gondoljerzy Opublikowano 21 Maja 2014 #26 Opublikowano 21 Maja 2014 Też bym podejrzewał za dużą ilość powietrza, która spod rusztu trafia w palnik jako powietrze wtórne. Otwory powietrza wtórnego w okolicy palnika są duże. Szamot w ich wnętrzu wygląda na przykopcony. Można podejrzewać, że palne gazy (dym) są zaciągane do popielnika z przedniej rusztu i razem z powietrzem lecą do palnika. A tam z nadmieru powietrza nie ma odpowiedniej temperatury do dopalania gazów.
Ziolek512 Opublikowano 21 Maja 2014 Autor #27 Opublikowano 21 Maja 2014 Powiem tak pali się niby dobrze, jak już długo czyli ok 4godz w nim palę i jest dużo żaru klapkę PP otwarta ma maxa to dym bardzo ciężko zobaczyć ale jeżeli przymknę klapkę do połowy to już czarny dym zaczyna lecieć z komina, natomiast przy uchylonych drzwiczkach dolnych lup zasypowych biały dym. Na początku palenia jak nie ma jeszcze takiej ilości żaru to dymi na biało nawet przy zawieszonej klapce na miarkowniku i 3cm odchyleniu W piecu huczy i to bardzo. Te wycięcia to są na przegarniacz ale już je kątówką przyciąłem tylko jeszcze nie zmieniłem cegiełek na drugie. A po czym poznać że już dobrze będzie wyregulowane PG? Może i palenisko jest duże ale widocznie wymiennik jest przy mały i nie daje rady tego ciepła odebrać co świadczy o gorącym czopuchu i nawet kominie. Mi się wydaję że mam za duży ciąg i te spaliny bardzo szybko uciekają w komin zamiast być odebrane przez wymiennik, zamówię takie coś http://kotly.com/Regulator_ciagu_kominowego_LG4_-_normalny__ogranicznik_ciagu__nr__960101,1642.html myślę że po części rozwiąże mój problem. A przy paleniu węglem to już inna ilość PG potrzebna niż przy drzewie?
sambor Opublikowano 21 Maja 2014 #28 Opublikowano 21 Maja 2014 Regulację PG i PW najlepiej w warunkach domowych można sprawdzić temp spalin - czyli termometr się kłania. a co do spalania drewna to ja proponowałbym wyłożyć ruszt kształtkami szamotowymi grubości 3cm, które uszczelnią PG od strony popielnika lub wręcz zamiast rusztu żeliwnego wstawić szamotowy. Pozdr.
Ziolek512 Opublikowano 21 Maja 2014 Autor #29 Opublikowano 21 Maja 2014 Cale zycie w bloku a teraz jakie problemy z piecem. Gdyby czlowiek nie czytal kupil by defro 15 jak hydraulik kazal i palil od dolu nie przejmujac sie niczym. Z zawodu jestem mechanikiem myslalem juz zeby sonde lambda wsadzic w czopuch wtedy bym wiedzial jak ustawic powietrze.
sambor Opublikowano 21 Maja 2014 #30 Opublikowano 21 Maja 2014 Sonda o znanej charakterystyce byłaby najlepsza ale termometr też się przyda A praktycznie to każdy kocioł DS na rynku trzeba trochę adaptować do palenia drewnem, no może oprócz litewskich, oraz kotłów od Przemka , ale to inna platforma cenowa.
Ziolek512 Opublikowano 31 Sierpnia 2014 Autor #31 Opublikowano 31 Sierpnia 2014 Witam trochę odświeżę temat bo zbliża się sezon grzewczy a ja właśnie dostałem termometr spalin http://kotly.com/Termometr_bimetaliczny_Laddomat_do_pomiaru_temperatury_spalin_250mm,3741.html i nie wiem w którym miejscu go zamontować by wskazania były dosyć wiarygodne. A co do regulacji PW według wskazań termometru to mam rozumieć że jeżeli za dużo powietrza to będzie wysoka temperatura spalin, tylko teraz pytanie do jakiego stopnia przymykać te PW żeby spełniało swoje zadanie.
sambor Opublikowano 31 Sierpnia 2014 #32 Opublikowano 31 Sierpnia 2014 Termometr montujesz na czopuchu zaraz za kotłem, końcówka termometru musi sięgać do połowy czopucha Podawanie PW regulujesz tak, aby wskazania termometru były jak najwyższe, wtedy zostają dopalane w całości gazy powstałe w palenisku. Nadmiar PW wychładza spaliny - po prostu w spalinach jest wtedy więcej zimnego powietrza pochodzącego z otworów PW, nie biorącego udziału w spalaniu. Pozdr. PS Ten termometr jest trochę za długi - wystający ponad czopuch nadmiar owiń wełną mineralną.
