Skocz do zawartości

adamasz

Stały forumowicz
  • Postów

    961
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez adamasz

  1. Jedyny raz na 6lat po zamieszkaniu pojawiła się u nas StrażMiejska gdy poodcinałem zagęszczone/popróchniałe konary wierzby naprzeciwko segmentu, ale na terenie miejskim. Zapytali od razu o pozwolenie na wycięcie staruszki (30lat). Wyraźnie 'życzliwy' doniósł, że ma miejsce dzika wycinka :lol: - ale się srodze zawiedli: powiedziałem im tajemniczo, że ten ich informator powiedział mi wcześniej, że zrobi durnym strażnikom kawał, donosząc - 'a tyn sząsiad to szczyna dżewo' :P ! No i mamy z nimi spokój od tej pory=nie pomogą, ale zaszkodzić zawsze gotowi! A.
  2. Ależ ja NIC nie pisałem o metodach TIG, MIG, czy MAG - inwertor doskonale pracuje z elektrodami rutylowymi i zasadowymi (lepsza spoina, prąd tylko stały). Natomiast widziałem ostatnio w działaniu mały migomat-półautomat na drut ale z 'otuliną' w środku... I to bez gazu, nawet CO2 ! Drut drogi, ale spoinka piękna, srebrzysta, no i nie ma niedobrego efektu nawęglania CO2 skutkującego kruchością złącza... Co Wy na takie spawanie instalki CO? A.
  3. Tak jak napisałeś - mały zawór 1/2" ale jak cała instalka metalowa(stal, miedź), to da radę. Jak są w zładzie PP czy PEXy to zamieniłbym na większy, najlepiej 1" też na 1,5Bar!
  4. Super temat - potrzeba dokładnych opisów zastosowań różnych metod tym bardziej, że instalki domowe to ciśnienia max kilka barów. A odnośnie 'autogenów' to jest to nazwa obecnie już nieuprawniona, fajny rusycyzm z łacińskim (dosł. samo-wytwornica, auto-generator), i dotyczy wytwornic acetylenu z karbidu na miejscu spawania - były kłopoty z ciśnieniem i zapalaniem się draństwa! Pamiętam z młodości te ruskie wynalazki, ale to się słabo przyjmowało u nas i wygrał system butlowy z acetylenem rozpuszczonym w acetonie. No ale obecnie mamy w spawaniu rurociągów czasy elektryczności łukowej sterowanej elektroniką (inwertory) - i to nas bardzo interesuje w zastosowaniach ciepłowniczych+gazowych ! PozdrA.
  5. Po prostu ta pionowa ścianka powinna mieć otwierany/zamykany szyberek do rozpalania - i powoli powstaje Ci kocioł zgazowujący (eine Holzvergaserkessel Installazion) ! Jeszcze tylko regulowany sterownikiem nadmuch powietrza pierwotnego+wtórnego, i będzie OK... Coś w podobie tylko drożej :D - no i ta nieukryta opcja niemiecka, czyli tzw austriackie gadanie: http://www.youtube.com/watch?v=GvgRL8j_K2U i jeszcze o korozji takich palenisk-b.ważne, no na anglijskom jazykie: http://youtu.be/p_7BPKexaoI PozdrA.
  6. I to 1-calowy. Widziałem niedawno zagotowany kociołek z ZB1/2" i uszkodzonymi plastikami w ścianie. Instalka otwarta, naczynie sprawne, niezamarznięte. Gdyby ZB był większy, pewnie uderzeniowa fala ciśnienia zmalała by przy samym kotle - i koszty mniejsze o te 2tys co najmniej ! No, ale ludzie i chałupa - w jednym kawałku :) ! PozdrA.
  7. Nie wspomniawszy o ZRĘBKACH - to naprawdę jest lepsza, przyjazna i pachnąca lasem teraźniejszość, nie tylko przyszłość :rolleyes: ! PozdrA.
  8. Przecież chodzi o odrobinkę :P tego co tam już jest ! Trzeba sobie zrobić 'małego manometryka' jak następuje: zaworek może być zwykły kulowy plus nypelek wkręcony na stałe do wymienionego korka. Po drugiej stronie zaworka dajemy kolejny nypelek, potem trójniczek, na końcu zaś nypelek/króciec na wężyk(fi zal od w/w wężyka). Do trójniczka zakładamy manometr na 3Bar i tak możemy sobie to ciśnienie ustawić najpierw dopełniając, a potem LECIUTKO upuszczając DO ZLEWU tym wężykiem, bo leci brudna z grzejnika - aż manometr pokaże wymagane ciśnienie. Potem zamykamy zaworek, odkręcamy manometr, zabezpieczamy otwór w zaworku korkiem(licho nie śpi) - i mamy napełnienie jak marzenie :rolleyes:. A jak jest więcej miejsca, to manometr może być na trójniku ale przed zaworkiem - i wtedy mamy pomiar 'au courrant' czyli na bieżąco! PozdrA.
