Skocz do zawartości

Piecuch19

Stały forumowicz
  • Postów

    3345
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    88

Treść opublikowana przez Piecuch19

  1. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Tę zawiesinę cząstek stałych w skroplonej parze wodnej używam w swojej wędzarni ( zwykle przed świętami).
  2. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Skoro tak to ja wolę tę niewidoczną parę od tej snującej się po dachu - często nazywanej białym dymem ( zimnym dymem).
  3. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Jakoś parę to bym zauważył. Może nie wszystko jest opisane we wzory. Znasz wzór na to poniżej Lub to
  4. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Zobacz jak to się robi w piecach rakietowych, a się dowiesz. Tam drewnem palą i im się para nie wytrąca, ani w kominie i nad nim
  5. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    A najlepiej jak się nie wytrąca ani w kominie i nad nim.
  6. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    To znaczy że ona tak wybiórczo się wykrapla? U jednego się wykropli, a u drugiego przy tej samej pogodzi już nie?
  7. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Biorąc pod uwagę że drewna wagowo mniej wejdzie do kotła niż węgla co najmniej dwukrotnie - to w zasypie węgla większa zawartość wody jest niż w zasypie drewna. Węgiel ma do 15% wilgotności, a jak ze składu to więcej. Para to to co tworzy się nad kominem, a nie wychodzi z komina.
  8. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Widziałem u siebie coś takiego w wilgotny dzień ( rozpalam drewnem), ale nic z komina nie wychodziło. Nad kominem ok 0,5 m zaczynało się i po ok. 1,5 m rozwiewało - znikało. U mnie zwykle komin wygląda z zewnątrz jak by się nie paliło - także przy rozpalaniu.
  9. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Efektem tego jest to co wychodzi z komina. Wszyscy się zarzekają że to para, ale jak widać na różnych filmikach to ta "para" zbyt ciężka i ciągnąca jest. Kotły HG w większości wcale czysto nie spalają. Dmuchawa tam porządnie rozrzedza spaliny i trzeba do nich mieć duży odbiór bo właśnie tak podawane powietrze powoduje odgazowanie całego zasypu.
  10. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Podawanie powietrza przez zasyp zawsze będzie powodować rozpalanie zasypu i nadmierną ilość gazów. Wszyscy palący drewnem wspomagają się podawaniem powietrza przez zasyp by zniwelować błędy związane z rusztem i pustymi przestrzeniami pomiędzy kawałkami drewna - nie chce się palić bo powietrze idzie między kawałkami drewna. Jak już się dobrze rozpali to podawanie powietrza przez zasyp mści się za dużą produkcją gazów ( drewno ma więcej części lotnych od węgla) i problemy z nadmiernym rozpaleniem. W kotłach do zagazowania drewna nikt nie podaję górą powietrza, a jak by to było dobre to by podawali. Jednak nie sprzyja to właściwemu odgazowaniu. Przy drewnie potrzebna jest modyfikacja rusztu w taki sposób, by zostawić tak z 5 cm rusztu odkrytego, ale tylko przy drzwiczkach - reszta rusztu w stronę palnika powinna być zakryta - najlepiej szamotem. Wtedy i rozpalać się będzie dobrze i odgazowywać też bo nawet jak coś się wypali lub przywiesić to powietrze podawane od tylnej części rusztu ( od strony drzwiczek, ale z popielnika) na pewno sobie z tym poradzi i będzie uczestniczyć w spalaniu. Takie jest moje zdanie. Ja nie palę drewnem ale rozpalam i widzę jak szybko znika z rusztu. Niech ktoś tak spróbuję i zobaczy. To wiele roboty nie kosztuje.
  11. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    By zmniejszyć moc powierzchnię rusztu zmniejsz, a nie gardziel palnika. Zmniejszanie przekroju palnika do obniżenia mocy nie wiele daje.
  12. Nigdy tak nie twierdziłem Napisałem: " podawanie z kilku źródeł powietrza osłabia podciśnienie ze szczeliny w zwężce" Jak podajesz PP z kilku źródeł to nie o oczekuj efektów poprawnego spalania, bo zasyp nie będzie się dobrze ogazowywał ( mowa o węglu).
