Wello

Wełna nie powinna być na wcisk. Im bardziej ściśnięta, tym gorsza jej izolacja. Wełna lepiej izoluje niż słoma, więc 1a. Co do folii, to jej funkcja sprawdzałaby się jedynie gdyby w warstwie wełny miałaby się skraplać woda. Bo jeżeli folia miałaby służyć tylko do przepuszczania pary od stropu przez wełnę, to przecież czy by ona była, czy by jej nie było, to nie robiłoby żadnej różnicy.

Potwierdzam, 5t/3os=2h 🙂

Zanim nastąpi ciąg dalszy z Twojej strony, za co już teraz z góry dziękuję, żeby nie było, że nie jestem aktywny w temacie 🙂, to jak mniemam taki typ wężownicy jest gorszy niż wężownica w całości zanurzona w wodzie? Na pewno jest mniejsza wymiana ciepła.

Cześć. Mam taki problem. Zdemontowałem zawór ATM ESBE 321, Kvs 1,5 - miał 10 lat, był uszkodzony, nie regulował temperatury - puszczał tylko gorącą wodę. Zamontowałem AFRISO 763, Kvs 3,2. Reguluje elegancko, zrobiłem też pułapkę cieplną, która również działa poprawnie. Problem pojawia się gdy załączam na żądanie pompę cyrkulacyjną GRUNDFOS UP15-14B PM. Wcześniej, ponieważ jak się domyślam zawór ATM nie puszczał w ogóle zimnej wody, woda zasysana była tylko z poboru CWU z bojlera. Natomiast teraz woda zasysana jest przez zawór ATM głównie z zimnego ciągu. Gdy pompa cyrkulacyjna jest załączona, to za zaworem ATM temperatura szybko spada. Gdy pompa cyrkulacyjna jest wyłączona, a odkręcę kran, wówczas za zaworem rury od razu dostają temperatury zgodnie z nastawą na ATM. Zasadnicze pytanie. Czy dodając zawór zwrotny zaznaczony na zielono, wyeliminuję ten problem? I czy nie ma żadnych przeciwwskazań do zamontowania ZZ w tym miejscu?

Dzięki Witku. Czytałem już to, ale niestety są tam głównie wytyczne odnośnie instalacji pompy. Same wykresy COP, podgrzewu itp. w zasadzie nie dają odpowiedzi na pytanie choćby teoretycznej możliwości zastosowania takiej pompy jako CO.

Czy któryś z szanownych forumowiczów przymierzał się lub zastosował pompę ciepła przeznaczoną do podgrzewania CWU, na potrzeby CO? Mam możliwość okazyjnego nabycia PC do CWU - IW-300V2 IMMERGAS. Moc grzewcza układu to 3kW, grzałka drugie tyle. Pojemność wodna to 300l. W aktualnie produkowanych pompach ciepła do CWU, ich moc to przeważnie 2kW więc się nie nadadzą. Pytanie jednak, czy chcąc zastosować tytułową pompę w okresach przejściowych (u mnie zapotrzebowanie na różnicę temp.=1*C między wnętrzem domu, a poza nim to ok. 270W), więc mógłbym ją teoretycznie zastosować do średniej temperatury zewnętrznej ok. +10*C. Poniżej +7*C ta pompa zaczyna się już wspomagać grzałką (nie zależy mi na niej, mógłbym ją odłączyć), a mi zależy jedynie na pracy samą sprężarką i tylko w okresach przejściowych. Poniżej tych temperatur byłby już aktualnie zamontowany kocioł na ekogroszek. Mam też wątpliwości co do pracy ciągłej przez kilkadziesiąt godzin lub więcej. Nie znalazłem nigdzie informacji o takiej możliwości, szczególnie w kontekście zaladzania się parownika i jego potencjalnego odszraniania (np. gorącymi gazami itp.). Pracując jako podgrzewacz CWU, pompa nie pracuje przez większość dnia i zapewne ma możliwość samoistnego odszronienia.

U mnie w mieście sami pracownicy urzędu nakłaniają każdego kto składa wniosek, aby w przypadku większej liczby osób, składać jako osobne gospodarstwo. Komentują to i tłumaczą, że rząd chce zrobić u nas drugą Grecję i chcą (urzędnicy), żeby to jak najszybciej p*******ęło (to cytat).

Jednego z drugim nie można do końca porównać. Agregatem możesz zasilać dowolne* urządzenie tak długo, jak długo masz paliwo. Akumulator w UPS szybko się wyczerpuje - kilkadziesiąt minut do kilkunastu godzin. UPS natomiast potrafi się przełączyć niezauważalnie w przypadku zaniku, a agregat musisz podłączyć do odbiorów i odpalić. UPS jest cichy, agregat głośny. UPS z czystym sinusem daje ładny przebieg i nie jest tak podatny na duże obciążenia, a agregat faluje. * - takie, któremu nie przeszkadza niezbyt równa amplituda i częstotliwość

A te katalogi pewnie były na kredowym i kolorowym papierze. Stąd ta cena 😉

Od kogo dostałeś pytanie czy są pokryte?

