Dziękuję… lista się zapełnia :)
Na chwilę przełamiemy może „trend”.
Jeśli ktoś z forumowiczów ma bliskich lub może sam jest w służbie medycznej to dla nich dziś ten wątek; na chwilę obecną to oni są na „pierwszej linii”.
Przy tej okazji pozdrawiam też i tych, którzy z kolei służbę wojskową, mają już za sobą.
„Andrzej” zapoczątkował nowy rozdział, w tym wątku - muzyka filmowa.
Dzięki temu, lista będzie bardziej urozmaicona. Dziękuję bardzo, za kolejne posty…
W odpowiedzi, można chyba przypomnieć też, o nie mniej przejmującym obrazie.
Scena, która nawiązuje do osobliwej odwagi.
Dla kobiet i mężczyzn, zwyciężających niemoc.
I dla akordeonistów :) Może są na Forum…
Wielki kompozytor, bez wątpienia rozumie siłę muzyki, jej wpływ…
Nawiązując zaś do głównego bohatera tego obrazu; przedstawia poddanych innego królestwa.
Bliskie memu sercu, zdobywają „gwałtownicy”, posiadający siłę dziecięcej ufności; bojaźliwi dewoci nie podążają do tego miejsca.
"Andrzeju", z pewnością masz rację. Wystarczy już, iż (muzyka) pomaga przetrwać remont :)
Będę tu zaglądał… ze względu na forumowiczów - dzielą się ciekawymi spostrzeżeniami.
Autor innego tematu, w tym dziale, chyba miał rację. Na jakiś czas dyskusje wygasną.
Może to potwierdza, iż sposób edukowania jest lichy.
Wspomniani wyżej satyrycy ukazali, że „smog” niejedno ma imię :)
Jest i odcinek o samochodach hybrydowych… :)
„Andrzeju”, był chyba problem z połączeniem (może to u mnie). Teraz odtwarza...
Dołączam wspomnienia – coś dla twojego pokolenia – mam nadzieję, że trafiłem.
No proszę :)
Niesamowite wyczucie, utwór był w przygotowaniu… Wielkie dzięki.
We dwóch jednak nie damy rady poprowadzić tego wątku, więc zapytajmy:
Czy ktoś z forumowiczów pamięta ten koncert?
https://www.youtube.com/watch?v=gcsZgAElEg4
O, przepraszam, „cezar” coś dodał…
Dziękuję, iż w ten szczególny czas potrafimy nawiązywać do czegoś więcej niż tylko lęk.
Przed nami trudna podróż. Uznanie czeka na tych, którzy zachowają zdrowy rozsądek do końca; zrozumienie dla tych, którzy go utracą.
„Sambor” ustawił poranek; i dobrze – dziś pełne zanurzenie… wypłynę, najszybciej jutro wieczorem, więc jeśli macie jakieś pomysły muzyczne to zaproponujcie, proszę.
........................................................
Obstawa też się znajdzie
Pozdrawiam Hermogenes
Jeśli naszemu pokoleniu przyjdzie oglądać upadek republiki to niejednemu będzie potrzebna. Trzymam więc za słowo :)
Dziękuję „Andrzeju”.
Masz przenikliwy umysł, więc mogę dodać jeszcze tylko to, o czym wszyscy remontowcy (amatorzy i zawodowcy), wiedzą: sprzątanie gorsze niż malowanie :)
Ale to nic...
Nie wiedziałem, że na pokładzie Forum jest dźwiękowiec. Znaleźć jeszcze czarodzieja od oświetlenia i można ruszać w świat.
Po drodze przygarnąć kogoś, kto umie poruszać się na scenie; niekoniecznie śpiewać :)
Ukłony dla „Jacka” :)
Niełatwo odpowiedzieć…
Po „Andrzeju” można było się spodziewać klasyki. Mniejsza o jakość video…
Istotnym jest to, iż przypomniał o czasach, gdy żeby wejść na scenę, trzeba było umieć śpiewać.
Piękne dzięki :)
Dzień się jeszcze nie skończył, ale jak dla mnie to „Trener” dziś „zgasił wszystkie świeczki” :)
Wymianę gustów muzycznych można porównać do rozmowy. Ktoś poleca Ci kawałek o którym już zapomniałeś albo taki o którym nigdy byś się nie dowiedział, bo z reguły nie zapuszczasz się już w takie rejony. Towarzyszy więc temu element zaskoczenia, jaki może sprawić tylko człowiek. Wczoraj forumowicze o tym przypomnieli; „gilal” zaś wrzucił dźwięki, którymi kiedyś „katował” naszą paczkę jeden kolega - już go nie ma. Forumowicz obudził wspomnienia o czasie, który minął a muzyka była tylko tłem…
W tym sensie, „maszyna” nigdy nie zastąpi człowieka.
Tak więc wyjątkowo dla Ciebie:
Mazurki robią harmider od świtu… nie mają względu na domowników:)
"plasticfan" - w tym kontekście , trafił idealnie z nutą. Można słuchać w kółko.
Dziękuję też wszystkim, wczorajszym radiowcom - amatorom :)
"Popcorn1" ma dostęp do oryginalnych nagrań :) Dzięki, pozdrawiam.