Skocz do zawartości

TIMON120777

Stały forumowicz
  • Postów

    3 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez TIMON120777

  1. szukaj takiego o najniższej mocy minimalnej i mocy maksymalnej 12-14KW. jeśli ma być jednofunkcyjny. Napisz jak obecnie jest podgrzewana ciepła woda. Jakie zużycie opału w obecnym kotle. przy obecnych cenach węgla Gaz jest tańszy i bezobsługowy. zamiast dokładać zwyczajnie bym zamienił. Poza tym kocioł gazowy to raczej instalacja zamknięta więc przeróbki a to raczej w sprzeczności z kotłem wglowym bo tam zazwyczaj układ otwarty być musi
  2. dlaczego taka moc i dlaczego otwarta komora spalania??? pomijam kwestie bezpieczeństwa i możliwości montażu w połączeniu z kotłem węglowym. poszukać najmniejszego kondensata . nie wiem też jak realizowane grzanie CWU było do tej pory i czy ten 2F jest tam wogóle potrzebny
  3. wszystkie odstające płaty to nagar. jest odrobina rdzy pod spodem co widać po zeskrobaniu ale to nic czym należy sie przejmować. niskie temperatury w komorze spalania + wilgotny lub kiepskiej jakości opał i takie kwiatki się zbierają. Kociołek pogonić ponad 60st i przypilnować żeby proces spalania trwał nieprzerwanie kilkadziesiąt minut i większość powinna sama się wypalić. przez zabiegiem sugeruję wyczyścic przewód kominowy bo temperatura spalin podczas wypalania może skoczyć dość wysoko i może się cos zająć w kominie a wtedy kłopoty gotowe
  4. moim zdaniem to nie jest jakies straszne zużycie biorąc pod uwagę że dom nieocieplony i powierzchnia 150m. po 13 latach kocioł może jednak nie mieć już dawnej sprawności więc zmiana na nowy model pewnie jakieś oszczędności da. do tego termoizolacja i będzie taniej.
  5. skoro zatem wynik 110-120kg miałes przy minus 5 do minus 10stC to moim zdaniem jeśli w popiele nie ma niedopału nie jest wynikiem złym. 23KW przy -10stC da w okolicy 32-35KW przy minus 20st. odnośnie tego o czym napisałeś w kwestii spalania węgla przez kocioł 25KW- mój kocioł spalał około 33-35kg na dobe przy zapotrzebowaniu 8,5KW. kocioł 25KW będzie spalał na mocy maksymalnej nawet w okolicy 130-150kg węgla na dobę i więcej. wszystko zalezy od sprawności i kalorycznosci opału. owszem spali również 30kg ale nie przy zbliżonym do maksa zapotrzebowaniu. Sugeruję wątek o sterowniku zgłębić, aby dopracować ustawienia bo w nich dopatruję sie mozliwości zaoszczędzenia. wysoka temperatura spalin może generować nadmierne straty i mozna coś z tego urwać ale bez cudów raczej. można tez próbowac izolować od góry jeśli konstrukcja stropu i dachu na to pozwala. do góry ucieka sporo ciepła a izolowanie od góry jest względnie tanie i często można wykonać samemu.
  6. nie podałeś czy ten budynek izolowany i w jaki sposób więc trudno sie odnieść jednoznacznie do poziomu zużycia opału 110kg/dobe to jakieś 23KW średniej mocy przy założeniu 70% sprawności procesu spalania i przyzwoitym weglu 26MJ pytanie tez przy jakich temperaturach takie zużycie? bo jak na dworze -15stC to ja bym nie darł włosów z głowy, gorzej jak tyle wciaga gdy jest w okolicy zera. Wtedy pytanie co wyciągasz z popielnika??? przy takiej powierzchni nie licz raczej na to że workiem węgla na dobę ogarniesz. Proponuję poczytac watek o sterowniku SKP- tam jest mnóstwo informacji o metodach jego ujarzmienia. Jak podasz dokładnie jaka izolacja to będzie łatwiej nieco ocenić czy spalanie jest za duże czy może w normie. Piszesz również, że po kilku godzinach od rozpalenia uzyskujesz oczekiwaną temperaturę na kotle- zadam pytanie- czy ten kocioł jest wygaszany? czy pracuje w trybie ciągłym czyli uzupełnia straty? Bo jesli jest wygaszany i rozpalany to mnóstwo energii idzie na wygrzanie całości i będzie palił jak smok. Jeśli pracuje non stop to wtedy wszystko zależy od odpowiedzi na wcześniejsze pytania- jak dom nieizolowany to tak będzie palił a jak izolowany to coś jest do poprawy.
