taki certyfikat istnieje, co dawałoby podstawę do przyjęcia, że spełniają warunki energetyczno-emisyjne narzucone przez normę EN 12809.

 

Tak więc możemy założyć, że kotły SKAM-P o mocach 17-350kW mogą być spokojnie sprzedawane także po 30.06.2013r.

 

Inaczej przedstawia się sprawa kotłów SKAM-P 12kW i 7kW.

 

Kotły SKAM-P o mocach 12,5-25kW posiadają Świadectwa na „znak bezpieczeństwa ekologicznego” wydane przez IChPW dnia 08.08.2013r. To świadectwo, niestety, nie daje podstawy do przyjęcia, że spełniają one warunki energetyczno-emisyjne narzucone przez normę EN 303-5:2012, bowiem nie zawiera ono wyniku badania zawartości w spalinach OGC (substancji organicznych), a także nie zawiera wyników badania kotła na mocy minimalnej, których wymaga norma EN 303-5:2012. Pomijam już tutaj taki fakt, że z formalnego punktu widzenia kocioł o mocy nominalnej 12,5kW nie jest kotłem o mocy nominalnej 12kW.

 

Poza tym, jak to twierdził nie jeden raz także Pan Pieklorz vel Jarecki79, kotły powinny teraz posiadać również świadectwa z badań innych niż energetyczno-emisyjne (np. badań bezpieczeństwa, badań elektromagnetycznych itp.), także wykonane przez jednostki badawcze posiadające stosowne akredytacje. Zgadzam się z tym jego twierdzeniem.

 

Jeśli kotły SkamP 12kW i 7kW nie mają innych badań, niż te przytoczone powyżej, wykonanych według wymogów normy EN 12809 (w okresie do 30.06.2013r.) lub według wymogów normy EN 303-5:2012 (w okresie po 30.06.2013r.) - to nie ma podstaw do przyjęcia, że spełniają one warunki narzucone przez te normy. Ja takich badań nie widziałem. Czy może ktoś inny je widział?

 

WARIANT 2

Zakładając, że badania i certyfikaty nie są obowiązkowe - wszelkie dyskusje na ten temat są bezprzedmiotowe. Zaś wszelkie krytyki posiadaczy takich świadectw z tytułu niedokładnego wykonania tychże, tak bogato i ostro artykułowane przez Pana Pieklorz vel Jarecki79 na różnych forach, są… No właśnie, czym są?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku, oferta z umową z ichpw była z 21.03.2013, badania odbyły się wcześniej, wiec kogo to wina,że papier jest wystawiany z inną datą?

Skoro instytut wie,że coś się ma zmienić, to powinien inaczej badać-, tak czy nie?

 

Jak instytut nie wiedział w tamtym czasie jak należy badać, co pokazują także Twoje publikacje z tamtego czasu- to o czym to świadczy?

No o czym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu rozwadniasz problem, Panie Pieklorz vel Jarecki79.

Wszędzie szukasz winnych, tylko nie u siebie. Fajnie - to producent i sprzedawca nie muszą wiedzieć, jakie obowiązują ustalenia prawne w zakresie prowadzonych przez nich biznesów??? Dobrze chociaż, że już nie zwalasz tego na mnie.

 

Nie będę szukał, jak wyglądało Twoje zlecenie do IChPW, wydaje mi się jednak, że skoro instytut wykonał badania na "znak bezpieczeństwa ekologicznego" a Ty je odebrałeś bez zastrzeżeń (Ty, bo zleceniodawcą była firma KOTŁY24), to chyba zlecenie było na takie właśnie badania. Data zlecenia nie ma tu absolutnie nic do rzeczy. Do momentu wystawienia świadectwa nie istniały podstawy do napisania w Deklaracji Zgodności, że kocioł 12kW spełnia wymagania normy w zakresie energo-emisyjnym ( zarówno normy EN 12809, jak i normy EN 303-5:2012). A ma ten kocioł taką deklarację zgodności. Ja jej nie widziałem. Czy ktoś inny ją widział?

 

Od momentu wystawienia tego świadectwa nadal nie ma podstaw do dokonania takiego zapisu, bo świadectwo badania na "znak bezpieczeństwa ekologicznego" nie zawiera wyników badań niezbędnych do tego (o czym napisałem wcześniej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mącicielu

 

Twój pech polega na tym,że się gubisz we własnym kręceniu

Przeciwko Tobie świadczą wklejane tutaj dokumenty i "przypadki" badawcze.

