Skocz do zawartości

TIMON120777

Stały forumowicz
  • Postów

    3 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez TIMON120777

  1. kolejny post z ukrytą reklamą w tle skoro masz dom 105m2 to te 15KW to jest duzo za dużo nawet jeśli dom stary i zapotrzebowanie na poziomie 100W/m2 przy nowej technologi i "normalnej"(czytaj spełniajacej wymogi dla nowego budownictwa) izolacji zapotrzebowanie na ciepło jest na poziomie 70W/m2 więc potrzebujesz 10KW masz zatem kocioł o 50% przwewymiarowany- jeśli go faktycznie masz a nie reklamujesz. dodam od siebie ruszt wodny kiepskie rozwiazanie palnik Brucer stosowany w tym kotle jest za duzy do mocy poniżej 25KW a juz na pewno do 15KW sterownik w standardzie dwustanowy a zabezpieczenie wodne typu strazak to alarm jednorazowy moim zdaniem . zlanie woda rozgrzanego żeliwa może skutkowac jego popękaniem i koniecznościa wymiany całego palnika. koszt 1500zł dla tego typu konstrukcji spalanie samego peletu bez możliwości separacji paliwa od komory spalania jest mocno ryzykowne. Ksoniek Hydraulik poleca top na czym ma dodatkową prowizję od sprzedaży. skoro taki dobry produkt oferuje to zaproponuj mu umowę na piśmie że nie tylko Ci to cudo zainstaluje ale będzie Cię odwiedzał i pomagał to ustawiać za każdym razem kiedy zajdzie potrzeba. kotłem o mocy 25KW ogrzejesz 2 takie domy i jeszcze na 3 mały zostanie. jako przyklad podam Ci dane jednego z kolegów dom o powierzchni 320m2 kocioł o mocy 17KW - nie napisał słowa że mu mocy brakuje
  2. większe znaczenie niz temperatura na wyjściu z kotła ma temperatura powrotu. to w dolnej części wymiennika na skutek zbiegu różnych niekorzystnych czynników jednym z ktorych jest zbyt niska temperatura powracającej do kotła wody następuje wytrącanie pary wodnej i korozja wymiennika. można grzać z temperaturą na wyjściu 42st be szkody dla wymiennika ale musi byc zachowane kilka warunków. Ty masz sterownik dwustanowy i ich zachowanie jest możliwe w ograniczonym stopniu. stąd również jeden ze sposobów ustawiania takich sterowań aby pracowały możliwie jak najdłużej a jak najkrócej były w podtrzymaniu. wymuszanie w ten sposób ciągłego ruchu spalin pozwala zmniejszyć lub wyeliminowac zjawisko korozji niskotemperaturowej. Punkt rosy jest w okolicy 43stC ale przy założeniu braku ruchu spalin, jeśli ruch jest to próg się obniża. stąd łatwiej utrzymywac niską temperaturę w kotłach ze sterowaniem ciągłym a nie dwustanowym. Wystarczy że zadbasz o odpowiednio wysoki poziom temperatury wody powracającej i nie musisz trzymać na kotle 60st. potrzebny do tego zawór n-drogowy lub krótki obieg kotłowy. Ja miałem powrót w okolicy 28stC, po stworzeniu obiegu kotłowego różnica pomiędzy zasilaniem a powrotem jest na poziomie 4stC. temparaturę na CO mam ustawioną na 50st w przypadku gdy pompy stoją i kocioł również jest w podtrzymaniu to zjawisko nie występuje lub jest w minimalnym stopniu-to zależy równiez od wilgotności opału. dlatego ZAWSZE pal suchym eko co do deflektora to owszem ulega wypaleniu po kilku sezonach - koszt w zależności od średnicy w okolicy 70zł- normalna eksploatacja -jak się przepali to w najbliższym sklepie z akcesoriami dokupisz odpowiedni i wymienisz w minutę
  3. podniesie temperaturę złoża oraz rozproszy i wymiesza spaliny co da efekt w postaci ich lepszego dopalenia. dodatkowo wprowadzi więcej ruchu a ruch i prędkość spalin mają wpływ na sprawność procesu wymiany ciepła pomiedzy spalinami a wymiennikiem. krótko mówiąc wzrośnie sprawność spalania. mniej ucieknie w komin a więcej odbierze kocioł a przez niego instalacja. dla użykownika oznacza to więcej ciepła przy tym samym spalaniu. lepiej znaczy będzie :D walcz i pisz o postępach. do sezonu wyciągnę Cię z kotłowni :P
  4. jak podłączysz i odpalisz pisz jak się sprawuje z jakim sterownikiem wybrałeś???? i jaki palnik???
