mistalova

Jeżeli przy -20'C zużył 18m3 metanu, to budynek zużył 196kWh, czyli zapotrzebowanie budynku to 8,25kW, przy 170m2 powierzchni daje to około 48,5w/m2. Moim zdaniem to nienajgorszy wynik, taki powiedziałbym standardowy, tym bardziej, że nie wiemy jaką izolację ma dach, a to największa droga ucieczki energii.

A co jest nie tak z włączaniem kotła kilkadziesiąt razy na dobę? Pytam poważnie, bo ten mit jest powtarzany od dłuższego czasu przez osoby nie znające się na automatyce kotłów.

Tak, wyłączy się, ale woda w obiegu nadal będzie ciepła. Np. t.zadana 50'C, histereza 5'C - palnik podgrzewa wodę, temperatura rośnie, głowice się przymykają, temp. wody osiąga 55'C, palnik się wyłącza, pompa chodzi, temp. wody w obiegu spada do 45'C, palnik startuje, temperatura wody rośnie do 55'C i cykl się powtarza. W A jeśli kocioł zostanie wyłączony termostatem, to pompa staje, temperatura w obiegu spadnie do tem. otoczenia (np. 20'C), no igrzejnik robi się całkowicie zimny.

Ale w przypadku braku odbioru mocy kocioł nie wyłączy się całkowicie (nie dopuści do spadku temp. na grzejnikach), bo gdy po pewnym czasie spadnie temp. na zasilaniu to znowu się włączy - czyli w obiegu będzie cały czas krążyć woda powiedzmy o temp. od 45 do 55'C. A w rozwiązaniu z termostatem gdy termostat da sygnał OFF to kocioł staje całkowicie i stygnie woda w instalacji. Teoretycznie zużycie powinno być identyczne, w praktyce w 1 przypadku MOŻE być trochę (ale niewiele) niższe.

Bez sterownika nie przegrzejesz pomieszczenia, bo głowice są "kagańcem", który zabezpiecza przed tym. A ze sterownikiem nie ma bata, żeby kocioł nie chodził cyklicznie - gdy Pmin. jest większa niż zapotrzebowanie (czyli w większości sezonu) w końcu musi nastąpić taki moment, kiedy instalacje nie odbierze energii i kocioł się wyłączy a grzejniki ostygną. Stała praca kotła z termostatem jest możliwa tylko w domu "wiadernym".

owszem masz rację. Tylko, że w przypadku nowych, dobrze ocieplonych domów praktycznie niemożliwe jest, aby przez większość sezonu budynek potrzebował aż 3 czy 3,5kW. Dla przykładu - średni dom, niech będzie 150m2 ma zapotrzebowanie 5kW przy -20'C. Ale przez wiekszość sezonu grzewczego niech jest powiedzmy w okolicach 5'C co oznacza, że dom potrzebuje ok. 1250W - żaden kocioł w tej chwili nie zejdzie tak nisko. Ale nie zmienia to faktu, że mój poprzedni post oraz Twój, jest zgodny z prawdą.

Zużycie gazu zależy od delta't. pomiędzy t. zewn. a t. wewn. Czyli mówiąc językiem laika, dom wexmie tyle gazu, ile potrzebuje do utrzymania pożądanej t. wewnatrz.. Teoretycznie ze sterownikiem może spalić mniej gazu, ale wynika to z tego, że nie zawsze każde pomieszczenie będzie nagrzane do wymaganej t. - bo sterowanie całym domem za pomocą jednego termostatu jest dosyć karkołomne. Można na próbę umieścić termostat w pomieszczeniu które ma największe straty (czyli najszybciej się wychładza), a pozostałe będą trzymane w ryzach za pomocą głowic termostatycznych. PS. no i kwestia komfortu - z termostatem grzejniki będą pracować dwustanowo: zimne-gorące-zimne-gorące itd. a bez termostatu będą zawsze delikatnie ciepłe - to oznacza duuużo większy komfort - coś jak w blokach.

