Okresowe Podgrzewanie Wody W Bojlerze - Piec Z Podajnikiem

[janklos12]

ja wysmarowałem cortaninem http://allegro.pl/cortanin-f-odrdzewiacz-antykorozyjny-na-rdze-5-l-i4498998967.html 5l starczy mi na 5lat :) , mam zimną piwnice i jak były upały to kocioł pocił się i rdzewiał , obecnie jest ok. jest wysmarowany i pozamykany, dodatkową jest przepalane w starym kotle ds na cwu 2-3 razy w tyg. więc co się skropli to i pewnie wyparuje. na następne lato spróbuje  nie wygaszać, lepiej niech kocioł spali te 3-4 kg miału na dobę i mieć spokój, tylko będzie trzeba monitorować stan komina /nie mam wkładu/ tak więc nie wiem czy mi to przejdzie? 

[robertokot25]

Witam, ponownie, małe posumowanie kosztów Bojler elektryczny vs Piec z podajnikiem :

 

- Bojler zużywał około 7-8kW na dobę - licząc 7,5kW daje nam 4,5zł na dobę i 135zł na miesiąc (bojler 100L, grzałka 2000W, 4 osoby, na bojlerze ust. około 42-45C

 

- Piec z podajnikiem na ekogroszek, ust. na 55C i tyle samo na bojler : zasypane 25kg Ekoretu (oryginalne worki 940zł/T) - starczyło na 105 godzin czyli 5,712kg na dobę co daje 5,36zł i na miesiąc : 160,8zł + prąd 14zł na (dmuchawę, podajnik i pompka 25W - chodzi cały czas) - czyli razem 174zł

 

Wychodzi 40zł na korzyść bojlera, ale przetestuje jeszcze piec z wyższa mocą palnika i zobaczę, bo teraz miałem :

 

1- pod. 5s, pauza 30s, obr. went. 5 (skala od 2 do 10), przesłona uchylona na 2cm, podtrzymanie co 50 minut, praca w podtrzymaniu 20s (went. i podajnik), histereza 1C

 

a teraz będzie tak :

 

2- pod. 5s, pauza 15s, obr. went. 7 (skala od 2 do 10), przesłona uchylona na połowę, podtrzymanie co 50 minut, praca w podtrzymaniu 20s (went. i podajnik), histereza 1C

 

Ogólnie co zauważyłem do piec jest długo w podtrzymaniu i przez ten czas żar wygasa i jak piec przejdzie w tryb praca to musi sporo razy podać że się na nowo rozpalił... może zmniejszyć podtrzymanie na 30 minut i czas pracy w podtrzymaniu? mniej ustawić się nie da niż 30 minut (sterownik zwykły OGNIK bez CWU)

[liban]

Ja już kiedyś to policzyłem i nijak mi wychodzi , że najtaniej jest grzać prądem.

Grzałka pracuje szybko cicho i bezobsługowo.

Próbowałem grzać kotłem również przewymiarowanym(który kocioł nie jest przewymiarowany w lato) i nijak to się nie kalkuluje.

Timon lubie twoje posty , a szczególnie kampanie (nie kupuj za dużego pieca!!) , ale 1.3 kg/dobe ?

Ja cię proszę .

MI 100kg zasobnika starczało na 20 dni tj 5 kg / doba (miał 23 lub 27) , przedmuchy z podawaniem  co 1.5h na 3 min (piec non stop w podtrzymaniu)

Wyliczyłem, że przy koszcie z transportem za miał 450zł + prąd potrzebny to obsługi pieca to doba ogrzewania wychodzi ok 3zł.

