Skocz do zawartości

mistalova

Stały forumowicz
  • Postów

    347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mistalova

  1. Tego nie da się ustawić. Problem tkwi tak jak napisałem wyżej - w braku odbioru mocy i/lub przepływu czynnika. Czyli problem jest z instalacją. No chyba, że filtr pod kotłem jest zapchany.
  2. Nie. Brak odbioru mocy i/lub przepływu czynnika. To jest to właśnie słynne "taktowanie"
  3. Te 1245 startów to z ilu dni?
  4. Tym załączaniem się nie przejmuj. Przynajmniej dopóki nie przekroczy powiedzmy 100 na dobę. Po prostu tak działa kocioł sterowany pogodówką w przypadku gdy jego moc minimalna jest większa niż zapotrzebowanie budynku na energię.
  5. Zdecydowanie za miekki jestem dla zony... w domu 22'C bo inaczej twierdzi ze zimno, jej samochod tez ja tankuje... od jutra robie rewolucje :)))
  6. mistalova

    Tybox 137

    Termostat ma być w pomieszczeniu, które najszybciej się wychładza.
  7. mistalova

    Tybox 137

    Termostat moze chodzic w dwoch trybach: 1 tryb histerezy - czyli jak spadnie temp. o dana histereze (np. 0,2C) to zglosimzadanie grzania, jak osiagnie zadana temp. to sie wylaczy 2 tryb PI - w tym trybie termostat stara sie przewidziec wahania temp. tak by w pomieszczeniu byla stala temperatura a nie tak jak przy trybie histerezy (male ale jednak wahania temperatury, rowne lub wieksze ustawionej histerezie) W praktyce stosuje sie ja tylko do sterowania zaworami stref OP - tam sprawdza sie calkiem niezle, niestety zastosowanie jej do zalaczania kotla bedzie powodowalo "glupia" prace kotla. Kociol powinien byc sterowany albo termostatami w trybie histerezy (prostsze i starsze rozwiazanie) albo pracowac w trybie pogodowym.
  8. mistalova

    Tybox 137

    Logan nie rób sobie jaj z pitersa, no chyba, że faktycznie nie rozumiesz algorytmu PI i co to jest zmiana podstawy czasu regulacji... Piters, wygoogluj sobie algorytmy PI/PID to zajarzysz o co chodzi z tym termostatem tyboxa A w dużym uproszczeniu - im szersza podstawa, tym rzadziej ale za to na dłużej tybox będzie zgłaszał żądanie grzania.
  9. Masz glowice na grzejnikach? Jesli tak to nie masz problemu - to one pilnuja zeby temp. pomieszczenia nie przekroczyla temp. zadanej.
  10. mistalova

    Gazowy Dylemat

    luty - 160m3, z tego ok. 130m3 na CO - 120m2 powierzchni, 22'C 24h :)
  11. 24 kW na 100m2 to nawet jak na durszlakowata kamienice jest za duzo. Inna kwestia - co steruje kotlem? Jesli chodzi on caly czas to na bank taktuje a to ma tez spory wplyw na zuzycie. Ale wczesniej inni juz podrzucili rozwiazanie - zaloz najprostszy termostat dwustanowy w swoim pokoju (wtedy glowice do kosza, lub otwarcie na max w swoim pokoju) i bedzie jasne, czy budynek jest dziurawy, kociol do bani, czy tez powod byl inny - moze stydenty lubia spac przy otwartym oknie:)
  12. Fakt, identyczne objawy mam u siebie - jezeli algorytm nie moze dojsc do zadanej t. w ciagu dwoch cykli, to zalacza grzanie na stale az do momentu osiagniecia zadanej t. , a potem wszystko zaczyna sie od nowa. O ile w jednej strefie mi to nie przeszkadza (wyjatkowo mala akumulacja podlogowki) to w drugiej przegrzewa mi pokoje... Czyli tam zakladam jutro tyboxa - ech te forum to kopalnia wiedzy:)
  13. Jakiego rodzaju to bledy? Mam zarowno tybox'a H (ten sam algorytm co 710/810 -chyba) jak i 2026 i wydaje mi sie ze przy eurosterze mam stabilniejsza temp. niz przy tyboxie. Choc moze tak mi sie tylko wydaje...
  14. Generalnie uważam, że pogodówka jest świetnym rozwiązaniem, ale w budynkach dużych, tzn. o dużym zapotrzebowaniu na energię. W moim przypadku maksymalne zapotrzebowanie domu wynosi nieco ponad 3kW, i tutaj leży problem - gdybym miał kocioł, który potrafi zejść do powiedzmy 1kW, to może pogodówka miałaby sens, bo kocioł chodziłby większość sezonu z mocą zmodulowaną dosyć nisko a tak to błędne koło się zamyka, bo co kocioł się rozpędzi, to musi zaraz się zatrzymać, bo albo termostaty dają sygnał stop, albo ze względu na mały zład zaczyna się taktowanie. A na sztywnym ustawieniu t. czynnika kocioł jednak wolniej nagrzewa wodę. Nie wiem dlaczego, ale podejrzewam algorytm pogodówki. Prawdopodobnie na pogodówce zbyt szybko kocioł próbuje nagrzać wodę.
  15. Ja mam tak samo. Tzn. instalacja u mnie to nie czysta pogodówka, bo włączenie kotła i pomp zależy od żądań termostatów PI z trzech stref, a tylko temperatura wody w instalacji jest zależna od czujnika zewnętrznego. Ale zauważyłem dziwną rzecz - przy trybie pogodowym kocioł po wystartowaniu grzeje pełną mocą, a po dojściu do żądanej temp. wody zaczyna modulować i spada praktycznie do min. Natomiast gdy ręcznie zażądam danej temp. wody, to kocioł startuje ze znacznie mniejszą mocą, i "nie śpieszy się" z dojściem do temp. zadanej. I tutaj upatruję różnic (przynajmnije u mnie) w zużyciu gazu. Fakt, nie są tak wielkie jak u Olinka, ale jednak są.
  16. mistalova