 

Twój pech polega na tym,że tamten projekt był realizowany przy współfinansowaniu projektu ze środków EU, zatem umowy mają daty a jak wiadomo projekt wymaga realizacji w/g jego zapisów.

 

Jak widać z Twojego wpisu jednak jakieś atesty się znalazły i Ty też doskonale wiesz, bo widziałeś ten wcześniejszy robiony kilka lat wcześniej na 12kW

Jak pamiętasz rozmawiałeś po tych badaniach, mówiłeś, że teraz idzie nowe i za jakiś czas będzie trzeba powtarzać. Póki co jest to ważne. Teraz po 3latach odwracasz kota ogonem, bo ktoś miał czelność zwrócić Ci uwagę.

 

Czy instytut robiłby badania, które są niezgodne z przepisami? Zastanów się. Choć ja pewności tutaj nie mam patrząc jak to się robi obecnie niby pod nową normę a tak jakoś niezgodnie z jej zapisami

Powtarzam także, że dużo wcześniej jak w 2013r jest wydany przez OTGiS dokument, który widziałeś i który trafił także do administracji forum.

Na nim stoi jak byk, że Skam-P 12kW spełnia wymogi PN-EN 303-5:2002 w zakresie granicznych emisji CO, OGC oraz sprawności cieplnej, wystawiony przez jednostkę akredytowaną i notyfikowaną w EU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam także, że dużo wcześniej jak w 2013r jest wydany przez OTGiS dokument, który widziałeś i który trafił także do administracji forum.

Na nim stoi jak byk, że Skam-P 12kW spełnia wymogi PN-EN 303-5:2002 w zakresie granicznych emisji CO, OGC oraz sprawności cieplnej, wystawiony przez jednostkę akredytowaną i notyfikowaną w EU.

 

Nie widziałem takiego dokumentu. Widziałem tylko kawałeczek dokumentu dotyczącego kotłów SKAM-P 17-350kW. Dlaczego go nie pokazałeś? Nie byłoby tego całego pisania. Inni pokazują takie dokumenty.

Jeśli zobaczę dokument, że kocioł SKAM-P 12kW spełnia wymogi EN 303-5:2002, to przyznam że są podstawy do napisania w deklaracji zgodności, że SKAM-P 12kW spełnia wymogi dyrektywy budowlanej UE i zharmonizowanej z nią normy EN 12809. I jak zechcesz - to przeproszę, z uwagą, że to Ty jesteś winien tego całego zamętu. Jak go zobaczę...

 

A co ze SKAM-P 7kW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Powtarzam także, że dużo wcześniej jak w 2013r jest wydany przez OTGiS dokument, który widziałeś i który trafił także do administracji forum.

Na nim stoi jak byk, że Skam-P 12kW spełnia wymogi PN-EN 303-5:2002 w zakresie granicznych emisji CO, OGC oraz sprawności cieplnej, wystawiony przez jednostkę akredytowaną i notyfikowaną w EU.

 

Ja tylko ze swej strony dodam, że na każdym dokumencie wydanym przez Oddział Techniki Grzewczej i Sanitarnej w Radomiu widnieje taki oto zapis:

 

,,,, Świadectwo jest ważne pod warunkiem, że producent nie wprowadza żadnych zmian technicznych w produkowanych urządzeniach w stosunku do urządzeń poddanych badaniom, bez ich wcześniejszego uzgodnienia z Laboratorium, które wydało świadectwo. ,,,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, skory Ty w koło Macieju to samo, to i ja będę powtarzał do znudzenia to co Ty promujesz

 

Pytam ponownie głośno i wyraźnie, gdzie sa atesty na:
1. kocioł S7WC
2. co to jest za świadectwo i czy akredytacja tamtego instytutu obejmuje badanie kotłów na paliwa stałe dla S6WC clasic
3. co z S8WC?
4. co z ogrzewacz 7 ?
5. Co z ogrzewacz 12?

 

Kolejna rzecz

 

Twierdziłeś, że OEP 16 miał zrobione badania wcześniej, większośc pamięta jak to relacjonowałeś
na rusztach były cegły dziurawki i było więcej pionowych kanałów

 

Czy atest był/jest zatem ważny na to, co wychodziło, czyli bez cegieł i z mniejsza ilością kanałów?

