
tomek krakerss
Stały forumowicz-
Postów
885 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez tomek krakerss
-
Wentylator wyciągowy - jaki i gdzie kupić?
tomek krakerss odpowiedział(a) na JerzyC temat w Kominy dymne i spalinowe
Witam Witam Panowie 2 cm mniej niż wymyślił to sobie producent i co ? Nie popadajmy w niedorzeczności. Jeśli tylko będziemy prawidłowo palić i zapewniać minimalną recyrkulację i dostęp świeżego powietrza do kotłowni to nie ma możliwości aby pojawiły się problemy. Niejednokrotnie podpina się kotły o mocach ok. 20 – 25 kw do wkładów szamotowych 18 x18 czy rura fi 150 ( przy retortach gdzie spalanie jest bardzo czyste). Jeśli tylko zapoznamy się z podstawowymi prawami termo fizyki naprawdę sami rozwiążemy problem z brakiem ciągu kominowego, czy zbyt małą jego siłą. Podstawą jak dla mnie jest nagrzanie w pierwszej fazie palenia komina do minimum które zapewni nam odpowiedni ciąg w dalszym procesie palenia. Ciepły komin komin sprawny. Dla przykładu Mój kocioł 20/26 kw ( drewno/węgiel) pracuje na wkładzie 18x18 i nigdy nie było problemów z zanikiem ciagu czy zmniejszoną siłą nie wspominając o efekcie cofania na kotłownie. Pozdrawiam -
Bufor a wydluzenie stalopalnosci
tomek krakerss odpowiedział(a) na kucior temat w Instalacje CO i CWU
Witam Chciałbym dorzucić swoje spostrzeżenie do tematu które może nieco rozjaśni zagadnienie z buforowaniem ciepła. Sam długo się zastanawiałem nad taki akumulowaniem naddatku ciepła które powstaje najczęściej w okresach przejściowych lub latem gdy korzystamy tylko z CWU. Moim zdaniem należy rozgraniczyć dwa aspekty: efektywność (czyli spalanie z najlepszym uzyskiem ciepła – energii i magazynowaniem czyli buforowaniem naddatku energii z takiego procesu w akumulatorze) ze stałopalnością ( długość procesu spalania związana nieodłącznie z warunkami które na nią wpływają). Stałopalność czyli długość faktycznego spalania paliwa ( nie mylić z długością grzania CO) przy założeniu że spalamy z maksymalną efektywnością i ekonomiką na pewno się zmniejszy ( spalanie jest efektywniejsze). Co nie stanowi o zmniejszeniu wyprodukowanej energii ( wręcz odwrotnie). Zakładając że uzyskamy dwa razy więcej energii poprzez spalanie efektywne możemy naddatkową część mocy buforowaną wykorzystać do ogrzewania CO poprzez energię – ciepło bufora. ( poprzez odpowiednie przełączanie automatyki) Więc stałopalność maleje ale kosztem uzysku większej ilości energii. To jest moje rozumie zagadnienia bufor do CO z kotłem na paliwa stałe. Jeśli jestem w błędzie to proszę o sprostowanie PS: Uczmy się od lepszych. POZDRAWIAM TOMASZ -
kocioł retortowy+sterownik PiD+palnik + Palnik retortowy II-ej generacji
tomek krakerss odpowiedział(a) na lucjans1 temat w Kotły z podajnikiem
Witam Czy jest w śród użytkowników palnika Brucer ktoś z okolic Kielc. Z miłą chęcią oddam 150 kg (za darmo w dobre i doświadczone ręce) groszku z węgla brunatnego na cele badawcze. Czekam na odpowiedź. Tomasz -