  9. PS: górny korek byłby jednak praktyczniejszy do podłączenia wężyka, bo nie trzeba by całego grzejnika spuszczać do miski!
  10. Jak puścisz po rurce sto amper to luty wytopisz na pewno od razu - koledzy radzą dobrze z opalarką ale ostrożnie: pianka PU pali się łatwo, bo napędzana jest propanem! No a ty się zastanów nad przeróbką dziwoląga łatwo-zamarzającego... A.
  11. Mądrej głowie dość... jeden post :) - brawo kol.das160 ! Od siebie dodam, że żeberkowce żeliwne mają korki 5/4" zaś Alu - 1". Oczywiście lewe mają lewy gwint, zaś prawe-prawy (dla nowicjuszy :)). Przy odkręcaniu tych Alu wypada zaopatrzyć się w nasadowiec 6kąt 32mm bo korki są miękkie i malowane delikatną emalią. Jak chce się takiego mieć w dziewiczym stanie, to podkłada jeszcze kawałek folii pod nasadowca. Korek z otworem np.1/2", podkładką, nypelkiem, zaworkiem kulowym spustowym, i pakułami będzie kosztował ok.25zł, co przy kwocie podanej przez 'fa-cha-cha-owca' powoduje trwały opad szczęki :lol: ... PozdrA.
  12. Poczytajcie i UWAŻAJCIE : http://www.rmf24.pl/...kiem,nId,433847 Niby co roku mamy takie wiadomości, i co roku giną ludzie, ich dobytek, i całe domy także... A wystarczy mieć sprawną instalkę i trochę wyobraźni... Idzie cieplej - hej nam hej ! PozdrA.
  13. Załóż sobie duużo mniej - nie bierzesz pod uwagę, że primo: węgiel kam. b.rzadko ma kaloryczność 29MJ/kg (raczej około 21) i secundo: kotły pracują ze sprawnością praktyczną ok 65%. No i jak to weźmiesz na kalkulator, to masz nawet 4,3kg/dobę tych oszczędności :) - a ja się zapytam: A JAKIE OKIENKA? CZY ICH CIEPŁY MONTAŻ czy tradycja zimnego węgarka :o ? itp znacznie ważniejsze energetycznie zagadki B) ! Ocieplenie nadchodzi - i niech trzyma mocno :unsure: do wiosny... PozdrA.
  14. A ja bym po prostu zaprosił solidnego instalatora, i założyłby całkowicie normatywny przewód z nierdzewki, a na dachu obsadziłby wylot prowizorycznie; np poprzez stalową obejmę mocowaną do resztek komina na śruby (zaprawa - to nie te temp). Nie można ludziom proponować samobójstwa przez zamarznięcie przy TEJ pogodzie! Jest też jeszcze pomysł na spaliny wyprowadzane rurką przez ścianę-całkowicie zgodnie z zaleceniami producentów! PozdrA.
  15. To może był efekt dużej rozdzielczości (1600x1200) - po obniżeniu do 1280x1024 proporcje wielkości kolejnych postów i 'dodaj odpowiedź' są zbliżone. Po prostu muszę nie przesadzać z obrazem i już (mam duży wymiar :)ekranu) ! PozdrA.
  16. Uległem kiedyś czarowi Chrome i jestem nadal wierny... chociaż wiem do czego wredny Googland nas prowadzi :o !
  17. Cieniowanka ok, ale jak odpisuję na post, to mi się okropnie poszerza formularz i muszę go sporo zmniejszać, no 'a oczy już nie te' - jak mawiał pewien generał, specjalista od unikania procesów... A.
  18. Chodzi o to, aby 'dolna rura' czyli powrót z instalacji DO kotła nie był cieplejszy niż 40stC. Inaczej nie ma szansy na odzysk ciepła ze spalin(poprzez kondensację wilgoci) ponieważ spaliny będą się podgrzewać zamiast wychładzać od 'powrotu' - i cała kondens-inwestycja funta kłaków niewarta! Aby zaś uzyskać takie 'niskie parametry' na grzejnikach, musi być odpowiednio duża 'powierzchnia wymiany ciepła' czyli po ludzku dużo żeberek/paneli a jeszcze lepiej podłogówka, aby woda mogła się odpowiednio wychłodzić, ogrzewając mieszkanie po drodze. No to chyba już jasne, że pewien nadmiar żeberek byłby mile widziany... Ale to sprawa do przeliczenia przez instalatora! PozdrA.
