Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Szamot W Kotłach Na Paliwa Stałe (Wydzielono Z Tematu "kocioł Ds Mpm"


luczyw

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja planuję po testować z palnikiem szamotowym, jak będzie OK to szwagier odleje mi palnik i tą płytę betonową(która już się pokruszyła) z żeliwa (ma odlewnie i odlewają ruszta do pieców ;-) )

Opublikowano

Kocioł to nie prom kosmiczny, aerodynamika nie jest tak istotna jak technologiczność i koszt wykonania. W Dakon Dorach jest zawężony ostatni kanał i co? I ludzie narzekają, że nie ma jak tego wyczyścić a jak zarośnie to kocioł dymi wszystkimi otworami. A jak chciałbyś wmontować palnik w zawężony pierwszy kanał? Chyba lepiej że jest z prostych kształtek bo w razie potrzeby dokupisz w każdym markecie budowlanym. Jedyne co wymaga jeszcze poprawy to klapka krótkiego obiegu którą trzeba wyjmować do czyszczenia, powinna się stawiać do pionu i byłby prosty dostęp do całego wymiennika.

 

Ty chyba jaja sobie robisz takimi wypowiedziami.Szamot jest tutaj do niczego nie potrzebny,a technologicznością na pewno nie zastąpisz prawidłowych przepływów które decydują o procesie wymiany,proporcje wszystkich wielkości w kotle muszą być zachowane.Prawidłowo obliczony kocioł nigdy nie będzie miał problemów z zarastaniem komory.

Opublikowano

Carinus, ty pewnie znasz prawa Ficka, liczbę Biota równania wymiany ciepła i masy i już to wszystko policzyłeś. Jak nie potrzebujesz szamotu to jest takich kotłów na pęczki. MPM to przemyślana konstrukcja i dlatego ją kupiłem. Technika to kompromis miedzy ideałem a tym co wykonalne i ekonomicznie uzasadnione. A takie ogólniki i slogany nic nie wnoszą do dyskusji i zaśmiecają tylko forum.

Opublikowano

Carinus i Andrzej mają rację, w prawidłowo wykonanym kotle nie potrzeba szamotów a zachowanie odpowiednich proporcji kanałów to podstawa. W Dakonach w tym przewężeniu jest bardzo czysto i nic nie zarasta. Nie rozumiem dlaczego się tak frustrujesz i atakujesz Carinusa. MPM to przemyślana konstrukcja, ale nieidealna jak większość kotłów.

Opublikowano

Carinus i Andrzej mają rację, w prawidłowo wykonanym kotle nie potrzeba szamotów a zachowanie odpowiednich proporcji kanałów to podstawa. 

Nie zgodzę się z tym że w kotłach nie potrzeba szamotu, jest potrzebny ale nie chodzi o to by wrzucić parę płytek szamotowych i cieszyć się z tego że ma się palnik który tylko z założenia ma dopalać spaliny. Drewno daje długi płomień i potrzebuje moim zdaniem długiego i wąskiego kanału (kanałów) z szamotu by spaliny się dopalały.  I dobrze że ten szamot w MPM-ie jest bo zawsze można już tańszym kosztem usprawnić go samemu niż budować cały palnik od nowa.

"Zachowanie odpowiednich proporcji kanałów to podstawa" prawda, od tego powinno moim zdaniem się zaczynać projektowanie każdego kotła.

Opublikowano

Każdy ma prawo do swojego zdania. Nie twierdzę że ten szamot przeszkadza, może nawet i czasem  pomaga, ale nie zawsze jest potrzebny. Zobacz na wymiennik kolegi Sarmaty, czy uważasz że tam jest dobre spalanie pomimo tego szamotu?

Opublikowano

 W Dakonach w tym przewężeniu jest bardzo czysto i nic nie zarasta.

Mam klona Dakona, czyli Buderusa i się nie zgodzę. W przewężeniu osad zbiera się tak samo jak w innych miejscach.

Opublikowano

Witam.

Carinus,jeśli według twojej teorii palnik z szamotu niepotrzebny,to po co jest w każdym kotle HG,nawet tym najtańszym? :wacko:

Powiem ci na ucho nawet w podajnikach i kotlach na pelet takie głupoty robią  :D.

