Skocz do zawartości

Fozgas

Stały forumowicz
  • Postów

    1262
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Fozgas

  1. Gdy świat podziwia.
  2. Kolega przypomniał o rytmie, który się nie zmienia, do którego przywykliśmy. Przemienił się jedynie krajobraz. Wielu pewnie jeszcze pamięta pliki niewiele wartych banknotów, kolejki po koszyk, przepychanki, swary i tych, którzy chcieli zapomnieć, choćby na chwilę. Co powiedzieliby dobrze odżywionemu, ubranemu i zmanierowanemu mitomanowi, który dziś paple coś na użytek ignorantów?
  3. Jak to się skończy?
  4. Drucik, drucik… wielki kłopot :) Gdy Wam pęknie gumka, ta na ucho, wtedy będziecie „sztrykować”. Pędzisz z wózkiem przed siebie, już jesteś przy drzwiach sklepu a tu prass i stoisz, wiążesz, źle, znów wiążesz… szajse…
  5. Zasobnik CWU ma możliwość podłączenia cyrkulacji. Jednak poprzedni instalator nie uwzględnił tego rozwiązania i nie podłączył „powrotu” (o tym dowiedziałem się teraz dopiero – od młodego hydraulika). Czy można to jakoś sprytnie naprawić, bez ponownego kucia w ścianach? Czy istnieje możliwość podłączenia cyrkulacji na poziomie kotłowni? Czy podłączenie np. pompy w pobliżu zasobnika wymusiłoby obieg gorącej wody? Pompa nie musiałaby pracować cały czas, wystarczyłoby, gdyby istniała możliwość włączenia jej na przykład, w godzinach rannych. Nie jest to rozwiązanie niezbędne (cyrkulacja), ale będę wdzięczny za ewentualne podpowiedzi…
  6. Przeglądając ostatnie wieści i komentarze internautów (zawsze bardziej interesujące), natknąłem się na stronę: https://www.wykop.pl/link/6242127/to-niemoralne-niewpuszczanie-nielegalnych-imigrantow-do-polski/ Niech posłuży za przykład naszej ostatniej dyskusji (o mądrych decyzjach). Moralne tyrady, bez odniesienia do zasad moralności, są jak kapryśna pogoda dla pilota, marynarza, podróżnika. Wspominam wtedy na jurystów, są "kompasem" i tylko dzięki nim unikamy zderzenia z górą problemów.
  7. Może dlatego, że historia „robi kółka” :) https://www.youtube.com/watch?v=WCS_ATQ_TaU I nie dziwne. Przyzwyczajenie utrwala się latami. Zmienia się tylko krajobraz…
  8. Gdy ktoś sklina artystę i wypomina, że się spóźnił, zmienił zdanie, przyszedł niestosownie ubrany, popełnił gafę lub wygłosił jakąś oryginalną, fantastyczną opinię... to wie co robi, rozumie w jakim świetle stawiają jego samego takie pokrzykiwania? Są sprawy, których można się spodziewać i których spodziewać się nie należy, zwłaszcza po artystach. Okazuje się, że trudno to zaakceptować, rozumieć. Wieczne zdziwienie, zaskoczenie, oburzenie to taki „chleb powszedni” dla wielu „profesjonalnych wierzycieli”, zwłaszcza tych „porządnych”, „głęboko moralnych”…
  9. Świetny pomysł, niejeden o tym marzy. Wybrałbym taki rodzaj zapomnienia:
  10. Koledzy nie uznają chyba urlopu. I dobrze :) A gdzie jest początek, źródło wszelkiej mądrości? Tej mądrości, która nas wynosi na szczyty a bez której upadamy (moralnie i fizycznie)? Tej mądrości, która wiąże losy jednostki a także narodu? Tej, która uzdalnia do podejmowania właściwych decyzji? Tej samej, która radzi jak trwać w cieniu zgubnych przedsięwzięć z przeszłości, chwil słabości a także konsekwencji tego co się stało i nie sposób już zmienić? Czy możliwym jest uchwycić mądrość, nie zrozumiawszy czym jest błąd? Jedynie chrześcijaństwo odpowiada rzeczowo na te pytania, reszta to bajki, daremne i próżne zaciekanie się w myślach. Jest jeszcze coś, o czym nie śniło się filozofom. Wpływ. Przykładem duch przywódcy, przenika naród i prowadzi; świadectwem jest dobrobyt lub nędza (zarówno fizyczna jak i duchowa). Warto przy tej okazji dodać jeszcze i to, że wolność osobista mierzy się także wpływem cywilizacji chrześcijańskiej. To jednak na inną już okazję :)
  11. Przypuszczam, że autor tematu chciał zachęcić do przemyśleń… Nie żal jednak, iż koledzy dość szybko rozprawili się z argumentami mówcy. Można zauważyć, że w sąsiednim temacie dyskusja też obrała kierunek na to "co ukryte", co przyniesie przyszłość. Czy ci, którzy roztaczają coraz to ciekawsze wizje (w publikacjach, wykładach), dają gwarancję ich spełnienia? Dawnymi czasy „prorokując”, ryzykowało się wszystkim.