Żeby przemysł się rozwijał, muszą być ku temu odpowiednie warunki. Gdy już będą, to przemysł sam się rozwinie i będziesz miał 10 polskich firm produkujących na polskich podzespołach. Ale to najwcześniej za kilkanaście lat.

Nie wszystkie, ale większość 🙂 A kolega maurycy81 zaczął od ręcznych ustawień, nie sprawdzając jak działa z PIDem. Niech najpierw puści piec z PIDem, później można coś korygować.

Jeśli masz sterownik PID to nie powinieneś niczego ustawiać. Odrębną sprawą jest moc kotła. Ile m^2 masz dom i jak ocieplony? Kolejna rzecz, to w lecie 10% mocy Twojego kotła to 3,5kW, czyli moc, która jest nader wystarczająca do grzania CWU, ale zbyt mała żeby kocioł poprawnie pracował. Przy 10% mocy kotła nic dziwnego, że się wygasza.

U mnie, również w Tauronie, 96gr/kWh. Około 3200zł / 3300kWh /rok. Mam PV, liczyłem jak bym jej nie miał.

Dobry projekt, czujnik zewnętrzny i krzywa grzewcza. Niczego więcej nie trzeba.

Zaraz byś miał w szklarni -10*C albo i mniej, przy temperaturze otoczenia 0*C.

Lepiej kupić najtańszy olej samochodowy. Jeden litr wystarczy na kilka lat, a na pewno nie jest tak palny jak WD40.

U mnie dwa kolektory na dachu, kąt 45*, bojler 300l. Gdy nie było mnie kilka dni w domu to cały bojler miał 80*. Gdy jestem w domu to przy obecnej pogodzie w nocy spada najniżej do 60*. Realne grzanie od kwietnia do września. W zimie tylko gdy świeci słońce to dół bojlera ogrzewa się z 10* do 30*. Po pełnym "naładowaniu" bojlera, po dwóch pochmurnych dniach trzeba załączyć grzałkę.

Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to to, że to nie są jednakowe chaty. Lustrzane odbicie powoduje, że warunki zewnętrzne (promienie Słońca) w odmienny sposób wpływają na każdy budynek. Dodatkowo jeden budynek zasłania drugi. Powinny stać 30m od siebie.

Bo myślą, że to pikuś i dadzą radę ot tak. Podobnie jest z domorosłymi instalatorami fotowoltaiki - widać to po wpisach np. na Elektrodzie.

Przy dzisiejszej pogodzie miałbyś wówczas ślizgawicę na podłodze. Po drugie komfort chłodu byłby odczuwalny jedynie co najwyżej do kolan, co konfrontując z czynnikiem chęci uzyskania jak najniższej temperatury w okolicy głowy, powodowałoby "przemrożenie" powietrza i odczucie nadmiernego chłodu na stopach.

Z kolei ja odniosę się do drugiej części. Czy na pewno zamierzasz chłodzić pomieszczenia podłogą?

To, czy opłaca się dać grubszą warstwę powinno się policzyć samemu, a nie słuchać architektów czy instalatorów. Zapytaj ich o obliczenia, inaczej rozmowa z nimi nie ma sensu. Tak jak piszesz, dodatkowe 2cm to żaden koszt skoro i tak już jest robota. Koszt styropianu, nawet teraz, nie jest duży w stosunku do całej roboty, więc dodać te 5cm na ścianę to żaden finansowy problem. Odnośnie okien, to nie prawda, że przy zwiększaniu grubości izolacji wpada mniej światła. Przy grubości izolacji 1m owszem, ale różnica pomiędzy 10-20 czy nawet 30cm jest znikoma.

KVS 10 do CWU?

Obojętne jakie źródło ciepła wybierzesz i tak będzie źle. Takie czasy niestety. Ja mam kocioł na ekogroszek od 2018 i nawet jeszcze rok temu jak kupowałem węgiel na zimę to było wszystko po staremu - dzwoniłem do kierowcy, za kilka dni przywoził, płaciłem 4000zł za 5t Pieklorza i tyle. A teraz? PioBin, mam ciepłomierz od początku kotła na ekogroch czyli już 4 lata. Mam pełne statystyki. Pierwszy rok codziennie, a później co zasyp. Łącznie ponad 300 wierszy w Excelu. Każde warunki zewnętrzne i wewnętrzne przerobiłem i przeanalizowałem i u mnie akurat tyle wychodzi średnio - 270W/1*C. Te 200kg to przy cenie z zeszłego roku ok. 150zł czyli niewygórowana cena za ten dodatkowy stopień Celsjusza. Miesiąc temu upolowałem Pieklorza z PGG i wyjdzie może 200zł. Ale gdybym miał kupić węgiel 3x droższy to zastanowiłbym się czy nie zejść niżej o ten 1*C i mieć w kieszeni 500zł lub więcej.