  7. @Alewalneło2 napisze jedynie odnośnie pkt 3: kocioł musi być umieszczony w wydzielonym pomieszczeniu – kotłowni (warunek ten nie dotyczy najmniejszych urządzeń o mocy do 10 kW – dopuszcza się ich montaż w pomieszczeniu nie będącym pomieszczeniem mieszkalnym, np. w kuchni, przy czym warunkiem jest jego odpowiednia kubatura – co najmniej 4 m3 na 1 kW nominalnej mocy cieplnej kotła, ale nie mniej niż 30 m3);
  8. gdzieś w literaturze podaje się 55stC jako granicę ale nie wyobrażam sobie chodzenia po tak nagrzanej podłodze. natomiast optymalne to około 26-29stC w pokojach i nieco powyżej 30stC w łazienkach gdzie zazwyczaj utrzymuje sie też wyższą temperaturę w okolicy 24stC. wszystko jednak zależy od rozstawu i średnicy rurek, rodzaju wierzchniej warstwy podłogi (panel, deska, terakota)przepływów i pewnie paru innych parametrów. Jeśli utrzymujesz 33 i jest komfort termiczny to nie ma co przesadzać moim zdaniem. odsyłam jednak do literatury bo ja jedynie w oparciu o to co sam przeczytałem ale bez wiedzy fachowej w zakresie ogrzewania podłogowego te dane przytaczam. odnośnie rotametru to się myślę ze jak z zaworem termostatycznym na kalafiorze- jak nie działa ale można skręcić na powrocie tak samo tutaj i poczekać do końca sezonu. radzę się jednak upewnić szukając w kilku źródłach opinii w tej sprawie
  9. możesz wybrać w CW 400 ustawienia według dowolnej temperatury. W menu ogrzewanie wchodzisz w program czasowy i masz do wyboru 2 progi lub dowolną temperaturę. w pierwszej opcji musisz chociaż na 15 minut jak dobrze pamietam ustawić obniżenie. w drugiej ustawiasz stałą temperaturę przez całą dobę. przy krzywej z górną granicą możesz regulować tylko maksymalną temperaturą natomiast przy tej z pkt poczatkowym możesz korygować obie wartości. to pozwala na zmiany góra/dół również gdy przegrzewa lub jest zbyt chłodno przy dodatnich temperaturach. masz dzięki temu więcej możliwości doprecyzowania. wpływ pomieszczenia daje raczej większy komfort bo kocioł ma większy zakres modulacji nie tylko mocą ale i temperaturą co sprawia że nie ma takich jej wahań. czy jest to oszczędniejsze nie wiem - dla mnie istotne że nie przegrzewa i nie wychładza. ma być komfortowo. bez wpływu pomieszczenia może być tak że będzie za chłodno lub za ciepło i kocioł na skutek braku odbioru ciepła będzie się wyłączał. Odnośnie zaś temperatury za zaworem- ma być taka aby był komfort cieplny w pomieszczeniach. i moim zdaniem będzie to zależnie od tego co na dworze inna temperatura, a nie konkretna wartość na sztywno
  10. Nikt Ci nie poda ustawień ponieważ takich nie ma- w sensie uniwersalnych, które działają u kogoś i będa działac u Ciebie. Musisz poeksperymentować. Poczytaj forum- wątki o ustawieniach kotła. poszukaj ogólnych zasad odnośnie korygowania ustawień a potem wypróbuj u Siebie. to nie działa tak że ktoś Ci napisze podawanie 5 sek przerwa 40 sek nadmuch 50% i po temacie. możesz zacząć od tego ale potem sam musisz korygować jeden parametr zależnie od tego co się z paliwem dzieje na palniku. wybierasz sobie albo nadmuch albo przerwę podawania i regulujesz albo w górę albo w dół. Gdybyś napisał: mam takie to a takie ustawienia i w popielniku spieki albo niedopał - wtedy ktoś doradzi co skorygować i w którą stronę. Na razie można podać dowolne wartości i będą to rady bez wartości.
