Skocz do zawartości

Gruner

Stały forumowicz
  • Postów

    414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Gruner

  1. Kotłem 25 kw gdyby szedł z mocą tylko 20 dałby 200kwh- w bufor da 1000 się schować ok 75 kwh a to by oznaczało że reszta poszła na dom i w komin.Skoro dom wytrzymuje ponad 30 godzin na 75 kwh to realnie zjada 2 do 3 kw na godzinę- oznacza to że po 10 godzinach palenia powstaje trochę ponad 100kwh użytecznej energii. Tak więc kocioł 25 kw pracuje na drewnie z mocą trochę ponad 10 czyli w połowie mozliwości. Nie napisał samuel jakim drewnem opala ale podał że spala na to około 150 litrów opału. I to są jakieś realne dane na bazie którycjh można jto i owo sobie zaplanować. Z mojego doświadczenia wynika że bufor mniejszy niż 1000 l zawsze jest za mały a jeśli jest gdzie zamontować to żaden nie będzie za duży. Natomiast moc kotła powinna być taka aby dało się naładować bufor w tym czasie który mamy do dyspozycji- jednak szybkie palenie nie jest ekonomiczne - dlatego warto pomyśleć o kociołku który popracuje dłużej. Na drewno 25 kw i 1000l bufor może być w sam raz na węgiej 14 kw jest dosyć. Ale jak bufor ma np 2000l to i na wegiel i na drewno 18-25 kw byłyby akurat. Do tego pompa ciepła taka aby w taniej taryfie nabiła na zapas tyle tylko aby wystarczyło do najdalszego okienka i ....... żyć nie umierać. Co do cen prądu to przy tym biednym COP 3 cena 45 groszy podzielona przez 3 da kilowatogodzinę w ciepełku za 15 groszy. Tego węglem sie póki co raczej nie zrobi -węgiel po 1100 da koszt 22 grosze, to pompa zrobi nawet przy 66 gr za 1kwh, no może Piecuch ją pokona ale kudy nam do niego.
  2. Ceny prądu podałem bez tarczy i innych obietnic bo to nic pewnego. U mnie drewna w tej kwocie zakupić się nie da - po 200zł mityczny 1mp był u nas kilka lat temu. I każdy sobie tego mp mierzy jak mu pasuje ana dokładke nie masz pewności ak mokre to badziewie kupujesz. Drewno ma sens jak masz swoje lub za darmo. Nie wiem czy cokolwiek zrozumiałeś z tego co kolega carinus Ci napisał o zakupie słabszej tańszej pompy i kociołka pracujących w tandemie ani z tego co ja napisałem o dwóch źródłach ogrzewania. Odrzucając bowiem darmowe drewno zostajemy na rynku kupowanej energii a pompa ciepła ma tę przewagę nad innymi że pozwala energię wyprodukować może i w podobnej cenie co węgiel czy inne ale za to bezobsługowo i z możliwością zdalnej kontroli. Z Karpacza pomiędzy jednym zjazdem sankami a drugim nie da sie kotła drewnem załadować. Wybór jak zawsze należy do inwestora. Osobiście budowałbym kotłownie na drewno skoro takie tanie ale głęboko rozważyłbym obecność pompy ciepła. Obliczenia natomiast że coś jest wykorzystane na 100proc i że potrafi pracować na 100proc mocy między bajki sobie włożył. Kocioł znajomego mpm 18 kw wyciska z kilograma węgla 28 MJ po 1100 zł tona coś tam w okolicy 4- 5kwh i to raczej bliżej 4. Z drewnem będzie podobnie. To są te kilowatogodziny które rzeczywiście trafiły do instalacji domowej. To samo zapewniłaby mu pompa ciepła nawet w tych dzisiejszych cenach prądu . I o tym próbuję powiedzieć. I nieważne ile z tego wungla zostało w kotłowni i w kominie czy buforze. - Do domu trafia całkowicie inna od wyliczeń ilość energii.
  3. Jak ma COP 3 to z 06 zeta zrobi 20 gr. To koszt kilowatogodziny wyprodukowanej przez pompę. Oto nowe ceny prądu u mnie od niedzieli w taryfie G13 Od 7 do 13 tej 75gr Od 13 do 16 45 gr Od 16 do 22 1.2 zł Od 22 do 7 45 gr. Ceny z dystrybucją i vatem bez abonamentu i innych dopłat Co do pompy ciepła i jej przekłamań to nie zmienia faktu że średnioroczny COP będzie oscylował około 3 i nie musi to być wcale panasonic -choć ta akurat ma stałą wydajność nawet kosztem poboru. 20 x 50 =1000 więc dokładnie tyle ile powiedział ten hydraulik a ten 1000 to takie minimum bezpiecznej pracy po to aby jeden wsad kotła napełnił bufor ale go nie zagotował natomiast nikt nie zabroni mieć więcej zapasu. To się bardzo przydaje . Wg mnie lepszy słabszy kocioł z za dużym zbiornikiem niż odwrotnie. Długie palenie ma tę zaletę że rzadziej wystudzamy i kocioł i komin i i instalację.