Witam Nie każdy ( a w zasadzie mało kto) posiada taką wiedze na temat spalania ( jak TY) aby palić bez strat a przede wszystkim bezdymnie ( efektywnie i ekonomicznie). I o ile wiedzą będzie miała największą wartość to trzeba ją jeszcze spróbować zastosować. Na dziś dzień nie widzę takiej możliwości. Każdy kocioł ma więcej wad niż zalet a wyciśnięcie więcej niż ( czy tyle samo) producent obiecał graniczy z cudem. Podnoszenie temperatury to moim zdaniem działanie doraźne jeśli chodzi o problem ze smołowaniem. Coś na wskroś antybiotyku ( właśnie, ale jakim kosztem). Jeśli chodzi o mój przypadek smołowanie się zmniejszyło ale powiedzmy w 40 %. ( znam przypadki że przy piecu dolnym ustąpiło prawie do zera). Jeśli chodzi o stałopalność to niestety nie mogę się zgodzić z tym że przy niższych tem spalanie przebiega dłużej ( oczywiście opierając się na swoim przypadku). W moim długość palenia wzrosła i to znacznie. Jeśli chodzi o bufor to dla mnie jedyne sensowne rozwiązanie na dziś ( pomijając straty o których piszesz). Nie potrafię sobie na dziś wyobrazić kotła, paliwa, warunków które pozwoliły by na bezdymne spalenie paliw stałych z maksymalnym odzyskiem ciepła z procesu spalania. Paląc dużą mocą ( nie koniecznie wysoką tem na kotle) uzyskujemy podobno więcej energii ( nie zdymiamy nie dusimy nie smołujemy). Jeśli biorąc pod uwagę te doświadczenia zmagazynujemy to rzecz jasna nadwyżkowe ciepło a następnie je wpuścimy do CO to moim zdaniem będziemy najbliżej idei spalania efektywnego. Ale to tylko przypuszczenia które najlepiej byłoby przełożyć na kotłownie a następnie poddać obróbce forum. Pozdrawiam. PS: Żadna wartość wiedzy bez jej zastosowań.
-
Witam Pisząc o podnoszeniu tem na kotle w celu zmniejszenia smołowania miałem na myśli rodzaje kotłów górno i dolno palnych. W większości przypadków podniesienie tem z 55 do 75 stopni pomorze a praktycznie zniweluje problemdo zera jakim jest smołowanie. Są jednak kotły takie jak mój kdu 20/26 gdzie smołowanie było jest i będzie. Dzieje się to za przyczyną ogromnej przestrzeni ładunkowej kotła. Smołowanie w takich przypadkach jest nieuniknione. Próbowałem już wszystkiego. Aby spalić powstające osady na ścianach części załadowczej ( bo w komorze wymiennikowej jest suchuteńko) czasami rozpalam od góry. Kotły w zależności od konstrukcji ( dolne zwłaszcza) mają tendencje do smołowania ale niestety taka ich natura. Dzieje się to za przyczyną najważniejszego problemu naddatku mocy duszenia kotła i zwiększeniu stałopalności wobec ekonomiki spalania. Przyszłością chyba są bufory ciepła. Pozdrawiam. PS: Poszukuję użytkowników akumulatorów przy kotłach na paliwa stałe.
-
Witam Przyłączam się do powyższych postów. PEX PEX PEX i jeszcze raz PEX. Mam całe CO na PEX-ie na dobrą sprawę większa cześć to chyba KOREA. Wszystko robiłem sam i to po raz pierwszy skręcając jakiekolwiek śrubunki hydrauliczne. Wszystko działa bez zarzutu zaoszczędziłem masę pieniędzy na robociźnie jestem bardzo zadowolony. Zaoszczędzone pieniędzy zainwestowałem w proste sterowanie mające zabezpieczyć instalacje przed przegrzaniem. W podłogi ma iść wavin ( jestem w trakcie remontu domu i mam w planach dołożyć dwie pętle po 40m do dwóch pomieszczeń.) U mnie wszystkie rury są pod zabudową z KG wiec jeśli nawet miało by się zdarzyć jakieś nieszczęście to zawsze można wymienić kawałek instalacji bez ingerencji w mieszkanie. Cała instalacje jest zrobiona na 20 fi ze względu na to iż po zaniku napięcia w sieci układ pompowy przełącza się jako grawitacyjny ( wątpię czy obróciło by na 16 fi ). Ponadto 20 ma to do siebie że ma mniejsze opory hydrauliczne przez co nie słychać zupełnie CO w domu. Fotografie są gdzieś na forum jeśli kogoś interesują. Pozdrawiam.
