papen76

Będzie działać bez bufora, ale właściciel nie będzie zadowolony. Czemu bufor akurat 500 litrów?

No my tu to tak bardziej o palniku kipi, ale niech tam... Zacznij od obliczenia zapotrzebowania na ciepło: www.cieplowlasciwie.pl Jak już będziesz znał wynik i będziesz chciał pozostać przy pelecie, to należy pomyśleć o zamontowaniu bufora ciepła. Jego pojemność zależy od tego zapotrzebowania. A jak bufor, to im większa moc kotła tym lepiej, bo szybciej go naładuje i dłużej postoi. Konkretna marka to już wisienka na torcie. Ja bym szukał kotła z wymiennikiem pionowym, bo mniej popiołu na nim osiada. Po 5 sezonach na pelecie tak bym teraz zrobił.

U mnie pompy kotłowej brak, mam dwie pompy mieszaczy. Jedna przy zaworze 4D daje na kaloryfery, druga przy 3D na podłogowke. Chodzą cały czas. Włączenie pompy następuje od 42 stopni, ale w praktyce dzieje się to po wyłączeniu sterownika. Generalnie mam to skopane, bo powinni zrobić pompę na powrocie i założyć sprzęgło hydrauliczne i dopiero za sprzęgłem pompy na te dwa obiegi. Ale już nie będę tego poprawiał. Póki co, jakoś tam działa. Temperatura domowa ustawiona na 22.8 z histereza 0.2 stopnia. Teraz odpala mi się ok. 5 razy na dobę.

U nas przynajmniej tego nie widać, hehe. Zobacz, przez jaki czas u mnie temperatura powrotu jest poniżej tych 50 stopni... [emoji51]

No tak, ale jakiś czas mimo wszystko kocioł jest chłodny. Jak pali się cały czas, to nie ma problemu. A tak to do ok. 50 stopni na powrocie (choć tu różnie podają) występuje skraplanie i korozja niskotemperaturowa. I rudo się robi w kotle.

Zimny powrót.

Wyłącz i włącz econeta. U mnie pomogło parę razy. Jak nie, to zresetuj modem.

Sterownik mamy, jeszcze na kotle powinna być podobna tabliczka z nazwą i mocą. Przy ekogroszku nie pomogę, ale na pewno zaraz ktoś się odezwie. Ja pale pelletem, tam trochę inaczej to wygląda.

Co to za kocioł? Czym palisz? Zrób zdjęcie tabliczki znamionowej i instalacji w kotłowni jak możesz.

Ciekawe parametry. Rdzy w kotle nie widać? @robin60 kolega pali w podobny sposób jak Ty [emoji106] EDIT. Chyba założyciel tematu nam chwilowo zniknął.

No i super [emoji106] Jak się dba, tak się ma [emoji106]

Witaj! Jak możesz, daj zdjęcie. Zobaczymy, jak to wygląda po trzech latach.

Chyba nie, bo i tak trzeba się wpiąć w instalację poprzez wymiennik płytowy. Planuje kupić kondensata. Będę drążył temat [emoji106]

Panowie, odpowiedź z działu technicznego Pluma właśnie przyszła na mail. Solidna firma.

No, z tym podłączeniem to wiem. Pytanie tylko, czy jak sterownik da sygnał do kotła gazowego i ten się odpali, to dalej będzie kręcił siłownikami mieszaczy? Napisałem do pluma, zobaczymy co powiedzą. O ile w ogóle mi odpowiedzą [emoji23] PS. Tymczasem odnośnie gazu, to właśnie znalazłem taki artykuł: Money.pl: Ceny gazu mogą wzrosnąć nawet o 100 proc. Rząd już nie będzie nas chronił. https://www.money.pl/gospodarka/ceny-gazu-moga-wzrosnac-nawet-o-100-proc-rzad-nie-bedzie-juz-chronil-gospodarstw-domowych-co-zrobi-pgnig-6614105969674816a.html Dobra, kończę offtopa.

Nie, zostanie. Tylko teraz mam rozkminkę, jak to skleić do kupy. Econeta będę bronił jak Somosierry [emoji16] Poza tym tęczowa ekipa z unii chce obłożyć ogrzewanie gazem kolejnym podatkiem od emisji CO2. Za to pelet będzie uprzywilejowany jako paliwo odnawialne z zerowym bilansem CO2. I bądź tu chłopie mądry, hehe [emoji6] Mam parę miesięcy, to jakoś temat ogarnę [emoji106]

Schody takie, że rozkminiam jak to będzie działać razem - kocioł gazowy z Plumem. Nie chcę rezygnować ze sterownika, wiem tylko, że ecoster ma możliwość włączania kotła gazowego. Napiszę do firmy, może odpowiedzą.

To również jest częstym przypadkiem. Jak wrócę do PL za dwa miesiące, to zrobię doświadczenie i spróbuję tak zapuścić palnik, jak na zdjęciach, które zamieściłeś. Sam jestem ciekawy, jak długo nie trzeba zaglądać do palnika, żeby osiągnąć takie efekty [emoji6] Do końca października mam mieć już gaz, zaczną się kolejne schody... [emoji23]

Mi tego nie trzeba tłumaczyć, bo używam tego palnika piąty sezon, sam go rozebrałem na części, złożyłem i jakoś działa do tej pory. Do palenia pestką wiśni czy innymi wynalazkami nikogo nie namawiam, poprostu piszę o doświadczeniach użytkowników. Jak wspomniałem, DTR palnika zawiera informację, jakim peletem należy palić i tyle. Zdjęcia ciekawe zamieściłeś. To ewidentny dowód na to, że ci użytkownicy wzięli sobie do serca że "kipi to palnik nie wymagający czyszczenia". Paliłem peletem z różnych źródeł, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. BTW. Pelet peletem, ale tak zaniedbać palnik, to albo celowe działanie albo jakas forma niepełnosprawności.

No pewnie. Każdy inny też sobie poradzi z miskantem czy pestką wiśni. Zresztą, piszmy tu może o "Palniku kipi w naszych kotłach i doświadczeniach użytkowników tego palnika". Wystarczy już tych przepychanek, które niczego nie wnoszą.

Bardziej sobie strzelił hasłem "palnik nie wymaga czyszczenia" [emoji6] Ale tym, co piszesz, też. Z drugiej strony otwierasz DTR, a tam na początku podają wymagania odnośnie paliwa, z których wynika, że jednak nie spali wszystkiego. Marketing, ech...

Dokładnie. Z tym peletem coś nie tak. Paliłem różnymi wynalazkami, ale nigdy nie miałem tyle pyłu w okienku podajnika.

[emoji6] Z tym tysiącem za rurę palnika to chyba ktoś się zagalopował (czyt. chce Cię oszukać / zarobić na Tobie 100%). Kilka sekund u wujka google i cyk:

Przypomnę, tak wyglądała u mnie po czterech sezonach: Myślę, że bardziej jej zaszkodziło pozostawienie palnika w kotle na sezony letnie, niż temperatura. A jest tam kilkaset stopni.

Różnica tylko taka, że przy priorytecie nie grzeje domu, czyli masz szybciej gorąca wodę w kranie. Za to kaloryfery stygną w tym czasie. Jak masz wydajny bojler, to ok. U mnie już jest stary, to grzanie kotłem trwało wieki [emoji6]