Skocz do zawartości

Wilchelm

Rekomendowane odpowiedzi

pisałem wyżej :

U mnie te kilka dni wstecz przy ust. 5/30 podawał około 15-18 razy i przechodził w podtrzymanie na około 30/40 minut....... przyjmując że podaje 20 razy to dochodzi w 700 sekund :wub:

 

 

klapka dmuchawy uchylona na około 1,5/2cm, siła nadmuchu na 5 (skala od 2 do 10) ale tym się nie sugeruj bo pewnie masz innyą dmuchawę i inny sterownik.. tego nie da się porównać... ja nie mam termostatów na grzejnikach i reguluje tylko zaworem 3D teraz idzie 30C na cały układ w domu.... na dole 22,5Ci na górze 21,5C w pomieszczeniach, bo nie lubimy ukropu :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wszędzie zawory na grzejnikach. Tylko w łazience i w jeszcze jednym pomieszczeniu jest odkręcony na full. W dwóch pomieszczeniach (garderoba i pokój nie użytkowany) grzejniki zamknięte na zero. W pozostałych na pozycję „3” i większość z nich się nie odpala. Także nie ma dużego odbioru ciepła, a w domu jest praktycznie wszędzie jakieś 23 stopnie (w łazience więcej)

Tak czy inaczej do jutra zostawiam 4/30 i 25% wiatru. Zobaczymy jak będzie jutro wyglądał piec. Jak będzie jeszcze popcorn to jeszcze z 2 do 3% nadmuchu zmienię.

Objętościowo popiołu może jest i sporo, ale dla mnie to nie problem iść i wywalić dwa razy w tygodniu z szuflady. Mimo wszystko opał chyba nie jest zły i w sobotę kupie całą tonę. Więcej nie chcę bo nie wiemy jeszcze jak on sobie będzie radził przy mrozach ;)
Mam jeszcze możliwość kupienie EKORETU jakiegoś chyba po 920zł, ale na razie nie będę kombinował, bo boje się, że znowu będzie koksu dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Workowany po 810/tona. Luzem chyba nie ma. Skoro u Ciebie jest po 740 w workach to sporo taniej masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnich korektach do ustawień 4/30 i 25% zauważyłem, że kocioł dłużej odpoczywał niż ostatnio. Nie zmierzyłem dokładnie czasu, ile odpoczywał, ale na pewno była praca w podtrzymaniu. Mam też wrażenie, że szybciej osiągnął zadaną.

Już nie miałem czasu, żeby rano robić zdjęcia. Mogę powiedzieć, że spieki są sporo mniejsze, ale popcorn jeszcze jest – natomiast o wiele mniej ;) Chyba polubiłem RETOPALA ;)

Zastanawiam się czy jeszcze może by zmniejszyć delikatnie nadmuch, żeby popcornu było mniej. Tylko czy jak zdejmę mu 2-3% to nie zdejmę mu tym samym mocy? Mam nadzieję, że nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz miałem ustawioną przerwę w podtrzymaniu na 30 minut. Ale zmienię to na jakieś 45.

 

Robertokot25 co proponujesz żeby jeszcze delikatnie wyeliminować popcorn? Zmienić nadmuch na mniejszy? Czy ze zmianą nadmuchu na mniejszą zmieni się także stosunek mocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz jeszcze zmniejszyć nadmuch (byleby nie było kopcenia i płomień nie był zbyt czerwony) i zobacz ale nie wiem czy ta się całkowicie to wyeliminować.. kilka lat wstecz to tafiały się takie ekogroszki.. nie dosyć że były dosyć kaloryczne to popiół to był proszek jak z papierosa :) ale to już wspomnień czar

 

Najlepiej nagraj krótkie filmy : strat w tryb praca, po 5 podaniu, po 10 i pod koniec i wrzuć na youtube, ile razy ci [podaje w trybie praca przy nastawach 4/30? ciekawe jak masz przekładnie i jaki ślimak.. ja mam PPS25 i ślimak stalowy wykonuje 1,1 obrotu na minute.. u ciebie może być zupełnie inaczej i podać inna ilość węgla w tym samym czasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parametry mojego reduktora masz w fotce.

Teraz zmniejszyłem trochę wiatr - delikatnie o 1%.

teraz mam 4/30 i 24%. Na razie nie będe kombinował - nie jest źle. Te spieki to nie problem. Są małe i w niczym nie przeszkadzają.