  11. wpływ pomieszczenia to korekta którą kocioł robi od podstawowych parametrów krzywej grzania. Jak przy np 50st na zasilaniu nie jest osiagana temperatura zadana na sterowniku to kocioł podbija zadaną, a jak jest przekroczona to ją obniża. Im wyżej ustawisz wpływ pomieszczenia tym szerzej będzie mógł modulować - taki trochę "ętalogentny tempomat". Odnośnie instalacji to woda jest taka wredna że płynie tam gdzie ma łatwiej. mogło więc być tak że zbyt duży przepływ na jednej pętli sprawiał ze sobie płynęła w większości tylko tam. skręcając powrót, sprawiłeś że nagle zrobiło jej się trudniej i już nie chce tylko w ten obieg ale i w inne płynąć będzie. Skoro zaś przy ustawieniu 20stC masz w domu 22,5st to znaczy że krzywa za wysoko. Sugeruję obniżanie o 1-2st góry krzywej jak jest na minusie na dworze a jak jest na plusie to dół krzywej. Możesz też zaryzykować o obniżyć oba krańce, najwyżej będziesz się cofał z korektami. jesli jednak przegrzewa tak dużo to obniżenie po obu stronach o 1-2st nie sprawi nagle że przegrzewać przestanie. Do tego dołożyłbym wpływ pomieszczenia na 5-6 i ustawił jedną temperaturę całą dobę. Podłogówka ma bardzo dużą bezwładność i zanim temperatura spadnie do poziomu obniżonego to minie kilka godzin. potem zaś kocioł będzie musiał wszystko ponownie rozgrzać co pochłonie dodatkową porcję energii. stała temperatura to dla kotła tylko uzupełnianie strat czyli praca płynna z minimalną do tego potrzebną mocą
  12. musisz podać informacje o instalacji- jest mieszana więc istotne jest jak jest zasilana. podejrzewam że może dochodzić do sytuacji braku odbioru ciepła co skutkuje przegrzewaniem i wyłączeniem palnika. zasugerowana korekta mocy moze pomóc, można też powalczyć z krzywą grzania- korekta w dół l
  13. musisz obserwować sterownik- on pokazuje jak kocioł pracuje w danej chwili. W menu serwisowym jest opcja diagnoza. w niej wchodzisz w wartości monitorowane a dalej masz do wyboru kocioł i palnik, obieg grzewczy i obieg CWU. kocioł i palnik pokaże Ci między innymi z jaką mocą w danej chwili pracuje kocioł i jaką ma temperaturę zadaną. w sekcji obieg grzewczy będziesz miał moim zdaniem najważniejsze informacje dla ewentualnych korekt krzywej grzania. tam pokazuje temperaturę pomieszczenia zadaną i bieżącą, temperaturę zasilania i korektę wpływu pomieszczenia. Jeśli ta korekta będzie przez cały czas dodatnia to znaczy że krzywa jest za nisko i kocioł mui podnosić temperaturę aby dogrzać pomieszczenie wiodące, jeśli będzie ujemna to znaczy że jest za wysoko. Musisz jednak pamiętać aby zerkać tam przynajmniej godzinę po okresie grzania CWU, inaczej dane nie będą do końca rzetelne. Po grzaniu CWU kocioł rozgrzewa układ CO pracując przez pewien czas nawet z maksymalną mocą aby jak najszybciej dogrzać wode w układzie do wymaganego poziomu. zakładam oczywiście że masz oprogramowanie zbliżone do tego co u mnie bo masz CR310 a nie CW 400- chociaż to zbliżone konstrukcje i można się pomylić co zrobiłem pisząc o CW400 błędnie.
