Skocz do zawartości

nightwatch

Stały forumowicz
  • Postów

    1165
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez nightwatch

  1. @lenas1przeniesienie czujnika z powrotu na stronę zasilania to błąd, no bo będzie wtedy mierzył temperaturę zasilania a nie powrotu. Chyba że źle Cie rozumiem? @pablos83 na razie nie dokładaj żadnych pomp ani nie przenos czujników. Zrob tylko test ogrzewania przy ręcznie otwartym zaworze 4d i odłączonym jego sterowaniu. Zobacz czy to poprawi sytuację ze skokami ciśnienia i temperatur. Jak poprawi to znaczy że diagnoza była prawidłowa, jak nie to szukać dalej Na razie kończę pisanie w tym temacie, za dużo tu rozbieżnych zdań,rad i opinii. Najwazniejsze to wiedzieć co się robi i po co a potem dopiero brać się za przerabianie
  2. Ta ochroną powrotu z zaworem 4d to takie wątpliwe rozwiązanie, zwłaszcza gdy sterowanie źle działa - jak zagotujesz wode to z kotła zrobi się balon i na nic ochroną powrotu. Montaż drugiej pompy pomoże bo będzie przepływ tam gdzie go teraz nie ma, ale to takie szminkowanie świni wg mnie, albo łatanie błędnego sterowania
  3. Jeśli czujnik jest na powrocie (na rurze) to przy zamkniętym zaworze nie zadziała nigdy, bo ciepła woda do niego nie dopływa. Kocioł może się gotować ale czujnik dalej będzie miał temperaturę rury więc zaworu nie otworzy.
  4. Nic się stać nie powinno, ale mam nadzieję że sam się nie zamknie po odcięciu zasilania Swoją drogą to dość groźne gdy palisz w kotle a zawór się nie otworzy bo np kabelek się rozłączył. No i jaka temperatura ma być 'odpowiednia' do otwarcia zaworu, tzn gdzie jest czujnik tej temperatury?
  5. Nie, to jakaś bzdura, pompa nie powinna mieć z tym związku. Podejrzewam że ten zawór 4d jest zamknięty gdy powinien być otwarty. On jest sterowany automatycznie? Jeśli tak to go otwórz na obieg co i odłącz sterowanie, niech będzie otwarty cały czas, i wtedy zobacz czy dalej dziwne rzeczy się dzieją.
  6. Aż się boję zapytać co było nie tak ze starą instalacją otwartą...
  7. Ośmielę się zauważyć że nie ma chyba kotła przy którym nikt nie miał problemów, a wątek poświęcony najlepszemu sterownikowi skzp i problemom z jego ustawieniem jest najdłuższy na forum. Osobiście jestem zwolennikiem ubogiego (tzn przejrzystego) sterowania więc może widzę zalety tam gdzie Wy wady 🙂 ale nie wciskam czegos czego nie znam, na pierwszy rzut oka kocioł zrobil na mnie dobre wrażenie.
  8. Nowy kocioł Ferroli biopellet 12kw stoi na Allegro za 8200pln, więc kupowanie samego palnika za prawie tyle samo niekoniecznie ma sens. Nie wiem co jest nie tak z tym Ferrolim że kosztuje mniej niż najtańsze polskie konstrukcje, być może tylko dlatego że nie znalazl się na jakiejś urzędowej liście dotacji ..Aż z ciekawości zajrzałem w instrukcje tego ferrola. Wygląda na prosty. Instrukcja instalacji też. Podoba mi sie że nic nie ma o buforach, ochronach powrotu, mieszaczach pompkach i innych klamotach. Wpinasz w CO i już, producent nie grozi że cofnie Ci gwarancję jak jakiś parametr będzie nie taki jak w książce serwisowej.
  9. A ile lat ma obecny kocioł? Pytam bo głupio by było kupować palnik do kotła który jest w schyłkowej fazie życia.. Druga sprawa to ten sterownik i bufor. Już teraz masz trochę skomplikowany układ otwarto-zamkniety, dokładanie tam bufora raczej sprawy nie uprości (sterowanie). Mocno przemysl po co to i jaki konkretnie problem rozwiązuje (bo może żadnego, a tylko koszty podnosi). Nie wiem jak tam ceny takiej przeróbki wychodzą ale ceny niektórych elementów hydraulicznych, zwłaszcza dla większych średnic, trochę przerażają, więc lepiej unikać niepotrzebnych komplikatorów.
  10. nightwatch

    Bufory.