-
WItam Zdecydowanie zawór 4d i większa tem na kotle. Przepalanie o którym piszesz jest zdrowe ale nie z intensywnością i częstotliwością o której piszesz. Proponuję zawór 4d ze sterowaniem poprzez siłownik i odpowiedni sterowanie do zaworu. Należy jednak pamiętać, że są kotły przy których podnoszenie tem pracy nie wpływa bardzo znacząco na smołowanie kotła. ( ale na pewno zmniejszą zarastanie komina). Moim zdaniem wszystkie dodatki które wspomagają pracę kotła to zbytek który powoduje tylko straty ekonomiczne.( zdymianie itd. itp.). Dlatego od kilku tygodni myślę nad buforem ciepła. Pozdrawiam
-
Komin, czopuch a ciąg kominowy
tomek krakerss odpowiedział(a) na DarekN15 temat w Instalacje CO i CWU
Witam Jeśli chodzi o retorę również jestem sceptykiem. Obcuje z tym bardzo często i doskonale zdaje sobie sprawę z tego że im inwestycja ma więcej podzespołów tym większe prawdopodobieństwo że coś zawiedzie. Przewaga ( wystrojonego już kotła – co może potrwać do miesiąca ) w porównaniu ze zwykłym kotłem jest zasadnicza ze względów czasowych które należy określić na początku podjęcia decyzji o rodzaju kotła ( ile czasu mam w ciągu dnia na to aby w domu było komfortowa a jednocześnie aby portfel nie kurczył się nadto). Retora w zestawieniu z odpowiednim zasobnikiem mogła by pracować praktycznie z przerwami tylko na czyszczenie. W mojej kotłowni na pewno zagości jakaś przeróbka. Nie wiem czy nie będzie to właśnie palnik żeliwny na eco lignit.( Pomysł przedpaleniska upadł z chwilą zakontraktowania na 3 lata odbioru wszystkich trocin z tartaków w okręgu 10 km przez firmę z Konina) Najpierw jednak podrzucę komuś do testów z 200 kg niech sprawdzi jak to się ma do moich przypuszczeń i oczekiwań. Chciałbym poprzez zastosowanie podajnika zminimalizować czas obsługi do minimum ze względu na to że coraz mniej jestem w domu( a ciepło być musi). Najchętniej to wypróbował bym obie metody zasypową z buforem i zautomatyzowaną z palnikiem.. Bo jak znam życie to mało komu chciało by się tak kombinować jak mnie. Jeśli chodzi o granulację eco lignitu to frakcja jest do 30 mm przynajmniej ta z fotografii. Metr sześcienny takiego paliwa waży około 0,8-0.95 tony ( w zależności od zawilgocenia). Na tym wózku na zdjęciu jest 940 kg. Może jest chętny do przetestowania czegoś takiego w kotle retortowym ( palnik na miał, w zwykłej już paliłem i w korytku też zarówno ceramicznym jak i żeliwnym). Podeślę odpowiednią ilość do testów za kwotę przesyłki, eco lignit gratis. Pozdrawiam. -
takiego przypadku chyba jeszcze nie było....
tomek krakerss odpowiedział(a) na olekk temat w Instalacje CO i CWU
Witam Jeśli kocioł nie rozszczelnił się ani nie powstały żadne inne efekty nieporządne dla takich sytuacji to myślę że można to zdarzenie potraktować jako test nade wszystko skrajnych warunkach. Jednak wszystko zależy od tego jak długo się paliło czy ktoś nie zalał czasem paleniska wodą a przede wszystkim do jakich tem. się kocioł nagrzał. Jeśli do tej pory od tego zdarzenia nic nie nastąpiło to nie wydaje mi się aby miało to jakiś wpływ na żywotność kotła.( może nieznaczną ale to wyjdzie w użytkowaniu – po latach). Sterownik jak dla mnie do kotła na paliwo stałe a przede wszystkim dmuchawa to coś w porównaniu do tego jak byśmy wrzucali do palącego się kotła dziesięciozłotówki. Brak oszczędności itd. itp... Poczytaj o spalaniu paliw stałych na forum. ( sam to przerabiałem) Sterownik może być każdy o ile być musi. ( np. do miału czy retory ) A czy musi to odpowiedz sobie sam po lekturze forum od deski do deski. Pozdrawiam. -
Komin, czopuch a ciąg kominowy
tomek krakerss odpowiedział(a) na DarekN15 temat w Instalacje CO i CWU
Witam Frakcja - sort na pewno mieści się w tych granicach. Jest może nieco mniejszej granulacji niż eko ale na pewno nie większy. Próby które przeprowadzaliśmy na różnych palnikach nie kończyły się fiaskiem z tytułu granulacji. Jeśli nawet trafi się większa część to zapewniam że szybko się rozkruszy. To bardzo kruche paliwo. Załączam poglądowe zdjęcie na którym widać moją dłoń dla porównania. Może w ten sposób łatwiej będzie sobie wyobrazić frakcje eco -lignitu z KWB Bełchatów. Jak coś to nie ja to fotografowałem bo nie wolno na terenie KWB. Pozdrawiam. -
takiego przypadku chyba jeszcze nie było....