  4. Bardzo ostrożnie policzone. Prąd już jest po 82 gr ale ten COP to mocno biednie przyjęty. Biorąc taryfę G12W lub G13 da sie zejść z ceną za kilowatogodzinę w okolice 60 groszy lub mniej a COP średnioroczny w okolicy 3 to żadna łaska dzisiaj np w Panasonicu. Wynika z tego że PC ogrzałaby Twój dom w okolicach pomiędzy 2 a 3 tysiące. To budując kotłownię na holz zaplanowałbym chociaz PC jako źródło równoległe. Choćby po to aby dom nie zamarzł jak palacz zachoruje lub wyjedzie. Jedno źródło w tych zmiennych czasach zawsze będzie stwarzać ryzyko. W G12W nowe stawki są już ogłoszone i wyglądają jak poniżej https://www.tauron.pl/dla-domu/prad/taryfa-sprzedawcy/g12w Uzyskanie kilowatogodziny poniżej 20 groszy przy PC wydaje się całkiem spoko a darmowe drewno zawsze da się spalić niekoniecznie w kotle za 30 k. No i są jeszcze pompy gruntowe gwarantujące COP 4 i wyższy przez cały rok .
  5. U nas mistrzostwo świata chyba https://allegro.pl/oferta/wegiel-kwk-marcel-wyprobuj-30mj-kg-25-kg-11068204586
  6. No i zaproponowali - mnie osobiście te propozycje nie podobają sie - butla gazu do kuchni 80 zł i prąd po 77 gr za 1kwh. A sytuacja naszej energetyki i jej pozycja jest po prostu żadna. To my niestety musimy się kłaniać na lewo i na prawo. Niestety za każdym razem jak się schylamy do jednych to ci drudzy nas ru..ają. W tej chwili to już chyba nawet na dwa baty. Ale za to mądrować się potrafimy jak mało kto. Nie radzę też schylać się w stronę Bałtyku bo choć sie z nim jeszcze nie pokłóciliśmy to koledzy z południa już i tak nas w dupę kopią po co im ułatwiać. A tak na poważnie to czarno widzę te naszą gospodarkę za pół roku. I dlatego sadźmy lasy dla piątej klasy. Piata klasa zasypowy ale bufor i tak trza postawić. Rozwiąże to problem przegrzewania domu . Chociaż cena węgla też już sporo obniżyła temperatury w wielu wielu domach. Grzanie domu węglem po 1500 to nie lada wyzwanie dla kotła by zejść z ceną za kilowatogodzinę poniżej 40 groszy. Nie każdy węgiel zawiera 8 kwh i nie każdy kocioł osiąga ponad 50 proc wydajność nawet i ten palony od góry.
  7. nie wiem tylko czemu chcieli mi dać pompę 11kW. Z tego samego powodu z jakiego Panasonic ma w Tcap przewymiarowane pompy - dla utrzymania stałej wydajności bez względu na warunki które przecież nawet w gruntówce potrafią się zmienić i to zarówno od strony źródła jak i zapotrzebowania. To wg mnie bardzo dobra i bezpieczna dla inwestora taktyka. Warto zapytać jaki COP ta pompa ma przy minus 10 i minus 15 i porównać z zapotrzebowaniem domu przy tych temperaturach. Jak do tej pory nie trafiłem na PC powietrzną 4kw która by uciagnęła dom o zapotrzebowaniu 12Mwh w tych temperaturach. Naprawdę wg mnie ten Konceptus daje właśnie to o co pytasz - bezpieczeństwo i spokój. A jak kolega Carinus prawi - mały agregat wrzucony w koszty PC stawia Cię ponad wszelkie niespodzianki. Mając jeszcze niezagospodarowaną działkę nie zastanawiałbym się nad niczym innym. 4 niewielkie odwierty i spokój na amen.
  8. Dopóki Nordstream nie ruszy to gaz będzie drogi a jak ruszy to dla polaków i tak putin ze szrederem przygotowali odpowiednie ceny więc trudno zgadywać ale tanio to juz było. Ten prąd do pompy ciepła wydaje się być najtańszym poza własnym lasem źródłem ogrzewania. Pewnie za chwilkę nam energetyka klęknie i prąd też wyskoczy w niebo ale przy gruntowej pompie i stałym stabilnym COP w okolicy 4 lub wyżej powinno i tak być do zniesienia.
  9. https://konceptus.com.pl/zestawy/ tu są ceny bazowe i można negocjować. 4 sondy powinny wystarczyć a do nowego domu najsłabszy zestaw 6 kw z pompą 8 kw spokojnie powinien wystarczyć. Co do gruntu to warto zapytać bezpośrednio w Konceptusie bo czasem wada okazuje sie zaletą. Tam faktycznie sporo jest warunków dla tych bazowych cen ale myślę że warto powalczyć. Powietrzna pompa jak najbardziej fajna ale wtedy wolałbym jednak jakieś dodatkowe żródło - choć i grzałka może takim być . Zresztą w sumie grzałka wskazana jest zawsze - to najtańsze w inwestycji rezerwowe źródło ciepła.
  10. Hmmm - spokojnie mała gruntówka od Konceptusa się wyrobić powinna. 33 k słyszałem o ofercie na podobny metraż . A gruntówka to pewność że COP-minimum 4 co nawet jak prąd dojdzie do złotówki za 1kwh daje koszty niższe od węgla i gazu. No i trza pamiętać że odpada koszt komina .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.