  14. na forum raczej Panów nie ma- Timon i tyle ? dopisz jeszcze więcej informacji o domu- jaka technologia(cegła, pustak a może szkieletowa) i o izolacji(same metry niewiele o jego potrzebach mówią, możesz dodać rok budowy co tez mówi wiele o budynku. w Instalacji podaj czy kalafiory czy podłogówka a może mieszane. z ustawień wynika że masz krzywą bardzo wysoko ustawioną i pewnie stąd przegrzewanie. Ja w starym domu mam ustawione dół 24st i góra 60st. nie sugeruję takich samych ustawień ale proponuję obniżyć na początek obie wartości po 5stC i zmienić wpływ pomieszczenia na 5-6K. Wtedy kocioł dotanie szerszą możliwość korekty od podstawowego ustawienia. Wpływ im większy tym kocioł wiecej sobie może podnieść lub obnizyć temperaturę zasilania przy danej temperaturze zewnętrznej. Dlaczego masz korektę temperatury pomieszczenia -3K? czy oznacza to że na CW 400 pokazywał Ci inną temperaturę niż inny termometr? jeśli tak rozumiem ustawienie, ale jeśli temperatura wkazana przez inne urządzenie pomiarowe jest taka sama to nie ma sensu tej korekty robić bo to też wpływa na prace CW400
  15. krzywa jest zbyt wysoka skoro przegrzewa pomieszczenia. Musisz ją korygowac w dół. ogólne zasady korekt sa takie że jesli przegrzewa przy temperaturach dodatnich korygujesz dół krzywej, jesli w ujemnych korygujesz górę. Jeśli w całym zakresie zarówno gdy na dworze dodatnie jak i ujemne temperatury to obniżasz oba krańce. Sugeruję korekty o 1stC jednorazowo i czekanie kilka godzin ponieważ dom jest przegrzany i ochłodzić musi sie nie tylko powietrze ale i ściany P.S. Zapoznaj się z zasadami forum- nie piszemy wszystkiego WIELKIMI literami ?
  16. Sambor ja sie nie czepiam - ja polecam Cię jako źródło wiedzy której mi brakuje. Ktoś moze dzięki niej podjąć lepszą decyzję. Wolę więc czasem polecić kogoś kto wię więcej lub lepiej zna temat niż pisać coś co wydaje mi sie prawdą a jest wręcz odwrotnie
  17. fizykę miałem dość dawno ale myślę że na ogrzanie wody potrzeba tyle samo energii i moc maksymalna nie będzie miała znaczenia, prędzej może wielkość wymiennika i poziom odzysku ciepła ze spalin. Tu znawcą jest @sambor. ja się nie zagłębiam. Sam szukałem takiego który będzie nisko modulował i nie będzie miał wysokiej mocy maksymalnej. Znam potrzeby domu na podstawie zużycia węgla i w eksploatacji kotła gazowego potwierdziły sie w niemalże 100%. przy mrozach -20st kocioł nie pracował poza okresami przełączania z CWU na CO z mocą wyższą niż 8KW a dom wyliczyłem że potrzebuje 8,5KW. Nie namawiam jednak na siłę do najmniejszego modelu a jedynie opisuję swoje doświadczenia z tym który mam. Pewnie jest wiele lepszych ale ja sie o tym na własnej skórze nie przekonam zbyt szybko.
  18. Moja 14 smart zasobnik 140L grzeje w pół godziny i robi to z mocą 50%. Do ogrzania 200L w godzinę o 40st potrzeba jakieś 9,5KW Więc poradzi sobie spokojnie zwłaszcza że nie grzeje sie wody o 40st tylko zazwyczaj o 5-10 zależnie od histerezy. Smart 14 5C moduluje od 1,9KW . W sklepie w którym ja kupowałem obecnie kosztuje 5200
  19. Wiem że liczyłeś tylko ogrzewanie ? ja zaś wolałem dodać dla pełnego obrazu kosztów po zmianie paliwa. Żeby potem nie było - mówili tyle a wyszlo wiecej. Wolę jak sie na końcu okaże że stówka czy 2 w kieszeni jednak zostaną ?
