MrTomo Opublikowano 1 Października 2011 #1 Opublikowano 1 Października 2011 Mam układ grzania bufora. Chciałem go trochę zmodyfikować bo chcę podgrzewać wodę CWU OD RAZU po starcie grzania - bez czekania na nagrzanie się wody w buforze A2. Teraz czekam około 1 godz aż rozpocznie grzanie CWU. Mam na to pomysł ale nie wiem, czy ZADZIAŁA? Góra rysunku to stan obecny, dół to koncepcja. Cytuj
vernal Opublikowano 1 Października 2011 #2 Opublikowano 1 Października 2011 Chcesz wykorzystać pompę ochrony powrotu, czyli grzać cwu tylko wtedy, gdy powrót nie jest chroniony. Nie jest to dobra koncepcja, bo jak chronisz powrót, to nie ładujesz bojlera i na odwrót. A potrzebujesz jednocześnie chronić powrót i grzać bojler. Ten warunek dla P3, który napisałeś tak będzie właśnie robił. Samo połączenie też jakoś kulawo dorysowane - tam ma być trójnik? Naturalnym podejściem jest wykorzystanie pompy P1 jako jedynej ładującej bojler. Pozdrawiam. Cytuj
sambor Opublikowano 2 Października 2011 #3 Opublikowano 2 Października 2011 (edytowane) Mam układ grzania bufora. Chciałem go trochę zmodyfikować bo chcę podgrzewać wodę CWU OD RAZU po starcie grzania - bez czekania na nagrzanie się wody w buforze A2. Teraz czekam około 1 godz aż rozpocznie grzanie CWU. Mam na to pomysł ale nie wiem, czy ZADZIAŁA? Góra rysunku to stan obecny, dół to koncepcja. Witam Może lepiej jest zmodyfikować automatykę - grzanie CWU gdy potrzeba, a nie kiedy nagrzeje się cały bufor, - widziałem taki układ - w nim zasilanie ( z kotła) było wpięte na tej samej wysokości co wyjście na wężownicę CWU i chodziło sprawnie. Odmianą może być rozdzielenie buforów -masz 2- najpierw grzeje się pierwszy A2 wraz z ew CWU, następnie elektrozawór na rurze pomiędzy zbiornikami przełącza na drugi zbiornik A1 można też wyjście z kotła połączyć z przed bufora do pompy P1 przez elektrozawór i dodatkowe sterowanie z priorytetem CWU Pozdrawiam PS Jak sprawuje się przepływ pomiędzy zbiornikami A1 i A2 bez wymuszenia ? Wydaje mi się że brak tam wymuszenia obiegu np dod pompa załączana przy tem w A2 większej od 60C. To chyba najprostsze w realizacji wył termiczny ustawiony na temperaturę przełączenia w zb A2 załącza małą pompę np cyrkulacyjną od CWU i wymusza mieszanie pomiędzy A1 i A2 Edytowane 2 Października 2011 przez sambor Cytuj
MrTomo Opublikowano 2 Października 2011 Autor #4 Opublikowano 2 Października 2011 (edytowane) Chcesz wykorzystać pompę ochrony powrotu, czyli grzać cwu tylko wtedy, gdy powrót nie jest chroniony. Nie jest to dobra koncepcja, bo jak chronisz powrót, to nie ładujesz bojlera i na odwrót. A potrzebujesz jednocześnie chronić powrót i grzać bojler. Ten warunek dla P3, który napisałeś tak będzie właśnie robił. Generalnie głównie chodziło mi o to, czy to zadziała mechanicznie? Mam na myśli to (tak jak to przedstawiłem na rysunku), że zasilę wężownicę z pompy podmieszania a powrót wyląduje w buforze. Co do warunków to chyba źle je odczytałeś. Zauważ, że gdy powrót nie jest chroniony to chcę DOGRZEWAĆ cwu z bufora pompą P1 (o ile jest taka potrzeba - czyli temp. w bojlerze jest mniejsza niż w buforze i zarazem mniejsza niż 50-55st) Gdy powrót JEST chroniony GRZAĆ chcę jednocześnie CWU z pompy P3 (ile fabryka dała do określonej temperatury). Gdyby się zdarzyło, że temp. w bojlerze jest bardzo wysoka (Ten warunek T1~70st w co raczej wątpię) a ja rozpoczynam grzanie to - niech stracę - nie uruchamiam/wyłączam ochronę na wszelki wypadek, aby nie zagotować wody w bojlerze (o ile to możliwe?). Samo połączenie też jakoś kulawo dorysowane - tam ma być trójnik? Tak, tam miałby być trójnik. To znaczy za pompą P3 trójnik i trójnik w nitce zasilającej CWU a powrót taki jak jest - bez zmian. Edytowane 2 Października 2011 przez MrTomo Cytuj