  5. skoro są czarne i kruszą się w dłoni to nie jest za dużo powietrza tylko za mało. złoże nie osiąga odpowiedniej temperatury i czasu starcza tylko na odgazowanie i zostaje sam koks, który jest zrzucany z palnika. zostawić podawanie i przerwę a podnieść moc nadmuchu. deflektor w dół oczywiście. czekać 2-3 godziny jak sobie popracuje to sprawdzić. zaglądając uchylać delikatnie drzwi coby nie wpuszczać lewego powietrza zbyt dużo. pisz o zmianach wrzuć fotki będziemy dalej radzić ale już kierunek jest znany
  6. trochę popiół przykrywa spieki ale po mojemu to spieki koksowe- niedopalony węgiel, zapewne po ściśnięciu palcami się kruszą??? z tego zaś co widzę na palniku to odkryte otwory napowietrzające. moim skromnym zdaniem całość powinna się palić na równi z rantem palnikalub nawet z delikatnym kopczykiem a na boki powinien spadać popiół i ewentualne spieki. deflektor opuść tak aby wisiał około 20cm powyżej palnika. płomień powinien opływać cały deflektor ale nie powinien być ostry jak z palnika tylko spokojny jak w szerokim ognisku
  7. jeśli spieka na środku to za dużo wiatru jest spróbuj pozostawić podawanie i przerwę bez zmian ale zmniejsz odrobinę nadmuch. jeśli moc którą ustawiłeś będzie odpowiednio wysoka aby uzupełnić straty to nic się złego nie wydarzy po załączeniu pomp. jak możesz zrób fotkę tego co się pali i tego co w popielniku masz, łatwiej mi będzie dalej pokierować Twoimi działaniami
  8. jeśli dałeś 5 sek co 60 to musisz dać odpowiednio mniejszy nadmuch. inaczej będzie spiekać oraz dodatkowo zacznie się zapadać złoże i zrobi się krater. musisz doprowadzić do stanu w którym kopiec będzie na równym poziomie. jeśli osiągniesz ten efekt a np nie będzie osiągana temp zadana trzeba będzie moc kotła zwiększyć regulując odpowiednio jeden parametr, jeśli będzie osiągana zbyt szybko to moc kotła zmniejszysz. zadbaj o wysokość złoża potem reszta. obniżenie deflektora podniesie temperaturę złoża i jeszcze wzmocni efekt siekania. sprbuj ująć z dmuchawy nieco raczej
  9. grzeh2000 w kotle Ogniwo masz palnik dopasowany wielkością do mocy w kotle od Witkowskiego masz Brucera o mocy do 40KW- zbyt duży palnik do kotła o mocy 15KW. Wiem coś o tym bo sam mam Brucera serwis to jedno a codzienna eksploatacja i problemy z nią związane to zupełnie coś innego. dodatkowo w ogniwie masz dużo lepsze sterowanie pozwalające ograniczyć obsługę kotła do minimum oraz dające możliwość kontrolowania nie tylko z kotłowni- jeśli ktoś lubi nowinki techniczne
  10. Zacznij od drastycznej zmiany ustawień spróbuj podawanie 10sek przerwa 60sek.dmuchawę ustaw na 50% potem obserwuj palenisko i w zależności od tego czy przesypuje czy zapada się albo wydłuzaj albo skracaj przerwę podawania po każdej korekcie zostawiaj kocioł na 2-3 godziny żeby miał czas pracować na nowych ustawieniach korekt dokonuj o równe przedziały czasowe np wydłużaj po 5sekund jednorazowo. najpierw ustaw własciwie palenisko potem zajmiesz się innymi aspektami
  11. nie spytam dlaczego nie chcesz aby kocioł wychodził z podtrzymania ale jeśli to robi to spróbuj 2 rzeczy 1 zwiększ histerezę kotła jeśli to cię nie zadowoli 2 skróć przerwę podtrzymania tak aby dawki paliwa oraz nadmuch załączały się w podtrzymaniu częściej. wtedy powinno pomóc Ale jest to moim zdaniem dość ryzykowne poniewaź kocioł bez odbioru mocy może się rozbujać aż do temperatury krytycznej. start i stop pompy CWU nie są zależne od temperatury na kotle tylko od temp CWU spróbuj więc ustawić histerezę CWU mniejszą niż histereza kotła
  12. kociolsam namazałem Ci na swoim rysunku to wszystko o czym koledzy ponizej ponownie napisali przeczytaj jeszcze to zanim podejmiesz ostateczną decyzję: http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-retortowe/ruszt-wodny-tak-czy-nie/ jeśli chcesz palnik który masz przekładać a wymiennik zrobić o 1/3 mniejszy to może się okazać że będziesz miał tak jak ja ze swoim Brucerem przemyśl dobrze również wielkość palnika