Ziolek512 Opublikowano 22 Września 2014 Autor #33 Opublikowano 22 Września 2014 Termometr zamontowany ale jeszcze bez ocieplenia tej wystającej sondy poza czopuch, temperatura jaka mi dochodzi na pełnym obiegu spalin podczas gdy klapka powietrza jeszcze jest w pełni otwarta zanim miarkownik ją przymknie przy 60 stopniach to temperatura spalin sięga 450 a gdy już klapka się przymknie na te 2-3mm to wtedy jest koło 150-200 ale jak na razie jest to tylko rozpalanie w celu nagrzania bojlera i te palenie nie trwa zbyt długo. Czy takie temperatury są w porządku? Zrobiłem też zawirowacze z blachy 3mm ale jeszcze nie zamontowane bo najpierw muszę wiedzieć czy są konieczne.
Ziolek512 Opublikowano 30 Października 2014 Autor #34 Opublikowano 30 Października 2014 Mam pewien problem dzisiaj postanowiłem pierwszy raz zasypać go węglem bo jak na razie tylko drzewo. Powierzchnie rusztu zmniejszyłem do 24x23 oryginalnie 24x34. Rozpaliłem drewnem a na to dosypałem węgla (węgiel nie wiem jaki typ jedynie że z Mołdawii) Po 3 godzinach palenia miałem dopiero 50*C na piecu ledwo się to wszystko paliło dopiero jak podałem powietrze na ruszt pionowy coś drgnęło i trochę temperatura podskoczyła ale i tak szału nie było. Co może być przyczyną tak słabego palenia, powiem że węgiel się nie zawieszał wszystko opada. Teraz trochę z innej beczki co bardziej się opłaca kupić 5 mp dębiny czy tone węgla koszt taki sam? Dam parę fotek jak się piec zachowywał po tych 3 godzinach nieudolnych palenia. temperatura spalin temp na końcu komina temp pieca temp powrotu
piastun Opublikowano 30 Października 2014 #35 Opublikowano 30 Października 2014 5mp dębiny w cenie tony węgla? To napisz cene każdego opału. Co do dębiny to musisz palić wysezonowanym (pewnie ze 2 lata). Ja akurat doświadczenia żadnego z dębiną nie mam ale kiedyś liczyłem opłacalość palenia najtańszym drewnem sosną w porównaniu do węgla dostępnego u mnie i koszt wychodził podobny a zabawy z drewnem wiecej. A propo tego węgla z Mołdawii może to jest brunatny i dlatego tak mało daje ciepła?
Ziolek512 Opublikowano 30 Października 2014 Autor #36 Opublikowano 30 Października 2014 u mnie z drzewem nie ma problemow dąb 160 sosna po 90 a węgiel polski po 900 w górę a ten z Mołdawii po 650. Brunatny to nie jest i na pewno nie płomienny
Ziolek512 Opublikowano 30 Października 2014 Autor #37 Opublikowano 30 Października 2014 Dodam że jak palę dębiną ale oflisami jak na zdjęciu to taka węglarka piec mi tak rozbuja szybko że nie wiem co z ciepłem robić i tak myślę czy na następny rok nie kupić sobie z 10mp dębiny bo jak węglem będzie się tak palić to ja podziękuję.
sambor Opublikowano 30 Października 2014 #38 Opublikowano 30 Października 2014 ... ten z Mołdawii po 650. Brunatny to nie jest i na pewno nie płomienny W Mołdawi nie ma kopalń węgla kamiennego, było kilka kopalń węgla brunatnego, ale je pozamykali. Węgiel to oni mają z Rumunii i mieli z Donbasu. To co masz to pewnie rosyjski.
Ziolek512 Opublikowano 30 Października 2014 Autor #39 Opublikowano 30 Października 2014 Może i Rumunii w każdym bądź razie sąsiedzi chwalą sobie ten węgiel ale pewnie w śmieciuchu. To może zwiększyć powierzchnie rusztu żeby więcej było tego żaru.
genab Opublikowano 30 Października 2014 #40 Opublikowano 30 Października 2014 Spróbuj zasłonić ruszt przy pałniku, wtedy będzie więcej PP
emigrant Opublikowano 31 Października 2014 #41 Opublikowano 31 Października 2014 3 godziny? U mnie kocioł nagrzewa się do 50 stopni w jakieś hmm 20-25min, gdzie od 45 stopni sterownik włącza pompkę obiegową. Albo coś masz z kominem nie tak, albo zła konstrukcja kotła. Na pewno nie wina paliwa.
