Skocz do zawartości

marcus312

Stały forumowicz
  • Postów

    2127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez marcus312

  1. Podobnie można to zrobić np z butelek pet. odzyskać ropę i gaz.
  2. W lato to polecam wybrać jakieś rozwiązanie ogrzewania wody ze słońca
  3. No ale tak bez końca nie da się zmniejszać czasu podawania trzeba pamiętać że dojdziemy do takiego momentu że kocioł np może nie osiągnąć zadanej temperatury i sterownik uzna to za brak opału i przejdzie w tryb wygaszania kotła.Można z tym próbować pokombinować w ustawieniach sterownika .
  4. U mnie nie było tego problemu z pompą obiegową działała ale przed montażem jako że wiedziałem o tym że może nie ruszyć , sprawdziłem ją czy kręci odłączyłem ją od listwy zasilania i podłączyłem na krótko do 230 V na sucho wtedy słychać czy działa.
  5. Rury pomierz suwmiarką na zewnątrz to się domyślą średnic wewnątrz dopisz tylko czy to rury zgrzewane pp , pex, czy miedź , może stal zagniatana.
  6. Bufor podłączony równolegle z pompą ciepła ok poprawi przepływ ale i tak niewydolna instalacja za buforem nie poprawi tego przepływu czyli na tym na czym nam zależy odbioru ciepła.
  7. Z pompami ciepła też trzeba uważać https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/kupili-pompy-ciepla-i-zostali-z-dlugami-firma-nie-odpowiada,352492.html?fbclid=IwAR09KEfybiss4yO15YYmFuaJl7FUy7y3AAIsGQCq-3Nkc0yyrLOw42rowJY
  8. To wyłącz tą pompę po co pracuje całą dobę ja włączam tylko jak świeci słońce żeby mieć ciepło za darmo z paneli PV.
  9. Osobiście też trudno mi w to uwierzyć tym bardziej że ten palnik jeszcze dużo opału nie przepalił ale wykluczyć tego nie można dlatego o tym wspomniałem .Usunę swoją reakcję że się z tobą nie zgadzam ciekawe czy Ty w znak solidarności zrobisz to samo.
  10. Nie można wykluczyć żadnego z możliwych wariantów .
  11. Zgadza się spieki koksowe trzeba przytrzymać w palniku tak długo aż się dopalą chodziło mi o spieki żużlowe te raczej w formie kotleta nie przejdą.Jeszcze jakieś zdjęcia się znalazły jak to u mnie wyglądało oczywiście ulegało to ciągłej modyfikacji polepszania zmieniania koronek palnik był oczywiście mojej konstrukcji w układzie pracował tylko fabryczny napęd i ślimak .
  12. Stosowałem takie nakładki na palnik już parę lat do tyłu ,ale nigdy nie robiłem żeby całkowicie zamykać przekrój wylotu węgla z palnika ,obawiałem się zakleszczenia ślimaka.Robiłem koronki z pazurkami obrotowe na talerzu miało to na celu wzruszać złoże zrywać spieki i przewracać tzw bałwanki które wychodzą przy koksującym węglu.Napęd do obrotu koronki pobierałem z tylnej części ślimaka po przez odpowiednią budowę cięgien .Twoje rozwiązanie też jest dobre ale ma tą wadę że jak będzie zanieczyszczony węgiel np kamieniami albo zrobi się spiek , palnik będzie miał problem wypluć to do popielnika.Kolejna sytuacja gdyby nastąpił automatyczny zrzut opału do popielnika wywołany przez alarm przegrzanego podajnika też może wystąpić problem przepchnięcia ekogroszku przez ten ruszt no chyba że on jest tak zawieszony że go opał przepchnie do góry .Pomysł dobry ale trzeba mieć na uwadze że jeżeli coś modyfikujemy to przede wszystkim starajmy się to robić bezpiecznie żeby nie stanowiło to zagrożenia dla nas samych i innych którzy mogą to nieświadomie naśladować.
  13. Trzeba by sprawdzić też uszczelkę między paleniskiem a korpusem tam jest taki sznur uszczelniający może się wypalił skoro wykluczasz wszystkie wcześniejsze opcje Najlepiej wklej jakieś foty jak to wygląda ten niespalony ekogroszek pod rusztem płytki może to jakieś tylko drobne kawałeczki które przeleciały przez otwory napowietrzające przy rozpalaniu i nie ma się czym martwić.
  14. To co pokazujesz na zdjęciach to chyba końcowy etap palenia gdzie w palenisku jest już wszystko odgazowane i został sam żar który dopalił wcześniej osadzoną sadzę na wymienniku .
  15. Na wszystko jest jakieś rozwiązanie dodatków żadnych też nie dostałem od jakiegoś czasu w wolnej chwili robię brykiety kartony są za darmo trociny też do tego łuparka drewno tanie z czyszczenia lasu . Ustawiam żagiel tak żeby iść z wiatrem po najmniejszej linii oporu oczywiście kosztuje to trochę wysiłku i pracy fizycznej ale to ponoć wychodzi tylko na zdrowie.
  16. Możliwe że wpadają przez dmuchawę przy wsypywaniu opału do zbiornika w innym przypadku może być dziurawy korpus albo przy czyszczeniu płytki z otworami kilka kawałków wpadnie .
  17. Może odpowiedni dławik z super kondensatorem by pomógł na pik prądowy.
  18. Tylko to było chyba parę lat do tyłu i nie wiadomo do końca czy to ten sam pokład węgla był co obecnie , prawdopodobnie to już zupełnie inna ściana z której wydobywany jest ten aktualny marcel i może różnić się parametrami.
  19. Przed naszym forumowym detektywem niczego nie da się ukryć.
  20. W tym kraju nie bierze tylko ryba.
  21. Jeszcze trociny można pozyskać za darmo ,można też brykiety robić z makulatury czy z domieszką trocin .
  22. Na koksujący węgiel dobrze jak jest palnik z obrotową koroną ,można też deflektor obniżyć żeby był bliżej paleniska a nadmuch to w niektórych przypadkach trzeba zwiekszyć.
  23. Może wystarczy układ odpowietrzyć .
  24. Możliwe że ktoś celowo zrobił taki otwór np na czujnik temperatury który w jakiś dodatkowy sposób kiedyś sterował tym piecem.Jeżeli piec nie jest podłączony do komina i się w nim nie pali tylko ma grzałki elektryczne to ta nieszczelność nie powinna stanowić jakiegoś większego problemu a ciepło które tam uchodzi i tak zostaje w pomieszczeniu które ogrzewamy.Oczywiście jeżeli to przeszkadza można to zakleić np zaprawą szamotową.
  25. Tak to jest normalne że pompa obiegowa chodzi cały czas gdy pompa ciepła jest uruchomiona i przycisk świeci na zielono.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.