  20. Idonut Pisałem jakiś czas temu o swoich kosztach- temat w dziale opał (zamknięty ostatecznie żeby nie powielać dyskusji). Zajrzyj sobie i zdecyduj czy po podanych tam informacjach jesteś w stanie oszacować koszty. Policzył @Lolekx86 całkiem całkiem. Ja bym nie zakładał aż tak wysokiej sprawności. wziąłbym jednak pod uwagę że zazwyczaj przy kotłach "śmieciuchach" nie pali sie ciagle. Zatem różnica w sprawności zostanie pokyta przez czas ogrzewania. ogrzewając kotłem zasypowym często rozpala się w wychłodzonym domu. Kocioł gazowy bedzie pracował non stop i uzupełniał straty. Ja bym tą wielkość zaokrąglił do 22000KWh i dodał jakieś 200KWh miesięcznie na CWU+ kuchnia gazowa czyli łącznie jakieś 24400~24500KWh zuzycia przez 12 miesięcy. koszt 1KWh przywołany tez jest realny w taryfie W3 a w taką trafisz przy zapotrzebowaniu na takim poziomie
  21. Panowie przywołuję do porządku albo merytoryczna dyskusja albo wycinam wszystko spory można prowadzić w wiadomościach prywatnych a w temacie proszę o wzajemny szacunek i merytorykę. Jak ktoś ma braki w wiedzy to niech pyta a nie krzyczy. Było wałkowane na wielu forach o wpływie instalacji i jej parametrów projektowych. poszukać, doczytać i zastanowić się co jest nie tak. Jak sa problemy ze zrozumieniem zapytać(to nie wstyd nie wiedzieć lub nie rozumieć) a nie obrażać i klikać reakcje "na złość" To nie piaskownica
  22. Idonut zajrzałem do Twoich postów i wywnioskowałem że obecnie w użyciu jest kocioł węglowy. Jeśli znasz zuzycie opału sezonowe w tym kotle to można policzyc ilośc potrzebnych KWh a w konsekwencji koszt ogrzania tego domu gazem. tak będzie najprościej i nie będziesz gdybał tylko poznasz przybliżony koszt dla tego konkretnego budynku bez zastanawiania sie czy policzyc z metra czy z kubatury czy jeszcze innego wskaźnika. zatem ile kg węgla poszło ? policzymy KWh, założymy sprawność i przełożymy na paliwo gazowe
  23. odnośnie mocy minimalnej to w tym sterowniku jest to parametr odpowiedzialny za dobór ustawień w podtrzymaniu. zależnie od tego jak ustawisz moc minimalna ster dobierze sobie częstotliwość podawania i przedmuchów w tym trybie. Ja nie ustawiałem wiecej niż 3% ale przy innym palniku niż u Ciebie
  24. takie zabawy zawsze wiążą się z koniecznością zmiany ustawień po ich wykonaniu. dociera mniej powietrza ale pytanie czy jest lepiej rozprowadzane. jeśli podniesiesz nadmuch i okaże się że spala się równiej to znaczy że krok w dobrą stronę. jeśli efekt gorszy to nie tędy droga. Przerabiałem to na swoim i nie tylko przykładzie i to nie była jednorazowa akcja. Moja korona trzymała się od pewnego momentu chyba tylko dzięki silikonowi. Niestety tego co u Ciebie nie widzę więc trudno mi oceniać. Nie będe więc namawiał do grzebania
  25. na powstawanie żużlu będzie miał wpływ sam węgiel a właściwie jego temperatura topnienia popiołu - im niższa tym bardziej będzie się spiekał nawet przy niskim nadmuchu. Jeśli więc spieka to sugeruję współczynnik nadmuchu w dół- spadnie odrobinę temperatura na palniku, może efektem ubocznym będzie wolniejsze spalanie i tym samym wypchnięcie węgla nieco wyżej na palniku i obniżenie temperatury podajnika dodatkowo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.