Skocz do zawartości

Piecuch19

Stały forumowicz
  • Postów

    3 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Piecuch19

  1. Dwa mankamenty widzę w tym kotle: - podawanie PP przez zasyp - ruszt wodny W dolniaku to nie zbyt dobre rozwiązanie.
  2. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @Daćko Jeśli chodzi o termometr z termoparą to najprostszym sposbem jest kawałek rurki miedzianej - z przewodu hamulcowego lub paliwowego z auta zaklepany na 1 końcu. Termoparę wkładamy do tego kawałka przewodu i to do wywierconej dziury w czopuchu. Żeby nie wpadło całkiem do środka koniec wystający z chopucha obklejamy naokoło gliną. Rurka powinna na głębokość sięgać do połowy przekroju rury chopucha by prawidłowo pokazywana była temperatura. Mam tak u siebie i łatwo też można to zdemontować. Drugą termoparę można wsadzić pod płytę nad wymiennikiem na wysokości ujścia spalin ( bez osłony - u mnie jest cały czas wsadzona i żyje) i przełączać termometr by się przekonać jakie są różnice tych temperatur przy spokojnym paleniu i przy rozpalaniu.
  3. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Zewnątrz - pomiędzy ściankami wymiennika a szamotem. Przyklejony jest tylko w tylnej części elementu do zawirowania płomienia, bo on nie styka się ze ściankami wymiennika ( jest tam przerwa ok 2 cm - tam gdzie wlatuje oryginalne PW). Reszty nie kleiłem tylko wsadziłem papier i docisnąłem szamotem. Element od zawirowania plomienia też po bokach ma papier ceramiczny tylko wsadzony. Papier ten bardzo dobrze też pełni rolę dyletacji dla rozszerzającego się od temperatury szamotu.
  4. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @mikkei na wygaszonym kotle to tam niewiele zobaczysz bo zapolieliło się to trochę, ale znalazłem zdjęcie jak robiłem. a tu jak się rozgrzewa
  5. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Rozgrzanie palnika po modyfikacji z izolacją ścianek palnika od ścianek wymiennika na pewno polepsza dopalanie gazów, a przy rozpalaniu jak wszystko zimne to robi najlepszą robotę. Na pewno sprawność spalania poprawi choć może pogorszyć żywotność elementów palnika. Znów kompromis - co będzie lepsze? trwałość? czy sprawność? Dam znać kiedy to się rozleci - choć szamot drogi nie jest.
  6. @mikkei w realu trochę lepiej to wygląda jak na filmiku, ale trochę tam widać jak rozgrzany jest palnik po modyfikacji z izolacją ścianek palnika od ścianek wymiennika - co na pewno polepsza dopalanie gazów, a przy rozpalaniu jak wszystko zimne to robi najlepszą robotę.
  7. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Nie chodziło mi o to co przed przegrodą tylko o to co za przegrodą będzie się działo.
  8. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @carinus dobrze prawi: zmniejszyć objętość żaru = zmniejszyć objętość opału w komorze zasypowej. Zmniejszyć napowietrzanie zasypu bo za dużo powietrza tam rozpala za dużo opału. @M-Szpon taki układ zwężki z podbiciem do góry może spowodować że płomień nie będzie wirował tylko walił do góry. W starych kotłach gdzie nie było palnika wirowego taki otwór przegrody ( niski i szeroki) do drewna był dość popularny, ale tam nie było palnika wirowego. Skupienie wiązki gazów w kierunku do góry może pominąć zawirowanie płomienia, ale może masz na to jakieś rozwiązanie którego nie podałeś?
  9. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @M-Szpon te otwory to lepiej by były w środku przegrody bo nie będzie wtedy powietrze uciekało do do komina.
  10. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Mpm ma takie opory że na małym otworze przegrody pali się tylko na maksa - nic pośredniego - bo zdycha. Taki otwór przegrody mam przetestowany z przeróbki poprzedniego kotła Wszystko się na tym pali ( węgiel, drewno i trociny). Dlatego zrobilem to też w MPM-mie. Ważne są skosy bo nie wpuszczają nic do palnika, a nawet jak się tam coś nasypie to i tak przepali to co wpadnie. Skosy polepszają zbieranie gazów z paleniska i polepszają zawirowanie płomienia na małych mocach. Półokrągły otwór powoduje wirowanie i rozdzielenie płomienia na 2 nawet w prostokątnej komorze palnika - bez dziubka rozdzielającego). Zmniejszanie otworu palnika moim zdaniem to błąd bo na mniejszej mocy wszystko zdycha. Do zmniejszania mocy jest powierzchnia rusztu. Powietrze przed palnik można podać z popielnika w wydrążonych kanałach cegiełek bocznych komory zasypowej ( miałem tak w poprzednim kotle) jest ono wtedy dobrze podgrzane.
  11. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @SONY23 wszystko zależy też czym? co ogrzewasz? ile wody w układzie? Ja mam lekko ponad 450 litrów w układzie ( 25 grzejników - dwupłytowe blaszaki 100 x 60 cm w tym 3 podwójne drabinki w łazienkach, 3 piony rura 33 mm, zbiornik CUW i to co w kotle) + pojemność cieplna ścian, więc mi bufora nie potrzeba. Jeśli ktoś takim samym kotłem ogrzewał będzie 150m' to bufor konieczny, a jak nie ma takiej możliwości to przeróbki na pewno pozwolą mu sensowniej przepalać ( spalać efektywniej). Sam palę na 1/3 rusztu i kocioł daje radę przy paleniu ciągłym ogrzewać ok 380m'. Do przepalania to musiałbym powiększyć ruszt, bo by kocioł nie dał rady. Samo zagrzanie układu do temperatury zadanej u mnie to ok 2 godziny, dlatego uważam za zbędne instalowanie bufora u siebie.