MrTomo Opublikowano 2 Października 2011 Autor #5 Opublikowano 2 Października 2011 (edytowane) Jak sprawuje się przepływ pomiędzy zbiornikami A1 i A2 bez wymuszenia ? Prawdę mówiąc jeszcze nie wiem. Jestem na etapie uruchamiania (z pomysłem usprawnienia) układu i bez izolacji nie udało mi się jeszcze nagrzać baniek do tak dużych temperatur. Max co osiągnąłem to 75st w baniaku A1 i około 60st w baniaku A2. Z przepływem nie było problemu - grawitacja ładnie działa, rury 2", baniaczki powyżej kotła. można też wyjście z kotła połączyć z przed bufora do pompy P1 przez elektrozawór i dodatkowe sterowanie z priorytetem CWU Nad tym się zastanowię! Mógłbyś jakoś bliżej przedstawić tą ideę? Edytowane 2 Października 2011 przez MrTomo Cytuj
MrTomo Opublikowano 2 Października 2011 Autor #6 Opublikowano 2 Października 2011 Ponieważ "trochę" mi się nudziło więc poeksperymentowałem. Wpiąłem tak jak na rysunku i ... porażka na starcie. Pompa tego NIE ciśnie. Początkowo myślałem, że może powrót nie jest w stanie "wepchnąć" się do tony zładu ale po ręcznym uruchomieniu drugiej pompy i wymuszeniu powrotu nic nie drgnęło. Całość krąży w obrębie kocioł-pompa-kocioł. Myślałem, że woda u układzie rozchodzi się równomiernie? Za duży odbiór po stronie powrotu kotła? Cytuj
vernal Opublikowano 2 Października 2011 #7 Opublikowano 2 Października 2011 Co do warunków to chyba źle je odczytałeś. Zauważ, że gdy powrót nie jest chroniony to chcę DOGRZEWAĆ cwu z bufora pompą P1 (o ile jest taka potrzeba - czyli temp. w bojlerze jest mniejsza niż w buforze i zarazem mniejsza niż 50-55st) Gdy powrót JEST chroniony GRZAĆ chcę jednocześnie CWU z pompy P3 (ile fabryka dała do określonej temperatury). Gdyby się zdarzyło, że temp. w bojlerze jest bardzo wysoka (Ten warunek T1~70st w co raczej wątpię) a ja rozpoczynam grzanie to - niech stracę - nie uruchamiam/wyłączam ochronę na wszelki wypadek, aby nie zagotować wody w bojlerze (o ile to możliwe?). Tam jest napisane (w tych warunkach), że P1 używasz tylko wtedy, gdy kocioł nie grzeje, a nie "gdy powrót nie jest chroniony to chcę DOGRZEWAĆ cwu z bufora pompą P1" Tak więc rozpatruję tylko sytuację gdy kocioł grzeje. On będzie grzał prze ileśtam godzin i P1 się wtedy nie załączy. Zostaje więc na tę okazję P3. Jednak zapuszczenie P3 spowoduje natychmiastowe dogrzanie powrotu i warunek jej uruchomienia ustawi się na NIE. Tak, że nie będzie to "ile fabryka dała" tylko jakieś mizerne doładowania. Osobiście zostawiłbym tak jak to jest teraz, tylko przed pompą P1 wstawiłbym zawór trójdrogowy przełączający (z bufora lub z kotła) w zależności od tego, która z tych temperatur jest wyższa. Albo gdy temp. kotła >50 to przełącza się na kocioł. Jeszcze tylko delikatna modyfikacja warunku dla P1 i tyle... Cytuj
MrTomo Opublikowano 2 Października 2011 Autor #8 Opublikowano 2 Października 2011 (edytowane) Tam jest napisane (w tych warunkach), że P1 używasz tylko wtedy, gdy kocioł nie grzeje, a nie "gdy powrót nie jest chroniony to chcę DOGRZEWAĆ cwu z bufora pompą P1" Tak więc rozpatruję tylko sytuację gdy kocioł grzeje. On będzie grzał prze ileśtam godzin i P1 się wtedy nie załączy. Zostaje więc na tę okazję P3. Jednak zapuszczenie P3 spowoduje natychmiastowe dogrzanie powrotu i warunek jej uruchomienia ustawi się na NIE. Tak, że nie będzie to "ile fabryka dała" tylko jakieś