tomek krakerss odpowiedział(a) na olekk temat w Instalacje CO i CWU
Witam Najwidoczniej ja nie ta epoka lub stoimy po przeciwnych stronach barykady ( co mogło by świadczyć że koledzy powyżej sprzedają kotły J). Sprzedawca na podstawie wystawionej faktury czy paragonu z automatu obliguje się do podjęcia porozumienia na drodze klient producent. ( częściowo za to pobiera kasę w postaci marży) Tak stanowi prawo i zasady wolnego rynku w Polsce. Tak się to powinno przynajmniej odbywać. Sterownik jest integralną częścią kotła dlatego też nie powinno się go odłączać na własną rękę ani tym bardziej naprawiać. Może to stanowić właśnie o tym że po nawet najprostszej naprawie jak wymiana czujnik przy sterowniku straci on gwarancje a jako że stanowi podzespół kotła może i kocioł ją stracić. ( znam przypadek utraty gwarancji na kocioł na podstawie tego iż ktoś przeprogramował nastawy fabryczne sterownika). Dziś każdy miga się od uznania roszczeń poszkodowanego – najczęściej ma to podłoże finansowe. Niejednokrotnie producent może się wymiksować z uznania gwarancji jemu nie zależy tak jak sprzedawcy na kliencie ale cóż. Wyobraź sobie kolego sytuacje tego rodzaju że jeździsz autem marki X produkowanego za granicą. Czy w momencie gdy następuje usterka w okresie gwarancji jedziesz do producenta czy do dilera ?. Sprzedawcy to właśnie niejednokrotnie dilerzy ( zobligowani umowami na częściową wyłączność w sprzedaży ) A za tym wszystkim stoi naprawdę bardzo duża kupa śmierdzącej kasy najczęściej z okolic Pleszewa ( nie urażając nikogo) ale to przechodzi ludzkie pojecie tam co ulica to zakład Może ktoś wie z jakiego tytułu ? Bo tam raczej nie ma podziemnych niewyczerpalnych złóż blach kotłowej. Jest tam podobno około 150 zakładów kotlarskich w okolicach. Pozdrawiam. -
Komin, czopuch a ciąg kominowy
tomek krakerss odpowiedział(a) na DarekN15 temat w Instalacje CO i CWU
Witam Podłączam się do tematu który śledzę od kilku dni. Dwa składniki interesują mnie zwłaszcza. 1). Bufor do kotła na paliwo stałe. To dla mnie jedyne rozwiązanie na okresy przejściowe aby efektywnie spalać paliwa stałe ( okresy przejściowe jak dla mnie trwają od kilkunastu miesięcy bo o zimach nie ma mowy). Nie zdymiać, nie smołować kotła i komina. Spalać efektywnie czyli z maksymalną ekonomiką i efektywnością wobec kotła a przede wszystkim komina. Z doświadczenia śmiem twierdzić że spalanie z pełną mocą kotła przynosi w procesie spalania więcej energii – ciepła. Są na to dowody w postaci badań laboratoryjnych ( jestem inż. a ich nie rozumiem wiec nie przytaczam). Jeśli chodzi o spalanie to moim pomysłem na rozwiązanie problemów jest takie podanie powietrza ( w dawce miejscu i ilości ) aby spalać z tem spalin na kotle poniżej 200- tu stopni. Da się to zrobić za pomocą elektroniki ewentualnie nastaw ręcznych kotła – przy paleniu jednorodnym paliwem przy takich samych warunkach. To jest raczej dla hobbistów nie dla amatorów użytkowników. Spalanie na takich nastawach ma na celu maksymalny odzysk ciepła z paliwa którym dysponuje. Problemem stanowi rzecz jasna nadmiar wyprodukowanej mocy którą najlepiej było by zmagazynować. Bufor to na tą chwile chyba jedyne rozwiązanie. Mam w planie wybudowanie akumulatora ze zbiorników euro – paletowych po 