 


i aby nie uciekło:
Wklejam atest OEP 16, tam instytut podpisał , że jest to badanie zgodne z normą i pokazał wyniki tego badania

 

Kolejne zdjęcie przedstawia wycinek z raportu wklejany przez Zawijana, gdzie na górze po lewej stronie widać ręcznie podane parametry przy badaniu 30%mocy, ręcznie podane podawanie, pauza, nadmuch oraz przysłona na dmuchawie

 

Więc jest to zgodne z norma czy nie? Obce chcesz oceniać a o swoim się nie znasz

 

Dla informacji po tej sprawie wykonany został telefon do instytutu z zapytaniem jak badane jest to 30%mocy, odpowiedź była,że przez ręczny dobór parametrów

 

Teraz cytuje słowo w słowo z normy:
punkt 4.4.6 strona 35
minimalna moc cieplna kotłów grzewczych automatycznie zasilanych paliwem powinna wynosić najwyżej 30% nominalnej mocy cieplnej. Nastawy powinny być wykonywane automatycznie przez urządzenie regulacyjne. Regulacja ilości paliwa i powietrza może być ciągła lub przerywana"

 

dalej strona 42normy:
"5.7.1
temp otoczenia powinna wynosić od 15 do 30st.C
podczas wypalania paliwa nie zezwala się na ręczną ingerencję w postaci przegarniania lub potrząsania ani regulowania"

 

dalej strona 45 normy:
tutaj skrótowo wstęp własnymi słowami 100%mocy i 30%mocy powinno się badać w zakresie temp. 70 do 90st.C, przy czym różnica między zasilaniem i powrotem ma się zawierać w przedziale od 10K do 25K

 

i po tym wstępie cytat punktu
5.8.3 wyznaczenie minimalnej mocy cieplnej
Podczas tego badania należy uwzględnić uwagi dotyczące temp. wody podawane w 5.8.2 (w skrócie cytat wyżej) z wyjątkiem różnicy pomiędzy temp. wody na zasilaniu i powrocie.

 

Przed rozpoczęciem badania nalezy wyregulować minimalna moc cieplną. W tym celu należy zredukować przejmowanie ciepła na stanowisku pomiarowym do najmniejszej mocy cieplnej. Dostosowanie mocy kotła grzewczego do minimalnej mocy cieplnej powinno nastąpić automatycznie"

 

Wytłuszczone fragmenty zapisów normy wraz z fotografią nowego atestu oraz fragmentem raportu z badań pokazują,że badanie nie zostało wykonane z należytą starannościa i niezgodnie z zapisami normy.

 

PONOWNIE PYTAM ZATEM CZY TAK WYKONANE BADANIA SA WAŻNE I NA JAKIEJ PODSTAWIE SĄ WAŻNE?

Załączone miniatury

  • post-1687-0-14789900-1451915854_thumb.jpg
  • post-1687-0-91505400-1451915862_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. TO robi się nudne. Ten temat to jeden wielki śmietnik - po 3 razy pisane jest jedno i to samo (dosłownie - powyższy post jest trzeci raz powtórzony). Proszę się komunikować PW i jak coś nowego będzie napisać to tutaj. Obecnie temat zmierza do zamknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dalej nie wiadomo czy są te badania czy nie

 

Jak to?

Przecież Pan Pieklorz vel Jarecki powiedział, że są.

Powiedział nawet, że posłał je Nawigatorowi forum.

Zapytaj go lepiej, dlaczego nie chce ich pokazać Wam.

Mnie odpowiedział, że mi nie pokaże, bo nic mi do tego, więc więcej już nie pytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, i aby nie uciekło:

Wklejam atest OEP 16, tam instytut podpisał , że jest to badanie zgodne z normą i pokazał wyniki tego badania

 

Kolejne zdjęcie przedstawia wycinek z raportu wklejany przez Zawijana, gdzie na górze po lewej stronie widać ręcznie podane parametry przy badaniu 30%mocy, ręcznie podane podawanie, pauza, nadmuch oraz przysłona na dmuchawie

 

Więc jest to zgodne z norma czy nie? Obce chcesz oceniać a o swoim się nie znasz ,,,,

Wszystkiego nie kopiowałem, bo tylko chcę się odnieś to tych nastaw parametrów sterownika kotła przy badaniu minimalnej mocy cieplnej kotła.

 

 

,,,,  Dla informacji po tej sprawie wykonany został telefon do instytutu z zapytaniem jak badane jest to 30%mocy, odpowiedź była,że przez ręczny dobór parametrów ,,,,

 

 

Proponuje Ci wykonanie jeszcze jednego telefonu, tym razem do Instytutu Energetyki - Zakład Badań Urządzeń Energetycznych (CUE) w Łodzi z takim samym zapytaniem.

