Skocz do zawartości

Gruner

Stały forumowicz
  • Postów

    414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Gruner

  1. To naczynie minimum 80 l - daj 100 dla spokoju - ale to zapowietrzanie układum może powstawać z oporów przed pompką i to ona może kawitować. Niedawno miałem podobny przypadek tyle że zinstalacją grzejnikową zapchał się zawór termostatyczny 3 d po stronie gorącej wody i pompa zapowietrzała grzejniki non stop jak tylko pojawiła się trochę większa temperatura . Warto to sprawdzić .
  2. Też już gdzieś natknąłem się na taką sytuację że wyższa nastawa dawała mniej defrostów. Czy może to być że przy większym przepływie powietrza pomaga wtym zjawisko sublimacji ?
  3. juz wiem że bardzo dobrze - masz szczelinę Piecucha i zabezpieczenie przekroju palnika w jednym
  4. Ja na do widzenia sprawdzam temperaturę na dole bufora i ustawiam pompe obiegową o kilka stopni wyżej tak aby woda z kotła zamieniła się miejscami z wodą z bufora. Jednak jeżeli i bufor i kocioł mają po 90 C na dole to trzeba pozostawić sprawę grawitacji.
  5. zawirowywacz wywal - reguluj przepływ drzwiczkami i z boku - póki co nawet z boku blaszki zamknij niech się kocioł nawet kosztem przydymiania rozgrzeje dużo drobnego drewna . Jak się da to nawet węgla szufelkę lub dwie zapodaj i na tym spalaj drewno
  6. Zimny kocioł mocy nie pokaże - kolega Pigeon dobrze radzi - ustawić start pompki maksymalnie wysoko i mając jutro wolne palić dotąd aż się zagrzeje cały wsad - i kocioł i dom -potem kocioł będzie mógł iść spokojniej aż załaduje do pełna - nie dopuszczać do sytuacji gdzie na dole bufora będzie zbyt niska temperatura - brak grawitacyjnego obiegu jest wielkim grzechem a spięcie dwóch odbiorów ciepła przy kotle ogromnym . Wg mnie oczywiście. Jeśli chcemy sterować osobno ładowaniem bufora osobno domu to rozdzielenie obiegów daje najlepsze rezultaty. Przydałby się jakiś najprostszy schemat aktualnych połączeń w tej instalacji .
  7. Jednak aby uprościć cały system a o to przecież chodzi ja zastosowałem pompkę zasilaną bezpośrednio z akumulatora. Dzieki temu czas pracy takiego zabezpieczenia mozna szacować na kilkadziesiąt godzin. Kolega carinus tez ma niezły system bo UPS z dużym akumulatorem też podziała długo. Rzecz w tym aby system był jak najbardziej prosty i jednocześnie autonomiczny czyli nie potrzebował właściciela jak najdłużej. W ekstremalnej sytuacji długo utrzymujących się mrozów i konieczności zasilania domu zkotła zostawiłem sobie możliwość spustu wody z rur połączeniowych i pompy. Patrząc na prognozy mam nadzieję że w tym roku taka sytuacja mnie nie spotka.
  8. Myslałem że czytelniej już się nie da - poczatek bypasa jest w pierwszym trójniku od strony domu a koniec w trójniku od strony pompy - rozdziela je zawór zwrotny klapowy -Pompka pobiera wodę z trójnika odstrony domu i tłoczy ją w trójnik od strony pompy. Zawór zwrotny klapowy zapobiega cofaniu się tej wody z powrotem jednocześnie umożliwiając swobodna pracę pompie obiegowej PC Pokazałem wszystkie użyte części poza wężykami które jak pisałem -można zamienić na rurki w razie potrzeby przenoszenia wiekszego ciśnienia- choć akurat wężyki od instalacji powietrznych fi 6 lub 8 bo większe niepotrzebne, z powodzeniem przenoszą 10 atmosfer jedynie pompka akwariowa może być za delikatna więc szukałbym wtedy wytrzymalszej. U mnie z powodzeniem to działa na układzie otwartym. Całość mam zamontowaną w kotłowni w miejscu oddalonym od pompy o 6 metrów i pompeczka 5w spokojnie daje sobie radę . Termometr w miejscu wlotu wody do pompy wskazuje wyraźnie czy temperatura się podnosi i dzieje się to po kilkunastu sekundach rury przyłączeniowe PC mam 6 metrowe 5/4 cala .