  12. Nie dało się po 2 tyg palenia z powodu konieczności usunięcia kamieni z rusztu które bardzo już blokowały przepływ powietrza ( kiepski węgiel). Musiałem wyciągnąć po 9 dniach coś takiego: by udrożnić ruszt i kocioł odżył. Wymiennik po 9 dniach ciągłego palenia tak wygląda: Wcześniej tzn. na poprzednim węglu musiałem tak co 2 tygodnie oczyszczać ruszt z zalegających kamieni i różności więc węgiel był mniej wymieszany z domieszkami ( oba węgle to niby "Wesoła " i z tego samego składu). Do tego muszę przygasić kocioł na ok 0,5 godziny by to wybrać z rusztu ( trochę łopatką, trochę grubą rękawicą przez drzwiczki środkowe) i potem znowu palę. Przygaszenie kotła wykorzystuje też przy okazji do omiecienia i odkurzenia wymiennika i palnika. Gdyby był lepszy węgiel ( mniej kamieni się uzbierało) to można by było raz w miesiącu omieść wymiennik lub go dobrze " przedmuchać" tzn. popalić ostro na drobniutkim drewnie czy trocinach. Przy tych kamieniach na ruszcie moc bardzo spada, kocioł słabnie i nie chce się dobrze palić więc trzeba je wyrzucić. Przydała by się taka zapadnia na ruszcie - zrzucasz wszystko i podkładasz świeżego opału i dalej palisz.
  13. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Spróbuj w styczniu czy w lutym zostawić naładowany bufor bez odbioru na 3 dni czy weekend i porównaj temperatury - wtedy będziesz wiedział o czym piszę. Sam piszesz o stratach co garaż ogrzewają czy kotłownie. Strata jest stratą, bo to dom ma ogrzewać. Zwykle kotłownia i garaż są gorzej ocieplone = często wychładzane niż powierzchnia mieszkalna. Dla auta niepotrzebne nagrzewanie go zimą nie służy jego żywotności.
  14. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Co do swego zachowania nie zauważyłeś nic ????? Nie powinni wypowiadać się co do obsługi kotła Ci co kotła nie posiadają, bo może to wprowadzać w błąd innych użytkowników.
  15. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @rarek na tym co masz węglu ( bo i tak musisz to spalić) mieszaj w proporcji: 1łopata trocin i 1 łopata węgla ( nie powinno się wieszać).
  16. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Myślę że białe końcówki płomienia świadczą o prawidłowej ilość powietrza, a najlepiej to jak ten płomień jest taki przezroczysty - wtedy spaliny mają stosunkowo do wielkości płomienia najwyższą temperaturę. @rarek dziury w blasze są niepotrzebne jak palisz węglem ( zaklej gliną ) bo za bardzo rozpalają zasyp ( przyczyna zawieszania opału). Przestrzeń wolną na ruszcie zakryj blachą by powietrze tamtędy nie leciało. Zmniejszenie rusztu to ograniczenie powietrza więc należy przysłonić wolną część rusztu.
  17. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Zmniejsz napowietrzanie od rusztu przysłoną pod klapką miarkownika. Za duże napowietrzanie od rusztu jest przyczyną za szybkiego wypalenia tego co jest na ruszcie i zawieszenia tego co jest powyżej ( zmniejsz tempo spalania).
  18. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Podawanie powietrza powyżej palnika nie ma sensu bo będzie uciekać w komin najkrótszą drogą. Co najwyżej będzie działać jak RCK spowalniając przepływ na dużej mocy, a na małej mocy będzie zbytnio wychładzać wymiennik i płomień rozrzedzając tylko spaliny i obniżając ich temperaturę. Widać jak na małej mocy ( w oryginale) na przymkniętym miarkowniku płomień już nie chce tak wirować i nie miesza się już z PW tak jak na większej mocy ( powietrze idzie obok płomienia). Dlatego podanie PW w przegrodzie lub bezpośrednio przed nią lub bezpośrednio za nią ma sens.
  19. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @sambor nawet nie wiem jak byś izolował to grawitacja po rurach swoje zrobi - nawet przy zamkniętych zaworach.
  20. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Cofa się by się wychłodzić co nam przeszkadza w ogrzewaniu domostw.
  21. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    A tak doświadczalnie to załadowany bufor bez odbioru pozostaw na 3 dni zimą ( styczeń luty) i porównaj temperatury po przyjeździe. Wtedy porozmawiamy o ekonomice spalania ( ciągłego)
  22. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Kolega @Animus chce Cię sprowadzić do wyznnia - ile ucieka Ci ciepła po rurach - grawitacyjnie i ile kominem
  23. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Najpierw komin ma być czysty by Mikołaj się nie udusił. Napowietrzenie 7-10% pozwoli mu przeżyć. :- )))) Więc dbajcie o Mikołaja by dostarczył prezent i nie zginął z niedoboru tlenu @rarek jak zapytasz handlowca na takim forum - to co on CI odpowie????¿
  24. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    @mikkei on zrobił otwory w szamotmach otaczających komorę palnika w taki sposób że ujście powietrza z tych wydrążonych kanałów uderza w początek przegrody ( pomiędzy ściankami wymiennika a szamotowymi płytkami). To jest podobne do mojego rozwiązanie które ma na celu podanie powietrza w odpowiedniej ilości do gazów z paleniska by płomień był gorący i chociaż maleńki to 1200' ma i sprosta 30% większemu wymiennikowi ( od czerwca 2019 wychodziły MMP z większymi wymiennikami -o 30% ) Dlatego starzy forumowicze nie bardzo wiedzą o czym piszę bo mają wyższe temperatury spalin w swoich kotłach i osiągnięcie temperatury spalin przy paleniu ciągłym na węglu 100 - 120'C jest dla nich nie osiągalne. @rarek nie karm trola.
  25. Piecuch19