Jutro jadę kupić 1 tonę RETOPALA

 

Film mogę nagrać bo to nie jest problem, ale nie mam konta na YT i jakoś nie chcę mi się zakładać tylko na te potrzeby. Jeśli jest możliwość zamieszczenia filmu w inny sposób, to chętnie się pobawię ;)

post-60313-0-75693400-1415957738_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wichelm

co znaczy długo dochodzi do zadanej?

ile czasu to trwa i ile potem odpoczywa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poprzednich ustawieniach 3/30 i wiatr 25%

- dochodził do zadanej w 12- 13 minut

- odpoczywał jakieś 15 minut

W ogóle nie wchodził w pracę w podtrzymaniu, a pisałem wcześniej jaki jest teraz odbiór ciepła w domu

teraz po przestawieniu na 4/30 i wiatr 24% dłużej odpoczywa - do ok. 25 minut, i wiem, że za którymś tam razem odpaliło się podtrzymanie

Głównie mi chodzi o to, żeby piec dłużej odpoczywał, bo tak to będzie za dużo jadł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"praca w podtrzymaniu" to nie praca. to stan w którym kocioł ma nie zgasnąć. krótko mówiąc jazda na jałowym z górki.

czas dochodzenia do zadanej 13 minut to spacerek. gdyby pracował powyżej godziny przy takich jak teraz temperaturach to mógłbyś się zastanawiać nad zmianą parametrów. produkuje obecnie tyle mocy że dłużej odpoczywa niż pracuje. ja bym nic nie zmieniał. na dużej mocy z niskim odbiorem ciepła będzie szybko osiągał zadaną ale złoże nie zdąży się rozgrzać a w podtrzymani będzie się kisił godzinami zasyfiając wymiennik i komin. wielu użytkowników uważa że jak kocioł długo odpoczywa to dobrze, potem po kilku sezonach trzeba taki kocioł wynieniać bo od tego odpoczynku go ruda zjadła. jak nie masz bufora to nie widzę sensu produkować nadwyżki mocy która potem wyleci kominem w większości.

termometr w czopuch i kontrola spalin. jak powyżej 170stC to już wyraźnie grzejesz atmosferę na skutek rosnącej straty kominowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako ciekawostka

mój kocioł ma ustawioną moc maksymalną podawanie 3 sek przerwa 24sek

obecnie pracuje zazwyczaj na poziomie 20-30% czyli z przerwami rzędu 120-80sek tylko w czasie grzania CWU się mocniej rozpędza.

spalanie dobowe waha się od 9,5 do 10,4kg kocioł w podtrzymaniu jest w okolicy 2 minut zazwyczaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

termometr w czopuch i kontrola spalin. jak powyżej 170stC to już wyraźnie grzejesz atmosferę na skutek rosnącej straty kominowej

 

Termometra nie mam, ale jak kocioł pracuje i łapie za rurę do komina to jakaś okropnie gorąca nie jest. Trudno powiedzieć ile ma, ale spokojnie mogę chwilę dłoń przytrzymać. ściana komina nad rurą tylko wyczuwalnie letnia.

Rozumiem, że mimo wszystko proponujesz zejść z ustawieniami?

Co proponujesz? teraz jest 4/30 i 24% wiatru. Wcześniej było 3/30.

Myślałem cały czas, że jak dłużej odpoczywa to znaczy, że mniej spali na dobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termometra nie mam, ale jak kocioł pracuje i łapie za rurę do komina to jakaś okropnie gorąca nie jest. Trudno powiedzieć ile ma, ale spokojnie mogę chwilę dłoń przytrzymać. ściana komina nad rurą tylko wyczuwalnie letnia.

Rozumiem, że mimo wszystko proponujesz zejść z ustawieniami?

Co proponujesz? teraz jest 4/30 i 24% wiatru. Wcześniej było 3/30.