  13. To co napisałeś to każdy wie. Chodziło o to jak podawanie powietrza z kilku źródeł wpływa na wielkość podciśnienia w szczelinie i tym samym prawidłowe wymieszanie gazów ( proporcjonalne wymieszanie). Napisałem: " podawanie z kilku źródeł powietrza osłabia podciśnienie ze szczeliny w zwężce"
  14. Napisałem: " podawanie z kilku źródeł powietrza osłabia podciśnienie ze szczeliny w zwężce" Dzieje się tak dlatego, że siła ciągu x jest rozłożona na kilka źródeł podawania powietrza, a powietrze idzie tam gdzie ma łatwiej. Przy podawaniu powietrza z jednego źródła ( popielnik) podciśnienie w szczelinie jest największe i zaciąga więcej powietrza do wymieszania z gazami, oraz się przez to szczelina nie zapopiela. Jak będziesz podawał powietrze górnymi i środkowymi drzwiczkami, a popielnik zamknięty to przepływ gazów będzie duży, ale gazów nie wymieszanych z powietrzem wstępnie. Taka ilość gazów nie jest już w stanie wymieszać się prawidłowo w komorze palnika by się prawidłowo spalić przed zetknięciem się z wymiennikiem i stąd dymienie. Także kilka źródeł PP powoduje nierówne rozpalanie zasypu ( warstwy żaru) co też objawia się nadmierną produkcją gazów przez palenisko ( za duże odgazowanie) i skutkuje długim płomieniem, który się kończy w drugim kanale wymiennika ( niedopalenie, straty opału). Także wielkość powierzchni rusztu ma tu właśnie znaczenie i powinna być dopasowana do potrzeb energetycznych budynku - by nie produkować nadmiernej ilości gazów w jednostce czasu.
  15. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Brak kopcenia na kotłownie wynika z większego ciągu, który powoduje mniejszy ruszt ( mniejsza ilość gazów przechodzi przez palnik - nie blokuje się przepływ - wszystko ma swoją graniczną przepustowość). - Brak buchania na kotłownie wynika z tego że zapłon dymów z komory następuje w palniku bo jak miarkownik odpięty to jednak stała szczelina na zapałkę tam jest i powietrze się dostaje do szczeliny z popielnika ( do zapłonu w gorącej atmosferze wystarczy i powoduje że zapłon gazów jest u dołu, a nie pod nosem - jak zaglądamy). Przy otwarciu drzwiczek załadunkowych przepływ gazów się zwiększa zaciągając jednocześnie powietrze z popielnika szczeliną i tam następuje ich zapłon ( nie pod nosem). Zapłon gazów w przewężeniu powoduje jeszcze zwiększenie ciągu i sprawniejsze wyciąganie gazów z komory zasypowej. Wcześniej ( bez przeróbki) zapłon występował przy otwartych drzwiczkach załadunkowych bo tam było powietrze i gorący gaz ( dobre warunki do zapłonu). Jednak nie będzie to tak działać jeśli będziemy podawać PP z kilku źródeł bo podawanie z kilku źródeł powietrza osłabia podciśnienie ze szczeliny w zwężce i powoduje też nierównomierne rozgrzewanie warstwy żaru ( nadmierne rozpalanie zasypu i niewłaściwe odgazowanie warstwy). Wtedy zapłon gazów przy otwarciu drzwiczek zasypowych może być pod nosem zamiast u dołu w przewężeniu. Pozdrawiam
  16. Brak kopcenia na kotłownie wynika z większego ciągu, który powoduje mniejszy ruszt ( mniejsza ilość gazów przechodzi przez palnik - nie blokuje się przepływ - wszystko ma swoją graniczną przepustowość). - Brak buchania na kotłownie wynika z tego że zapłon dymów z komory następuje w palniku bo jak miarkownik odpięty to jednak stała szczelina na zapałkę tam jest i powietrze się dostaje do szczeliny z popielnika ( do zapłonu w gorącej atmosferze wystarczy i powoduje że zapłon gazów jest u dołu, a nie pod nosem - jak zaglądamy). Przy otwarciu drzwiczek załadunkowych przepływ gazów się zwiększa zaciągając jednocześnie powietrze z popielnika szczeliną i tam następuje ich zapłon ( nie pod nosem). Zapłon gazów w przewężeniu powoduje jeszcze zwiększenie ciągu i sprawniejsze wyciąganie gazów z komory zasypowej. Wcześniej ( bez przeróbki) zapłon występował przy otwartych drzwiczkach załadunkowych bo tam było powietrze i gorący gaz ( dobre warunki do zapłonu). Jednak nie będzie to tak działać jeśli będziemy podawać PP z kilku źródeł bo podawanie z kilku źródeł powietrza osłabia podciśnienie ze szczeliny w zwężce i powoduje też nierównomierne rozgrzewanie warstwy żaru ( nadmierne rozpalanie zasypu i niewłaściwe odgazowanie warstwy). Wtedy zapłon gazów przy otwarciu drzwiczek zasypowych może być pod nosem zamiast u dołu w przewężeniu. Pozdrawiam
  17. Juzef Spróbuj część rusztu - tę najwyżej położoną przykryć blachą. Zwiększy się intensywnośç przedmuchu od dołu w dolnej części rusztu i może ten popiół będzie się lepiej osypywał do popielnika.