2 x 1000 l. Konsultując pomysł z kilkoma forumowiczami i z dwoma producentami buforów doszedłem do wniosku że proporcje wymiarów o których piszecie są ważne ale tylko w przypadku gdy mamy doczynienia z ogrzewaniem CWU poprzez bufor. Warstwowe ogrzewanie wody w zasobniku ma na celu jak najszybszy dostęp do małej cześci ciepła w celu ogrzania CWU. ( w uproszczeniu i w skrócie). Nie potrafię odnaleźć kontaktu do producenta takich ero paleto buforów ( bo jest i to niedaleko ode mnie). Są tacy którzy popierają idee użycia bufora jako zbiornika na energię bez wężownicy – części wymmienikowej. Też jest to jakieś rozwiązanie ale moim zdaniem wężownica stanowi o większym bezpieczeństwie. ( przecież mamy doczyniena z 2 tyś litrów wody – wypadek zalanie – klapa) Jeśli już opracuje jakiś pomysł na to aby zautomatyzować proces przełączania pomiędzy dwoma buforami kotłem a CO na pewno podrzucę do konsultacji na forum. 2) Spalanie węgla brunatnego. Mieszkałem w Bełchatowie 23 lata i wiem doskonale co to za opał. Spaliłem tony w 3 różnych kotłach i palę do dziś, ale metodą zasypową. Pomysłem na spalanie brunatnego jest na pewno palnik retortowy na miał. Jest od kilku miesięcy kilka sprawnych palników. Brunatny sortymentu groszek ( poniżej na foto) na pewno będzie się spalał rewelacyjne i dawał wymierne korzyści ekonomiczne ( 100 zł tona w I gatunku ). Problemem przy spalaniu paliw brunatnych jest zawartość popiołu ( bardzo duża, nie mylić z popieleniem to dla mnie dwa osobne tematy). Większą ilość popiołu trzeba by po prostu częściej usuwać spod palnika np. poprzez foremkę – szufladę w popielniku aby nie kurzyć w kotłowni nadmiernie szufelką. Palnik o którym piszą na forum ( np. Piotr Automatyk) to z pewnością urządzenie które nadało by się do spalania takiego paliwa. Jeśli nikt nie pokusi się o takie testy sam zakupie taki palnik i spróbuję z czystej ciekawości. A może i zastosuję do swojego kotła rezygnując z punktu pierwszego. Bo po co bufor do retory ? Pozdrawiam PS: Nic tak nie cenię jak konstruktywną krytykę. TOMASZ -
Witam Jeśli nie zastosowałbyś przewężeń a zrobił instalację na z zaworem 4d na średnicach panujących wokół kotła to czemu miało by to nie działać? Kwestią zasadniczą są średnice i opory hydrauliczne ( „czystość” instalacji). Pozdrawiam
-
Jaki sterownik do zaworu mieszającego
tomek krakerss odpowiedział(a) na ciontyk temat w Instalacje CO i CWU
Witam Jeśli chodzi o sterowanie zaworem 4d polecam sterownik TCZ 25 ( aby go zakupić należy skontaktować się z forumowiczem: Piotr – automatyk) Pozdrawiam PS; Sterownik posiada alg. PID -
takiego przypadku chyba jeszcze nie było....
tomek krakerss odpowiedział(a) na olekk temat w Instalacje CO i CWU
Witam Przepraszam bardzo ale czy sprzedawca od razu musi wiedzieć że kocioł został odpalony bez cieczy? Jeśli nie ma dowodów ( czytaj powyżej - do kolegi NEO) to po co się do tego przyznawać. Elektronika to rzecz która zawsze się może popsuć. Sprzedawcy nie wiedzą na temat kotłów jednej setnej tego co jest zawarte na tym forum. ( to sprzedawcy nie hydraulicy) Dlatego też spróbował bym zareklamować sterownik do sprzedawcy na pewno obejmuje go gwarancja przynajmniej na okres 12 miesięcy. Pozdrawiam -
takiego przypadku chyba jeszcze nie było....
