Stalkot Stalkot 12Kw Sterownik Lider

[mirekm71]

Zakladam temacik dotyczacy tego kotla poniewaz chcialbym sie podzielic doswiadczeniami z innymi uzytkownikami.

W moim piecu zamontowany zostal palnik kwadratowy ekopal i chcialbym dowiedziec sie jak przebiega spalanie na tym palniku u innych uzytkownikow. W moim popiele jest malo popiolu a duzo niedopalonego wegla i spiekow. Ustawienia mam. Czas pod 11, czas przerwy 105, moc dmuchawy 10%, minimalna moc dmuchawy w ust serw 23%, cz przerwy w podtrzymaniu 9 min. Wtedy piec startuje w miare sprawnie, pali sie ladnym, szerokim plomiem. Niestety sa wady. Od strony wentylatora wiecej dmucha i wypala kratery a z przeciwnej przesypuje niedopalony groszek. Lepszy popiol mialem w lecie na innych ustawieniach ale piec slabiej sie rozgrzewal. Wydaje mi sie, ze bardziej ekonomiczne bedzie mocne grzanie z nadwyzka i niedopalonym weglem niz takie meczenie z malym plomieniem ale ladnym popiolem.

Edytowane 12 Listopada 2011 przez mirekm71

[mirekm71]

Odswieze leciutko. Chcialbym pochwalic sie malutka modyfikacja wprowadzona w wentylatorze oraz zmiana parametrow spalania. Zaczne od parametrow. W zwiazku ze spiekami i niedopalonym weglem z postu powyzej postanowilem cos powalczyc. Jako, ze na spieki zaleca sie zmiejszenie nadmuchu a ja juz nie mialem czego zmiejszac wiec w akcie desperacji... no coz wpisalem ustawienia fabryczne zwiekszajac o 6 sek podawanie i dmuchawe z 10 na 20 proc. Moje obecne ustawienia to czas pod 17, przerwy 100, nadmuch 20 proc, przerwa w podtrzym 25 min. Coz moge powiedziec? Pali sie prawie cala powierzchnia palnika, powstaje duza zolto pomaranczowa kula ognia, temp przybiera szybciej, czopuch duzo bardziej goracy ale mozna dotknac byle nie trzymac na nim palca bo troche parzy :) od wczoraj mam malo ale wydaje mi sie, ze popiol duzo ladniejszy, drobniejszy, niewielka ilosc spiekow i drobiny niedopalone. Poczekam moze dodam 5 sek do przerwy. W moim wypadku uwazam, ze to duzy krok w strone dobrego spalania. Okazalo sie, ze malo powietrza nie zawsze znaczy dobrze. Widocznie jesli w palniku sa 4 otwory 20x4 mm plus 4 otw 30x4 mm to nie nadmucha sie tego mala iloscia powietrza. Dlatego nie dopalalo wegla, pracowala czesc palnika i slabo nagrzewal. Tyle na temat plomienia.

Druga sprawa to wypalajacy sie w postoju groszek. Najpierw po zakonczeniu regulacji w nadzorze palil sie plomien na srodku palnika wypalajac krater. Pozniej, kiedy piec przechodzil w regulacje powierze lecialo tym kraterem nie napowietrzajac bokow przez co nie bylo wlasciwego plomienia, podajnik podczas podawania wyrzucal niespalony wegiel z bokow palnika a rozruch do uzyskania plomienia trwal kilka cykli az sie krater zapelnil. Chcial nie chcial trzeba bylo sprawdzic dlaczego nie zamyka powietrza. Zdemontowalem wentylator no i wszystko jasne.

Nie wiem co autor mial na mysli tworzac to dzielo ale oczywiste bylo, ze wylaczenie wentylatora nie zakonczy procesu palenia. Trzeba bylo "to" uszczelnic. Wykorzystalem do tego rurke miedziana 18 przecieta na dwie czesci, zamontowana szczelnie na wcisk i paste reinz'a. Otrzymalem taki efekt

Niezbyt moze estetycznie ale dziala i oto dowod

http://www.youtube.com/watch?v=LfCyzUozS3Q

Teraz po zatrzymaniu pieca w ciagu minuty plomien znika calkowicie a po przejsciu w regulacje otrzymuje plomien juz w pierwszym cyklu czyli niespelna 100 sek, po pierwszym podaniu paliwa jest kula ognia B)

Edytowane 14 Listopada 2011 przez mirekm71

[lkwiaton]

Witam was serdecznie

No to fajnie że więcej użytkowników Stalkota 12 lidera:)

Tego roku własnie taki kociołek zakupiłem do mieszkania 60 m2, budownictwo z płyty nie ocieplone i powiem na wstępie że miałem juz tej jesieni i końca lata wzloty i upadki.