mizerne doładowania. Tak właśnie - P1 tylko wtedy, gdy kocioł nie grzeje!! Tak chciałem! Bo jak grzeje to za grzanie CWU odpowiadałaby P3. To nie jest tak, że "zapuszczenie P3 spowoduje natychmiastowe dogrzanie powrotu i warunek jej uruchomienia ustawi się na NIE"! Po 1godz i 30 minutach grzania na kotle mam 75-80st a na powrocie (po podmieszaniu) 40st! Warunek wyłączenia powrotu jest 55st! Czyli przez cały ten czas idzie P3 a z nią gorąca woda! Osobiście zostawiłbym tak jak to jest teraz, tylko przed pompą P1 wstawiłbym zawór trójdrogowy przełączający (z bufora lub z kotła) w zależności od tego, która z tych temperatur jest wyższa. Albo gdy temp. kotła >50 to przełącza się na kocioł. Jeszcze tylko delikatna modyfikacja warunku dla P1 i tyle... Pomysł warty uwagi - czy mógłbyś mi jakoś naszkicować podłączenie tego zaworu, abym miał jakiś pogląd? Czy taki zawór przełącza się natychmiastowo czy trwa to kilka minut? Edytowane 2 Października 2011 przez MrTomo Cytuj
vernal Opublikowano 2 Października 2011 #9 Opublikowano 2 Października 2011 Pomysł warty uwagi - czy mógłbyś mi jakoś naszkicować podłączenie tego zaworu, abym miał jakiś pogląd? Czy taki zawór przełącza się natychmiastowo czy trwa to kilka minut? Wygląda to jak normalny trójnik. Wpinasz go w tę odnogę przed P1. Boczne odgałęzienie do kotła. Czas przełączenia to np. 15s. Jak otwiera się na kocioł, to zamyka od strony bufora. A z tą P3, to zadziwiająca sprawa. Jak ona przy 80C powoduje na powrocie 40, to znaczy, że powrotu nie chroni. Ma byc tak, żebyś miał na kotle 50 i na powrocie też 50 [ale wtedy nie nadawałaby się do grzania cwu ;) ] Cytuj
MrTomo Opublikowano 2 Października 2011 Autor #10 Opublikowano 2 Października 2011 (edytowane) A z tą P3, to zadziwiająca sprawa. Jak ona przy 80C powoduje na powrocie 40, to znaczy, że powrotu nie chroni. Ma byc tak, żebyś miał na kotle 50 i na powrocie też 50 [ale wtedy nie nadawałaby się do grzania cwu ;) ] Hm - być może dlatego, że grzeję bufory praktycznie od zera a nagrzanie 2000l trochę trwa więc powrót z buforów (6/4") dość długo ma temp. 20st. Jak się to miesza z 75st poprzez 1" to wychodzi około 40st i pomalutku rośnie. Może byś też tak, że mimo wpięcia pod kątem 45 stopni część ciepła ucieka jednak w "drugą stronę". Co do tego zaworu - wiem jak to wygląda (używam termostatycznego) ale chodziło mi właśnie o miejsce wpięcia. Tylko czy to nie będzie prawie to samo (z punktu widzenia podłączenia) jak to, co spróbowałem zrobić za P3? Tzn. czy to zadziała mechanicznie, skoro tamto nie zadziałało? Edytowane 2 Października 2011 przez MrTomo Cytuj
vernal Opublikowano 2 Października 2011 #11 Opublikowano 2 Października 2011 Co do tego zaworu - wiem jak to wygląda (używam termostatycznego) ale chodziło mi właśnie o miejsce wpięcia. Tylko czy to nie będzie prawie to samo (z punktu widzenia podłączenia) jak to, co spróbowałem zrobić za P3? Tzn. czy to zadziała mechanicznie, skoro tamto nie zadziałało? Przedstawiłem tylko logikę podpięcia bojlera do układu. Spełniona jest wtedy fundamentalna zasada, że do cwu służy tylko i wyłącznie P1. Uważam, że to jest ważne. Przy okazji mamy następny ważny warunek: P3 służy tylko do ochrony powrotu. Takie rzeczy się przydają - znacznie ułatwiają sterowanie układem. Jeśli chodzi o połączenia, to masz tu dziwnie zrobione - bufory grzane grawitacją, jednocześnie w tym układzie pracuje pompa P3, no i jeszcze P1. Nie wiem jak się to zachowa w tak niejednorodnym środowisku. Normalnie, to P3 powinna ładowac bufory i jednocześnie chronić powrót. Też fundamentalny warunek. Wtedy byłoby wiadomo, gdzie się z P1 wpiąć... Cytuj