  18. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @mikkei Na łopatę wchodzi ok 5 kg z czubkiem ( kiedyś z ciekawości ważyłem) a wygląda tak: Tak obrazowo to przestrzeń komory zasypowej mam mniejszą od kanału pierwszego wymiennika - tego nad komorą palnika ( 12 x 30 cm i do góry 45 cm a u dołu jeszcze 2 cegiełki cienkie po bokach) Więcej mi nie wejdzie bo teraz po ostatnich przeróbkach jak wsadziłem grubszą przegrodę i musiałem nad nią dołożyć ściankę z szamotu to się trochę zwężyło, ale mi wystarczy. Jak będzie za mało to blachę zmniejszającą ruszt mogę przesunąć, a jak będzie -25' to ją całkiem wyjąć. Drewnem nie za bardzo tam da się palić, chyba że drobnym, ale kto by to łupał. Na razie jest dobrze i nic nie planuje zmienić. Jedynie pomiary chciałbym zrobić. Ciekawią mnie bo jest dużo lepiej jak w oryginale, ale nikt nie chce się odezwać co by miał taki sprzęt.
  19. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Musisz spróbować podając powietrze z jednego źródła bo jak z kilku ( góra i dół ) to nie będzie dobrze działać. Osłabia działanie podciśnienie w szczelinie i produkujesz nadmierną ilość gazów w stosunku do PW z popielnika. Ponadto podawanie powietrza od góry w dolniaku nie sprzyja porządnemu odgazowaniu opału. Opał powinien odgazowywać od dołu po kolei do góry, a nie trochę stąd, a trochę stamtąd. Także podawanie powietrza równocześnie od góry powoduje rozpalanie za dużej warstwy żaru w zasypie i wtedy jest za dużo gazów = dymienie, bo palnik nie przetrawi tego ( na filmiku, który wcześniej dałem o zawieszonym opale to widać). Też ma znaczenie mniejsza powierzchnia rusztu, bo nie produkuje aż tyle gazów w jednostce czasu. Nie można zrobić tylko szczeliny paląc na pełnym ruszcie, podając dodatkowe powietrze od góry i oczekiwać efektów ( sam sobie robisz źle).
  20. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @h3nio Na tyle czasu ile poświęciłeś pisaniu czysto teoretycznie negując moje rozwiązanie już kilka razy Byś to zrobił. Gdybym nie był pewny swego rozwiązania nie pisał bym o tym. Kilka osób z tego forum spróbowało i jest zadowolonych. Nie jest to takie trudne i nie wiąże się ze zmianami w konstrukcji kotła, a jak Ci nie będzie pasowało to zawsze możesz wrócić do palenia jak wcześniej to robiłeś. Najpierw spróbuj, a potem oceniaj. Co do sprawności to nie wiem jaka jest, ale jak wrzucam ok. 1,5 łopaty ( bo więcej nie wejdzie) i pali się bezdymnie ok. 10-11 godzin i przy tym ogrzewam 380m' mając cały czas 23' we wszystkich pomieszczeniach ( głowice termostatyczne na wszystkich grzejnikach) to dla mnie jest ok i nie chcę na razie szukać czegoś innego, bo nic sensownego nie widzę. No może pompa ciepła połączona z dużą fotowoltaiką, ale na razie energetyka ma złodziejskie przepisy ( może to w przyszłości się zmieni) + do tego jakaś turbina pionowa Savoniusa z podłączaniem bezpośrednio na grzałki. Wtedy ogrzewanie byłoby za darmo ( po zainwestowaniu kupy planów, które nie wiadomo kiedy się zwrócą i jak w międzyczasie zmieniać będą się przepisy i nie będę musiał płacić podatków jak producent energii) Tak że na razie czekam z tym co mam.