Myślałem cały czas, że jak dłużej odpoczywa to znaczy, że mniej spali na dobę

słuchaj spory kocił musi też swoje zeżreć - i czy bedzie go kisił na małej mocy czy na trochę większej to jakieś ogromnej różnicy w spalaniu nie będzie.. ważne aby węgiel był dobrze wypalony i żeby nie przerzucało do popielnika... ja mam już kocioł 8 lat i chodził różnie : na małej mocy - czyli non stop - płomień typ gromnica (czy krótkie podawanie. dłuuuga pauza i mało wiatru), testowałem tez na wysokich mocach i ci powiem że dobowo nie było jakichś dużych różnic w spalaniu.... kotła nie oszukasz - On nie jest głupi że da się nakarmić samym powietrzem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuję nie przesadzić z podnoszeniem mocy

jak będzie duża to część z tego co trafi na palnik się tylko nadpali a potem dokisi w podtrzymaniu. jak będzie zbyt mała nie osiągnie zadanej.

myślę że skoro masz przewymiarowany kociołek to spokojnie z takimi ustawieniami moze pracować(3/30). ważne jak pisze robertokot aby nie było płomienia jak ze świeczki na środku a po bokach czarno. jeśli płomień równomiernie na palniku to nie musi być ostry nadmuch, czasem wystarczy mniej.

jak chcesz wiedzieć jakie masz spaliny to termometr tablicowy z allegro w czopuch

poniżej 100stC za mało, powyżej 170stC za dużo 

http://allegro.pl/termometr-panelowy-tablicowy-cyfrowy-50c-do-300-i4725895142.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli po wierzchu czopucha nie ma mierzyć? trzeba wsadzić w środek czopucha? - wtedy odczytamy właściwą temp.? tylko nie wiem czy taka sonda mi wlezie - bo czopuch mam nierozbieralny.. ma tylko wajchę szybera.. najwyższa temp. spalin będzie pod koniec trybu praca? optimum to jakieś 120-140C?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TIMON120777

- Tak wygląda mój czopuch,, nie bardzo mam gdzie załozyć termometr... można na wierzchu? wewnątrz czopucha jest identyczna temp jak na jego obudowie? chybaże górną wyczystkę (wymiennik pionowy mam) ale to stopi się kabel od termometru elektronicznego....

- Warto ocieplić te elementy poniżej : przy zaworze 3D, na powrocie i zasilaniu kotła i przy pompce CO? - ewntulanie co polecasz elastycznego do ocieplenia, bo są tam nieregularne kształty.... ma to wpływ na jakież znaczące straty ciepła? pewnie ma bo w kotłowni ciepło i pranie i grzybki schną na wiór :)

post-56717-0-18582900-1415983626_thumb.jpg

post-56717-0-68300100-1415983631_thumb.jpg

post-56717-0-92144900-1415983718_thumb.jpg

post-56717-0-36380900-1415983725_thumb.jpg

post-56717-0-60436900-1415983744_thumb.jpg

post-56717-0-57683100-1415983750_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś sprawdzałem pirometrem i była różnica pomiędzy tym co na zewnątrz rury i tym co pokazywał wtedy jeszcze stary termometr bimetaliczny w okolicy 40stC

 

kiedyś był taki termometr

post-32729-0-75355800-1323841989_thumb.jpg

został z niego tylko kikut- zapiekł się i podczas próby wyjęcia ukręciłem więc kupiłem tablicowe do mierzenia spalin i powrotu

 

post-32729-0-58439900-1415986566_thumb.jpg  post-32729-0-98563200-1415986575_thumb.jpg post-32729-0-94113700-1415986583_thumb.jpg

 

w rurze wywiercony otwór odrobinkę większej średnicy  i w nią wsunięta sonda termometru

ostatnia fotka to jak pracuje mój kociołek- wahania okolica 1stC praca praktycznie ciągła. teraz temperatura rośnie(44,4stC) gdyż grzeje CWU

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grabpa dobrze dostrzegł - słaba bateria i stąd kiepsko widać. jak idzie na 100% to na czystym kociołku w okolicy 120stC a jak brudny to pod 145stC podciąga.

jak dobrze otwór dopasujesz to bez silikonu wejdzie, potem łatwiej wysunąć do okresowego czyszczenia jak silikon nie blokuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam rury w piance ale tylko proste odcinki, kolana mam odkryte. zapewne wynika to z niewiedzy w zakresie prac izolacyjnych. widywałem lepiej ocieplone rury ale to było juz po tym jak popełniłem swoje dzieło :P nie chce mi się teraz bawić w docinanie kawałków i sztukowanie. możesz docieplić to co odsłonięte, wtedy zawsze jakieś zyski będą z mniejszych strat i chociaż odrobinę wzrośnie sprawność całego układu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem do ustawienia 3/30 i dalem minimalne mniej wiatru czyli 23%. Zobaczymy czy coś się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.