Skocz do zawartości

papen76

Stały forumowicz
  • Postów

    1555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez papen76

  1. Może podam Ci mój przykład. Dom poniemiecki, z 1942. Podłogowka na niecałym parterze plus kaloryfery W ubiegłym sezonie palnik chodził przez 4,5 doby non stop przy -10 do -17. Pracował z mocą pomiędzy 6 a 8 kW. W domu zadana +22. W pozostałym czasie sezonu, od października do maja odpalał się cyklicznie kilka do 12-14 razy na dobę. Zapotrzebowanie na ciepło było zbyt małe, żeby mój kocioł dał radę sensownie modulować. Palnik działa z mocą 3kW, ale nie byłem z tego zadowolony w moich warunkach. Przy twoim zapotrzebowaniu wydaje mi się, że będzie to wyglądało tak, że będziesz miał bardzo dużo rozpaleń i wygaszen w ciągu doby albo... Albo produkcję kreozotu w kotle. Przy tak małym zapotrzebowaniu na moc, ja FAN i kilkuletni użytkownik peletu będę Cię do niego zniechęcał. Natomiast jeżeli założysz bufor ciepła, wtedy każdy kocioł na pelet będzie dobry. Każdy, który ten bufor obsłuży.
  2. U mnie ponad 7000 rozpaleń i przestała odpalać po czyszczeniu palnika, tzn żażyła się ale nie było płomienia. Wymieniłem na nową, ale coś mi się zdaje, że stara jest jeszcze dobra, tylko gumę za słabo założyłem [emoji23] Aż sprawdzę z ciekawości w wolnej chwili.
  3. [emoji16] Sąsiadka dostała rachunek za prąd, ja jeszcze czekam [emoji16]
  4. Takie czasy, że nie wiadomo, w którą stronę się obrócić... Póki co gaz będzie do gotowania i może do CWU. Zobaczymy, co dalej...
  5. U mnie zmiany na horyzoncie. Właśnie założyli skrzynkę. Ale ten sezon jeszcze na pelecie.
  6. Brat kupował ekogroszek z Bogdanki w sierpniu za 820, teraz 1200 i brak. Ja kupowałem pelet w czerwcu po 670, ale też rzutem na taśmę.
  7. Bardzo ładnie [emoji106] Jak już się dopracuje szczegóły, to naprawdę to wszystko zaczyna spoko działać.
  8. Ładnie to wygląda. Napisz coś więcej o tych przeróbkach.
  9. To pod takie rozwiązanie idealne.
  10. Osobiście bym się mocno zastanowił nad takim rozwiązaniem: Mówi, że kosztowało go wszystko ok. 8 tys. I jest bezobsługowe i w zasadzie bezawaryjne. Niepotrzebny komin. 100% efektywności. Tylko niepewność co do ceny prądu... Jaką planujesz instalację CO? Sama podłogowka czy podłogowka + kaloryfery?
  11. Zainspirowaliscie mnie do nowego wpisu na bloga [emoji16] Postaram się zrobić porównanie kotłów pod względem mocy minimalnej.
  12. Rzuć okiem na moje przygody z peletem: https://obrotowy.blogspot.com/2020/11/histereza-kota-termostat-pokojowy.html Tu jest trochę wykresów. Obawiam się, że przy pelecie kocioł będzie Ci mocno taktował, czyli bardzo często się rozpalał i wygaszal. Jeżeli ma to mieć sens, to potrzebujesz bufora. Wtedy zamiast powiedzmy 20 odpaleń na dobę, będziesz miał ich kilka (w zależności od pojemności itd). Ja go nie mam i żałuję. Ale właśnie kilka dni temu podłączyli mi rurę z gazem, więc też poszukuję dobrego rozwiązania.
  13. Zgadza się. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że trudno znaleźć urządzenie, które ma minimalną moc minimalną [emoji6] Z tego, co czytałem na forach to i pompiarze mają problem z taktowaniem. Ciekawa alternatywą jest też bufor ciepła grzanym prądem w taniej taryfie. O wiele tańszy od innych rozwiązań, w zasadzie wieczny i bezobsługowy. Ale tu znowu pytanie o ceny prądu... Ech...
  14. Dokładnie. Pierwsze na co zwróciłem uwagę u kolegi, to potrzebna przeciętna moc grzewcza 3 kW. Trudno znaleźć kocioł gazowy, który od takiej mocy startuje, a co dopiero peletowy. Chyba na tym trzeba by się skupić...