Na początku napisałem do obsługi technicznej stalkotu to podano mi parametry na lato i zimę.

Kupiłem dwa rodzaje ekogroszku: Retopal i Pielorz po 50 kg

Było jeszcze lato, ciepło, ale postanowiłem ze popróbuje i c.w.u. będę sobie w ten sposób podgrzewał. Wsypałem retopal. Bazując na ustawieniach z serwisu ustawiłem Tz = 43, pompa co od 35 stopni, pompa c.w.u. nie bo nie mam takowej, czas podawania 10 s co 15 min., bez przedmuchów - 50 kg starczyło na 10 dni - oczywiście tylko bojler, kociołek nie wchodził w stan regulacji, cały czas tylko nadzór, no i popiół pierwsza klasa, "sama mączka"

Ceny groszku zaczęły rosnąc wiec trochę spanikowałem i kupiłem 2 tony Pielorza bo myśląc ze ma wyższą temp spalania to będzie lepszy (a nie wypróbowałem tych 50 kg co kupiłem na próbę). No i zaczęło się metody prób i błędów. Na tych samych ustawieniach już tak fanie nie było - duże spieki, częste regulacje i inne bajery.

Dobrze zaczęło mi palić (podajnik na 12 dni) gdy temp w dzień na dworze była ok 12-15 słonecznie a w nocy przymrozek. Ustawienia miałem Tz 45, czas podawania 13 s, przerwa 12-13 min. bez przedmuchów, pompa co od temp 70 stopni gdyby się zagrzał za bardzo. No i było super. W dzień grzejniki przykręcone, woda w bojlerze ciepła ok 45 stopni, w nocy grzejniki odkręcone wtedy woda ciepła trochę się wychładzała i jak dobrze słyszałem i wyczuwałem to regulacje moze miał góra 3 na dobę.

Teraz gdy temperatura za dnia jest jaka jest zaczęły się problemy znaczy się znów go staram się wyczuć... zwiększyłem Tz do 50 stopni, czas podawania do 17 s i przerwa 10 min. czasem mu załączam przedmuch na 15 sekund ale nie wiem czy coś to pomaga, jak patrze to raczej temp. spada. Płomień raz jest raz nie ma w przerwie, popiół taki sobie, trochę pyłu trochę takich małych spieków czasem jakiś węgielek niedopalony ale spieki łatwo się kruszą. Ustawienia były by ok, ale minusem jest ze grzejniki sa odkręcone non stop a woda w bojlerze rożnie ale raczej słabo nagrana między 33-39 stopni. Jak włączyłem wczoraj pompę co non stop to woda w bojlerze ok, ale regulacja pieca co półgodziny wiec na noc wyłączyłem ją znowu bo nie chciałem by za dużo palił nocą a woda wystarczająco nagrzana by się rano umyć. Przy tych ustawieniach bez pompy tak na oko cały podajnik powinien na tydzień starczyć wydaje mi się ze przyzwoicie.

Popróbuje z waszymi ustawieniami. A co do tej ciepłej wody w bojlerze to wymyśliłem ze może podłącze pompę pod czasowy wyłącznik i będzie się załączała tylko na godzinę tak w wieczornej porze by wodę nagrzała na wieczorne i poranne mycie. Ale jeszcze to rozpracuje.

 

mirekm71 a czy konstrukcja wentylatora nie jest taka po to by po wyłączeniu wentylatora była minimalny dopływ powietrza zapewniający powolne a stałe spalanie i utrzymanie stałej temp.? Czy z tym twoim systemem nie za często piec się reguluje?

 

Myślę ze problem spieków zależy tez od zadanej temp. Gdy jest niska węgiel wolniej się pali i nie całkowicie oraz od charakteru jakościowego węgla. Zauważyłem to przy przejściu z retopal na pielorz. Retpal świetnie się palił przy 43 a Pielorz w takiej temp. robił ogromne spieki, gdy zadałem temp. po 50 to juz problem zniknął.

 

A jakie teraz macie ustawienia?

