papen76

Ostatecznie i tak wszystko rozbija się o kwestię dopasowania źródła ciepła do zapotrzebowania budynku na to ciepło. Czyli groch nie jest dla każdego, jak i pelet nie jest dla każdego. Ale jeśli miałbym wybrać znowu pelet, to tylko z tym palnikiem i sterownikiem. U mnie się sprawdza, mimo niedoróbek w instalacji i słabego wymiennika kotła [emoji6] ============================ Wróćmy do tematu o palniku. ============================

Obniżyli w Strzeszewach? Bo ja wziąłem za 670.

Dostęp do niedrogiego i dobrego peletu to podstawa. W grudniu 2016 kupowałem taki za 500 zł, dziś ten sam kosztuje 830... Lepiej nie będzie, bo weszla opłata mocowa, więc zaplaci za to klient. Powtórzę się, ale zwróciłeś uwagę na ważny aspekt. Przejście z innego paliwa na pelet wiąże się nie tylko z wymianą palnika, ale koniecznością modyfikacji instalacji oraz montażu wkładu kominowego. Przy kombinowanej instalacji potrzeba jeszcze sprzęgła hydraulicznego, do tego najlepiej zamontować szyty na miarę bufor... [emoji383][emoji383][emoji383] Wtedy będzie komfortowo i oszczędnie. Myślałem na poważnie o pompie ciepła powietrze-woda, ale zniechęcił mnie czas zwrotu inwestycji i zapotrzebowanie mojego domu na ciepło w okresach przejściowych. Pompiarze i gazownicy narzekają na taktowanie ich urządzeń w tym czasie. O tym też niewielu sprzedawców wspomina. W sumie żaden. PS. W tamtym roku mieszkałem w domu ogrzewanym pompą ciepła. Kaloryfery były zwykłe i szału nie było. W domu ok. 21.5 i więcej nigdy się nie udało wyciągnąć. Po kilku latach obserwacji wychodzi mi realne zużycie w sezonie zimowym jakieś 3200 kg peletu, liczmy 3500. Licząc, że z kilograma odbiorę 4 kWh daje mi to zapotrzebowanie 14000 kWh od października do połowy maja. Pelet kupiłem po 670 zł, czyli 2345 zł. To daje 0.16 zł za kWh. Podobny koszt wyjdzie przy pompie ciepła. Przy gazie z rury również wychodzi pomiędzy 0.16 a 0.21 zł, w zależności od abonamentu. Jak to wychodzi przy groszku, to nie wiem. Napisz jak możesz, na podstawie Twojego doświadczenia. Pozdrowienia zza morza [emoji16]

@renekm Za to, co napisałeś dostałem parę razy po nosie na różnych forach. Palnik na pelet plus cały system TAK. Wkład kominowy, automatyka, wydajny wymiennik kotła, magazyn na pelet... Wtedy "będzie Pan zadowolony" [emoji6] Ostatecznie musi zadecydować OZC i cena za kWh każdego z nośników energii.

@renekm Właśnie zobaczyłem, że moja wiadomość nie została wysłana, robię teraz zmiany 12 godzinne i mi się przysnęło nad telefonem. Podjąłeś dobrą decyzję. Przy 200 m2 z kaloryferami bardziej sprawdzi się ekogroszek i nadzór. Przy pelecie nadzór się niezbyt sprawdza. Dla zachowania komfortu musiałbyś zainwestować w bufor ciepła. Też myślałem o pompie ciepła, jednak zamieszanie z cenami prądu mnie zniechęciło. W tym roku będę miał już rurę z gazem. Pozdro i daj znaka, jak zrobisz przeróbki.

Wymieniłem cały element, bo brzęczał. https://obrotowy.blogspot.com/2020/12/wymiana-motoreduktora-podajnika-2.html

No właśnie w tym momencie załapałem, mój błąd. [emoji22] BTW. Jestem teraz w Kristianstad, gdzie zdaje się Vikinga robią.

Pisząc "czyszczenie palnika" miałem na myśli czyszczenie rury paleniskowej. U mnie jest to robione raz w tygodniu - dwa obroty wewnątrz metalową szczotką i płaskim śrubokrętem. I tyle. Z KAŻDEGO peletu zostaje jakaś ilość nagaru, nawet z sosnowego. A warto dbać o czystość otworów nadmuchowych. Na początku tego wątku znajdziesz post@robin60, który ma również zamontowany kipi w miejscu retorty i wspomina, że dostęp do palnika ma rewelacyjny. Viper świetnie sprawdza się w wymiennikach kotłów olejowych.@sambor świadkiem. Ale nie chcę o tym wspominać w wątku o palniku kipi, bo jeszcze znowu ktoś usunie mojego posta i śladu po nim nie zostanie. Kompletnego czyszczenia palnika dokonałem nie po jednym sezonie, a po czterech. Moja wina.