    Kocioł DS MPM

    Myślałem o tym, ale najpierw chciałem zobaczyć jak będzie z wyizolowaną komorą palnika ( nie można 2 modyfikacji robić na raz bo nie wiadomo która zrobi efekt). Kluczem do sukcesu jest podanie powietrza w miejscu budowania się płomienia ( później to musztarda po obiedzie). Podanie powietrza w wydrążonych kanałach bocznych cegiełek palnika choć niby dalej niż w oryginale to bliżej otworu przegrody i ma to sens. W oryginale przy mocnym wirowaniu płomienia to powietrze robi dobrą robotę, ale przy małej mocy powietrze juź nie miesza się tylko idzie w komin obok płomienia. Dla tego to rozwiązanie @carinus ma sens, bo powietrze płomień dostaje na starcie. U siebie przy wyizolowaniu komory palnika papierem ceramicznym zauważyłem że albo ciągnie powietrze przez ten papier, albo nie dokładnie to zrobiłem, ale efekt napowietrzania palnika jest na +. Muszę zobaczyć przy przygaszeniu kotła celem usunięcia kamieni na ruszcie. Carinus napisz jakie efekty/ zmiany / odczucia zauważyłeś wzw z tą modyfikacją? Jakie średnice kanałów wydrążłeś?? @marek85st zmniejsz nadmuch przez ruszt przysłoną pod klapką miarkownika to nie będzie się węgiel tak zawieszał. Panowie wszystkie te zbiegi: zasypywanie trocinami czy węglem szczelin pomiędzy pionowo ustawionymi drewnami prowadzą do lepszego zgazowania paliwa i oszczędności w opale. Ograniczamy hulankę powietrza w zasypie dążąc do tego by paliło się tylko w palniku ( nie w zasypie). Dodatkowo polecam oddzielenie poszczególnych warstw kartonem czy trocinami lub drobniutkim drewnem celem wydłużenia czasu spalania 1 zasypu. Na warstwę żaru bździny co się dobrze dymią, a potem 2 łopatki węgla ( 2-3 kg) i potem drewno lub zrębki trociny, potem znów węgiel i trociny na koniec. Ta kanapka długo będzie się palić ale też duźo ciepła da.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.