 

Pozdrawiam

i mam nadzieje na dłuższa wspołpracę.

 

Łukasz

[mirekm71]

Hm. W minutach masz przerwe w podtrzymaniu, przerwe w regulacji masz w sek. Wentylator przerobilem, zeby w podtrzymaniu- nadzorze nie wypalal wegla. Jak nazwa mowi to jest tylko podtrzymanie. Za to, zeby nie wygaslo odpowiada przedmuch. Nie wiem czy mamy taki sam palnik. Ja mam kwadratowy ekopal. Jesli chodzi o grzanie wody to w sterowniku jest kalendarz. Bardzo prosty i ja mam wylaczone cwu od 22 do 5 i piec 2 st nizej. U mnie piec w nadzorze trzyma 10-15 minut i w regulacji tyle samo. W domu 20-21 st i ok 20 kg opalu na dobe. Przy 0 na zewnatrz. Jesli chodzi o popiol to zawsze po ustawieniu wszystkiego mam ladny przez jeden dzien a na drugi juz pelno spiekow i badziewia.

Edytowane 16 Listopada 2011 przez mirekm71

[cichy083]

Witam serdecznie,w temacie kotłow jestem zielony bo to mój pierwsz rok.Mam problem z piecem,dym bardzo sie cofa do podajnika a szlaki jest bardzo duzo.czesto piec wchodzi w regulacje ale to chyba przyczyna tego ze pompa co musi chodzic ciagle.moze jakies sugestie co by zrobic?może to wina ekogoszku?Dodam,że sapala ok 32kg na dobę.52 mkw mieszkanie

[mirekm71]

No to nie dobrze. Jaki masz kociol, jaki palnik? Nie moze sie dymic z podajnika bo jak? Albo sie dym cofa do zbiornika i po otwarciu widac bo pokrywa jest szczelna albo dymi sie w miejscu gdzie podajnik wchodzi w do pieca. To polaczenie powinno byc uszczelnione silikonem. Napisz wszystkie parametry pracy Twojego pieca i jaki masz popiol.

[cichy083]

hej,najpierw bardzo sie dymiło z połaczenia pieca z podajnikem wiec dałem silikon a teraz wraca dym do podajnkia.

palnik wileopaliwowy EKO-PELL

 

TZ. 50

CZAS PODAWANIA 13 s

PRZERWA W PODAWANIU 90 s\KROTNOŚĆ 2

CZAS PRZEDMUCHU 20 s

CZAS PRZEERWY 8 min

OBROTY DMUCHAWY 70%

W PODTRZYMANIU 35 %

 

DODAM JESCZE,ŻE DEFLEKTOR JEST BARDZO NISKO I KRZYWO,MOŻE TO MA ZNACZENIE?

[mirekm71]

Prawde mowiac to jestem laikiem w temacie kotlow al tak czulem, ze musisz mocno dmuchac, zeby przepalic 30 kg za dobe i sie nie ugotowac przy obecnych temp. Na dziendobry deflektor do gory ok 15 cm nad palnik, dmuchawa na 25 procent, przerwa na 100 sek. Moze popiol bedzie gorszy ale cieplo pojdzie w wode a nie w komin. Jesli masz palnik ekopal bo nie napisales to stosujesz ustawienia z retortowego. Doczytalem palnik. Mozliwe, ze jesli masz nisko deflektor, ktory w polaczeniu z kopczykiem utrudnia wylot powietrza- spalin z palnika to dmucha do srodka. Gdzies wydmuchac mus tak duza ilosc powietrza. Ponoc te dmuchawy sa dosyc mocne i nie ma co ustawiac za duzego nawiewu.

Edytowane 16 Listopada 2011 przez mirekm71

[cichy083]

ok,dzięki

zobaczymy co to bedzie.mam nadzieję,że lepiej bo zasoby opału szybko sie kurczą

jutro to poprawię bo dzisiaj po stłuczce autem leżę.

dam znać,dziekie wilekie

[cichy083]

Prawde mowiac to jestem laikiem w temacie kotlow al tak czulem, ze musisz mocno dmuchac, zeby przepalic 30 kg za dobe i sie nie ugotowac przy obecnych temp. Na dziendobry deflektor do gory ok 15 cm nad palnik, dmuchawa na 25 procent, przerwa na 100 sek. Moze popiol bedzie gorszy ale cieplo pojdzie w wode a nie w komin. Jesli masz palnik ekopal bo nie napisales to stosujesz ustawienia z retortowego. Doczytalem palnik. Mozliwe, ze jesli masz nisko deflektor, ktory w polaczeniu z kopczykiem utrudnia wylot powietrza- spalin z palnika to dmucha do srodka. Gdzies wydmuchac mus tak duza ilosc powietrza. Ponoc te dmuchawy sa dosyc mocne i nie ma co ustawiac za duzego nawiewu.