    Jak kotłownia oddalona od domu o 25m to nie ma sensu robienie w niej buforów bo straty ciepła z nich nie ogrzeją domu tylko kotłownię. Jak kotłownia poza domem to sensowny sposób na ograniczenie strat ciepła to używać termostatu pokojowego do załączania kotła wtedy tylko gdy ma grzać. W pozostałym czasie ma być wyłączony i nie pompować wody.
  11. Przy braku innych podejrzanych to wygląda jak jakiś sensowny trop. Ale oczywiście to nie musi być woda.
  12. To zużycie nie takie wcale duże, nie wiem czy tu jest jakaś nieefektywność. Z wykresu niewiele widać, ale obejmuje on 4 dni więc może wcale tak częste te załączenia nie są żeby trzeba to było naprawiać? Wygląda jak 2-3 przestoje dziennie
  13. Fi 160 to naprawdę kawał rury, nawet na większy kocioł by starczyła. Mniej roboty z frezowaniem na pewno. A jaki wymiar tego kanału że trzeba frezować?
  14. A ile to jest spore zużycie peletu? Jak częste są te częste odpalenia kotła?
  15. Nie wiem o co się tu licytować, może to i Mercedes, ale taki dostawczak co najwyżej. Czy weźmiesz za 5 tysięcy czy za 50 to i tak musisz do niego drewno nosić i popiół wygarniać.
  16. Dziś popatrzyłem na ceny kotłów i ceny idą w dół aż miło. Można już znaleźć kotły na drewno poniżej 10 tys a takiej opcji to już dawno nie widziano. Czyli dopłaty działają dwa razy - raz gdy dają i drugi raz gdy zabierają
  17. nightwatch

    Kocioł DS MPM

    Większość kopcących pali normalnym legalnym węglem a nie śmieciami, tylko nie chcą albo nie potrafią tego robić prawidłowo.
  18. Szukajcie kotłów nie objętych dofinansowaniem, powinny być o wiele tańsze.
  19. To może i wartościowe porady ale zmiany w instalacji nie poprawią nieprawidłowego spalania ani nie zrobi tego taka czy inna temperatura powrotu. Nie ma wyjścia, trzeba swoje sterowanie lepiej zrozumieć
  20. Taki węgiel, regulacja kotła raczej nie pomoże, ale mieszanie go pół na pół z czymś innym już tak
  21. Myślę że to bez znaczenia gdzie te rury wepniesz, ta woda i tak się tam wymiesza
  22. Mój sterownik fabryczny też był dość nieprzemyślany i czasami działał w jakiś głupi sposób. W końcu zrobiłem własny sterownik, właśnie żeby wyeliminować sadzę i dym w komorze, poprawnie obsługiwać 'wstawanie' w każdej sytuacji, nie produkować nadmiaru ciepła gdy brak zapotrzebowania itd. Takie niby drobne rzeczy ale to się wszystko kumuluje gdy kocioł działa cały rok i musi sensownie się zachowywać w różnych warunkach. Nie wiem co Ci rekomendować. Palnik jest ok, on da radę czysto i oszczędnie spalać pelet ale musi być dobre sterowanie. Możesz spróbować pracy z termostatem pokojowym i może trybu dwustanowego zamiast pid, o ile potrafisz ręcznie dobrać nadmuch i dawkę paliwa. Ale dwustanowy tryb jest zrobiony też dosyć topornie w typowych sterownikach więc nie wiadomo... SV200 wg mnie z peletem najlepiej pracuje tak na 3/4 mocy, tzn nie na maxa, że spokojnym równym nadmuchem, ale solidnym jasnym promieniem dochodzącym do ściany naprzeciwko.
  23. Widzę że to palnik sv200, mam podobny kocioł. Tam szamot niepotrzebny nawet jak płomień sięga ścianki naprzeciwko, od tego smola i sadza się nie robi. Robi się natomiast od pracy w podtrzymaniu gdy pelet się tli i wytwarza tylko dym. Gdy kocioł przechodzi w podtrzymanie to lepiej żeby się całkiem wygasił. Dobrze na spalanie robi też sterownik pokojowy, chyba przez to że wtedy albo kocioł grzeje konkretniej, albo się wyłącza. Zimny powrót czy nie - to nie ma wielkiego wpływu na zużycie peletu więc to osobny temat. Nie mieszał bym go tu. Chcesz wiedzieć czy zimny to zmierz temperaturę. Same proporcje spalania, u mnie jest 10 sek podawanie co 40 sekund. Problem Może być też w sterowaniu pid bo nie wiadomo jak to sobie reguluje spalanie, ale nie potrafię nic powiedzieć na ten temat
  24. No to odkręć przekładnię i silnik i sprawdź co konkretnie się blokuje, ślimak czy przekladnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.