Natomiast grzałka zużywa mi srednio ok 3 kwh

Licząc 1 kwh z wszystkimi opłatami 0.50gr Bilans jest lepszy dla grzałki

Mam podobne zdanie ,ze prądem wychodzi taniej  i wygodniej, ale w moim przypadku używam przepływowego ogrzewacza wody ( na siłe).. Wodę mam goracą kiedy potrzebuję... Moje rachunki za prad w okresie letnim sa identyczne jak w zimowym ( zimą uzywamy więcej oświetlenia, komputerów i takich tam, więcej siedzimy w domu i to mniej wiecej równoważy zużycie pradu) kiedy to wode mam z bojlera 120 litrów podłączonego zaraz za kotłem...Ale nie kazdy ma w domu "siłe"...Mój ogrzewacz ma 18 kw... Piec wygaszam na lato.... Kotłownie mam na parterze w domu ( kotłownia posiada dwa okna 100x50 cm) tak ze jesli chodzi o wilgoć w kotłowni jest jej dużo mniej niż w kotłowniach w piwnicy... kotła nigdy nie zamykałem szczelnie i nigdy nie było w nim wilgoci i kropel wody na ściankach... Ale tak jak pisałem jest to zasługa odpowiedniego pomieszczenia  z odpowiednią wentylacją w którym mam także cały zapas wegla ( 8 ton).... Ale zacząłem pisać nie na temat, więc już kończę... Pozdrawiam

[sambor]

Na pellecie grzanie 300l do 50C wychodzi jeszcze taniej - ok 80-85zł/msc.

80 - 84 kg pelletu po 930/tonę daje 75-78zł + 5-6zł za en elektryczną / msc .

Grzeję 1x dziennie po za godzinami grzania kocioł jest wyłączony.

 

Pozdr.

[TIMON120777]

u mnie średnie dobowe zużycie to 3kg węgla po 800zł/tona

daje to 2,4zł dziennie czyli 72zł/miesiąc

od początku okresu letniego nas liczniku pod który podpięty mam kocioł z osprzętem jest około 33KWh, myślę że sezon letni zamknę w 40KWh(0,65zł/KWh u mnie z faktury) da to koszt 26zł za sezon letni

grzeję w trybie lato od połowy kwietnia

 

zastanawiam się zatem czy grzanie prądem CWU u mnie ma jakiś sens

[robertokot25]

TIMON120777 - u ciebie pewnie nie, ale u mnie widać różnicę na korzyść grzania prądem, jeszcze ustawiłem kociołek na innych ustawieniach i mam jeszcze inne ekogroszki do testu : Pieklorz z Piekar, Retopal i czeski Ledvice bo jakość tego EKORETU sporo już spadła, kiedyś się spalał jak popiół z papierosa - a palę nim od kilku lat, a teraz trafiają się kamienie, żużle, nawet czasem koksuje.... u mnie sama pompka od CWU (25W), która działa cały czas pobierze prądu za 10zł na miech.... a jeszcze jakby wyczyścić grzałkę z kamienia lub by wymienić (nic nie ruszane od 8 lat) to może bojler jeszcze by mniej zużywał kW....

[TIMON120777]

u mnie CWU grzane 2 razy w ciągu doby i tylko na ten czas się pompka CWU załącza

nie chce mi się siedziec i obserwować dokładnie ale samo grzanie pochłania około 1,8kg węgla a reszta czyli około 1,2kg idzie na podtrzymanie.

gdyby zatem zużycie wynosiło tylko około 2kg czyli przy kiepskiej sprawności latem około 8KWh z tego wegla to prąd by mi wyszedł 8*0,65=5,2zł/dobę czyli nadal ponad 2 razy więcej,

 

jednak zużycie CWU jest mocno indywidualne i kazdy dobiera swój najlepszy sposób grzania ciepłej wody latem

[robertokot25]

TIMON120777 - jakie masz ustawienia kotła?, może mam za długie podtrzymanie (50 minut - wyżej podałem ustawienia kotła) teraz na tych nowych ustawieniach czyli krótsza o połowę pauza (15s) i większy nadmuch palnik osiąga konkretny płomień i przebija zadaną temp. do 58,3C, na ust. gdzie pauza była 30s kocioł bardzo długo chodził w trybie praca i palnik nie mógł się konkretnie rozpalić... malutki płomień..palink nie ma z czego uderzyć (długo w podtrzymaniu.. żar wygasa.. schodzi niżej...ogólnie taka kiszonka).zadaną temp. przebijał do 56,8-57,3C....

