Przemyslaw85

Grzałka winna być jak najniżej chyba że jest aktywne mieszanie wody w czasie grzania to nie jest konieczne by była niżej. Aktywne mam na myśli pompę ganiając wodę dół-góra przez cały czas kiedy trwa grzania ale niezależnie od pompy. W sensie kiedy programator pozwala na grzanie w wybranych godzinach. W przepisach jest mowa że między zbiornikiem przeponowym a kotłem/buforem nie można instalować żadnych zaworów. Tyle że taki zawór umożliwia chociażby sprawdzenie czy zbiorniki są szczelne. Pobór wody winien być z przyłącza P1 lub P2. P7 też nie jest zły o ile jest kierunkowy pobór. W sensie za króćcem od środka zbiornika jest wyprofilowane tak by pobierać wodę z wyższych partii, ale to nie każdy zbiornik ma. Z kolei powrót winien być do króćca P5-P9. Chociaż do spustu też można o ile jego przekrój jest odpowiedni. Ps. Trafiłeś na speca który nie wie co to bufor i jak go podlaczyc. Łatwiej będzie wymusić na nim poprawki jak mu nie zapłaciłeś za już wykonaną (spartolona) pracę.

Zawór 3d winien być obowiązkowo. W tym schemacie jak podałeś to 100% ciepła idzie z bufora a winien tylko podbierać straty ciepła. Tak jak teraz to zabardzo nie można grzać za wysoko bo gorące grzejniki mogłoby poparzyć. Do tego taki bufor 500l nie starczyłby na długo. Zbiornik przeponowy wbrew przepisom. Z drugiej strony jak taki zawór jest między nim a buforem można go zbiornik przeponowy wymienić w razie gdyby strzeliła membrana bez spuszczania dużej ilości wody. Profilaktycznie miej zdemontowana rączkę przy takim zaworze.

A to nie. To zdecydowanie za długo. Zbiornik jest nowy czy była jedynie zmiana podłączenia?

To normalny efekt po spuszczeniu wody z zasobnika i szybki jego napełnieniu. Cały osad z wody osiada z czasem na dnie w czasie napełnienia się unosi. Możesz zbiornik przepłukać ze 2 razy czyli spuścić zalać i szybko zlać wodę. W jakimś stopniu ten osad wypłuczesz. Najlepiej to na odłączonym zbiorniku przez otwór na grzałkę wypłukać środek myjką ciśnieniową. Jak nie masz czasu odczekaj jeszcze ze 2 dni i wszystko osiądzie na dnie i woda będzie czysta.

Samo nie pęknie. Ale na czas dokręcenia zakręć wodę na wszelki wypadek. Jak nic nie pójdzie pozostanie spuścić wodę i poszukać uszczelki. W hydraulicznym ja u siebie nie dostałem, ale w dobrym motoryzacyjnym i owszem. Póki co trzyma.

Grawitacyjnie by działało jakbyś zastosował zawór 6/4" czyli taki przekrój jak wyjście z kotła. W tym przypadku pozostaje montaż pompy kotłowej ale osobiście bym jej nie instalował by gnała wodę przez zawór 4D tylko zrobiłbym obejście. Czyli bezpośrednio z zasilania na powrót kotła. A sam zawór by pracował jako mieszacz wody by nie dawać na instalację pełnej temp.

Spróbuj dokręcić. Jak nie pomoże pozostaje poszukać uszczelki która z biegiem czasu robi się twarda.

Wydawało mi się że tłoki maja czujnik hallotronu. Czyli info dla sterownika o pozycji 0 dla tłoka (pozycja zamknięta). Masz podłączony czujnik?

Jak jest tam faktycznie zawór 3d to przy ustawieniu 2/10 nie powinno być na instalację 50 stopni. Chyba że ten zawór jest odcinający lub skala jest niewłaściwa i faktycznie to 8/10.

Tunel właśnie nie winien dolegać do żadnej ze ścian. Jedynie stać na ruszcie i zapierać się o coś tak by nie spadł gdy tłok będzie podawał paliwo. Z tego co widzę po tunelu to miejscami ładnie się dopala bo jest jedynie biały nalot. Chyba że to pozostałość po farbie. Ten ruszt to jest po szerokości czy długości w palniku. Jak po długości to od brzegu dajesz 2x gęściej dziurki o takiej samej średnicy lub połowę mniej ale 6mm. W razie co można je zaspawać. Jak po szerokości to także wywiercić dodatkowy rządek 4-6mm pod kątem. Tak by nawiewało w stronę wymiennika. I teraz jak będzie więcej otworów to spadnie ciśnienie powietrza, będzie potrzeba podnieść obroty wentylatora o kilka stopni/procent.

Zrób zdjęcie tego co już masz. Jak możesz rozwierć otwory nadmuchu w ruszcie w 1-2 rzędzie. Rozwiercić lub dorobić kilka. Chodzi o to by wpadało więcej powietrza na samym brzegu. Do tego żar ustaw tak by był nieco głębiej. Tak by nie dochodził do samego końca rusztu. Najlepiej do połowy max do 3/4. Ojciec zastosował blachę u grubości 3mm ze złomowiska. Zwykła blacha nie wytrzyma za długu. Widziałem w necie jak niektórzy robili taki tunel warstwowy. W sensie jakby tunel w tunelu z 1-2cm przerwą między ściankami. Przerwa była uzupełniona perlitem tylko po to by dłużej trzymało ciepło wewnątrz samego tunelu. Metodą prób i błędów uzyskasz zamierzony efekt.