  13. myślałem pod swoim katem bo wiem ile się muszę na szarpać najpierw z górną wyczystką a potem z boczną chyba że zrobisz taki patent jak jest w OE+- tam jest wyczystka zrobiona w komorze wymiennika - zasłania ją tylna ściana popielnika, najpierw opróżniasz kanały pionowe, wszystko spada na dół, wtedy wyciagasz szufladę popielnika i wygarniasz wszystko do przodu- moim zdaniem udany kompromis pomiędzy kanałami a sposobem czyszczenia. Pytanie jeszcze jaki Ty tam chcesz palnik uskładac do tego żeby Ci spalał opał do 80mm średnicy??? potrzebna spora przestrzeń dla żaru przy takiej frakcji. nie będzie kłopotów na małej mocy ze spiekaniem??? albo w drugą stronę czy palnik nie będzie zbyt duży??? wiem coś o za dużym palniku- mam u siebie bestię 40KW w 19KW wymienniku. chociaz podejrzewam że Ty już taki palnik złożyłeś widzę też na rysunku 2 górne wyczystki pomyśl nad zrobieniem jednej dużej. mniej odkręcania a przez większy otwór łatwiej wyczyścić całość i domyślam się że ten skośny kanał będzie "wodny" uważam że jeśli już ma być to go zrób poziomo jako przedłużenie pierwszego pionowego a niżej powieś deflektor nad palnikiem on pierwszy rozbije strugę spalin i spowoduje jej przyspieszenie, potem ta półka spowoduje zmianę kierunku i kolejne przyspieszenie, dalej juz tak samo.
  14. moje zdanie jako użytkownika jest takie jak chcesz robić już samemu to zrób z poziomymi a nie pionowymi kanałami, pod pierwszym z nich podwieś duży deflektror , do tego w kazdy z kanałów zapakuj zawirowywacze. będzie to łatwiejsze w czyszczeniu - wszystko od przodu i powinno mieć przyzwoitą sprawność przy okazji. nie wiem jakiej powierzchni budynek chcesz tym grzać??? trzeba by oczywiście(zakładam że o tym pamiętasz) wziąc pod uwagę powierzchnię grzewczą żeby nie była zbyt duża- wtedy zamiast super kotła będziesz miał kopciucha z mizerną sprawnością
  15. u mnie z tym dobieraniem opału to nie jest różowo. w okolicy tylko kilka składów i węgiel w nich różnisty a próby zebrania kilku chętnych i kupienia całego auta z kopalni albo od karoki np spełzają na niczym. zmieniłem więc kierunek działań i poszedłem w kierunku przeróbek układu i palnika. Teraz mogę trzymać niższą temperaturę na kotle gdyż obieg kotłowy podniosł mi temperaturę powrotu do różnicy 4st od zadanej. a wczoraj zakończyłem "lifting" mojego brucera i zmniejszyłem powierzchnię paleniska o prawie 40%. teraz czekam na odpalenie aby sprawdzić czy dało to pozytywne efekty(na sucho wszystko pięknie pracuje) może za kilka sezonów jak moja marketowa bestia wyzionie ducha (na razie ma się całkiem dobrze) kupując nowy kocioł będę zwracał uwagę na urządzenia które nie będą udawały że coś kontrolują ale bedą to robić faktycznie. może do tego czasu któryś z producentów wypuści już kociołek na miarę 21wieku
  16. że ja mam ciepłomierz założyć czy radzisz autorowi watku??? ja nie potrzebuję tego urządzenia. wystarczy mi waga i licznik w sterowniku. a własciwie to interesuje mnie najbardziej całkowita ilość opału na sezon aby była jak najmniejsza. reszta to kwestia zabawy raczej z tym liczeniem - takie hobby
  17. ja w tym sezonie będę wiedział ile mój sterownik pracował sekund codziennie(nowa funkcjonalność została dodana) więc znając średnią ilość opału podawaną przez podajnik w ciągu minuty będę mógł wyliczyć dobowe spalanie. również prowadzę dokładne zapiski, od zeszłego sezonu również w excelu z uwzględnieniem takich danych jak temperatura minimalna i maksymalna w ciągu doby oraz temperatury spalin i powrotu przy odrobinie chęci i czasu oczywiście można w miarę dokładnie określić ilości opału zużywane przez kocioł w ciągu sezonu