[TIMON120777]

ja mam Brucera starego po wielu przeróbkach, teraz mój palnik ma myślę nie więcej niż 25KW mocy, mam też zapewne inny skok ślimaka i podaje inną ilość opału na sekundę(około 5gramów)

ustawienia to podawanie 3sek, przerwa 39sek i nadmuch 65%

nie wiem dokładnie jaka jest przerwa podtrzymania i co ile robi przedmuchy bo wylicza to algorytm sterownika.

z tego co przed chwilą podejrzałem to zostało do podania dawki paliwa 3900sek czyli jakieś 65 minut, podejrzewam że kocioł wyłączył się niedawno bo teraz przypada wieczorne grzanie CWU

[robertokot25]

TIMON120777 - uu Ty masz podawanie vs pauza 1/13 jak bym u siebie dał takie coś to nie uzyskał bym żadnego żaru i płomienia na palenisku.. ( z pustego i Salomon nie naleje - wentylator nie nadmucha jak nie ma kopczyka o porządnego żaru na palenisku) no ale Ty masz inny palnik, ślimak i sterownik...
 

[TIMON120777]

mimo tak niskiej mocy kopiec mi nie schodzi w dół palnika i "rozdmuchanie" ogniska nie trwa zbyt długo

miałem mocniejsze nastawy ale wtedy mi za mocno przeciągał w górę w podtrzymaniu. teraz jest optymalnie moim zdaniem

[robertokot25]

Czyli albo to przez inna konstrukcję palnika niż u mnie lub może twój ślimak podaje więcej grochu na sekunde

[TIMON120777]

mój palnik to BRUCER cały żeliwny,  zatem inny skok ślimaka do tego motoreduktor robiący 2,9 obrotu na minutę i różnica wychodzi dość wyraźna.

dlatego staram się unikać podawania ustawień bo wiem że to nic nie daje. każdy musi dopasować do tego co w jego kotłowni stoi 

często czytam posty ludzików piszących że u nich przy takich samych nastawach jest źle i sie dziwią dlaczego.

zwyczajnie zbyt wiele zmiennych zarówno w konstrukcji jak i w opale.

mozna zatem wskazać kierunek ale nie mozna podac gotowca

[robertokot25]

Dokładnie jak napisałeś, ale u mnie wygląda na to że lepiej zapłacić wyższy rachunek do ZE niż do kopalni ale zobaczymy po testach na inny ust. i na innym grochu, mój kocioł ma pow. grzewczej 4m2, palnik 25kW (zwykła retorta i fajka) więc mocno przewymiarowany... i w tym pewnie tkwi spore zużycie latem do CWU.. musi siebie też ogrzać :)

 

ślimak taki mam :

http://www.domer.pl/slimak-stalowy-do-podajnika-p-25-kw-830-mm.html

 

podajnik chyba taki :

 

http://www.domer.pl/podajnik-slimakowy-domer-uklad-naweglania-kotla-25-kw.html

 

Dmuchawa podobna do tej :

 

http://www.domer.pl/dmuchawa-do-kotla-wentylator-rms-120-ds-z-przewodem-0-65-metra.html

 

redukcja : 1250

prędk. obr. :1,1

 

czy 1,1 - to jest 1,1 obrotu na minute ?

 

Może jakieś porady dla takiego podajnika??

[Animus]

Czyli masz cos podobnego do mojego zestawu  B)

[robertokot25]

Możesz coś doradzić co do ustawień (zima/lato) - jesli masz podobny zestaw (kocioł Witkowski KMB-R z 2006r. z wymiennikiem pionowym)? mój OGNIK ma ograniczone możliwości ustawień, Histereze w trybie serwisowym mogę ust. inną np. wyższą, podtrzymanie mogę 30-99 minut, podawanie/dmuchawa w podtrzymaniu mogę 5-90s....

[Animus]

Mój palnik ma moc 50kW , Kocioł 38 kW ,podajnik ślimakowy mamy podobny, sterownik ST-37 .

Nastawy mogę podać ale i tak nie przydadzą się.

Histereza to na raczej na zimę ,ja nie używam mam ustawioną na najmniejszą.  

Z wykresów wynika że kocioł włącza się około 30 x na dobę. 