  19. Co do sufitów, to domyśliłem się wcześniej, że masz sentyment do antyków. W końcu to coś niepowtarzalnego w tym powtarzalnym współczesnym świecie. Ja pamiętam takie w starych kamienicach w Al.Jerozolimskich (ale zimno tam było okropnie). Jeśli sąsiedzi na górze palą po ludzku, to straty nie będą wielkie - ciepło ucieka tylko od ciepłego do zimnego; jak odwrotnie - to trzeba go oszukaćvide klima. A jeśli myślisz o kondensacie, to grzejniki trzeba przeliczyć na niskie powroty(max.40st), bo inaczej to strata pieniędzy. No i jeszcze te coroczne przeglądy po kilka setek sztuka... PozdrA.
  20. Są rozety chromowane, a jakże. A tę resztę PEXa wystającą poza rozetkę można można gładko okleić taśmą 'kominkową' do uszczelnień inst DGP. A jak już jesteś hiper-esteta, to zawsze możesz dać mały chromowany sztucerek wchodzący POD rozetę, a dalej przyłączka i PEX ! Są takie w handlu, o dł. 1cm do kilku cm... PozdrA.
  21. Po przemyśleniu 'wymiennika piaskowego' na fotce zrobiłem przymiarkę do takowego wkładu grzewczego do instalki CO... Faktycznie zakopanie rurek w piasku powoduje opór w przechodzeniu ciepła i gradient temperatur może być mniej stromy! Ważne byłoby jednak zabezpieczenie obiegu przed zagotowaniem przy ociepleniu za oknem i zmniejszonym poborem ciepła. W końcu chleb się piecze również upalnym latem! A odnośnie piasku, to jak cieplej za oknem, to parę łopat więcej piasku izolacyjnego sypiecie wokół rurek, i po sprawie... Albo dwa obiegi połączone klasycznym wymiennikiem z nierdzewki, przy czym ten 'piecowy' - otwarty z naczyniem odpowiednio dużym z sygnalizacją wrzenia i łatwym spuszczeniem wrzątku. No bo rurki stal czy miedziane nie ucierpią na pewno w 150-200stC. Daj obiecane foty komór z 'cugami'... A.
  22. Ale sufity podwieszane robione fachowo absolutnie nie rujnują gładzi na ścianach! Po wyszpachlowaniu złączy na siatkę malujemy sufity wraz ze ścianami - i śladu brak. Cały badziew pakowany jest powyżej (profile, wełna ocieplająca, wieszaki itp). Czyli chyba to jednak miłość do 'klasyki przedwojennej' u kol wygrywa... A.
  23. Bardzo ciekawy problem podrzuciłeś na forum! Tylko te temperatury dla kotła wodnego są wielokrotnie za wysokie - będzie się gotowało w rurach, a to niebezpieczne. A parowe instalki podlegają pod DozórTech, i w ogóle raczej to do wieżowców sprawa... Rozumiem, że chciałbyś podbierać ciepło z niepotrzebnej komory piekarniczej; a jak można ją nagrzać tylko do 80st a nie 150? Może jakiś myk z paleniskiem (opalanie częściowe)? Narysuj albo zrób fotki urządzeń, jak to sporeciepło wędruje sobie od paleniska do komór piekarniczych. Przy takich temp może ogrzewanie powietrzne (ale może poparzyć) - musi być spora przekładnia na wymienniku! No i pamiętaj, że fiskus nie śpi - ciepło 'chlebowe' siedzi w kosztach własnych albowiem! PozdrA.
  24. Wszyscy polecają radykalne środki, a ja spróbowałbym: płukanie instalki, a potem: zawory termostat o DUŻYM PRZELOCIE z nastawami wstępnymi (dawniej: kryzowanie) ! Nie mówię o tych specjalnych na grawitację, ja proponuję np. calowe zaworki na 10+żeb , i 3/4" na mniejsze. Wtedy mamy max wsp.kv=1,40 vs 0,9 dla 1/2". Dla porównania odpowiednio zaw. grawitacyjne Danfoss RAG mają i tak tę przepustowość na poziomie kv=4,5 za sporo większe pieniądze. I zawsze zawory kątowe mają lepsze przepływy od prostych, uwarunkowane konstrukcją komory. Ale w przypadku Kolegi ZAMULENIE jest głównym podejrzanym. Przekonałem się kiedyś, ile tego draństwa wychodzi z rur przy płukaniu żeliwnych grzejników; tam było również po prostu sporo piachu z masy formierskiej ! No, ale to wszystko nie na tę pogodę - aby do wiosny! PozdrA.
  25. A ja zamieniłbym go zaraz na coś działającego! No i jak wspominałem już - śrubunki pomiędzy zaworkami kulowymi odcinającymi, coby dało się dobrać do takiego drania bez wykonania potopu w kotłowni ... Nie powiem tu nic o klapowych/grzybkowych bo grawita raczej nie podniesie takiego w pionie. PozdrA.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.