tomek krakerss odpowiedział(a) na olekk temat w Instalacje CO i CWU
Witam Jeśli wszystko zgadza się z tym co Kolega pisze to proponuje wysłać sterownik (reklamować) do sprzedawcy kotła. Ma obowiązek to naprawić ( o ile nie ma śladów na przewodach czy innych elementach że kocioł został przegrzany). Jeśli pompa pracuje to dowód na to że sterownik jest częściowo uszkodzony. Najprawdopodobniej została uszkodzona część która odpowiada za zczytywanie tem. ( czujnik) lub stycznik ( tyrystor) załączający dmuchawę. Tak przynajmniej ja próbował bym to rozwiązać. Jeśli czy sprzedawca odmówi pomocy polecam speca – elektronika. ( należy dobrać odpowiednio czujnik tem do sterownika aby nie było zakłamania). Pozdrawiam -
Witam Ze względów technologiczno – produkcyjnych wykonanie „ dobrego” ( ekonomika i efektywność spalania ) kotła jest praktycznie niemożliwe. Zasadniczym problemem jest cześć wymiennikowa kotła. Problemem jest zbudowanie takiego odlewu ( kształt, powierzchnia, grubość) aby zapewnić sprawność powyżej 70% ( na drewnie i węglu). Sprawność kotła podawana przez producentów w granicach 80 % jest wartością która stanowi o wydajności przy wręcz laboratoryjnych warunkach spalania tylko i wyłącznie koksu. Takie jest paliwo podstawowe do kotłów żeliwnych. Paliwa zastępcze ze względu na mniejszą energetvczność będą przyczyniały się do mniejszej sprawności kotła a tym samym do pewnych strat powstających na drodze wymiany pomiędzy: powietrze – żeliwo – woda. Są w fizyce takie czynniki których nie da się przeskoczyć. Kotły żeliwne mają tą przewagę że są bardzo trwałe ( mój wytrzymałe 23 lata – palone wszystkim najwięcej brunatnym) Kotły posiadają ze względu na swoją masę i grubość części wymiennikowej pewne „ minimalne zdolności akumulacji” sprawdza się to przy paleniu na CWU latem. Kotły żeliwne posiadają ponadto prosta konstrukcje ( na plus w czyszczeniu na minus dla sprawności). Są nieco droższe od stalowych. ( w takich samych mocach). Kotły żeliwne nie lubią różnic dużych różnic tem. ( o ile kocioł stalowy wytrzyma np: abstrakcja: przypadkowe dopuszczenie zimnej wody do CO to żeliwny nie poradzi sobie z taką sytuacją i może się rozszczelnić lub pęknąć – znam taki przypadek). Pozdrawiam
-
Witam. Jeśli mamy wziąć pod uwagę powyższe posty jestem po tej samej stronie. Również uważam że efektywne spalanie ( ekonomiczne i czyste) nie może być sterowane poprzez czynniki pośrednie i pół-pośrednie.(tem. wody na wej i wyj zapotrzebowanie na moc). Jeśli chodzi o badanie spalin ( sondy i inne czujniki ) na tym etapie techniki w kotłach również jestem sceptykiem. Moim zdaniem środowisko w którym miała by pracować sonda Lambda jest stanowczo niestabilne. ( skoki tem, zawartość wilgoci, „KWAŚNE” związki). Badanie parametrów pracy było by badaniem wiarygodnym gdyby odbywało się w warunkach sprzyjających ( takich jak w kotle Kostrzewie w których spalanie w kotle jest maksymalnie wydajne CZYSTE - przy spalaniu pelletu). Wzorowanie się na silnikach spalinowych jest nieco błędną koncepcją ze względu na to iż silnik pracuje na jednorodnym paliwie i powietrze jest bardo precyzyjnie dawkowane. Ponadto silniki spalinowe (o wiele większej sprawności niż kotły) są konstrukcjami na których pracę wpływa zdecydowanie mniej czynników zewnętrznych niż przy „silnikach cieplnych” – kotłach. Moim pomysłem na to aby efektywnie spalać paliwa stałe jest pomiar tem spalin ( 160 – 200 ) które uzyskują tą tem na podstawie ilości, prędkości, i miejsca podawania powietrza do procesu spalania. Ważnym aspektem który ma wpływać na efektywność spalania będzie na pewno moc kotła. Po doświadczeniach na swoim kotle i nie tylko śmiem twierdzić ( i zgodzić się w zupełności z kol. Jerrykiem) że spalanie z pełną mocą w kotle jest najbardziej ekonomiczne ( biorą pod uwagę moc wyprodukowaną przez kocioł przy spalaniu jednakowych dawek paliwa – z jednoczesnym zmniejszeniem stałopalności) Problem leży po stronie odbioru mocy. Dlatego moim zdaniem warto poszerzać swoją wiedze jeśli chodzi o spalanie paliw stałych z pełną mocą kotła i magazynowanie naddatków energii ( wyprodukowanego ciepła) – w buforach. Na podstawie doświadczenia które mam przeprowadzić w niedługim czasie na pewno powstanie nowy temat do dyskusji przemyśleń sugestii i co najważniejsze konstruktywnej krytyki forumowiczów. Pozdrawiam PS: Grunt to eksperyment PS1: Poszukuję posiadaczy buforów w instalacji z kotłem na paliwo stałe.
