AdamGuitar

tym bardziej ,że woda z zasilania będzie tez pchana w powrót podłogówki i tylko nadciśnienie pompy powoduje prawidłowy przepływ, natomiast przy niepracującej pompie trzeba by stosować zawory zwrotne aby woda nie popłyneła powrotem podłogówki. stąd moje wątpliwości. Aby układ stał się logiczny to należałoby odwrócić pompę aby mieszanie było właściwe i całość wody pod mieszanej popłynęła odwrotnie przez podłogówkę (co jest możliwe, chyba ,że szczegóły konstrukcyjne na to nie pozwolą).

Niestety brak załącznika. z chęcią zapoznam się z tym schematem. wiele układów projektowałem i wykonywałem ale takiego nie spotkałem aby mieszać wodę i pchać ją również do powrotu, chyba ,ze układ ma też dbać o temperaturę powrotu.

Nasuwa się wątpliwość po co mieszać wodę która wraca dom powrotu instalacji? Tu chodzi również o logikę.

Na zamianę zasilania z powrotem wskazują tez zawory spustowe przy dolnej i górnej belce gdzie przy górnej jest kolor rączki czerwony a przy dolnej niebieski. Kapilara zaworu powinna być montowana przy górnej belce.

Wykonując tak jak teraz jest mało pracy i nakładów finansowych.

Tu jeszcze rozkład przepływów.

Jeśli miałby tak być podłączony to i tak trzeba przełączyć zasilanie na górną belkę. Tu podobny układ, zamienione są tylko miejsca rotametrów i zaworów na poszczególne obiegi. Wada tego układu w stosunku do przestawionego wcześniej przeze mnie jest rożny przepływ przy mieszaniu wody, w zależności od uchylenia zaworu regulujacego przepływ wody z instalacji c.o.

Tak będzie działać poprawnie. Zapomniałem tylko dorysować zawór upustowy.

Inaczej spada sprawność.

Rozdzielacz jest źle podłączony.

Do tego dochodzi jeszcze konflikt materiałów użytych do budowy (lokalne ogniwa), stal z miedzią się nie lubią, zwłaszcza przy wodzie wodociągowej..

Wartość mocy grzejnika jest zależna od wielkości a gdy ta jest stała to od przepływu. Przy obliczaniu instalacji c.o. przyjmuje się wartość schłodzenia na grzejniku i wartość temperatury zasilania (maksymalnej). daje to podstawę do wyliczenia wielkości grzejnika (mocy), które dobiera się z katalogów producentów. Tabela doboru odnosi się do konkretnych, przyjętych ogólnie parametrów (chociaż nie zawsze, co nie pozwala bezpośrednio porównać parametry), są to zazwyczaj 75/65/20 oraz 75/55/20; gdzie 75 to temperatura zasilania, 65 lub 55 temperatura powrotu, 20 temperatura otoczenia (pomieszczenia). Przy doborze innych parametrów trzeba wartość mocy grzejnika skorygować współczynnikami korygującymi podanymi przez producenta. Trzeba jednak pamiętać , że zmiana parametrów skutkować może zmianami doboru innych elementów instalacji takich jak średnica rur, wydajność pompy, wielkość nastawy wstępnej w zaworach termostatycznych.

zawór służy głównie do ustawienia optymalnych warunków spalania w kotle, ale pozwala również na regulację temperatury wody w instalacji c.o. (regulacja jakościowa), ochrony powrotu do kotła. Bez zaworu trzeba regulować temperaturę w instalacji albo temperaturą na kotle lub zaworami przy grzejnikach.

Jeśli kocioł ma być czysty a nalot w komorach łatwy do usunięcia to powyżej 65 st. C i powyżej 50 st. na powrocie ale wtedy potrzeba mieszacza dla instalacji c.o.

I jeszcze dół gdzie jest przypięty do klapy ale trochę szerzej a nie tylko przyłączenie.na odległość tylko tak można zapoznać się z tematem.

Wrzuć zdjęcie jak jest teraz zamontowany.

A czym ma sterować jeden regulator pokojowy?

Dokładnie nad tymi dolnymi.

ja rozwiązałem to w inny sposób dwie identyczne szamotki jak na dole w rozstawie jak na dole powyżej górnej szamotki

Oczywiście, że może, tyle tylko, czy wystarczy do jej podgrzania. I czy będzie właśnie taka płynęła (50 st. C)

To nie grzyb tylko wodnista smoła z komina. jest to trudne do likwidacji. Można spróbować (po zbiciu tynku) płynną folię, taką jak spotyka się przy kabinach prysznicowych, dawniej korzystało się też z wapna po karbidowego, dziś trudno je dostać. komin musi być zawilgocony (lub był )

Zrób zdjęcie zamontowanego rozdzielacza oraz schemat instalacji inaczej nic więcej nie uda się powiedzieć.

Powietrze, trzeba odpowietrzyć

nawet nie skomentuję wypowiedzi Polemonek.