Podawanie 6 s

Przerwa 165 s

1 : 27,5

Podtrzymanie się nie włącza ;)

[krzymig]

Witam tak czytam ile zużywacie tego opału to też zależy kto ile wody zużywa,jeden ma prisznic drugi wanne a trzeci jacuzzi moje zużycie wody w domu to 10 kubików 2 osoby dorosłe i 1 dziecko które dość długo bierze prisznic wanny brak zmywarka podłączona do ciepłej wody

.I tak kocioł 12kw z podajnikiem + podgrzewacz dwuplaszczowy 140L temperatura na kotle 55st. histeza 3st. podgrzewacz ma 45st. histeza 3st. Zużycie ekogroszku to 30 kg na 9-10 dni jest to piast workowany po 30 kg w worki na składzie płace 22,50 za worek to po podliczeniu 68zł nie są to aż tak duże koszty ciepłej wody + prąd.

Zastanawiałem się nad grzałką ale brak czasu na kupno i montarz  no i raczej to nie bedzie taniej ,moje ustawienia to czas podawania 5s czas przerwy 110s wentylator 45 % brak przesłony, podtrzemanie to podawanie 10s mniej sie nie da ustawic przerwa to 60 minut  i wentylator w podtrzymaniu to 10 sec pracy moc 40 % a przerwa 30 minut wegiel dobrze wypalony raz w tygodniu czyszczenie pieca polega na zeskrobaniy blachą na rączce sadzy mam poziome kanały trwa to 2 min no i popiół raz na miesiąc.Pozdrawiam

[julo23]

Trochę obserwowałem i u mnie wyszło tak:

 

od 14.08  do 20.08.  paliłem groszkiem, samo CWU 250L  wyszło ok .18-19kg groszku.

Czyli 6dni,  ok .3kg na dobę.

Później dosypałem tańszego węgla ale nie wiem czemu przesypał mi dwa razu do popielnika trochę węgla, i nie palił się na całej retorcie. W tym miejscu co sie nie żarzył to przesypał chyba. Nie wiem bo nie było mnie w domu wtedy 3 dni.

 

Natomiast w między czasie przyjechał instalator z Tauronu i zmienił mi taryfę na nocną.

Wygasiłem piec i włączyłem bojler.

Włączyłem go w tanich godzinach tj.  od 13-15,  i od 21.00- 7.00   Więc dwa razy na dobę tak go załączam ręcznie bo nie mam jeszcze programatorka.

Z tego co widziałem z 30*C  do 43*C  grzeje ok. 60-70minut  grzałką 2000W.  Taryfa G12w  koszt 0,20zł

Pompa cyrkulacyjna pracuje cały dzień z przerwami   18minut,  praca 2min

Bojler wystudza się przez pół dnia do ok. 30*C

Licząc więcej, chodzby 3 godziny grzania dziennie  po 0,20zł  to wchodzi  38zł na miesiąc.

Coś tanio mi to wychodzi, no i nie wiem czy dłużej pracuje bojler w nocy bo nie mam miernika,  obserwowałem tylko grzanie w dzień

[robertokot25]

Witam, ponownie, małe posumowanie kosztów Bojler elektryczny vs Piec z podajnikiem :

 

- Bojler zużywał około 7-8kW na dobę - licząc 7,5kW daje nam 4,5zł na dobę i 135zł na miesiąc (bojler 100L, grzałka 2000W, 4 osoby, na bojlerze ust. około 42-45C

 

- Piec z podajnikiem na ekogroszek, ust. na 55C i tyle samo na bojler : zasypane 25kg Ekoretu (oryginalne worki 940zł/T) - starczyło na 105 godzin czyli 5,712kg na dobę co daje 5,36zł i na miesiąc : 160,8zł + prąd 14zł na (dmuchawę, podajnik i pompka 25W - chodzi cały czas) - czyli razem 174zł

 

Wychodzi 40zł na korzyść bojlera, ale przetestuje jeszcze piec z wyższa mocą palnika i zobaczę, bo teraz miałem :

 

1- pod. 5s, pauza 30s, obr. went. 5 (skala od 2 do 10), przesłona uchylona na 2cm, podtrzymanie co 50 minut, praca w podtrzymaniu 20s (went. i podajnik), histereza 1C

 

a teraz będzie tak :

 