  9. Niezaleznie od tego jak jest jeśli zamontowanie dodatkowego niedrogiego przecież rozwiązania nie wymaga jakichś wielkich przeróbek zastosowałbym dla świętego spokoju.
  10. Pytanie tylko czy przepadnie gwarancja na instalację czy również na PC? Jak nie wywalisz zaworów antyzamrożeniowych to nic nie przepadnie a termostat swojego zabezpieczenia ustawisz tak aby zadzialało ZANIM one wystartują - po prostu termopara na zaworze antyzamrożeniowym i regulator na 6 C . Zawory startują przy 4 C więc zabawka im na to nie pozwoli a jak już zawiedzie wszystko i dom zamarznie to niech wtedy sobie ta woda wycieka.
  11. U mnie to tak wygląda - prościej się nie da Działa niezaleznie od pogody i dostaw prądu . Połącznia wody do tej pompeczki 12 v ożna wykonać wężykami ciśnieniowymi od powietrza i na szybkozłączki albo dowolnie . Całość z akumulatorem np od upsa wyjdzie ok 150 zł . Jeśeli układ jest ciśnieniowy pompkę trzeba kupić wytrzymalszą i połączenia wykonać też porządniejsze - w układzie otwartym do 8 m słupa wystarcza ta zabawka .
  12. Ja mam pompkę akwariową o mocy 5 w podpiętą do akumulatora poprzez termostat od lodówki ustawiany w zakresie -20 do +30 . Czujnik termostatu wpięty na powrocie przed samą pompą - zaworów antyzamrożeniowych nie mam - pompka wpięta w trójnik przed którym dałem zawór zwrotny klapkowy - działa znakomicie ustawiona na 6C . Akumulator wystarczy na wiele wiele godzin. Przetestowane o tyle że po wyłaczeniu pompy kiedy grzałem dom kotłem uruchomiło się i po jakimś momencie pompa wskazywała na powrocie ponad 25 C. Zawory antyzamrożeniowe upuszczają litr na godzinę -pompka 5w przepompowuje ich ponad 200 .
  13. " i teraz co znaczą ich zapewnienia o nie zmienionej cenie przez 3 lata ho ho ho." Dokladnie to samo co wszystkie inne o powszechnym dobrobycie, węglu po 900 zł i malejącej inflacji której jak covida -nie trzeba się bać . przecież tracą tylko Ci co mają - ludzie spod MOPS-u mają się coraz lepiej. Prawda jest w tych dwóch plikach które zamiesciłem powyżej - suma dwóch cen da kwotę. Ale... jeśli kwota wyjdzie im za mała mają jeszcze czas na manipulacje abonamentem opłatą handlową ekologiczną mocową i kilka innych składowych OZE przejściowa itp. tak że dopóki się nie otrzyma rachunku to wróżenie z fusów. Przy moim zużyciu ponad 15000 kwh jest sie czego bać.
  14. TAURON_Dystrybucja.pdf TAURON_Sprzedaz.pdf Warto obejrzeć oba cenniki bo tylko suma sprzedaży i dystrybucji da pojęcie o cenach. Jak sie mieszka w dwie rodziny czyli rodzice z dziećmi żonatymi i wnuki to o kant te śmieszne 2000kwh. Mamy jeden licznik i nie będzie drugiego raczej. A zużycie około 1000 kwh /mc bez pompy -wiosną doszła pompa i kto wie czy będzie użyta od lutego jak się limit skończy.
  15. To kwestia jak to prawo działa bo ono się zmienia z latami instalacje z lat 70 tych nie widziały nawet rury wzbiorczej a naczynia wyrównawcze czy przelewowe umieszczano nad najwyżej połozonym grzejnikiem na dokładkę podpięta jakąś śmieszną półcalową rurką - myślę że moja rura jest może ciut gorsza od tej znad kotła ale jednak o niebo lepsza od tych sprzed parunastu lat. Jednak wezmę pod uwagę sugestie i jeżeli latem montując sprawny termostat da się dokleić rurę nad kotłem to tak uczynię. W sumie to najlepszym wyjściem byłaby rura znad bufora bo to on może się zagotować w jakimś przypływie szaleństwa palacza a jest on prawie integralną częścią kotła gdyż owa rura 6/4 łącząca go z kotłem ma chyba mniej niż 40 cm. Na odbiorze gorąca z bufora jest trójnik z korkiem dla wpięcia ew. pompy ciepła które zapewne za szybko nie nastąpi zpowodu nowych cen prądu -jeden cal powinien wystarczyć ?