 

zmniejszyc obroty dmuchawy bo terz sa na 70%

[mirekm71]

Piszac dmuchawa na 25% mialem na mysli wlasnie obroty dmuchawy na sterowniku ustaw na 25 %. Piec 12kW na taka powierzchnie moze spalic max 15 kg takze nie przejmuj sie i nie musisz sie rzucac pod samochody. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

[cichy083]

Dzięki

[lkwiaton]

Hm. W minutach masz przerwe w podtrzymaniu, przerwe w regulacji masz w sek. Wentylator przerobilem, zeby w podtrzymaniu- nadzorze nie wypalal wegla. Jak nazwa mowi to jest tylko podtrzymanie. Za to, zeby nie wygaslo odpowiada przedmuch. Nie wiem czy mamy taki sam palnik. Ja mam kwadratowy ekopal. Jesli chodzi o grzanie wody to w sterowniku jest kalendarz. Bardzo prosty i ja mam wylaczone cwu od 22 do 5 i piec 2 st nizej. U mnie piec w nadzorze trzyma 10-15 minut i w regulacji tyle samo. W domu 20-21 st i ok 20 kg opalu na dobe. Przy 0 na zewnatrz. Jesli chodzi o popiol to zawsze po ustawieniu wszystkiego mam ladny przez jeden dzien a na drugi juz pelno spiekow i badziewia.

witam ponownie

Też mam kwadratowy ekopal

A jaką masz ustawioną Tz?

Ja mam ustawienia takie:

Tz=53 plus korekcja 3 stopnie na noc

czas podawania 17 s

czas pomiędzy 100 s

krotność 1

czas przedmuchu wył.

czas przerwy 10 min

pompy wyłączone

obroty dmuchawy 40%

do regulacji wentylatora dołożyłem ciężarek by była zamknięta gdy wentylator nie pracuje, gdy się załączy unosi się trochę pokrywa

co do czasu regulacji napisze jutro bo teraz przeszedł na temp nocną i jest trochę w zapasie nagrzany

rozchodzenie ciepła grawitacyjnie, daje to oszczędność opału bo pompa wychładza piec i przez to często piec się reguluje czyli zużywa więcej węgla a ciepło jes podobne, moje grzejniki są gorące gorzej się tylko nagrzewa cwu ale póki co po wykąpaniu się dwuch osób temp cwu ma 45 stopni, zobaczymy co będzie jutro.

Co do popiołu to póki co węgiel dobrze się wypala, nie ma twardych spieków

[mirekm71]

Bardzo oszczednie Ci to wychodzi dlatego nie chcialbym w jakikolwiek sposob wplywac na twoje ustawienia ale..

Moze ktos Cie grzeje z ktorejs strony ja mam 75 m?, pod spodem zimna piwnice, z gory zimny niezaizolowany sufit i w kolo sciany zewnetrzne. Tz mam 47st ale pracuje w trybie blokady termostatem i pompy chodza 30 sek co minute. Jesli je wlacze na stale- wczoraj probowalem to 11 minut regulacja i 9 nadzor. W domu 23 stopnie. Tak jak teraz... chyba lepiej na tym nie wychodze bo 14 regulacja i 12 nadzor a w domu 20,5-21. Za to zmiejszylem podawanie. 14 na 13 i przerwe dalem na 110. Dmuchawe musialem podniesc na 25% i troche popiol mi sie poprawil. Malo spiekow i niedopalonych, plomien spokojniejszy powinne byc mniejsze straty kominowe ale poki co nie widze oszczednosci. W kazdym razie moje ustawienia

Tz 47

C pod 13s

przerwa 110s

Nadm 25%

C przewy 20 min

przedmuch wyl.