    Gazowy Dylemat

    No właśnie o tym piszę. Dom, w którym temperatura spada o pół stopnia na godzinę przy różnicy temperatur wew/zewn. 20'C to DURSZLAK. WM z reku nawiewa 150m3 na godzinę - wystarcza mi tyle. Wilgotność 50% (plu/minus kilka procent)
  17. mistalova

    Gazowy Dylemat

    Coś chyba pomyliłeś z tym spadkiem temperatur - dom, w którym temperatura spada w ciągu godziny o 0,5'C to durszlak nie dom. Mi spada nie wiele więcej na dobę, a zapotrzebowanie mam prawie 30W/m2.
  18. Zbytnie uogólnienie.
  19. Tylko że szkoda kondensata na ogrzewanie grzejnikowe. Dlatego wcześniej myślałem, że wszędzie będziesz miał OP, a te dwa grzejniki to tylko do ręczników. Wbrew pozorom taki układ byłby prostszy i lepszy - żadnych dodatkowych pomp, podmieszań itp. A teraz nie mogłeś dogrzać OP, bo pogodówka ograniczała t czynnika do 37'C a to za mało na Twój rozdzielacz.
  20. No to nie widzę tutaj problemu. Odłącz pogodówkę, ustaw stałą t czynnika np 60'C, i wyreguluj sekcje OP. Będzie działać. Ale nadal nie rozumiem, po co chcesz zasilać grzejniki wysoką temperaturą, skoro to tylko drabinki?
  21. Kol. lolosko pisał C, w lutym że ten rozdzielacz byłby dobry pod warunkiem podłączenia grzejników bezpośrednio pod kocioł (czyli zasilania ich temp. przeznaczoną do grzejnikó, nie OP). Teraz najprościej jest wywalić pompę z rozdzielacza, i OP napędzać pompą z kotła. Wtedy możesz możesz kocioł sterować pogodówką. To będzie najlepsze rozwiązanie - o ile te grzejniki to tylko drabinki w łazience, a nie "zwykłe" grzejniki.
  22. Jakie to będę OP? tzn. normalne duże pomieszczenia= pętle czy np. łazienki? Jak łazienki to zwykły najtańszy rozdzielacz do grzejników razy dwa (albo nawet i da się bez), a tam gdzie OP to daj je na RTLach z powrotu grzejników. Jak OP są w dużych pomieszczeniach, to temat na dłuższe przemyślenia.
  23. Oj optymista:) Podejrzewam, że te zużycie bierze się bardziej z durszlakowatego domu niż konstrukcji kotła;)
  24. O ile dobrze Cię zrozumiałem - kocioł chodzi cały czas, a obieg wody zależy od tego czy elektrozawór na rurze jest włączony czy wył.? Jeśli tak, to zrób jak pisze Vernal - wysteruj zawory termostatem nie dwustanowym, tylko jakimś np. z algorytmem PI. PS takie sterowniki dają radę nawet przy OP, gdzie Twoja bezwładność to pikuś. PS ups, miało być Pan pikuś:)
  25. Jeżeli kocioł węglowy będzie sterowany pogodówką, to gazowy też rób tak sterowany. W innym wypadku bez sensu, żeby układ raz pracował ze sterowaniem ilościowym (węgiel) a raz jakościowym (gaz). Pogodówka wcale nie musi chodzić cały czas - tu chodzi o dobranie t czynnika do t zewn. - owszem, dobrze jest gdy czynnik cały czas krąży w układzie i przy idealnie dobranej krzywej zawsze zapewnia wewnątrz zadaną stałą t. - to jest 100% sterowanie pogodowe, ale już samo uzależnienie t dostarczanej wody od t zewn. jest korzystne - po co grzać czynnik do np. 70'C przy 0'C na zewnątrz, jak w normalnym domu wystarczy 50'C.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.