  18. nie do końca kocioł pracując z mocą nominalną osiąga najlepszą sprawność (okolica 80%) ale pracując z połową lub mniej mocy będzie to robił ze sprawnością w okolicy 40-50% . gdyby to robił ze sprawnością 80% mógłbyś przyjąć procentowo mniejszą ilość spalonego eko. niestety przy pracy z mniejszą sprawnością zużyje więcej niż założoną połowę opału. zatem zamiast 450 zużyje może 550kg(zgaduję bo liczyć tego nie będę- są tacy na tym forum co to lubią robić- ja do nich nie należę)do tego dochodzą różnice w uzupełnianiu strat w zależności od delty temperatur a te też chyba nie rozkładają się liniowo-tu mogę się mylić dodam że to za duży kocioł na taka powierzchnię więc obawiam się że nawet w największe mrozy nie będzie pracował z mocą nominalną i sprawnością w okolicy 80%. przy tej powierzchni i ociepleniu to powinien u Ciebie pracować kociołek o mocy w okolicy 17KW Ten jest za duży i będzie spalał więcej niż powinien z tej prostej przyczyny że nie zrobi tego z odowiednią sprawnością. paradoksalnie przy dobrze dobranym czyli mniejszym kotle spaliłbyś mniej niż te zakładane 50kg w największe mrozy. niestety nie da się odpowiedzieć ile zuzyjesz opału jeśli nie znasz zapotrzebowania na ciepło swojego budynku. jedyne co możesz zrobić to poświęcic ten nadchodzący sezon na zbieranie danych o ilości opału jakie spalisz. po zakończeniu sezonu będziesz miał obraz jak to się kształtuje w zależności od temperatury zewnętrznej. dla przykładu u mnie spalanie w październiku kształtowało sie od 7,89kg do 13,7kg a w listopadzie pomiedzy 13 a 19kg w zależności od temperatur na zewnątrz. ale w lutym kiedy było najzimniej(okolice -20stC) nie spalałem 2razy więcej czyli 38kg ale 28kg maksymalnie. dlatego że im bliżej mocy nominalnej tym wyższa była sprawność spalania opału pamiętaj że nawet dwa podobne budynki mogą się różnić i nikt Ci nie wywróży ile opału dokładnie zużyjesz. zbyt dużo zmiennych. można się bawić w szacunki tylko ale po co???
  19. w Ogniwie Burner-S w Skam do wyboru Brucer albo ekoenergia w RBR brucer ekoenergia lub burner-s wszystkie palniki są przystosowane do spalania paliw trudnych i ich mieszanek
  20. wiem że Pan rzecznik reklamę uskutecznia. dlatego jego spytałem źeby się wypowiedział. zdaję sobie również sprawę że w zależności od budynku pellet może być bardzo dobrym rozwiazaniem ale może też być kiepskim. podstawowe jest pytanie gdze leży granica opłacalności pelletu i róznicy w obsługowości urządzeń. Ile użytkownik jest w stanie zapłacić więcej za odrobinę mniej czasu poświęconego na zabawę z kotłem. bo i jedno i drugie(eko i pellet) trzeba załadować, trzeba opróżnić i trzeba wyczyścić. jedno się kurzy na czarno a drugie na szaro i o takich sprawach tacy nagabywacze nie wsominają słowem. fajne ekologiczne paliwo tylko dobrej jakości kosztuje ponad 900zł/tonę i z dostępnością pelletu z prawdziwego zdarzenia a nie śmieci jest spory problem. ja nikogo od pelletu nie próbuję odciągnąć, jedynie chcę urealnić o nim opowieści aby ewentualny delikwent był bardziej świadomy swojej decyzji na kilka dobrych lat i żeby nie płakał po pierwszym sezonie ze kasa wyrzucona i koszty ogrzewania mimo to wysokie. wolę rzeczową dyskusję z Tobą jako użytkownikiem niż puste spory z przedstawicielem producenta uprawiającym reklamę Prędzej dam się przekonać do Twoich racji niż do jego Pozdrawiam a osobom stojącym przed trudnym wyborem życzę mędrej i dobrej decyzji
  21. poczytaj o kotłach Ogniwo Eko Plus RBR ekouniwersal Skam-Premium ceny niższe niż wymienionych przez Ciebie, palniki w nich zastosowane nowszej generacji również sterowanie bardziej zautomatyzowane generalnie teraz nie jest problemem montaż zasobnika z dowolnej strony lub zamówienie w tej samej cenie z zasobnikiem po wybranej przez Ciebie stronie. Ważniejsze są palniki, wymienniki oraz sterowanie.