Widzisz kolego tak się *** składa,że gaz drzewny to w znakomitej większości tlenek węgla i wodór=gazy bezwonne i bezbarwne mające wysoką temp. zapłonu,zwłaszcza wysokoenergetyczny wodór  ;)

W ten sposób bez szamotu ucieknie ci cichaczem część gazów palnych=pieniędzy,przez komin i nic nie będziesz widział,słyszał ani czuł  :lol: .

Pozdrawiam.

Opublikowano

Kupfer z tym szamotem w HG i innych DS -ach do spalania drewna to masz rację, ale w przypadku pelletu to palniki dobrych producentów nie potrzebują szamotu aby prawidłowo spalić, a właściwie najpierw zgazować pellet a następnie spalić produkty jego zgazowania , osiągając przy tym  5 klasę czystości spalin

W palnikach pelletowych naszych producentów szamot jest elementem wiodącym i źródłem czystego spalania pelletu. ;)

Gdyż tak jest najprościej to osiągnąć.

Opublikowano

Nie chcę tu oczywiście nikogo atakować, ja też nie uważam się za nieomylnego. Przejrzałem wiele wątków o DSach i dużo osób narzekało na ostatni kanał w Buderusach ale jak zawsze najlepszą jest informacja z pierwszej ręki. Sambor napisał ważną rzecz, właśnie o prostotę chodzi. Każdą konstrukcję można poprawić ale to pociąga koszty, jak MPM będzie droższy choć 300pln to większość dołoży jeszcze 500 i kupi podajnikowca w markecie.

Opublikowano

Sambor,nie mam kotła na pellet,i nie wiem czy np. ten producent jest dobry http://www.der-ofenbaumeister.de/kesseltechnik/hargassner-kessel.htm

i tak to wygląda w środku 

ale HG to jedne z najlepszych  ;) .

Ten też do tanich nie należy ttps://www.youtube.com/watch?v=0JKkNyFCaOE

albo ten http://tv.brunner.com/Pelletkessel

ewentualnie ten: 

Drogi kolego to kotły w przedziale cenowym na PLN 30-60 tysi PLN i coś mi się nie chce wierzyć,że nie potrzebują szamotu  :D .

Pozdrawiam.

Opublikowano

I myślisz, że to szamot tak podraża taki kocioł?

 

Kocioł Wolfa BPH ma palnik ze stali nierdzewnej więcej przeczytasz tu http://www.wolf-heiztechnik.de/fileadmin/content/Technische%20Dokumentationen/Heizen/4800446_201402_Biomasse_DE.pdf,

cena jak pewnie wiesz 6-9 tys € i zero szamotu  :angry:

 

A ja mam taki palnik http://www.schwedenbrenner.de/viking-bio-20/ i w nim też nie ma szamotu, a palnik dobry , bardzo prosty - cena ok 2,5tys € + cena kotła 

 

Młodszy brat mojego palnika jest tu http://www.schwedenbrenner.de/viking-bio-2oo/cena trochę wyższa , dużo elektroniki ,

wyższa cena i znowu brak szamotu. ;)

 

Co ciekawsze, oba te palniki wstawić można do dowolnego kotła - gaz, olej, paliwa stałe, i bez względu na sam kocioł zachowują taką samą klasę czystości spalin 

 

I widzisz jak to jest : można z szamotem, można i bez, a wynik jest jeden - wysoka cena  :P i pewne, czyste spalanie

 

PS

Możesz porównać to co podałem i to sam znalazłeś z produktami polskich producentów.

Opublikowano

Stal nierdzewna to raczej nie jest. Prędzej żaroodporna, albo żarowytrzymała. Tylko w nowym palniku, jak ją wypolerują, to się świeci jak nierdzewna. 

Polemizowałbym z tym zachowaniem czystości spalin w każdym kotle.  Skład poleci na mordę gdy wnętrze kotła będzie za ciasne dla płomienia wychodzącego z palnika. Wtedy izolująca ceramika może się przydać.

Opublikowano

Palniki Viking mają określoną minimalną przestrzeń montażu, poniżej której się takiego palnika nie zamontuje - po prostu dochodzi do szybkiego zniszczenia samego palnika

 

Natomiast co do rodzaju stali to opierałem się na danych fabrycznych - Wolf podaje "Edelstahlbrenner" albo w innym źródle "stainless steel burners"

czyli palnik ze stali nierdzewnej

 

Natomiast firma Varmebaronen, producent palników Viking Bio podaje jako materiał palnika stal żaroodporną.