- 69 odpowiedzi
-
- Sterownik kotła co
- Sterownik kotła z PID
- (i 3 więcej)
-
Witam U mnie działa to tak. ( dlatego też tak to by zrobił) A zaletą takiej kombinacji jest to że układ działa tylko na jednej pompie ładującej. Pozdrawiam.
-
Witam Dodaj kolego do miału trocin albo zrębki. Zelży to opał a jednocześnie będzie zapobiegać zjawisku sklejania i zawieszania się w zasobniku. ( dodaj ok 20 %) To może pomóc. ( nie musi). Pozdrawiam PS: Grunt to eksperyment.
-
Witam Pisząc powyżej kolega Pawlus999 miał na myśli czy kocioł to co spala ciągnie górą czy dołem ( gdzie odchodzi dym i ogień). Chciałem nieco rozjaśnić temat ponieważ jeśli ktoś pierwszy raz w życiu pali w kotle to może mieć problem z zakwalifikowaniem go (czy górny czy dolny). Problemów które powstają przy paleniu są pewno setki. Czy próbowałeś kolego nakładać więcej drewna.( może opał lichy a tym samym potrzebuje do startu więcej żaru z drewna). Może należy kocioł rozpalić od dołu jak w klasycznym kotle i dopiero powstały żar z drewna zasypać miałem. Jeśli uda Ci się stwierdzić gdzie podawane jest powietrze do spalania to na pewno pomoże podjąć dyskusję w celu rozpracowania problemu. ( czy wentylator dmucha od spodu – pod ruszt lub okolice czy od góry w to co rozpalasz. Pozdrawiam.
-
instalacja co i cwu - chyba cos nie tak?
tomek krakerss odpowiedział(a) na cok1 temat w Instalacje CO i CWU
Witam. Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy. Pisząc o mosiężnej śrubie w części centralnej pompy miałem na myśli podejrzenie czy wirnik pracuje w dobrą stronę. Jeśli tak należy śrubę wkręcić z czuciem ( nie za silnie ona jest najczęściej na delikatny oring ) Pompa ma regulację zazwyczaj w części elektrycznej ( tzn tam gdzie wprowadzamy przewód z napięciem ) Na mini puszeczce powinna być jakaś mała regulacja ( socjometryczna, ). Regulacja prędkości odbywa się na zasadzie zmiany prędkości wirnika ( sterujemy elektrycznie ) nie mechanicznie poprzez przekręcanie jakieś śruby. Prędkość pompy o ile da się regulować będzie można zauważyć po skrajnych położeniach. Jeśli dasz w lewo powinny lekko „ochłodzić się ostatnie kaloryfery ( wobec wcześniejszej tem) a dając w prawo powinna grzać lepiej. Są pompy bez regulacji ale to rzadko spotykane egzemplarze. To miałem na myśli pisząc o regulacji pompy. Pozdrawiam Tomasz. -
Witam Nawiązując do powyższego. Pomyśl o maksymalnym ociepleniu tej rury którą masz zamiar zamontować pod dechami. Najlepiej na okrągło wełną a następnie jakąś folią ( np. strecz ). O czujnik można się pokusić mają na uwadze to że mieszkanie z drewna. Jeśli chodzi o komin to luft 18x20 w zupełności wystarczy ( u mnie na 18x18 kocioł 20 KW ). Jeśli chodzi o czyszczenie to zaczął bym właśnie wszystko od tej czynności a następnie sprawdził ciąg i szczelność ( czy nie mam rys pęknięć wykruszeń – komin to podstawa dla kotłowni). Jeśli chodzi o ułożenie rur. Jeśli będzie to układ pompowy nie grawitacyjny to polecał bym ułożyć jednak rury poniżej linii kaloryferów. Dzięki temu ciepło które będzie oddawane przez rury wykorzystamy w pewnym stopniu do ogrzania mieszkania ( inwercja – ciepło ku górze) Po co grzać sufit – strop. Myślę że rury nie będą izolowane więc może to względnie wyglądać i być jeszcze pożytecznie wykorzystane. Z tym bezpieczeństwem jest