Piec jest w piwnicy pod pokojem sciana kominowa ciepla wiec zastanawiam sie nad twoim nadmuchem 40%? Oczywiscie, ze popiol lepszy bo taka sila spali wszystko ale ze oszczednie to sie dziwie. Jak dzwonilem do serwisu to nie polecali mi czasu podawania 17. Mialem taki, piekna pomaranczowa kula ognia ale palnik wtedy pracuje bardzo duza moca i nie ma sily, zeby piecyk 1,2 m? odebral to cieplo. Musi pojsc w komin i zostac stracone. Jesli chodzi o cwu to mam 120 litrow i starcza na kapiel dla jednej osoby w malej wannie t cwu 42, grawitacji nie mam nigdzie.

Edytowane 16 Listopada 2011 przez mirekm71

[lkwiaton]

no właśnie wszystko zalezy od indywidualnego charakteru mieszkania

Piec mam tez w piwnicy, po drodze jedno mieszkanie które mnie grzeje od spodu, z góry zimny strych a boki 3/4 ścian sąsiedzi.

W Twoim przypadku spróbowałbym jednak zmniejszyć czas przerwy, nie bój się np 10 min. a 17 s i 10 min przerwy na Tz 50 zalecił mi właśnie serwis. Wentylator dałem na 40% bo zauważyłem ze na słabszych obrotach temperatura dłużej rośnie, w ten sposób szybciej uzyskuje się ciepło i skraca się czas regulacji. Wczoraj jak słuchałem piec to tak 4 podania w czasie regulacji i cisza. Jeszcze dziś muszę zaobserwować jak często się reguluje.

A co do modyfikacji, wcześniej miałem klasyczny piec i możliwość przymknięcia komina co pozwoliło trzymać ciepło dłużej w piecu. Jak montowałem stalkota to według instrukcji wyrzuciłem przymkniecie komina ale zauważyłem ze ciepło szybko z niego ucieka szczególnie gdy na dworze zimniej bo wtedy wzrasta ciąg. Włożyłem kawałek bloczka z gazobetonu na ostatnia półkę i myślę ze się trochę poprawiło, znaczy się ciepło dłużej zostanę w piecu. Jak będę w castoramie to chyba zakupie cegłę z szamotu i powkładam (dodatkowo będzie trzymać ciepełko). Drzwiczki z przodu tez okleiłem taśma wygłuszającą pod ścianki z regipsów, tez to jakieś ograniczenie straty ciepła przez piec. A co do twoich jeszcze ustawień na pewno pompa powoduje ochładzanie pieca i częstsze regulacje. Jak załączyłem pompę to regulacje miałem co chwilę. Zirytowało mnie to bardzo i wyłączyłem ją. Bojler cwu tez mam podobnej pojemności, i stwierdziłem ze jak temp będzie za niska to po prostu załączę sobie przed kąpielą pompę na godzinkę.

A wiesz może ile się mieści kg w zbiorniku? Mam węgiel luzem i nie mam wagi by zważyć, a ciągle mnie ciekawi ile spali.

A jeszcze do twojego ustawienia przerwy. Nie wiem czy zauważyłeś ale twoja przerwa w praktyce nie ma w ogóle zastosowania skoro w regulacje wchodzi co 14 min. A jak dasz przerwę co 10 minut to powinien w regulacje wchodzić rzadziej i jest to oszczędność bo, w regulacji podawanie jest kilkukrotne, a dodatkowo węgiel podany w trybie nadzoru nawet jak nie podniesie temp między regulacjami to na pewno dłużej ją utrzyma a będzie też takim rozpylaczem w chwili gdy załączy się wentylator na starcie w trybie regulacji.

Ciekawe co będzie się działo jak na dworze będzie -20? Ile sezonów masz ten piecyk? Ja dopiero pierwszy.

 

Pozdrawiam

 

ps. 14 regulacja czyli 14 minut się reguluje?

Zimna piwnica to na sufit w piwnicy przykleić 50mm wełny :) jak nad tobą są twoje pomieszczenia to zrobić to samo i pomyśleć o ociepleniu ścian z zewnątrz.

Edytowane 17 Listopada 2011 przez lkwiaton

[lkwiaton]

przypomniała mi sie jeszcze jedna sprawa: czy wam tez głośno chodzi podajnik? znaczy się czy słyszycie jego pracę w mieszkaniu?