Co do zachowania czystości spalin to wszelakie pytania do producenta palnika http://www.varmebaronen.se/

Opublikowano

Witam.

Sambor,nie porównuj palników na pellet z kotłami na paliwa stałe  ;) ,jak już to im bliżej do kotłów na gaz i olej

Wyszukałem te najdroższe i wszystkie nadal stosują szamot,a po drugie opisz dokładnie jak wygląda twoje palenisko,czy masz wkoło niego od razu płaszcz wodny?

Nie, nie ma,bo twój palnik zlałby się smołą ,koledzy się dokładnie przypatrzą palnikowi  ;) .

Dlatego wprowadzasz tu tym stwierdzeniem,porównaniem, małe zamieszanie  :huh:  i siejesz nieprawdę ,bo to są na pewno "dobrzy sprzedawcy".

Do polskich produktów się nie odnoszę,z tego rok temu  widziałem,daleko im do tego co przedstawiłem,ale cenowo to ideały  :D

Na pewno dla nas te ceny,nawet polskich produktów są kosmiczne,ale to nie my jesteśmy temu winni,że mamy jedne z najniższych zarobków w Europie  :blink: .

Gondoljerzy,z tego co wiem każda stal nierdzewna, to domieszka chromu i niklu,więc stal żaro i kwasoodporna też nią jest.

Materiałem  może być nawet żeliwo,stopy żeliwa,stopy stali żarowytrzymałej z dodatkiem wolframu,molibdenu i diabeł wie czego jeszcze  ;) .

Pozdrawiam.

Opublikowano

Niektórzy koledzy chyba mnie źle zrozumieli a może ja nieściśle wyraziłem swoją opinię.Najlepszy szamot w gigantycznych nawet ilościach zda się psu na budę jeżeli nie podamy w odpowiednim miejscu i określonej ilości powietrza na dopalenie gazów.Takie jest moje zdanie i można się z tym nie zgadzać.

Opublikowano

Mój kocioł to CNK-25 prod Wolfa - gaz/ olej foty kotła i palnika są np w poście 70 w temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17882-palnik-na-pellet-w-kotle-w%C4%99glowym/page-4

Smoły nigdy w nim nie było, ba nawet sadzy.

Więc jak ktoś nie wie to niech głupot nie pisze  - szamot, szamot i szamot - od tego szamotu to flaki się przewracają,

 

Dobrze wstawiony szamot to postawa kotłów HG, oraz pieców kaflowych ale inne kotły bez tego dają sobie radę.

 

Ten kocioł Wolfa widziałem w działaniu i miałem udział w montażu, palnik Viking Bio mam już 5 -ty sezon i w żadnym nie ma szamotu.

Natomiast widzę, że ty opierasz się na internecie, folderach reklamowych, cenach - wg ciebie im droższy to tym lepszy,

 

I na tym koniec tej dyskusji, z resztą zaśmieciliśmy temat kotła MPM

Opublikowano

Widzę, że się czepiasz szczegółów , ale niech ci będzie: 

Sam palnik na pellet może pracować bez kotła, lub w nawet w piecu kaflowym -temat na forum o palniku Technotron

Ale do prawidłowego spalenia palnik potrzebuje wysokiej temperatury w której nastąpi zgazowanie paliwa a następnie spalenie produktów tego zgazowania.

Taką temp palnik może sam wytworzyć przez spalanie wstępne paliwa lub aby skrócić czas nagrzewania z własnego spalania i zwiększyć oszczędność w paliwie, może ciepło pobrać ze ścianek pieca/ kotła w którym jest zamontowany.

Dlatego ściany komora spalania kotła jest często wyłożona szamotem, nie dla ochrony kotła przed wysoką temperaturą lecz dla szybszego nagrzania palnika od ciepła zakumulowanego w rozgrzanym już szamocie.