różnie nie wiem czy takie rozmieszczenie rur może wpłynąć na jego zwiększenie. Kociołek spokojnie wytrzyma 8 godzin ( zakładając dobre warunki). Ja proponował bym przemyśleć puki czas jeszcze dwie małe sugestie. Jedna z nich to odrobinę większe kaloryfery – dzięki większej powierzchni grzewczej będą pracowały na niższych temperaturach a przez to w domu będzie przyjemny mikroklimat ( jak w prawdziwym domu drewnianym). Drugi temat do przemyśleń to zawór 4d, koszt około 150 zł a efekty super. Dzięki zastosowaniu 4 d można zastosować jedną pompę ładującą zarówno CO jak i CWU. A latem paląc tylko na ciepłą wodę ( może być wyłączona zupełnie) Ponadto zwiększanie tem na kotle a taki jest podstawowy cel 4d prowadzi moim zdaniem do efektywniejszego spalania węgla ( pali się dłużej i mamy na pewno czystsze spalanie – kocioł i komin). Pomyśl jeszcze nad blaszką np. 0,5 na podłogę do tego pomieszczenia ( łatwiej o czystość i bezpieczeństwo w razie wyskoku żaru przez popielnik). Pozdrawiam
-
Moja instalacja c.o. - zawór różnicowy
tomek krakerss odpowiedział(a) na Adam2710 temat w Instalacje CO i CWU
Witam Jeszcze mała dygresja. Niesamowite jest to że chociaż przed chwilę pomyślałeś nad PeX-ą. Jak dotąd myślałem że jako jedyny poszedłem na całość. Powiem tak (napisze). Wszystko o czym piszesz jest piękne. I wymiennik, naczynia itd. itp. ( ale niejednokrotnie problemy z tym też). Przemyśl jednak koncepcje wykonania instalacji otwartej ( bezpieczniejszej od zamkniętej jeśli chodzi o paliwa stałe a na pewno nie mniej trwałej) właśnie na PeX-ie poprzedzonej zaworem 4d z automatyką. Chyba że budujesz kotłownie dla wnuków którzy na pewno ją po twojej śmierci zmodernizują na coś bio eko super mega ( wkraczamy w taki okres energetyki cieplnej wszystko ma przedrostki - ulepszacze) Wracając do tematu Zagotowanie wody graniczy z cudem a skutków ubocznych nie ma ponieważ zawór 4d pomiesza tak powstałe obiegi wodne że nie wypuści na instalacje CO więcej niż 70 – 75 stopni. ( zakładając że budujemy wszystko wobec zapotrzebowania na moc i zgodnie z przestrzeganiem podstaw bezpieczeństwa CO). Instalacje można wykonać wtedy we własnym zakresie a zaoszczędzone pieniądze wydać na fajne wakacje czy ulepszenie już bardzo dobrej kotłowni ( bo ekonomicznie wykonanej). Pozdrawiam. -
instalacja co i cwu - chyba cos nie tak?
tomek krakerss odpowiedział(a) na cok1 temat w Instalacje CO i CWU
Witam W centralnej części pompy jest korek ( śruba na płaski śrubokręt). Proponuje ją odkręcić i sprawdzić w którą stronę pompa pracuje. Najłatwiej będzie to zauważyć włączając i wyłączając pompę. Pompa ma pracować zgodnie ze strzałką ( może być kondensator wewnątrz pompy źle wpięty i pompa „teoretycznie” mogła by pracować odwrotnie. (ale to nie wykonalne bo kocioł pracował by w skrajnie niesprzyjających warunkach. A zasilanie było by chłodniejsze od powrotu ( właściwego). Jeśli nie jesteś pewien na którym biegu pracuje pompa spróbuj określić kiedy pracuje głośniej ( głośniej szybciej rzecz jasna). Nie wiem czy są w sprzedaży pompy szybsze. Wiem na pewno że są silniejsze ( wysokość tłoczenia). Pytanie do fachowców monterów. Jak zwiększyć przepływ wody w CO do maksimum. A może druga pompa w połowie układu która zniweluje straty w prędkości przepływu przez pierwszą część CO?