No to pozostaje kwestia nie odpowietrzenia zbiornika. U siebie akurat jak uzupełniałem zbiornik odkręciłem kran w kotłowni by zeszło powietrze. Jak poleciała już woda okręciłem piętro wyżej w łazience. A ostateczne odpowietrzenie nastąpiło po ok 2 dniach i nagrzaniu zbiornika. Zrób zdjęcia tego co masz (hydrauliki całej do bojlera). Jak masz domek jedynie parterowy i wszystkie rury w podłodze pozostaje zainstalować w kotłowni odpowietrznik lub na czas odpowietrzenia poluzować anodę którą masz wkręconą na górze zbiornika.

Jesteś pewien że powietrza nie ma z sieci? Skoro zbiornik przeponowy szczelny to pozostaje jedynie z sieci lub zbiornik się jeszcze nie odpowietrzył. Jak masz możliwość dobrać się do anody bedącej na górze zbiornika. Trochę ją poluzuj by zeszło powietrze. Jak zejdzie całkowicie obserwuj czy powietrze dalej się pojawia. Jak się znów pojawi moim zdaniem jest z sieci

Ciśnienie w zbiorniku przeponowy się utrzymuje na właściwym poziomie po zakręceniu wody i zrzucenia nadmiaru wody?

Jak osobne to w zupełności wystarczy 500W. Mniejszego nie wybieraj bo w czasie startu podajnika odnotuje przeciążenie.

@sambor okazuje się że rzadko który jest na 24-36-48v. Trzeba przy szukaniu wprost wpisać napięcie. Kiedyś jak sam kupowałem swoją 500W na 12v model następny 800W był już 24V a teraz...

Na 2 kotły 500 będzie za słaba. 1500 co podał autor tematu będzie ok. Pamiętaj że UPS o takiej mocy ok 1000W będzie wymagał ok 100A z akumulatora. Wątpię by którykolwiek akumulator wytrzymał warunki gwarancji. Osobiście szukałabym modelu 24V by nie męczyć tak akumulatorów. Owszem potrzeba kupić 2 Aku ale za to dłużej one posłużą.

Nic nie rozumiem.

Weź nam to przełóż na nasz ojczysty język.

@FAFAŁ w tłoku mulacja... Zalecasz coś czego tu nie ma. Tu nie ma regulacji porcji paliwa. Ona jest zawsze stała. Jak dasz za mały nadmuch to będzie kopcić, jak dasz za mocny to będzie z kolei będą tworzyć się spieki. W retorcie porcję paliwa można dostosować jak się chce w tłoku niestety można co najwyżej zmniejszyć porcję paliwa, ale zmniejszenie może spowodować że opał zawiesi się nad tłokiem w efekcie po chwili wygaśnie.

Osobiście użył bym wełny skalnej. Sądzę że 2cm wystarczy.

Gdzieś musisz mieć wyciek. Pozostaje metoda prób i błędów przy szukaniu wycieku. Poczekaj aż któregoś dnia będzie cieplej. Uzupełnij ciśnienie następnie naładuj bufor, wyłącz pompy na podłogówkę i zakręć wszystkie możliwe zawory na podłogówkę i grzejniki jak masz. Odczekaj np 8h sprawdź ciśnienie. Jak spadnie to nieszczelność jest gdzieś w kotłowni. Lub też bez ładowania bufora ciepłem dobij ciśnienia np do 1,5bara. Po teściu zrzucisz nadmiar. Tylko że jak patrzę na Twoją instalację to "zakręcenie" czegokolwiek to nie będzie taka oczywista sprawa. Spróbuj wyczyścić filterek przed pompą bez spuszczania litrów wody... Ja tam nie widzę zaworu przed filtrem poza tym na górze buforze ale jak zakręcić dół bufora? Zawór 3D nie jest w 100% szczelny. Jakie masz ciśnienie w zbiorniku przeponowym na pustej instalacji i jakiej jest pojemności zbiornik/i. Do jakiego ciśnienia dochodzi po naładowaniu. Zaworem bezpieczeństwa nie ucieka? U Siebie przez kilka dni po zainstalowaniu bufora miałem taki sam efekt. Okazało się że winnym ucieczki wody był niedokręcony holender przy kotle. Na rozgrzanym kotle nie było tego widać bo wyciek był na tyle mały że woda odparowała gdy kocioł był nagrzany. Ale na zimnym było widać plamę.

Ze tak spytam... Czym tą instalację zalano że woda ma kolor rdzy? Moim zdaniem całość do płukania. U mnie instalacja ma już 7 lat i woda jest czysta jak z kranu.

Zawór 3D jest poprawnie zainstalowany.

Jeśli pompą jest sterowana przez sterownik kotła to większość z nich włącza jej pracę w trybie przerywanym np 10 min pracy 5min przerwy. Jak już musisz mieć cyrkulację to zakup sobie sterownik od inseltom.pl który włącza pompę dopiero gdy wykryje pobór. Jak potrzebujesz ciepłej to włączasz na ok 2-5s zakręcasz i ciepła woda pojawi się po chwili. Czas dopływu jest zależny od wielkości instalacji. U mnie to ok 20s czekania w najdalszym punkcie. Największą zaletą takiego sterownika jest to że nie włączy ci pompy gdy nikogo nie ma w domu, albo gdy nie używasz wody od rana do wieczora. Dodatkowy programator czasowy można zastosować by dopłynęło zasilanie do pompy tylko w wyznaczonych godzinach o ile ten inteligentny sterownik wykryje pobór.