Jakość Kotłów Małych Producentów - Kłamstwa Z Blachami

[Gość Hydra1976]

Witam

 

dawno nie byłem na forum, zima po prostu zawaliła nie tylko śniegiem ale robotą. Wpisuję właśnie 3 moim zdaniem ciekawe wpisy na gorącą z tego sezonu grzewczego - ciekawe co myślicie na te tematy - tylko błagam !!!! Ci co doświadczyli tematów, hejtersów od producentów kotłów nie zapraszam do rozmów bo od razu po wpisie widać , czy ktoś chce coś reklamować czy po prostu wymienić zdania.

 

 

Fotka kotła , którego mi podesłał kolega ze śląska. 4 sezony grzewcze. Nie podam producenta bo to nie o to chodzi....

 

Producent ten podobnie jak sas defro itp podaje w materiałach blachę 6mm jako budulec. Po co? To że ktoś używa elementów takiej blachy to nie powód do dumy. Po wadze widać czy kocioł jest solidny czy nie. Znajomy projektant z Sieradza pokazywał mi wagę w kotle 150 kW - różnica pomiędzy producentami wynosiła ponad 50 % - tu akurat było porównanie 3 producentów: Cichewicz, Protech oraz Sas.

 

Na trwałość urządzenia wpływa też technologia spawów, zaginania plaszcza - im miej spawów tym bardziej kocioł niezawodny. Sama kontrola szczelności ,która powinna trwać ponad 6 godzin bo spawy pracują - norma podaje 45 min co jest bzdurą.

[Vlad24]

widząc zdjęcie i te brednie, mam rozumieć, że w ciszewiczu zasobniki są z blachy 6mm?

i nie trzeba ich po 4 zesonach łatać?

[robogaz]

To nie wina jest blachy tylko palacz do d....

Kocioł może być nawet z blachy 3 ale trzeba odpowiednio palić.Na zdjęciach widać wyrażnie że to są efekty mokrego opału a nie cienkiej blachy.

[Rafal71642]

Witam

Też tak właśnie przyglądam się tym zdjęciom, i stwierdzam, że palacz jest delikatnie mówiąc kiepski. Połatany zasobnik to nic szczególnego i napewno nie świadczy o jakości produktu, przecież zasobnik przechowuje węgiel, który jak wiadomo zawiera siarke i kupe innych agresywnych związków, wystarczy troche wody i korozja ma wyjątkowo sprzyjające warunki do rozwoju. Gdyby robili zasobniki z blachy 6mm to ich waga byłaby horendalnie wysoka nie wspominając o kosztach, a w takich warunkach to nawet taką blache by przeżarło tyle, że w dłuższym okresie czasu. Rozwiązaniem są zasobniki z tworzyw sztucznych, czy dobrym to już temat do dyskusji.

Pozdrawiam

Rafał

[hektoras]

Popieram przedmówców co do diagnozy - normalnie mokry opał z dużą zawartością siarki. Ja również jak paliłem jednej zimy takim mokrym to zasobnik gdy otworzyłem w nowym sezonie do zasypania aż za głowę się złapałem - taka rdza. Ale wymontowałem, wyczyściłem pożądnie, wymalowałem dobrą farbą i dobrze było przez 2-3 sezony aż ponownie w ub. roku paliłem mokrym i prawdopodobie bardzo zasiarczonym bo znowusz ale tym razem lżej zardzewiał. Po sezonie zaraz czyszczę, maluję i przede wszystkim szczelnie zamykam piec bo w piwnicy gdy na polu upał przy otwartym piecu przepływ powietrza powoduje skraplanie co jest także noiekorzystne.

Ale mogło być także i taki powód że producent wykonał zasobniki z tandetnej i pordzewiałej blachy. Starsi pamiętają jak samochody danej marki z określonego rocznika strasznie rdzewiały w porównaniu do innego rocznika. Wszyscy wówczas twierdzili że to wina gatunku stali z której wykonano blachę na elementy nadwozia..

[vernal]

No właśnie.

Wygląda na to, że kolega "wydzielił" to z tematu Tani opał :lol:

Nie wiedziałem, że tak się da nie będąc adminem...

 

Albo przynajmniej trzeba było nazwac:

Tani opał - the day after.

[albodek]

a ten kolega to nie pisał już gdzieś w innym temacie podobnego tekstu, szczególnie początek.

[Gość Hydra1976]

To nie wina jest blachy tylko palacz do d....

Kocioł może być nawet z blachy 3 ale trzeba odpowiednio palić.Na zdjęciach widać wyrażnie że to są efekty mokrego opału a nie cienkiej blachy.

 

zgadzam się z tobą w pełni

[Gość Hydra1976]

widząc zdjęcie i te brednie, mam rozumieć, że w ciszewiczu zasobniki są z blachy 6mm?

i nie trzeba ich po 4 zesonach łatać?

 

Ja nic takiego nie piszę. Jak coś ci nie odpowiada to nie wpisuj się do tego postu kolego.

[robogaz]

Kolego Hydra1976 bez urazy ale powinieneś sobie zadać pytanie czy naprawdę napisałem coś sensownego ? I wtedy naprawde napisać bo tak jak napisał kolega Vlad poprostu to są brednie. :)

[Gość lysy1l]

zgadzam się z tobą w pełni

Ja też. Kto się jeszcze zgadza? Dopisywać się.

[Rafal71642]

Dyskusja bezsensowna, to mój ostatni post w tym temacie, zawijam z tąd bo mam kupe innych bardziej merytorycznych tematów, z których mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć, albo komuś pomóc. Hydra1976 przemyśl coś 3 razy zanim napiszesz,to taka prośba

Pozdrawiam nabijaczy postów

Rafał