MrTomo Opublikowano 2 Października 2011 Autor #12 Opublikowano 2 Października 2011 Mnie te warunki przypadają do gustu, tylko chciałbym (może niepotrzebnie się upieram) grzać wodę na max kiedy grzeje kocioł (priorytet) a później to już tylko dogrzewać bo ważniejsze jest dla mnie ciepełko w domu. Dlatego staram się wycisnąć to ciepło z kotła w momencie grzania jakimś sposobem, bo skoro już robię podmieszanie kotła i pompa idzie to wymyśliłem sobie, że wykorzystam to ciepło na grzanie CWU. A może włączyć grzanie cwu szeregowo do podmieszania? Tylko wtedy nie pogrzeję z bufora. Jeśli nie zrezygnuję z tego pomysłu to chyba pozostanie mi zawór tak jak piszesz. Grzanie grawitacyjne ma tą zaletę, że nie przejmuję się gdy nie ma prądu a i zład w buforach nie miesza się zbyt drastycznie. Docelowo na CWU powstanie trzeci bufor (z przynajmniej 25 metrową wężownicą, w której woda będzie ogrzewać się przepływowo)i jego też będę zasilał grawitacyjnie. Cytuj
Marek Opublikowano 2 Października 2011 #13 Opublikowano 2 Października 2011 (edytowane) . Całość krąży w obrębie kocioł-pompa-kocioł. Myślałem, że woda u układzie rozchodzi się równomiernie? Za duży odbiór po stronie powrotu kotła? czy to pierwszy experyment młodego naukowca ? powinienes wiedziec jak uczyłes sie pilnie fizyki ze rozkład przepływów czy to wody czt pradu w obwodach równoległych jes uzalezniony od oporów w tym obwodzie w twoim przypadku w obwodzie kotła jest wielokrotnie mniejszy niz w obwodzie bojlera i dlatego tam woda woli płynac to tyle wykładów napisz jaki masz kocioł jak bojler jak czesto chcesz palic jaki odbiór ciepła na instalacje moze wystarczy ładowac bojler tylko z kotła experymeny moga potrwac cała zime jak nie bedziesz wiedział jak to działa jeszcze jedno pytanie zbiornik wyrównawczy właczony jest tak jak na rys powyzej ? gdzie gromadzi sie powietrze z kotła? , w buforze Edytowane 2 Października 2011 przez Marek Cytuj
MrTomo Opublikowano 2 Października 2011 Autor #14 Opublikowano 2 Października 2011 Tego się spodziewałem ale wolałem się upewnić. Myślałem, że za pompką to bez znaczenia. Kocioł Zębiec 25KW, bojler 130L, palić co drugi dzień, odbiór ciepła to w tym momencie 10 grzejników płytowców. Zbiornik podłączony generalnie do kotła (do rury wychodzącej z kotła i biegnącej do bufora) rurą 1". Bufory mają odpowietrzniki. Cytuj
Marek Opublikowano 2 Października 2011 #15 Opublikowano 2 Października 2011 no tak firma musi byc na wierzchu mnie nie interesuje kto wyklepał kocioł , moze byc spod młotka wujka Józka , tylko jakie paliwo jakie sterowanie domyslam sie ze to wegiel , zadziiajce ze pakujesz bufory 2000 a cwu tylko 130 l daj 300 l aby starczyło na 2 dni, jak zapalisz to dogrzejesz bo nie mozna liczyc ze w 2-gim dniu mozesz dogrzac cw jak w buforze bedzie 40 st odpowietrznik w buforze moze nie wyłapac powietrza i pompa pociagnie na instalacje i problemy gotowe Cytuj
MrTomo Opublikowano 2 Października 2011 Autor #16 Opublikowano 2 Października 2011 Kocioł stałopalny, sterowanie PLC (aczkolwiek to nie ma nic do rzeczy) O bojlerze pisałem wcześniej. Przerabiam instalację dwuetapowo. Najpierw wstawiłem te dwa bufory. W przyszłym roku dostawię do nich trzeci o poj. min 600L do grzania CWU. Póki co mam ten bojler i całą instalacje pozostawiłem bez większych zmian. Tego w tym roku nie ruszam, bo nie zdążę. To wg. Ciebie gdzie powinien być wpięty zbiornik wyrównawczy? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.