  16. Teraz już nie ma znaczenia jak jest wpięte naczynie bo uruchomiłem to ogrzewanie ale.... kocioł pracuje w systemie grawitacyjnym -posiada pompę z bypasem uruchamianą jesli temperatura kotła przekroczy 75 C. Myślę że rura 5/4 cala wpięta zaraz za buforem nie pozwoli na wysadzenie kotła w powietrze nawet jakby cały bufor się zagotował. Sam kocioł ładuje bufor rurą 1,5 calową -ma również zainstalowany zawór bezpieczeństwa, myslę że nie jest to niebezpieczne - jeśli się mylę proszę wskazanie dlaczego.
  17. Schemat na szybko tym co było pod ręką ale jest na nim wszystko - pompa to to nad czym stoi napis pompa a zawór termostatyczny to to nad czym stoi adekwatny napis. To zielone to kocioł. Trudno o bardziej przejrzysty schemat. Chciałem na rano miec jakieś opinie Boję się opisywac sytuację bo nie wiem kiedy powtórzę jakies słowo a za to co do tej pory powyżej napisałem mam punkty karne bo się powtarzam.Nie bardzo wiem gdzie a na dodatek padła propozycja abym założył własny temat - nie wiem czyj jest ten w takim razie ale może się nie znam na funkcjonowaniu tego forum Dziekuję kolegom za chęć pomocy- póki co wyrzuciłem zawór termostatyczny - albo po prostu się zablokował albo ma za małą przepustowość bo po ustawieniu zimnego termostatu na maksymalną temperaturę trudno było go przedmuchać - trochę lepiej przepuszczał od strony zimnej- będę szukał przyczyny. Instalacja grzeje, tylko teraz nie można bufora za wysoko ładować ale da się żyć z temperaturą w mieszaczu 65 C bywało czasem więcej jak był sam kocioł bez bufora :) Tak że wszystkiego ciepłego na święta a modom dodatkowo więcej merytoryki w tym co opisują -prosiłoby sie o wskazanie konkretnego miejsca które zarzuca się jako błąd - mówienie tylko że stało się źle bez wskazania miejsca lub cytatu to rzucanie bezpodstawnych oskarżeń. Czy to naprawdę tak trudno napisać PW z informacją o co chodzi ?
  18. Tak są odpowietrzniki - naczynie przelewowe jest na pionowej rurze w powrocie do kotła z bufora ok metr nad buforem . Mozliwe że od początku bo ciągle niedomagały różne obwody wydawało się że po prostu przepływy trzeba wyrównać ale koniec końców nic to nie zmienia. Z samym kotłem instalacja działała zasilana w powyższy sposób mocno niedomaga
  19. Witam Potrzebna diagnoza dlaczegotalacja zasilana z bufora. Szkic odzwierciedla położenie elementów względem siebie rura powrotu wznosi się pod zawór termostatyczny omija czopuch kotła i wprowadzona jest w bufor na 1/3 wysokości od dołu .
  20. Znajoma pompa ostatnie kilka dni średnio co godzinę - temp +2 -2 grzeje na 39 C. Jakaś masakra .
  21. Skądś mam takie nieżle pokazane parametry może nawet z tego forum ale i tu można pokazać -może się komus przyda .
  22. Sprawdzonych nie znam ale pomysły są różne. czytaj na muratorze https://forum.muratordom.pl/showthread.php?378070-Zabezpieczenie-monobloka-czy-to-zadziała&p=8140194#post8140194
  23. Bufor już ze swojej natury jest rodzajem sprzęgła. Dlaczego miałoby dojść do niewykorzystania ciepła ? Wiadomo iż trzeba instalację sterować i pomontować tam zawory zwrotne i czujniki -nie ma tego na schemacie bo autor go zbyt spikselizował w trakcie zmniejszania lub jeszcze nie dotarł do takich detali.
  24. Schemat poprawny choć jakość obrazka tragiczna - naczynia dałbym jedno przy kotle na dole drugie przy buforze - również na zimniejszej wodzie. Nie zapomnieć o bezpiecznikach ciśnieniowych i na kotle i na buforze. Na buforze może mniej konieczny ale co dwa to nie jeden zwłaszcza że może z czasem dojść inne żródło ciepła do bufora. Pobieranie ciepła poniżej górnego wylotu niepotrzebnie ogranicza dostęp do pewnej jego części . Skoro jest zawór termostatyczny to on ma sobie poradzić z obniżaniem temperatury nie ma potrzeby go wyręczać. Belka nie ma sensu raczej - po co komplikować układ.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.