Stosunkowo wysoka temp powrotu także przyczynia się do wstępnego wygrzania palnika

 A teraz jak będzie pracował palnik w kotle nastawionym na temp 40C - zapłon, i praktycznie zaraz wygaszenie i od nowa ...

pojawi się nowy temat na forum na temat ustawienia kotła, sterownika itd.......

 

Poniżej zdjęcia palnika z mojej kotłowni : paliwo Barlinek fi8 , stan palnika po spaleniu ok 100kg. Gdy jest spalany pellet ze Stelmetu to popiół niek jaśniejszy i jest go około 2x mniej

Widać popiół wewnątrz kotła i stan samego palnika. Popiół widoczny na zdjęciu 1 jest podczas rozpalenia wydmuchiwany do komory kotła.

A także wpływ lewego powietrza, które dopaliło osad na palniku – prawa strona na zdjęciu 3

Powietrze to dostało się do komory spalania przez szczeliny powstałe ze zbyt luźnego mocowania palnika do kotła.

W tym kotle rozgrzanie palnika do temp prawidłowej jest stosunkowo długie – ok 5min.

Jakby była przestrzeń wokół palnika wyłożona szamotem czas rozpalenia byłby krótszy.

Z drugiej strony zbyt wysoka temp w komorze palnika spowodowana np. nadmiarem lub złym umieszczeniem szamotu powoduje uszkodzenie palnika np rury zewnętrznej podającej PW

Poczytaj siebie samego  ;)

Kolega Vlad mnie zawsze zaskakuje swoją wiedzą(pozytywnie),tylko nie bardzo lubi palaczy z kotłami na paliwa stałe,ale z tym już musimy żyć  :D

Sambor,jak znajdę ten filmik z czyszczenia kotła olejowego to ci podeślę,tam jeden gościu zrobił sobie proste urządzenie do czyszczenia żeberek(chyba tak by musiało być po polsku),ale nie wiem,bo u mnie czyszczę tylko wymiennik,reszta lśni czystością  :D

Opublikowano

Zobacz czy coś ci się przyda z tego filmu

Facio opowiada niesamowite rzeczy np. czyścić należy tuż przed wizytą kominiarza=1 w roku odbiór,inaczej kocioł z reguły nie spełnia aktualnych norm=nakaz wymiany palnika  ;)

Znaczy tyle że przez większą część nieczyszczona komora spalania nie spełnia ich super czystych norm  :D ,ale już mnie raz podsumowałeś że tam jest wszystko " Ordnung",znaczy porządek  :D .

Pozdrawiam.

Opublikowano

Sam kocioł z filmu jest praktycznie identyczny jak mój - taka sama konstrukcja z wyciąganym deflektorem w postaci walca.

Gościu na filmie ma szczęście, gdyż robi to raz do roku, ja niestety robię to co ok 150kg spalonego paliwa w zimie ok 2 tygodnie.

 

Tak częste czyszczenie spowodowane jest tym , że kocioł Wolfa, Viessmann z resztą też nie ma popielnika i cały popiół z tych 150kg pelletu osiada na wnętrzu wymiennika.

Do czyszczenia wystarczy odkurzacz i szczotka z włosiem - nie potrzeba drapaków, pogrzebaczy.

Rzadko kiedy jest potrzebna druciana szczotka na wymiar 1 rowka - z wyposażenia kotła.

 

Z wyciąganego deflektora opada popiół podczas wyciągania, czyli po wyjęciu cały walec jest czysty i nie potrzeba dodatkowego czyszczenia

 

Sam palnik czyszczony jest wewnątrz i z zewnątrz odkurzaczem, choć wystarczy postawić go pionowo na posadzce i pył opada.

 

Całość czyszczenia do 10 minut.

 

Filmu z czyszczenia nie będzie :P

 

PS

Jak sam piszesz to czyszczenie jest pod kontrolę - czyli postępowanie identyczne jak u nas , 

Ale po aferach z czystością spalin w samochodach widać , że nie jest to "perfekter Ordnung"