  15. 6 kW w najzimniejszy dzień zimy, przy -22... Jako użytkownik palnika na pelet od grudnia 2016 na Twoim miejscu nie szedlbym w pelet. A jeśli pelet, to tylko z buforem "szytym na miarę". Wtedy kocioł dostawiasz jaki tylko chcesz, oby tylko sterownik ten bufor obsłużył.
  16. Przy niższej krzywej grzewczej i pracy kotła od termostatu tak właśnie będzie, masz 22.5 w domu, a od okien ciągnie [emoji6] Tak właśnie grzałem do tej pory. Krzywa grzewcza kaloryferów 0.6, dla podlogowki 0.4. Przy największych mrozach szło mi wtedy na kaloryfery 43-45 stopni (przy -17) Teraz próbuje nowego sposobu z wyłączeniem pompy od termostatu. W tym modelu kocioł działa jako mini bufor. Ustawiłem krzywą kaloryferów na 1.0 i teraz cyklicznie robią się gorące, co daje fajny efekt. Aha, i na drabince w łazience wreszcie schną rzeczy, bo jak dawało 30 stopni to lipa [emoji6] Próbuj, analizuj. Jak teściowa jest ok, to włącz wyższa krzywą. Jak nie, to wiesz co robić [emoji23]
  17. Jak czujnik przekłamuje o te 6-7 stopni to dużo za dużo wg mnie. Jeżeli jest umieszczony właściwie (2 m nad gruntem, po północnej stronie domu, z daleka od wentylacji itd.) to bym się zastanowił nad jego wymianą. Koszt ok. 70 zł za oryginał Pluma. Sprawdzić należy najpierw połączenia elektryczne w samym czujniku i przy sterowniku. Niedokręcony kabelek może dawać podobne objawy. Co do sterowania. Ja teraz też grzeje tylko kaloryfery. Steruje tym zawór 4D. Temperaturę grzejników reguluje czujnik pogodowy oraz termostat pokojowy. Mieszacz puszcza na kaloryfery cieplejsza lub chłodniejsza wodę, a termostat pokojowy wyłącza pompę po osiągnięciu zadanej temperatury. Jak spadnie o zadaną histerezę,to pompa rusza i zaczyna się dogrzewanie. I tak w kółko. Musisz dobrać doswiadczalnie odpowiednią krzywą grzewczą i po kłopocie. Nie ma sensu pchać w kaloryfery np. 50 stopni jak wystarczy w danym momencie np. 35.
  18. Ideą prawidłowo wykonanej "zetki" jest to, że wytwarza się w niej "korek termiczny". W dużym skrócie, wieje z niej gdy pali się w kotle. Gdy się nie pali, piwnica czy kotłownia nie jest niepotrzebnie wyziębiana.
  19. Nie wchodząc zbytnio w szczegóły techniczne. Zwróciłem uwagę, że norma 200 cm2 nawiewu jest jednakowa dla górniaka, w którym pali się 20-30 kg węgla i dla palnika na pelet, w którym pali się 100-200 g peletu...
  20. Na innym pelecie też mu nie zasypywał przy 1 min.
  21. Mam podobnie jak @Kordjano, z tym, że jeszcze włączyłem póki co pracę od harmonogramu. Na razie nie włączałem jeszcze podlogowki i dogrzewam dom samymi grzejnikami. Póki co, to się sprawdza. Jak zrobi się zimniej, odpalam podłogę i praca od termostatu i wg histerezy kotła.
  22. Podtrzymanie przy pelecie średnio się sprawdza, przynajmniej u mnie. W slimko jest mała pojemność wodna kotła, zdaje się 43 litry przy 12 i 16 kW. Masz jeden obieg. Czemu zamontowano Ci sprzęgło hydrauliczne?
  23. U mnie jest intensywność czyszczenia 6%, cykl rotacyjnego oczyszczania 60 s, ale miałem wcześniej 120 s przy lżejszym pelecie. Nadmuchy: 27 / 30 / 32% Waga peletu z testu: 2400 g. Czas cyklu praca: 20s. Wydłużenie pracy podajnika 2: 8s Czas detekcji braku paliwa: 5 min. Kaloryczność: 5,3 kWh/kg Ktoś już tu miał podobny problem z zasypywaniem palnika i rozpalaniem w czasie, gdy płomień był duży, ale weź to teraz znajdź...
  24. Mi ten kolor popiołu na drzwiczkach wygląda na za mało powietrza, ale poczekajmy na ustawienia...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.