  12. I tak też się stało (choć użyłem punktaka), ale nie jest źle, tłumik przykręcony. Kluczowym okazało się jednak: Jeszcze raz, dziękuję.
  13. Dziękuję bardzo. Będę próbował...
  14. Może ktoś z forumowiczów rozwiązywał podobny problem. Są jakieś sposoby „wydłubania” śruby? Silnik kosiarki sprawny.
  15. Administrator chcąc nie chcąc, założył „wnyki” 🙂 Nie dziwne, że technicy omijają temat. Spodziewać się można, iż obrażone tu zostaną uczucia fizyków a juryści zostaną wciągnięci na dość niestały grunt, gdy oceniać przyjdzie głębokość zadanych „ran”. Tak więc dyskusja raczej dla tych co mają „mocne nerwy”, „anielską cierpliwość” i potrafią „stąpać po kłosach”. By nie pozostawić jednak tematu bez odpowiedzi, posłużmy się przykładem. Porównaj twórczość wybitnych pisarek, noblistek. Pierwszej, wystarczyłaby kartka papieru, zdanie jedno, by obudzić wrażliwość i uzdolnić do poważnych przemyśleń. Inna zapisuje przepastne tomiska, po lekturze których szumi w głowie, nic więcej. Powyższy „obraz”, choć nieprecyzyjny, niech posłuży za jako taką pomoc. Ma to oznaczyć, że kluczy jest wiele, lecz nie wszystkie otwierają drzwi - (Koh. 1: 18). W tym miejscu też, próbując „stąpając po kłosach”, warto polecić dobrą literaturę; na książkę nie można się chyba obrazić 🙂 - „Wędrówka Pielgrzyma”, John Bunyan - „Idiota”, Fiodor Dostojewski
  16. Szanowny @Witek-z-Ulicy Niezwykły wątek i zaskakującą tematykę zaproponowałeś. Przyznam, że bliższe jest mi towarzystwo wątłych „gramatyków”, którzy piórem kruszą „mur”; przebiegłość nie jest ich atutem, raczej rozpoznawanie i opisywanie wiatrów historii. A jako, że obecnie nawiązywać nie ma do czego to i ja na jakiś czas zajmę się inną tematyką. Wrócę jesienią. Pozdrawiam serdecznie ?
  17. Koledzy zamilkli, w sąsiednim temacie. Gdyby poruszyli wątki gospodarcze, może byłoby co czytać jeszcze. Szkoda, bo to ciekawszy „element”. A tutaj dla przypomnienia...
  18. Strona jest solidnie prowadzona, historia ciekawi mnie bardziej niż gotowanie. @Witek-z-Ulicy, to był świetny wybór. Podzielę się może i ja wiadomością; miałem okazję poznać a wręcz odkryć tę kuchnię: https://urodaizdrowie.pl/kuchnia-lemkowska-tradycyjne-przepisy/ Perfekcja nieskomplikowanych przepisów, niedościgła szybkość przygotowania, kwintesencja prawdziwie wiejskiego życia, w razie potrzeby - siła przetrwania na długim dystansie, darmowa apteczka w każdej kuchni.
  19. To była waszkuchnia. Pomieszczenie a w nim piec, każdy gospodarz miał ją w chlywku ? Tak, coś jak murowany ogrodowy kominek, ale z blachą. Żeliwną może. Do tego lista, z prostym chłopskim jadłem ?
  20. Z babcinej kuchni niejeden pewnie pamięta placki ziemniaczane, smażone na blasze. Proste danie z prostym wyborem: z kiszką (dziś raczej z maślanką), lub szpyrkami. Jakiś czas temu, miałem okazję zobaczyć wybudowany, przez gospodarza, piecyk ogrodowy. Zbudowany był z cegieł, od przodu ładowało się drewienka, na górze gruba blacha. Dobre byłoby takie rozwiązanie, które pozwalałoby uniknąć dymienia na wszystkie strony. Czy budując, z tyłu paleniska, niewielki komin pozwoli to na lepszy komfort kucharzenia? Czy są jakieś proporcje, np. palenisko „takiej” wielkości musi mieć taki a taki komin itp.? Może ktoś, z forumowiczów, ma już taki piecyk? Chciałbym zbudować kiedyś taki, przy którym nie trzeba by stać, przy którym można usiąść ?
  21. Interesujący wybór, jakby w myśl, że artyści mają uwrażliwiać, nie programować… Pojawił się już podobny utwór, na pierwszej stronie listy, równie ciekawy, zapadający w pamięć. Też podzielę się ciekawym odkryciem. Są takie miejsca, gdzie każdy rodzi się ze słuchem muzycznym.
  22. Ponoć, marnego kosiarza poznać po tym, że często przystaje i ostrzy kosę. Choć może to zależy właśnie od jakości kosy i kamienia do ostrzenia. Kosiarzowi wprawnemu, nie spodobało by się moje „ulepszenie”. Na którejś kretówce czy mrowisku, wygiąłem końcówkę ostrza i tak zostało. Teraz jest łatwiej, nie wbija się, „prześlizguje” po nierównościach terenu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.