Asdf12345

Ok, dziękuję

Tak, był założony w tym celu. Jest pomiędzy buforem, a zasobnikiem.

Mamy zawór 3d

Tak, na solarach przy 60+ w zbiorniku. O 22 w tym solarowym zbiorniku było 57 stopni. Zimą zbiornik dawał radę, a teraz nawet przy podgrzaniu pompą do 65 stopni (wybijamy bakterie) rano jest 30. Ale uwaga, pompę można wyłączyć suwakiem i dalej podglądać parametry wody (ma wbudowaną kartę sim) lub wyłączyć całkowicie i wtedy dzieją się cuda, bo temperatura w zbiorniku się utrzymuje, w dodatku bez żadnych spadków.

Hmmm. Klasa energetyczna A, izolacja 45 mm, straty postojowe 33. Wszystko izolowane. Z krzywej temperatury wynika, że o 17:00 woda miała 49 stopni, o 20:00 już 41 stopni, o 22;00 39 stopni. Trochę dużo.

Dzień dobry, wracam z tematem. Sprawa jest już u Rzecznika i ten podjął działałania. Dziękuję za podpowiedzi. Zanim sprawa nabierze biegu, co pewnie potrwa próbuję rozwiązać zagadkę. Woda przelana ze zbiornika CWU solary do CWU pompa szybko stygnie. 10 stopni w 5 godzin przy zerowym zużyciu. Co ciekawe wlot/wylot wyłączonej pompy ma temperaturę zbliżoną do temperatury w zbiorniku. Czy to normalne?

Dziękuję za pomoc. Sprawa jest u Rzecznika. Poprosiliśmy innych instalatorów o wycenę montażu, bo poważnie zastanawiamy się nad odstąpieniem od umowy ze względu na niezgodność produktu z zamówieniem. Jak na ten moment żaden nie zaproponował nam 2 zbiorników. To oczywiście nie jedyny powód, bo tych jest więcej - zużycie wyższe niż deklarowane, grzałka miała załączać się przy - 7sC, a załączyła się nawet 27.04 przy porannym defroście, przy +4,5 na zewnątrz. Zimą pompa nie dawała rady, a instalator nie widział problemu. Po interwencji u producenta potwierdzono wady montażu, tj. pompki CO i CWU pracowały przy każdym defroście, więc studziły przy okazji całą instalację, a później pompa wspomagała się grzałką. Do tego użyto rur o zbyt małym przekroju. Biorąc pod uwagę, że montażysta sam odbiera swoją pracę, a winny jest zawsze klient słabo widzę dalsze użytkowanie i korzystanie z takiego urządzenia.

Pojemność wężownicy 4,5 dm3. W załączniku zdjęcie dokumentacji powykonawczej PS. Instalator na allegro sprzedaje zbiornik, który nam zamontował za prawie 6 tys, więc jeśli nie był potrzebny, to trochę przepłaciliśmy.

Też myślę, rozwiązanie z 2 wężownicami jest lepsze. Instalator miedzy wierszami również się do tego przyznał, ale chce żeby mu za to zapłacić, chociaż zapłaciliśmy mu zaledwie 4m-ce temu za gruntowną modernizację instalacji. Stąd pytanie czy takie rozwiązanie jest standardem rynkowym. Jego zdaniem to nie podlega pod reklamację. Nie otrzymaliśmy żadnego kosztorysu, a nagle mówi że nowy zbiornik jest droższy, a nasz stary się nie nadaje, bo ma zbyt krótką wężownicę. Montaż poprzedził audyt "gwarantujący optymalne rozwiązanie optymalizacyjne". Pytanie czy można nazwać optymalizacją połączenie zbiornika pompy ze zbiornikiem solarny. Z umowy jednoznaczne wynika, że pompa miała być połączona z instalacją solarną Peompa 15 kw. W specyfikacji zbiornika nie ma informacji o długości wężownic. Zdaniem instalatora ma nie więcej niż 1,2 Edytowane 6 minut

Mieszkają 3 osoby. Teraz wygląda to tak, że musimy spuścić około 80 L wody, żeby ciepła przepłynęła ze zbiornika 300L do zbiornika 200L. Mam 300L gorącej wody i nie mogę z niej korzystać. W taki dzień jak dzisiaj muszę dojrzewać pompą. No i takie spuszczanie wody, to też koszt. Podobnie jak praca pompy, kiedy w zbiorniku obok jest woda, z której się nie da skorzystać. Abstrahując od podgrzewania 500L do 70 stopni, żeby się Legionelli pozbyć.

Dzień dobry, od 4 miesięcy mamy pompę ciepła i w zasadzie od dnia montażu żałujemy, że ją mamy. CWU podgrzewana jest przez instalację solarną, z którą instalator połączył pompę ciepła. Przyjęliśmy, że znany i aktywny w sieci ekspert wie co robi i nie patrzyliśmy mu na ręce i to niestety nasz błąd. Pierwotnie mieliśmy 1 zbiornik 300 L z dwiema wężownicami. Instalator postawił nam kolejny zbiornik 200L i teraz podgrzewany 500L wody dla 3 osób. Instalator zamiast połączyć pompę z instalacją solarną, co gwarantuje umowa, połączył ją szeregowo ze zbiornikiem podgrzewanym przez solary. W związku z tym, że nie zużywamy aż takich ilości wody w instalacji pojawiła się legionella, woda w zbiornikach różni się o około 20 stopni, więc nawet jeśli mamy 50 stopni w zbiorniku podgrzanym przez solary, to w zbiorniku podgrzewanym przez pompę ciepła mamy nieco ponad 30 i musimy ją podgrzewać pompą ciepła. Instalator twierdzi, że rozwiązanie, które mamy jest zgodne ze sztuką i powszechnie stosowane i że jeśli szczęśliwie woda w obu zbiornikach będzie ciepła nic nie zagraża naszemu zdrowiu i życiu. Oczywiście instalację, po kompleksowej modernizacji, którą instalator wykonał w grudniu 2022, można zmodernizować, ale odpłatnie montując 1 zbiornik, jak miało to miejsce przed wprowadzoną przez niego innowacją. W związku z tym pytanie, co sądzicie o eksperckim rozwiązaniu w moim domu, czy faktycznie jest powszechnie stosowane?