majstter

Dzięki, jakoś trzeba będzie działać.

Dzięki

Tak to bym chciał, to by dużo prądu zaoszczędziło. a też jest ta histereza ? że dochodzi do np 36 i schodzi o 7-8 stopni? by znowu zagrzać do 36?

To ładny wynik, ale to pewnie nowy budynek ? a jak grzewcza nastawiona ?

hehe to dopiero nas kolega pocieszył 😄 u mnie do 22 stopni ale na piętrze, na parterze nie może tyle osiągnąć, chyba że się obiad gotuje. 🙂

bez CWU ? a ile grzejników jeśli mogę zapytać ?

Wzajemnie, bo to też jednak oszczędności u każdego by były, u mnie akurat nadzwyczaj duże. 🙂

Łoo Paaanie 🙂 Na węglu to bym miał nawet więcej stopni jakbym chciał, fakt że bym się chwile pobrudził, ale i woda ciepła by była tańsza do mycia przy tym, ciepła= w sumie to gorąca. No nic, w tym roku nic już nie przerobie. Szkoda że dużo wcześniej nie pomyślałem o tym forum, bo przynajmniej teraz wiem na czym stoję. Dzięki.

Ogólnie to mam stopni 19 - 20 w domu, ale też nie we wszystkich pomieszczeniach, tu jest chłodniej tam jest cieplej o stopień. Szczególnie na piętrze jest cieplej, i tam myślałem trochę poprzykręcać bo na dole zimniej. Tak patrzyłem na te grzejniki niskotemperaturowe, to też nie są tanie rzeczy, a teraz jak mam normalne grzejniki i podłączyć jeszcze takie specjalne obok nich to znowu coś tam może nie być tak. ech. Podsumowując: w starym budownictwie chyba tylko piec, chyba bo jak skończę docieplenie to wtedy sprawdzę jak to jest faktycznie 🙂

Tak tej zimy nie da się nić zrobić. 2 ściany zewnętrzne ocieplone z 4, dach wełna. Dokładnie, 38 stopni coś się czuje. Słyszałem że w nocy pompie ciężej się pracuje czy to prawda ? Może użyć harmonogramu i na noc dać stałą niższą temperature, a w dzień grzać mocniej ? Koronę to ja właśnie miałem jak w piecu paliłem, teraz dopiero widzę że coś mi często z głowy spada 😉 No ja niestety raz na dzień musiałem podkładać bo nie miałem podajnika, albo stety bo lubiłem palić od góry. Myślę że masz racje, choć u mnie mury dosyć grube, do tego jak ocieplenie się zamknie może coś się jeszcze zdziała, zobaczymy. Dzięki omama Właśnie już się gubię w tym, czyli im by było więcej kaloryferów tym mniejsze koszty za prąd ? ? ? Bo ja myślałem odwrotnie, że im mniej tym mniejsze zużycie i właśnie chciałem pozakręcać w niektórych pomieszczeniach by obniżyć żużycie prądu.

a myślę że ten zaworek był by lepszy jeszcze z tym zegarem temp. Krzywa na 35°C przy 10°C zewn. i 45°C przy -14°C zewn. Czytałem też że to powinna być osobna pompka do podłogówki a osobna na grzejniki a mam tylko jedną, i wtedy na tej grzewczej do podłogówki ustawiać osobną temp... ech ech. Bo to coś przepływy inne czy cóś, na podłogę inny bieg a na grzejniki inne, ale czy to prawda to nie wiem bo tylko czytam i czytam ostatnio 🙂

cezario1 No sorki 🙂 bo już sam się głowie co nie tak. Co do podłogówki nie widzę żadnego zaworu czy termostatu prócz tych co zakręcają całkiem dopływ ciepłej wody i powrót (są to zwykłe zawory takie czerwone chyba nazywają się kulkowe) nie mam możliwości regulacji temp podłogowej na oko muszę to puszczać by nie przekroczyło tych 30 więc chyba na pół gwizdka odkręcać. W sumie to mam teraz zakręcone. Chyba też coś to nie tak Aaaaa... Mam tylko jedną grzewczą która wszystko ogrzewa echh.

Kilka dni temu odkręciłem wszystkie grzejniki właśnie, i teraz nie wiem czy od tego zaczął się taki pobór prądu czy o co tam chodzi, bo wcześniej było jakby mniejsze zużycie, dziś dowaliło 92 kwH może też być że mróz trzyma i się człowiek głowi od czego to. Proszę jeszcze powiedzieć czy podłogówka może być razem podłączona z grzejnikami ? a jeśli tak, to czy zawory do niej powinny być przy niej otwarte po całości czy na pół gwizdka ? ? ? Z tym piecem, Dzięki za pomysł, bo już po cichu mam to w planach przez tą podpowiedź. 🙂 Tak, ja później opisze jaki to model, spisze sobie tylko z tyłu pompy info bo jeszcze tego nie zrobiłem. Acha z tymi grzejnikami, zakręcać na tym górnym pokrętle czy mogę na powrocie do grzejnika ? Bo mam zepsute te termostaty zmniejszające przepływ w grzejniku w niektórych.

Cezario1 Czyli już mniej więcej wiem o co chodzi, niestety nie mam do końca ocieplonego budynku więc pozostaje mi przeczekać tą zimę, im niższa temp zewn. tym mam drożej, myślę że potrzeba by było w tej chwili obniżyć krzywą grzewczą bo w nocy daje mi temp do 45 stopni przy mrozach, z tym że będzie chłodniej ale taniej. To wszystko potrafi bardzo dobrze grzać na kaloryfery ale też za ładny koszt 🙂 Tak, ja myślałem o piecu 5 klasy ale tutaj wszyscy chwalili że pompa bezobsługowa i eko, nie brudzisz się i z tym popiołem nie trzeba latać i się babrać, może będzie dobrze jak się dociepli chałupę, zobaczymy. I tutaj mam pytanie czy teraz jak jest pompa czy ktoś zgodzi się by dołączyć do tego wszystkiego piec ? bo coś słyszałem że to musi być obieg zamknięty itp. ? I jeszcze jedno z tymi grzejnikami bo tutaj kolega powyżej pisał ale nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem, Czy zakręcenie grzejnika 1 z np. 12 ograniczy pobór prądu przez pompę ? Dzięki 😉

A na jakim biegu powinna być pompka C.O. jeśli grzeje tylko na grzejniki ?