Witaj! Używam palnika kipi piąty sezon. Jestem bardzo zadowolony po przejściu z węgla / drewna. Mam sterownik ecomax 850 P2 C, podgląd przez internet itede. Palnik jest zamontowany w drzwiach popielnika, więc mam do niego łatwy dostęp. W przypadku montażu palnika w miejscu retorty problem jest z czyszczeniem - utrudniony dostęp. Trzeba jednak co jakiś czas rurę palnika wyczyścić. Poza tym same plusy [emoji16]

Wyczuwam zmielone panele w kolorze złotego dębu, a nie dąb [emoji6]

Nie będę się wymadrzac, ale ja tam dałbym sobie spokój narazie z rozbieraniem palnika. Po czterech sezonach między tymi rurami miałem szczyptę popiołu, dosłownie. Skupilbym się bardziej na czyszczeniu szczotka rury paleniskowej i domieszaniu lżejszego peletu. @rychu29 jak dasz radę, zrób zdjęcie tej rury palnika wewnątrz, jak skończy się tryb pracy. Na tym jednym zdjęciu za wiele nie widać.

Chyba jednak trochę więcej śrub trzeba odkręcić. Tak wygląda palnik po odkręceniu obudowy.

Już wiem, skąd. Masz histerezy 15 i 7 stopni. Spróbuj 10 i 5, ewentualnie 5 i 3. Na jaką temperaturę masz ustawione termostaty na grzejnikach? Wysoka temperatura kotła sprawia, że masz prawidłowy powrót, to akurat dobrze, ale z drugiej strony chata nie może się nagrzać (20 stopni). Tu jest gdzieś wąskie gardlo. Albo temperatura mieszacza za nisko ustawiona, albo skręcone głowice albo kaloryfery masz zwykle a nie niskotemperaturowe. Jaki masz konkretnie model kotła, jakiej mocy wymiennik? Pytam, bo zastanawiam się nad pojemnością wodną. Ja mam 75 litrów. Ostatnia doba wygląda tak u mnie:

@173tomi Wejdź na www.cieplowlasciwie.pl Oblicz swoje zapotrzebowanie na ciepło, może nie potrzebujesz aż takiej mocy maksymalnej? Jeśli chodzi o grzanie CWU, to ja miałem ustawione bez priorytetu i na 16 kW dawało radę.

Bardzo wysoka temperatura kotła w nocy (ok. 90 stopni). Duże wahania temperatury kotla w dzień, mimo stałej temperatury mieszacza. Osobiście zrezygnowałem z obniżenia nocnego na CO. U mnie nie ma z tego powodu żadnych zysków. Teraz pale w trybie standard. Przy dużym odbiorze sprawdza mi się palenie z dużymi histerezami: H1=10 stopni, H2=5. Moje moce to 16/8/5 kW. 60 kg peletu na dobę to jakieś 10 kWh na godzinę...

No zgadza się. Ja z kolei odkręcam dwie śruby "trzynastki" i mam palnik na stole. U mnie to naprawdę prosta sprawa. No i jak wspomniałem, zapiekła mi się ta śruba po czterech sezonach i musiałem ją rozwiercić.

Nie ma czego [emoji106] U mnie jest czyszczony metalową szczotką, a przy wlocie od sztokera płaskim śrubokrętem. Dwa razy szczotką dookoła i finito. Tylko, że ja mam palnik w drzwiczkach i wszystko na wierzchu.

Proszę bardzo. Ja musiałem u siebie ją rozwiercić, się zapiekła. @rychu29 opis masz u mnie na blogu. Palnik musisz wyciągnąć z kotła. Ale wg mnie jest to zbędne, musisz częściej czyścić rurę palnika wewnątrz. Powinna być jasnoszara i po cyklu palenia powinno zostać niewiele popiołu na jej dnie. U Ciebie jest czarna i widać przytkane dziurki napowietrzające.

Będzie ciężko manewrować...

U mnie trochę inaczej wygląda po cyklu palenia. Poczytam więcej o Twoim kotle.

Tak się przyjrzałem zdjęciu palnika Ryśka, trochę ciemno i oklejony... @rychu29 Jaki to model kotła? Pisze z telefonu a nie widać tu opisów użytkownika.

Zgaduję, że palnik masz w ścianie kotła i trudno go wyczyścić? To trochę niedobrze, bo przypuszczam, że w Twoim przypadku trzeba to robić w miarę często.

Polecam się uwadze [emoji6] https://obrotowy.blogspot.com/2020/12/serwis-palnika.html

300 metrów do ogrzania, do tego grzejniki, to musi tego peletu trochę pójść [emoji6] Sterowanie pogodowe pozwala "systemowi" szybciej reagować na zmiany temperatury na zewnątrz. Termostat pokojowy pomaga w bardziej precyzyjnym sterowaniu temperaturą. Ja nie mam termostatów na grzejnikach, dlatego steruje w ten podwójny sposób. Moje obecne ustawienia mieszacza kaloryferów: Przy osiągnięciu temperatury zadanej w pomieszczeniu temperatura mieszacza obniża się o 6 stopni. Ty masz termostaty na kaloryferach, to parametr "Termostat pokojowy mieszacza" zostaw na 0. Takie ustawienia sprawiły, że temperatura wewnetrzna jest szybciej osiągana a kocioł odpala się ok. 7-8 razy na dobę przy obecnej temperaturze. Kaloryfery mam aluminiowe, ale nie niskotemperaturowe niestety.

Zapraszam do wątku: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/23660-palnik-kipi-w-naszych-piecach-wymiana-do%C5%9Bwiadcze%C5%84-u%C5%BCytkownik%C3%B3w/ Coś poradzimy.