No i ten rozdzielacz w zasadzie jest do kotła stałopalnego...

Rozstaw pętli OP wszędzie taki sam? Na pewno tak jest w projekcie? Czy instalacja "na oko"?

A to zwracam honor - myślałem, że oprócz rozdzielacza nie ma nic więcej.

No to nieprawidłowo. Bo pomyśl, co się stanie, jak zamkną się wszystkie siłowniki i stanie pompa w rozdzielaczu? Podpowiem - kocioł ze względów bezpieczeństwa będzie puszczał wodę przez bypass wbudowany w kocioł - tak nie powinno być. Dobra, można zrobić jeszcze jedną próbę, bardzo prostą - ustaw na wszystkich termostatach (od wszystkich pętli OP) jakąś absurdalnie wysokoą wymagana temp. np. 30'C i zostaw na noc. Jeśli po całej nocy temp. w domu nie wzrośnie, to faktycznie masz "dziurawy" dom i tam trzeba szukać przyczyny.

Dlatego czekam z niecierpliwością na wynik badania termowizyjnego. Ten dom musi mieć jakiś przepotężny mostek...

To musi być naprawdę jakiś mega mostek. Może to dom od dewelopera? Jak by nie zastawiać podłogi meblami czy dywanami, to przy t.29'C podłogi, w pomieszczeniu powinna być afryka.

BTW - ten odczyt z reku jest błędny - niemożliwe jest uzyskać 100$ sprawności temperaturowej.

Zużycie łatwo policzysz z projektu - jakie jest zapotrzebowanie cieplne budynku? Dla przykładu: obciążenie cieplne projektowe 8kW, II strefa klimatyczna, t. wewn. 20'C, rocznie niecałe 17000kWh energii na CO, + 2000 do 4000 na CWU, łącznie powiedzmy 20 000kWh. Czyli koszt dla LPG kupowanego na wolnym rynku po 1,50PLN (u mnie niżej nikt nie sprzedaje) wyniesie niecałe 4300PLN, podobnie wyjdzie pellet. Zbiornik 3000l. To obliczenia z głowy, bo nie mam czasu sprawdzać dokładnie danych, ale z grubsza tak to się liczy. Zakładając oczywiście, że dom buduje kompetentna ekipa (założyłem ok. 37W/m2/-20'C), bo jak będą błędy (mostki) to zużycie może być i dwa razy wieksze.

Żelazna zasada - nie słuchamy serwisantów (chyba, że to ktoś naprawdę zaufany) tylko opinii użytkowników. Zresztą możesz jeszcze poczytać na FM - tam jest kupa takich tematów.

Taaa.... Ciekawe jak budynek ma się "nadmiernie wystudzić" przy grzaniu CWU... Te wciskanie na siłę jak największych kotłów to chyba się nigdy nie skończy. Przynajmniej dopóki to się opłaca instalatorom/sprzedawcom. Ps. bierz coś małego, np. Immergasa -chodzi od 1,9kW do 15kW i to wystarcza. Tobie, nawet jak wykonawca domu będzie kiepski to nie będzie potrzeba więcej niż może 10kW, a w rzeczywistości pewnie będzie to z 5kW.

I o gorszych parametrach niż Termet :)

1) To nie jest właściwe rozwiązanie - podłoga o takiej temperaturze. 2) Wysuszy bez problemu. Oczywiście można też zrobić tak jak Ty chcesz, ale to wcale nie jest prawidłowe.

I to znacznie.

To są ogólnie przyjęte skróty, nie jakiś wymysł tego czy innego forum.

Jaka instalacja? grzejniki, OP, czy mieszana? Jak sterowana? KG, czy stała temp. czynnika?

No to w czym problem?

To teraz podnieś KG do góry. Będzie wszędzie upragnione 22"C

Każdy dwustanowy, nawet najtańszy.