2- pod. 5s, pauza 15s, obr. went. 7 (skala od 2 do 10), przesłona uchylona na połowę, podtrzymanie co 50 minut, praca w podtrzymaniu 20s (went. i podajnik), histereza 1C

 

Ogólnie co zauważyłem do piec jest długo w podtrzymaniu i przez ten czas żar wygasa i jak piec przejdzie w tryb praca to musi sporo razy podać że się na nowo rozpalił... może zmniejszyć podtrzymanie na 30 minut i czas pracy w podtrzymaniu? mniej ustawić się nie da niż 30 minut (sterownik zwykły OGNIK bez CWU)

Na ustawieniach nr. 2 starczyło opału na krócej, bo tylko na 96 godzin... teraz zasypałem 25kg Pieklorza z Piekar.. 

Ust. nr 3 :

pod. 5s, pauza 20s, obr. went. 6 (skala od 2 do 10), przesłona uchylona na 3cm, podtrzymanie co 50 minut, praca w podtrzymaniu 20s (went. i podajnik), histereza 1C

[Pieklorz]

latem nie pal drogim węglem, bo to nie ma sensu.

latem to jaret 21-22MJ czy max. retopal 24MJ a jak palnik pozwala na miał, to można miałem

 

latem na dobę podajnik pracuje ok. 10 do max.20minut, raczej zakres 10-15minut....

pompa jakby był ster z trybem cwu by się po nagrzaniu wyłączyła a ponowna prace rozpoczęła dopiero po spadku o histerezę na cwu, najczęściej jest to 3-5st.C w przypadku bojlera.

Można sie jednak pokusić w przypadku letniego grzania o inne zasilenie pompy (jak instalacja i względy bezpieczeństwa pozwalają) tj wpiąc ją w kontaktr a nie sterownik i skorzystać z programatora godzinowego, zadać pory w których pompa ma pracować i nabijać bojler a reszta to będzie postój, a sam kocioł wówczas będzie tylko pilnowałwłasnej nastawy, aby nie wygasł.

 

poza tym, skoro z grzałki wystarcza 43-45 to dlaczego kotłem gonisz na 55st.C?

Też zrób 45st.C, przecież po osiągnięciu tej nastawy i tak kocioł cos w górę przebije, to tryb letni, więc pewnie śmiało leci pod 7st.C powyżej nastawy a że nie masz funkcji cwu to i tak to ładuje w bojler....

[julo23]

Ja zacząłem stosować sie do taryfy nocnej  i załączam bojler  250L   w tych godzinach gdy jest taniej.

 

Powiem Wam że nie wiem sam czy to się będzie opłacać.  Na razie włączam go o 21:00 i tak do rana sobie pracuje na termostacie. Przed wyjściem do pracy (6:30) włączam go.  I jak jest ktoś w domu to załącza go ponownie o 13:00 do 15:00.  Ustawiony na 44*C.

 

Ciężko mi powiedzieć ile naciągnął prądu bo nie mam miernika  ale spisałem teraz licznik

I mam 100kW/h  na taryfie dziennej   oraz 110 na taryfie nocnej.

Także wychodzi   ok. 100-110zł  za te 3 tygodnie odkąd grzeje w taki sposób.

 

Myślę że to całkiem przyzwoicie,  bo mamy jeszcze płytę indukcyjną na 7200W,  no i wiadomo całą reszte - tj. Lodówka, zmywarka, pralka  itp.

 

Ciekawe tylko czy taniej wyjdzie bez taryfy nocnej,  tak aby bojler chodził na załączonym termostacie cały czas.

[automatyk]

dokup sobie zegar za 40zł i ustaw godziny w taniej taryfie

[julo23]

Dziś podpaliłem drewnem troche w piecu i nagrzałem bojler.

Zauważyłem taką rzecz,  że bojler dłużej trzyma ciepło jak się go grzeje z CO.

Być może to przez to że woda w rurkach zasilających dłużej trzyma ciepło i nie wyziębia się tak szybko.

Bo na prądzie w nocy raz mi się załącza i dogrzewa, a po grzaniu z CO  trzymał temp. do rana.

Tak wywnioskowałem z wykresu temp ze sterownika pokojowego.

[automatyk]

bo to zapewne imitacja zasobnika czyli tak stwór leżący one tak mają