  21. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Ja już to zauważyłem porównując ilości zużytego opału na ogrzanie określonej powierzchni w kotłach automatycznych podawane przez forumowiczów, którzy te kotły mają w porównaniu do opału zużytego przez siebie. Jak ktoś jest w posiadaniu takiego sprzętu do opomiarowania czystości spalania kotła to zapraszam, bo drogi i kupować by tylko na chwilę zaspokoić ciekawość to się nie opłaca. Jak dojdzie do tego opomiarowania to wyniki na pewno zamieszczę.
  22. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @h3nio Przy zawieszonym opale jak dym przechodzi przez szczeliny w warstwie żaru to się spala. Dodatkowo mam dolną część paleniska wyłożoną szamotem który rozgrzany jest i grubszą przegrodę ( większa masa rozgrzanego szamotu) więc tam za gorąco jest by dym sobie przeszedł tamtędy i nie spalił się. Co do odbioru mocy to nigdy nie ma tak by wogóle odbioru nie było. Może być bardzo mały, ale jest. Wtedy kocioł jest w stanie podtrzymania ( ja nazywam uśpienia) - ogrzewa ale na minimalnej mocy. Płomień choć mały jest to się tam kręci i dymu nie ma, bo wszystko co przechodzi przez przegrodę to się spala, a warstwa żaru przed palnikiem choć mała to nie wychładza się bo otoczona jest z każdej strony szamotem. Dlatego po takim przestoju jak się uchyla miarkownik to bezdymnie zaczyna pracować dalej. Teraz jak dorobiłem inną blachę nie ma już zawieszania. Jakby płomień zgasł to zacznie dymić i zgaśnie, ale ten gorący żar w szamocie bardzo długo potrafi go utrzymać w takim stanie - podtrzymania. Miarkownik całkiem się nie zamyka bo jest szczelina stała tak na grubość zapałki. Powietrze przed wejściem do przegrody jest i ono nawet w takim stanie pomaga w tym, aby ta nawet niewielka ilość żaru przed palnikiem cały czas się paliła - nawet jak ruszt się przypopieli za bardzo. Tu widać jak to wygląda:
  23. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @h3nio Dlaczego wszystkich mierzysz według swoich doświadczeń i zakładasz że kopcą. Można bezdymnie spalać na małej mocy tylko trzeba powierzchnię rusztu oraz kilka innych rzeczy dopasować do potrzeb energetycznych budynku. Żeby się o tym przekonać to trzeba to zrobić, a nie teoretyzować. Pisałem kiedyś: jedna świeczka i 100 świeczek choć taki sam płomień mają to inną ilość ciepła dają. To nie jest takie trudne. Można też nic nie robić i kupić sobie kocioł na pellet, gaz czy pompę ciepła. Co do mojego kotła to 18 Kw nigdy mi nie było potrzebne ( może do rozpalania, ale robię to rzadko bo palę ciągle) Przy wygrzanym domu to tak myślę że 6-9 Kw u mnie wystarczające jest i do takiej mocy mam przerobiony kocioł. Prawie wszyscy przepalają bo za dużej mocy kotły mają. Tu możesz zobaczyć jak mój kocioł reaguje na opadnięcie zawieszonego opału i policzyć jak długo po tym jest nieprawidłowy płomień i nieprawidłowe spalanie ( 2 minuty??), a wiesz ile trwa w normalnym ( bez przeróbek) dolniaku dymienie po opadnięciu zawieszonego opału. To jest właśnie ta wartość dodana do niego. Choć to stary filmik bez ostatnich modyfikacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.