Ziolek512 Opublikowano 31 Października 2014 Autor #42 Opublikowano 31 Października 2014 Ale przy drzewie sie wszystko fajnie pali. Jak dam powietrze tylko na ruszt pionowy i zapali sie duza ilosc wegla to wtedy daje rade nagrzac ale tak jak tylko pod ruszt to na poczatku bylo ok ale pozniej oslablo i sie tlilo albo cos takiego. Jezeli chodzi o konstrukcje pieca to na poczatku tematu przekruj jest i wydaje mi sie ze chyba ok ale konstruktorem nie jestem wiec nie wiem. Jak by ktos byl wstanie doradzic odnosnie zmian z checia wyslucham
colover Opublikowano 1 Listopada 2014 #43 Opublikowano 1 Listopada 2014 Powietrze musi Ci iść spod rusztu prosto do wymiennika, nie biorąc udziału w spaliniu. Na drewnie tego nie czuć, bo jest luźniej w komorze i powietrze latwo przechodzi. A jak nasypiesz węgla, to łatwiej mu pójść do końca rusztu i tam do wymiennika.
genab Opublikowano 1 Listopada 2014 #44 Opublikowano 1 Listopada 2014 Ziołek512 Możliwe, że przyczyna leży w nieprawidłowej konstrukcji palnika. Jak jest palnik ze zwężeniem, to żeby kocioł mógł pracować, gaz musi się spalić za zwężeniem. W przypadku drewna z tym niema problemu, ale przy węglu gazu jest znacznie mniej, i jeżeli mamy wolną przestrzeń przed zwężeniem, to większość gazów spala się własnie tam i kocioł się dławi, bo produkty spalania znacznie zwiększają objętość i nie mogą się przepchać przez dyszę.
Ziolek512 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor #45 Opublikowano 2 Listopada 2014 Palnik jaki w tej chwili posiadam <1 zdjęcie> jest do spalania drzewa jedynie czasami mam wyłożony ruszt płytkami szamotowymi. Do węgla < 2 zdjęcie> dostawiłem pełną cegłę do pionowej grodzi komory zasypowej w celu zmniejszenia powierzchni rusztu z 34 głębokości do 22 cm. Ta blacha co też została położona na spód ma wycięte szczeliny 4 szt dla prze rusztowania może to tędy ucieka powietrze z popielnika prosto do palnika nie rozpalając węgla.
colover Opublikowano 2 Listopada 2014 #46 Opublikowano 2 Listopada 2014 Do węgla < 2 zdjęcie> dostawiłem pełną cegłę do pionowej grodzi komory zasypowej w celu zmniejszenia powierzchni rusztu z 34 głębokości do 22 cm. Ta blacha co też została położona na spód ma wycięte szczeliny 4 szt dla prze rusztowania może to tędy ucieka powietrze z popielnika prosto do palnika nie rozpalając węgla. To może masz za mały ruszt do węgla i pali się zbyt małą warstwą, lub za niski palnik, który może się blokować popiołem, lub podwiesza Ci się węgiel na tych cegłach. Paliłeś węglem w palniku do drewna?
szyper67 Opublikowano 2 Listopada 2014 #47 Opublikowano 2 Listopada 2014 Ziołek512 Mam podbnej budowy kocioł i palnik z pos.9. Zlikwidowałbym podcięcia pod przegarniacz..Wlot palnika 15x6. Możliwość sterowania ilością powietrza dopalającego.Szerszy kanał dopalacy ze wzgłedu na jego "krótkość". Gazy powinny się rozprężyć i dopalić wkanale , ja przeciołem cegłe 3-kę na pół i ustawiłem aby nie dotykały do ścianek.Miałem też palniki z postu 45 ,nie działały.
genab Opublikowano 2 Listopada 2014 #48 Opublikowano 2 Listopada 2014 Te cegły mają być z drugiej strony, przy dżwiczkach.
rumunn9r Opublikowano 2 Listopada 2014 #49 Opublikowano 2 Listopada 2014 ziolek widze ze im wiecej kombinujesz z tym piecem tym wiecej problemow, wywal to wszystko z pieca i rozpal :)
Ziolek512 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor #50 Opublikowano 2 Listopada 2014 Ale on nie potrafi sie palic bez szamotu. Nie palilem weglem przy ustawieniach na drewno bo za cieplo zeby tyle wegla zasypywac. Podciec pod przegarniacz nie moge zlikwidowac bo nie bede mial wtedy mozliwosci przegarniania
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.