Sąsiadka z dołu jak zasypia to zamiast baranów liczy jak długo pracuje podajnik;)

Błąd jaki w tej kwesti zrobiłem to to ze piec stoi bezpośrednio na betonowej posadzce co może powodować przenoszenie drgań i hałasu. Pod stopkę podajnika natomiast podłożyłem piankowa podkładkę ale nic sie nie zmieniło. Muszę poszukać twardej gumy ale pod podajnikiem to raczej nic nie da.

[mirekm71]

To jest oczywiste, ze jesli ponad polowa twojego mieszkania przylega do ogrzewanych to straty masz o polowe mniejsze. Nie chce podawac czesciej w podtrzymaniu, jesli ustawie 10 min to wegiel przesypie sie niespalony <_< musialbym ustawiac przedmuch np na 5 sek co 3 min i krotnosc na 3 wtedy wyjdzie podawanie na 9 min. Tylko czy ekonomiczne bedzie spalanie w ten sposob? Wydaje mi sie, ze najwieksza sprawnosc pieca jest podczas pracy na np 80% mocy a nie paleniu w nadzorze. Jesli chodzi o podawanie 17s to probowalem. Jeden dzien pieknie sie palilo a na drugi pelny pojemnik spiekow i niedopalonego. Na razie chce znalezc ustawienia dla ktorych popiol bedzie popiolem. Wczoraj juz myslalem, zeby polozyc zwykla polowke cegly na czopuch tedy od wewnatrz przez piec, zeby pracowala jak przymkniety w jednej trzeciej szyber. Mam dlugi komin i mysle, ze moze troche wyciagac chociaz, moj wentulator po przerobce nie powinien puscic powietrza wiec pomysle jeszcze nad tym. Pieca bardziej nie izoluje bo kotlownie mam pod moim pokojem wiec straty i tak ogrzewaja mnie a nie chce, zeby zbytnio spadala temp pow zasysanego przez palnik. Teraz w kotlowni mam 15 st w mrozy pewnie jeszcze spadnie. Niestety moj uklad na grawitacji nie ruszy. Jest to uklad z wymiennikiem.

 

Do zbiornika mysle tak pod klape to 120kg ja odwazam 100 i mam tak 15-20 cm pod klapa. Z tym, ze ta resztka co zostaje na dole na 3 sciankach i w rurze jak jest prawie pusty tez wazy ok 20 kg. W nocy albo jak jest cicho w dzien to slychac podajnik ale jak mialem piec gazowy to w nocy tez slyszalem jak sie zalaczal. Moj piec stoi na ceglach.

[lkwiaton]

na wymiennniku ogrzewasz wode powracająca co? coś jak działanie 4 drogowym zaworem?

 

mi żaden węgiel nie wypada bokiem, wszystko się spala i to bez przedmuchu.

 

Ja mam klasyczną prostą instalację, nie przerabiałem jak kupiłem mieszkanie.

Edytowane 17 Listopada 2011 przez lkwiaton

[mirekm71]

Wymiennik grzeje wode w uk zamknietym. Po prawej stronie wymiennika grubsze rury uk kotlowy otwarty czerwona pompa, termometr i odpowietrznik, po lewej gruba rura pionowo od pieca do naczynia wzbiorczego, dwie w prawo bojler. Naczynie wzbiorcze w kotlowni i bojler tez. Po lewej stronie wymiennika ciensze rury obieg na mieszkanie zamkniety z biala pompa i manometrem. Nie mam zaworow 3-4 drogowych bo jak na sterowniku mam 47st to na termometrze przy wymienniku 52-55st a na powrocie ok 40 st. Czyli ok 15 st odbiera wymiennik do grzania domu.

Edytowane 17 Listopada 2011 przez mirekm71

[mirekm71]

Na scianie kominowej w domu mam termostat pokojowy. Nie uzywam go. Piec do temp 0st chodzi na blokadzie termostatem. Pompa na obiegu kotlowym podlaczona na stale do pradu a za wymiennikiem cyka na 30 sek co 2 min, temp w domu 22 st dzisiaj bo na dworze cieplo. Wiele razy było cieplo na dworze ale temp na termostacie nie szla wyzej 25rt. Miedzy 22 a 24. Dzisiaj mam 28 st i sciana goraca co moglo sie stac? Podawanie 13, przerwa 105, dzisiaj dalem na 110, nadmuch 23 proc. Piec pracowal w nocy 10 min w reg i 12 w nadz. Temp sciany mam ok 2-2,5 m nad piecem, czopuch metalowy pieca da sie dotknć i sekunde trzymac reka podczas pracy.