Opublikowano

Panowie,dajmy sobie spokój z tymi przepychankami.Pogadajmy lepiej co zrobić żeby poprawić niedomagania kotła z tematu wątku.Napiszę co zauważyłem u siebie.Konstrukcja kotła jest taka,że musimy posiłkować się szamotem jako materiałem do zbudowania palnika.Nie negowałem potrzeby stosowania szamotu,trzeba to stosować jezeli zachodzi taka potrzeba.Widzę przez wziernik ze podczas pracy na węglu do pierwszej przegrody wpada delikatny i jasny płomyczek.Wyłożenie szamotem całej sciany nie pozwalało oddać ciepło do kotła gdyż szamot był odizolowany warstwą kleju i w sumie 1/4 całkowitej pow.wymiennika nie brała udziału w odbiorze ciepła.Wywaliłem zatem cały szamot z pierwszej przegrody i zostawiłem jedynie skos i czołową cegiełkę mającą kontakt z płomieniem.Wszystko działa nadal z powodzeniem na plus można zaliczyć spadek temp.spalin.

Opublikowano

Carinus,nie wiem i nie chcę wiedzieć jak twój kocioł sprawuje się z czy bez szamotu paląc wunglem  :D

Ujawnię się(jak Ferdek Kiepski)) i powiem wprost,uważam palaczy palących drewnem i węglem za nierozsądnych,mam swoje powody aby tak twierdzić i nie będę dalej się nad tym rozczulał  :D

Podam tylko głupi przykład,twoje auto jedzie, ma jakiś silnik,ten zasila benzyna(Otto),bądź olej nap.(Diesel)  ;)

Teraz pytanie za 100 pkt.:nalejesz tańszego oleju nap. jadąc w daleką drogę np. na wczasy,bo trochę tańszy,ale masz niestety silnik benzynowy  :blink:

Owszem są silniki wszystko palne,np. w armii,ale tam się nie patrzy ile to zużywa  :D .

Zawsze osobiście byłem przeciwko silniejszym,spryciarzom i cwaniakom=uważam kotły MPM za bardzo udaną konstrukcję,w przeciwieństwie do największych przereklamowanych firm,niestety zrobić idealny kocioł na drewno i wungiel jest moim zdaniem niemożliwe,to zawsze kompromis,a użytkownicy palący drewnem i węglem w jednym kotle zawsze będą z czegoś niezadowoleni  :huh:

Tu potrzeba innego myślenia,trzeba się na coś zdecydować ,wtedy budując kocioł pod konkretne paliwo można go dosyć precyzyjnie skonstruować,choć i to nie jest takie proste.

Gatunków węgla jest sporo,do tego sporo oszustwa,zanieczyszczeń .

Z drewnem trochę lepiej,choć spalając iglaste zamiast liściastego twardego,są drobne korekty w nastawach potrzebne,jak i w grubości polan,drobnica szybciej odgazowuje.  ;)

Pozdrawiam.

Opublikowano

Carinus,nie wiem i nie chcę wiedzieć jak twój kocioł sprawuje się z czy bez szamotu paląc wunglem  :D

Ujawnię się(jak Ferdek Kiepski)) i powiem wprost,uważam palaczy palących drewnem i węglem za nierozsądnych,mam swoje powody aby tak twierdzić i nie będę dalej się nad tym rozczulał  :D

Podam tylko głupi przykład,twoje auto jedzie, ma jakiś silnik,ten zasila benzyna(Otto),bądź olej nap.(Diesel)  ;)

Teraz pytanie za 100 pkt.:nalejesz tańszego oleju nap. jadąc w daleką drogę np. na wczasy,bo trochę tańszy,ale masz niestety silnik benzynowy  :blink:

Owszem są silniki wszystko palne,np. w armii,ale tam się nie patrzy ile to zużywa  :D .......

 

Pozdrawiam.

 

 

 

Jak sam napisałeś to naprawdę trochę głupi przykład.Mam silnik Otto/Atkinson w zależności od chwilowego zapotrzebowania na moc,tak samo mam kocioł zamówiony na paliwo podstawowe jakim jest węgiel,jednak moge spalać w nim również drewno.Nadal uważam kocioł MPM za dobry wyrób,może najlepszy jaki jest na rynku kotłów DS,tylko dziwię się że popełniono w nim kardynalne błędy omawiane na przykładzie innych konstrukcji.Wystarczyło trochę poszukać i uniknąć tych błędów a wtedy chyba nikt by nie musiał ingerować w konstrukcję.Nie będzie konstrukcji idealnych ale ta miała szanse być najbardziej zbliżoną do ideału.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.