  22. mała ilość popiołu to jedna strona medalu, druga to różnice w cenie oraz kaloryczności opałów, musisz skalkulować ile jesteś w stanie dać więcej za opał by radość z małych ilości popiołu którymi możesz zasilić ogródek nie była zbyt kosztowna dla portfela przykład z mojej okolicy pellet koszt 900zł/t przy kaloryczności 19MJ ekogroszek 850zł/t przy kaloryczności 26MJ do tego dochodzi powierzchnia jakiej potrzebujesz na węgiel a jakiej na pellet jeśli chcesz zakupić większą ilość(kilka ton) jeśli różnica w zużyciu będzie niewielka może warto ale co jeśli będzie wyższa na niekorzyść pelletu o jakieś 20%??? musisz sam zdecydować. Do tego dolicz różnice w cenie kotła. sporo zmiennych do brania pod uwagę. musisz wiedzieć jaki jest próg opłacalności dla Ciebie
  23. to ja pytam 1 jaki jest koszt 1 tony Twojego pelletu dla odbiorcy detalicznego przy zakupie powiedzmy 4ton 2 ile zużyję go w ciągu sezonu jeśli zużywam obecnie 3,5t węgla o kaloryczości 26MJ. 3 jaki będzie koszt ogrzewania w zł (węgiel 850zł tona) 4 jak często będę musiał dokonywać załadunku standardowego zasobnika pelletem- nie mówię o silosach 5 jak często będę musiał czyścić wymiennik kotła oraz palnik pomijam usuwanie niewielkich ilości popiołu 6 jaki jest koszt kotła na pellet o mocy 19KW- żeby był porównywalnej mocy do mojej pomarańczowej bestii załóżmy do tego sprawność mojego kotła na poziomie 60% a kotła na pellet na poziomie 75%- nominalnej sprawności kotła peletowego na poziomie 90% poza labolatorium to raczej nie osiągnę nie ma się co oszukiwać. 7 i na koniec jakiej powierzchni potrzebuję aby składować ilość peletu potrzebną na sezon, zakładając że węgiel na sezon cały składuje- chcę mieć 1 dostawę która zaopatrzy mnie w opał na cały sezon- zakładam niższą cenę przy zakupie większej ilości opału
  24. pn, mcgyver macie nowe domy więc powinniście mieć zapotrzebowanie na cieplo pn37 przy powierzchni 240m2 kocioł o mocy 24KW to jest sporo przewymiarowana jednostka maksymalnie 19KW mcgyver9 u Ciebie również jest zapewne podane zapotrzebowanie w projekcie myślę że 12KW to wszystko czegio Ci trzeba JarekBal jeśli do tej pory ogrzewał dom piec gazowy to sugeruję pozostanie w tym obszarze. koszty ponoszone na ogrzewanie są znane a bezobsługowość zwłaszcza dla kobietki w kwiecie wieku to podstawa a lnie znajdziesz nic poza PC co da większy komfort użytkowania niż gaz. szukałbym kotła kondensacyjnego który ma wyższą sprawność niż "zwykła" gazówka. zastanawia mnie jednak po co tak duża moc??? nawet jeśli dom stary to 40KW na 280m to sporo za dużo. podaj z czego domek czy ocieplony i jak, jakie okna, to będzie wiadomo więcej na temat potrzeb dla tego domku. i dochodzi jeszcze pytanie o instalację. dla jakich temperatur roboczych jest przystosowana. kondensaty pracują w niskim zakresie temperatur i może się okazać że to co było dobre dla poprzedniego źródła ciepła dla nowego może być niewystarczające.
  25. silver źle wyraziłem pytanie. nie chodzi mi o to jak długo grzeje wodę "od zera" chodzi mi raczej o to jak długo uzupełnia straty np po wieczornym korzystaniu z CWU przez całą rodzinkę. Jeśli np po wieczornej toalecie wodę podgrzewa około 30 minut to możesz śmiało nadal zmniejszać moc (wydłużać przerwę podawania), pozwoli to lepiej dopalić węgiel a gdyby się okazało że spieki będą twardsze to zmniejsz odrobinę nadmuch. chodzi tylko o to abyś dostarczył minimalną ilość energii potrzebną do ponownego zagrzania wody do temp zadanej. tak jak pisze Pieklorz w tym sterowniku nie ma stref i zwiększenie histerezy da pozytywny efekt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.