 

 

Odpowiedź zapewne będzie podobna.

 

Dlaczego tak uważam, bo przejrzałem dokładnie wyniki Sprawozdania z Badań typoszeregu kotłów EP V (EP5) firmy Protech

Kolega @henryk1953 parę postów poniżej, podał adres do tego sprawozdania.

 

ps.

Tam zapewne te nastawy sterownika z zakresie czasu pracy , czasu postoju i biegu wentylatora wykonywały krasnoludki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem,że pytałem o sposób badania w Czechach - Brno, IchpW oraz IE.

W jednej z jednostek odpowiedziano, że na pewne rzeczy jeszcze się patrzy z rezerwą, bo producenci sterowników nie są na to jeszcze gotowi... "tosz" to są "jajca"

inna jednostka bada tak i tak,zależy jaki sterownik przychodzi z kotłem. (genialne, szkoda,że niezgodne z normą)

 

Wniosek wyciągam taki, że jak się producent sam nie zainteresuje, to się robi tak jak jest łatwiej a niekoniecznie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o tym w poście #65, dzwoniłem także do Brna ,,,,

 

Pieklorz spojrzałem do tego posta i mam pytanie skierowane do Ciebie, czy w tej normie 303-5:2012 dotyczącej kotłów jest napisane obligatoryjnie, że najpierw badamy kocioł na nominalnej mocy cieplnej  a następnie na obniżonej mocy cieplnej ?.

 

A może kolejność badania nie obowiązuje i pozostaje to w gestii wyboru prowadzących badanie kotła.

 

 

ps.

W tym badaniu kotła firmy Protech, to nawet używali dwóch różnych węgli oraz badali kocioł w dwóch różnych temperaturach otoczenia.

Czy te dwa argumenty, także mogą dyskwalifikować takie badanie ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem,że pytałem o sposób badania w Czechach - Brno, IchpW oraz IE.

W jednej z jednostek odpowiedziano, że na pewne rzeczy jeszcze się patrzy z rezerwą, bo producenci sterowników nie są na to jeszcze gotowi... "tosz" to są "jajca"

inna jednostka bada tak i tak,zależy jaki sterownik przychodzi z kotłem. (genialne, szkoda,że niezgodne z normą)

 

Wniosek wyciągam taki, że jak się producent sam nie zainteresuje, to się robi tak jak jest łatwiej a niekoniecznie dobrze.

 

A badania kotła SKAM-P 12kW (czy tam 12,5kW, nieważne w tej chwili) to jak były robione?

Można to sobie sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 i 17kW z OTGiS z modulacja mocy na sterowaniach e-m

wyniki z 4pomiarów mieściły się w widełkach od 71 do 75%, emisje CO pod 1000mg/m3 (-pod 200jednostek, plus pod 100jednostek)

 

sam wiesz,że ręcznie dobierając wynik sprawności będzie bliski temu ze 100%, dobra retorta w ciepłej komorze spalania może się też wówczas zmieścić <500mg/m3 więc o kant tyłka takie badanie, którego w realu nie powtórzysz

 

Andrzeju, najpierw 100% a później 30%, które w/g normy ma być zmodulowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I dalej nie wiadomo czy są te badania czy nie 

No własnie badania sa wazne , ale jeszcze wazniejsze to aby te kotły były ECO a chyba kazdy z nich i tak emituje jakies szkodliwe zwiazki taki urok spalania paliw stałych ktorych na razie w domowych paleniskach czysto nie da sie spalic  ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy podczas takich badań kotła np  badania kotła Protechu są wykonywane badania próby ciśnieniowej  (pkt 5.4 normy), czy te badania są wykonywane osobno w innej firmie

 

Nie wiem czy to zlecili. To już jest inny rodzaj badania i zwiazany z dokumentacją konstrukcyjna.

IE może taką dokumentację przygotować i może te elementy badać oraz wyrywkowo i okresowo sprawdzać.

 

To normalnie robi każdy producent - próba ciśnieniowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie badania sa wazne , ale jeszcze wazniejsze to aby te kotły były ECO a chyba kazdy z nich i tak emituje jakies szkodliwe zwiazki taki urok spalania paliw stałych ktorych na razie w domowych paleniskach czysto nie da sie spalic  ;)  :D

W znanym miejscu wklejalem ostatnio wynik z kotła domowego opalanego syfnym groszko-miałem i emisje CO mieściły się w klasie IV a ja w mrozy spalam tego cuda 60-65kg i nie zgadzam się z tym, że każdy palnik będzie wówczas kopcil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.